PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=136269}

Plotkara

Gossip Girl
2007 - 2012
7,7 108 tys. ocen
7,7 10 1 108199
6,4 10 krytyków
Plotkara
powrót do forum serialu Plotkara

Wyciekł scenariusz finałowego odcinka. Uwaga, spoilery, czytasz na swoją odpowiedzialność. SPOILER. SPOILER. SPOILER. SPOILER. SPOILER. SPOILER. SPOILER. SPOILER. SPOILER. SPOILER. SPOILER. SPOILER. SPOILER. SPOILER. SPOILER. SPOILER. SPOILER.

Otóż, staram się przetłumaczyć wszystko, co do tej pory wyciekło:

Chuck razem z Rainą ratują Blair. Raina przekonuje Russella, by ten puścił Blair. Blair miała włączony telefon w kieszeni i połączyła się z Chuckiem, by ten mógł słyszeć, co mówią, Blair opisuje miejsce, w którym jest i mówi do Russella, że Chuck ją źle traktował, jak swoją własność.

Po tym, jak Chuck ratuje Blair, ona chce iść od razu do Louisa, ale Chuck proponuje, by najpierw pójść napić się i odreagować. Lądują na bar mitzvah i tam odbywa się symboliczna scena z Chair na chairs ;) Później w jakimś pustym pokoju obok zaczynają się całować i zrzucać ubrania, nie wiadomo jak to się kończy, ale jasne jest, że Chuck stwierdza, że Blair nie była z nim szczęśliwa i że teraz znalazła swoją bajkę z księciem, pozwala jej odejść.

Dan nadal czuje coś do Blair. Vanessa w międzyczasie szukając Charlie, która zniknęła po incydencie z Danem, jest w mieszkaniu Dana i znajduje książkę "Inside", którą Dan pisał od kilku lat na temat życia UES. Ma być to satyra, która jest dobra i Vanessa dzowni do Dana, mówiąc, że powinien to opublikować. Dan się nie zgadza i mówi, że chciał napisać książkę o tym życiu dlatego był w tym świecie, ale okazało się, że teraz ludzie z UES są jego najlepszymi przyjaciółmi. Myśli, że wszyscy będą na niego źli za to, jednak Vanessa mówi, że na pewno nie jedna dziewczyna, która została opisana w książce bardzo dobrze (i nie jest to Serena, więc wiadomo Blair :)) Vanessa mimo tego, w tajemnicy idzie z książką do redaktora, który opublikuje wstęp przed jesienią, a później cała książkę. Autor ma być anonimowy. Vanessa wyjeżdza do Barcelony.

Cliffhanger z Charlie. Okazuje się, że cały czas współpracuję z Carol (siostrą Lily) i wcale nie ma na imię Charlie. Została zatrudniona przez Carol, by dotrzeć do rodzinny funduszy, by miała zabezpieczenie i nigdy nikt z UES nie dotarł do jej prawdziwej córki.

Georgina pojawia się na przyjęciu. Nic szczególnego, jest znudzona swoim zyciem u boku nudnego męża. Nie wie na początku co się dzieje i nikt jej nic nie mówi, potem jednak orientuje się, że coś jest nie tak z Charlie i daje jej swój numer, gdyby potrzebowała jej pomocy, bo jej życie jest teraz nudne. Na końcu jest scena, gdy Charlie chce wyjeżdzać, ale sięga po numer Georginy w ostniej chwili.

Serena przeprasza na przyjęciu za to, że nie mogła zdecydować się na Nate'a albo Dan's ostatnio. Jest scena Eric, Chuck, Serena, Vanessa, Chuck, Nate, wszyscy otaczają Dana i zadają mu pytania, czy wie gdzie jest Blair albo Charlie.

Trzy tygodnie później: Vanessa zanosi książkę do opublikowania i wyjeżdza, Raina wyjeżdza, Serena jedzie do Californii do CeCe (tam spotyka młodego aktora, który idzie na casting do filmu, Serena również idzie na ten casting), Nate i Chuck na wakacje. Blair do Monaco z Louisem planuje ślub. Eric z Danem do Hamptons, gdzie Dan tęskni za Blair i Eric dobrze to widzi. Przed wyjazdem wszyscy są na kolacji u Lily. Blair żegna się z Chuckiem. Potem żegna się z Danem. Dan pyta: naprawdę wyjdziesz za Louisa? Ona odpowiada, że tak i że Dan już zaproszony na ślub. Dan mowi: jeżeli kiedykolwiek będziesz się nudzić w swoim zamku... Blair mu przerywa i mówi, że już skopiowała jego filmy z netflixa i będą oglądać filmy przez telefon. Kilka tygodni później oglądają razem filmy w poniedziałki przez telefon, kiedy Blair jest w Monaco, a Dan w US. Wcześniej, kiedy Blair odchodzi z Louisem, Dan nie odwraca wzroku, tylko obserwuje cała sytuację w samotności.

*zaznaczam, że mogą być zmiany w tym, co ukaże się odcinku.

lily333

Jasne zgadzam się, że Dan potraktował Vanessę niepoważnie i źle, aczkolwiek wydaje mi się, że ona zawsze wiedziała, iż będzie drugoplanową postacią, w cieniu Sereny, a dodatkowo źle zniosła wejście Dana do świata UES. Poza tym dla mnie Dan jest facetem, który zawsze próbuje wybrać mniejsze zło i dodatkowo stara się nikogo nie urazić. Tak jak w spoilerze, Vanessa mówi, że zawsze biegnie wszystkim na pomoc i jest dobrym chłopcem, a nie mężczyzną.

Dlatego myślę, że właśnie przy Blair może stać się prawdziwym mężczyzną, co świetnie pokazywały odcinki, w których rozmawiał z Blair. Rozmowy Dana i Blair zawsze były najgłębsze i poruszały jakieś ich problemy, co jest dziwne w tym serialu, bo zazwyczaj o problemach się nie rozmawia, patrz Serena - Dan, Chuck - Blair.

No i odpowiedź co do "dojadania resztek po Serenie". Wydaje mi się, że tu jest klucz do całej zagadki. Blair jest zawsze w cieniu Sereny, kilkakrotnie kłóciły się z tego powodu nawet. Dodatkowo, wiemy, że Dan niesamowicie idealizował Serenę i to była taka jego chłopięca miłość. Dlatego wybranie Blair właśnie przez Dana będzie przesycone symboliką. Dobrze to obrazuje także scena w 4x18, kiedy Dan mówi "chcę powiedzieć, że tak jak Ty nie poczułem nic", Blair na to "oh". I nagle na horyzoncie pojawia się Serena, Blair jest zrezygnowana i dla niej jest to oczywiste, że wskazuje mu jego "księżniczkę", ale spojrzenie Dana na Serenę, daje wyraźnie do zrozumienia, że już wcale nie jest tego pewien, czy to właśnie Serena jest jego drugą połówką.
Co więcej, jeżeli spoilery się potwierdzą i w książce Dana okaże się, że Blair jest bardzo dobrze ukazana, być może nawet nieświadomie przez niego, to zmieni całą dynamikę i wprowadzi wiele świeżości do serialu. Pamiętacie, gdy Dan wraca w pierwszym sezonie do loftu i zaczyna mówić Rufusowi o Serenie i nagle rozmowa przechodzi na Blair i kończy się na Blair, a Rufus opisuje Blair i mówi: something beneath the surface with people like that . Myślę, że to może być właśnie coś takiego :)

użytkownik usunięty
someonelikeyou

Mówcie co chcecie, ale dla mnie ciągle kwestia Dana i jego książki jest bez sensu. Przecież np w 1 sezonie nigdy nie miał parcia na to, by wejść do elity. Wyraźnie było widać, że brzydzi się nimi. A jeżeli już bierze w czymś udział z ludźmi z UES to z Sereną, dla niej. Więc nagle ma się okazać, że od początku chciał być w elicie? Równie dobrze mógłby powiedzieć, że od zawsze kochał się w Blair. Dla mnie byłoby to tak samo bez sensu.

Na razie to czyste spekulacje. Idea samej książki nie jest bez sensu, bo pojawiła się już w drugim sezonie. Dodatkowo ostatnio widzieliśmy Dana w swoim biurze, no i pamietna scena z Blair w samochodzie i pytanie: kiedy coś ostatnio napisałeś. Myśle, ze to mógł być moment, w którym Dan wrócił so pisania dalszej części tej książki i zaczął inaczej postrzegac Blair.
Nie sadze, ze Dan miał parcie w stylu parcia na szkło, ale raczej chęć docenienia zauwazenia przez innych, w końcu kochał się w it-girl. Scena finału drugiego sezonu dobrze to pokazuje, kiedy Dan stwerdza, ze dzięki Serenie jest zauwazany.

Myśle, ze pomysł z książka jest ciekawy, a Dan nadaje się do wiodacej roli męskiej postaci najbardziej. Zobaczymy co z tego wyjdzie, na razie to jeszcze spekulacje, czeka nas finał :)

someonelikeyou

Może to wszystko jest ze strony Dana, ale nie z Blair. Poza tym, nie sądzę, aby Dan się wyleczył z S., a Blair już miała chłopaka zapatrzonego w S. To nie wpływa dobrze na jej samoocenę.

lily333

Dopiero mamy wskazania na jakieś uczucia ze strony Dana, na Blair trzeba poczekać. Co mogliby zrobić z ta historia, gdyby i Dan i Blair od razu padli sobie w ramiona? ;) To byłoby niewiarygodne, Blair potrzebowała 5 czy 6 odcinków, by przyznać, ze jest przyjaciółka Dana, myśle ze przed nami jeszcze długa droga ;)

Co do samooceny Blair. Niestety to Chuck wysyła kobiety i Blair do epoki tysiące lat wstecz. Myśle, ze Serena zawsze będzie gdzieś obok, bo to jest świetny sposób na podniesienie dramy. Jednak wszystko wskazuje na to, ze Dan nie myśli już o Serenie w ten sam sposób jak kiedyś.

użytkownik usunięty
someonelikeyou

To niemożliwe, by Dair było od początku zamysłem scenarzystów. Jak dla mnie to desperacja próba przyciągnęcia większej widowni.

ocenił(a) serial na 8

Przecież to oczywiste, że Dan i Blair nie było planowane od początku. Na początku było Chuck i Blair tylko, że to spieprzyli i teraz próbują naprawiać...

BeautyAndStupid

Historia Blair i Chucka była planowana, ale to miała być tylko przeszkoda w związku Nate'a i Blair. Chuck nigdy nie miał być charakterem pierwszoplanowym, miał grać tzw. złoczyńcę, czyli zły charakter stający na drodze głównym bohaterom, nic więcej. Duża popularność Eda i jego postaci sprawiła, że Chair wysunęło się na pierwszy plan, to trochę, jak sami scenarzyści przyznają popsuło im plany. W sezonie trzecim planowali już rozwinąć wątek Dana i Blair, dlatego obie postacie trafiły na ten sam uniwersytet. Jednak jak nazwali to scenarzyści, nie było do tego żadnego dobrego momentu. Mimo tego podtrzymali tradycję, że odcinek 18-sty każdego sezonu jest kluczowym w historii Dana i Blair. Więc myślę, że coś w tym jest.
Sporo osób uważa, że Dair było planowane od początku, ponieważ, gdy przyjrzymy się zdjęciom promocyjnym pierwszego sezonu, to właśnie ta para miała własne sesje zdjęciowe i to głównie te postacie promowano.

użytkownik usunięty
someonelikeyou

Penn i Leighton mieli własne sesje? To ich postacie głównie były promowane? Nie zauważyłam... Faktycznie, na paru zdjęciach stoją obok siebie, ale to czysty przypadek. Takie mam zdanie na ten temat.
Fajny wątek, bogata dziewczyna, z klasą zakochuje się w kimś takim jak lonely boy. Więc jeśli mieliby coś w planach wobec nich to od początku jakoś by dali nam to zauważyć. A nic takiego się nie stało.

Tak mieli trzy własne sesje (bez innych bohaterów) w pierwszym sezonie, dodatkowo na wszystkie imprezy promujące serial właśnie oni byli wysyłani. To dość dziwne, bo wiemy, że ich historia nie rozwinęła się w pierwszym sezonie, mimo iż moim zdaniem scena w korytarzu (i cały odcinek 1x04) mogła świadczyć o tym, że już wtedy w jakiś sposób scenarzyści puszczali oko do fanów Dair. Po prostu uważam, że Chair nieźle namieszało :)

użytkownik usunięty
someonelikeyou

Mówisz o osiemnastym odcinku, że w każdym sezonie jest on kluczowy dla Dair. Nie da się nie zauważyć, że w przypadku Chair jest to odcinek siódmy. ;D

I jeszcze finałowy

ocenił(a) serial na 10

gdyby wyłączyć wszystkie sympatie i sentymenty i obiektywnie przyjrzeć się scenom Dana i Blair od początku, to nie da się ukryć że coś było na rzeczy. Ta wzajemna niechęć zawsze była podszyta jakąś fascynacją sobą. W razie jakiś problemów Blair nie raz zwracała się do Dana, a nie swojej najlepszej przyjaciółki.

użytkownik usunięty
bella_elena

Mam w pamięci odc 8 drugiego sezonu, Blair zwróciła się do Dana o pomoc, ale dlatego, że jest facetem, a ona nie wiedziała co ma zrobić z Chuckiem...
Uwielbiałam Dair, ale wtedy gdy B nim pogardzała. Nie widziałam jakoś w tym fasynacji Danem, ale okej.

bella_elena

Wiem, że Dair ma swoich zwolenników i zaciętych przeciwników. To normalne i nie mam z tym żadnego problemu, ale ja po prostu lubię patrzeć na nich jak na zamysł planowany od samego początku. Uwielbiam takie historie - od nienawiści do miłości. Poza tym wszystkie te rozmowy podnoszą mi ciśnienie dużo bardziej niż dyskusje Chair. Po prostu kocham samo wyobrażenie, że kiedyś mogli by stworzyć parę. Chuck i Blair razem tracą swój urok, to jest takie nienaturalne to ich 'zrozumienie się', bo przestają wtedy być tacy 'gorący'. natomiast oglądanie Dair razem to sama przyjemność, tylko przy tym zyskują. bo nie przestają być sobą.
Odnośnie Sereny. Myślę, że Dan z niej wyrósł. Nawet w ostatnim odcinku - wybrał Charlie. Jego niezdrowa obsesja przemienia się w wspomnienie, jestem tego pewna. Dla mnie Serena jest tylko jego etapem dorastania, podobnie jak Chuck dla Blair. Takie związki są silnie złączone emocjonalnie, bo kojarzą nam się z pierwszymi tak silnymi uczuciami, ale w prawdziwym życiu wreszcie przestajemy w nie wierzyć i pozwalamy sobie dorosnąć. Obawiam się, że scenarzyści nie dadzą dorosnąć B, D, C, S, im wszystkim, ponieważ wtedy mogłaby grozić im śmierć z rąk zwolenników Chair, ewentualnie Dereny, czy jak to się nazywa. A to niedobrze. Nie zauważać nowych opcji, nie dojrzewać, nie ewoluować, ze względy na sentymenty.
Poza tym ktoś wyżej napisał o tym, że wybranie Blair przez Dana, miałoby charakter symboliczny. Dla mnie to wygląda w ten sam sposób. To nie jest dojadanie resztek po Serenie. Ich ewentualny związek to idealny dowód na to, jak Blair dorosła w ciągu tych 4 sezonów i jak zwycięża ze swoimi kompleksami.
Lubię na to patrzeć w taki sposób, bo wtedy Plotkara nabiera dla mnie głębi, której zawsze jej brakowało, prawdziwych uczuć, jakiegoś motywu, jakby była to droga, która mogłaby mieć miejsce w prawdziwym świecie.

użytkownik usunięty
sund1ay

Zgadzam się pomimo tego, że uważam, że seks Dair byłby niesmaczny. Ale w życiu nie ma tak kolorowo, która kobieta wybaczyłaby wszystkie grzechy Chuckowi? Nie wiem czy znalazłaby się taka, która by z nim wytrzymała. Nasze rozmowy tutaj kręcą się wokół tych samych wątków. Każda z nas broni swojej ulubionej pary, każda z nas ma odmienne zdanie. Ale myślę, że zgadzamy się wszystkie z tym, że Blair dorosła, a Chuck nie. I to jest mój główny zarzut na chwilę obecną co do jego osoby, skoro Blair już mu wybaczyła grzeszki z 3 sezonu.

No tak, tak, tylko tu chodzi o to, że Chair już się wydarzyło, nawet dość dawno. Dair nie, a mimo to scenarzyści konsekwentnie trzymają się tej linii. Przypadek? Być może. Celowe zagrania? Być może :)

ocenił(a) serial na 8
someonelikeyou

Kto dorósł, a kto nie - nieważne, bo jakieś uczucie dostrzegam tylko pomiędzy Chuckiem a Blair, ewentualnie Danem i Sereną, ale to było tylko w 2 pierwszych sezonach.

ocenił(a) serial na 8
BeautyAndStupid

No i pomiędzy Lily i Rufusem :D

użytkownik usunięty
BeautyAndStupid

Mówcie co chcecie, ale dla mnie Chair zawsze będzie na pierwszym miejscu. Oni zaczęli swój "związek" od pójścia do łóżka. Doskonale znali swoje złe strony. Ta para to niejako zaprzeczenie miłości. Jak taki egoistyczny dupek mógłby pokochać kogokolwiek? A jednak. Blair dorosła, ale uczucie do Chucka nie wygasło. Możecie mówić co chcecie.
Mam ylko nadzieję, ze wybierze Louis jak coś, a nie Dana, który nigdy mi do niej nie pasował.

BeautyAndStupid

uczucia pomiędzy Blair i Chuckiem nie można nie zauważyć. To jest tak silne i niezłomne, co widać za każdym razem, gdy Chuck jej potrzebuje lub na odwrót. Tyle tylko, że dla mnie uczucie to nie związek. Oni się kochają, to na pewno, ale związanie się ze sobą w ich przypadku to samobój. Po pierwsze oboje znacznie tracą na swoich charakterach, po drugie dla Blair ten związek jest niszczący. Na tym etapie, na którym jest Chuck, Blair nie mogłaby z nim być szczęśliwa. Ogranicza jej rozwój. Generalnie postać Chucka stanęła w miejscu, już dawno i moim zdaniem sporo uroku ubyło mu, gdy zaczęliśmy przyglądać się mu pod względem psychologicznym. No bo dajcie spokój, która z nas nie lubiła go w pierwszym sezonie, gdy był zły do szpiku kości, gdy jego odzywki wbijały w fotel, gdy jedyne o co dbał to pieniądze. To był Chuck. Jego rzekoma przemiana odbyła się w nienaturalny, za szybki sposób. Tęsknimy za tamtym Chuckiem! I nie narzekajmy, że jest teraz taki albo inny, bo jest taki tylko i wyłącznie przez to, że pokochał Blair. Zrobił się z niego teraz taki wrażliwiec. Zagłębiliśmy się w jego procesy, w rodzinne dramaty, miłość do Blair, zamiast złego chłopaka, którego tak kochaliśmy, który miał tylko przeszkadzać B i N, mamy teraz pierwszoplanowego, złożonego bohatera i już nie będzie taki fajny jak kiedyś. Nie można mieć wszystkiego :)

użytkownik usunięty
sund1ay

Racja. Ale ciekawe jak długo Blair będzie szczęśliwa z Louisem. Pewnie tak długo jak będzie sobie wmawiała, że jest z nim nie tylko dla tytułu. Nie mogę pozbyć się wrażenia, że gdyby tym razem Chair znów byliby parą to tym razem Chuck by tego nie zepsuł. Może się mylę, nie wiem. Ale naprawdę chciałabym zobaczyć Blair w pełni szczęśliwą. A ona taka nie będzie ciągle spotykając się z Chuckiem i wmawiając sobie, że kocha Louisa. Niech zdecyduje się na jednego i niech o drugim zapomni. Albo nawet niech se wybierze Dana. Ale niech postawi na własne szczęście, uczucie.

Myślę, że akurat scenarzyści do tego zmierzają, że Blair znajdzie swoje szczęście. Ona musi spróbować swojej bajki i uważam, że Blair kocha Louisa, w zupełnie inny sposób niż Chucka, ale kocha Ogólnie stwierdziłabym, że Blair ma sporo twarzy, ale jednak ten, który ujawnia najwięcej jej twarzy, to paradoksalnie Dan.
Dla mnie Chair jest na razie pogrzebane głęboko, jeżeli scenarzyści chcą wrócić do Chair w finale serii, czego nie wykluczam, to Chuck musi przejść długą drogę. Dlatego wydaję mi się, ze musi być przeskok kilku lat np. w finale sezonu 5, by to jakoś ułożyć w całość. Ale że to jest GG i Chair jest traktowane wyjątkowo przez scenarzystów, to nie oczekuję zbyt wiele.

Jedyne co mnie zastanawia, to w jaki sposób scenarzyści chcą rozegrać Dair. Na ostatnie pytanie zwolenników Dair (kiedy mogą liczyć na Dana i Blair razem i czy to w ogóle się wydarzy), scenarzyści odpowiedzieli: oczywiście, że Dair nie jest skończone, GG to maraton, a nie sprint. Czyżby mała przenośnia odnośnie podejrzeń, że Dair było planowane od dawna? Zobaczymy.

someonelikeyou

Madrze tutaj prawicie dziewczeta. A nie wydaje Wam sie, ze Chair rzeczywiscie moga sie zejsc w 5 sezonie i tym razem to Blair podejmie swiadoma i dorosla decyzje, ze nadszedl czas zakonczyc ten niezdrowy i niszczycielski dla nich obojga zwiazek?! W koncu ona rowniez musi sobie zdac sprawe z tego, ze nie sama miloscia czlowiek zyje, tym bardziej jesli ta milosc nigdy nie wystarczala, aby stworzyc trwala relacje. Tak jak juz wczesniej pisalyscie Blair w przeciwienstwie do Chucka dorosla i jest teraz miedzy nimi gigantyczna, emocjonalna przepasc, w ktora jak dla mnie(ale teraz juz calkowicie subiektywnie) doskonale wpasowywuje sie Dan :) Pozostaje mi jedynie liczyc na scenarzystow, ze widza to chociaz troche moimi oczami...

ocenił(a) serial na 10
sandra_crashdown

Dan i Blair są jak brat i siostra. Pocałunek, a co dopiero seks Dair byłby poprostu niezdrowy i niesmaczny jak dla mnie. Dan mógłby znaleźć sobie 2-planową partnerkę. Dla mnie najbardziej do niego pasowała i zawsze pasować będzie Serena, ale mógłby być z Georginą lub z Olivią ;d . A nie łączyć ze sobą wszystkich głównych bohaterów. No bo czego jeszcze nie było? Chyba tylko Dana i Jenny. A jeśli będzie to się nie zdziwię ...

ocenił(a) serial na 8
elitarna21

Dokładnie. Już pocałunek być niesmaczny, co dopiero seks czy trzymanie się za rączki ;p

ocenił(a) serial na 10
BeautyAndStupid

A fee :D. Jak w 5 sezonie Dan i Blair będą razem to chyba ten sezon sobie odpuszczę...

użytkownik usunięty
elitarna21

Mam to samo! Wiecie kto jeszcze nie był para? Eric z serena lub jenny. Co z tego ze jest gejem. Skoro dan miałby być z Blair to czemu nie oni?xD

ocenił(a) serial na 10

Hahahahah mówie : NIE ZDZIWIŁABYM SIĘ. :D. Naprawdę. Bo Dan i Blair to wielka przesada. Chuck. Nate. Louis. Ok. Ale błagam nie Dan bo to dziwne. A nawet jeśli byliby razem to spójrzmy prawdzie w oczy. Co oni by razem robili? Czytali książki? Oglądali filmy? To serial. A nie real-life;)

elitarna21

nie wiem, ja nie mam takiego wrażenia. Dla mnie Dan i Blair razem byli by naprawdę super. Skoro uważacie że czytanie książek, wspólne oglądanie filmów, czy chodzenie na wystawy itp jest zaprzeczeniem związku to jak z kolei nie rozumiałam idei związku Chucka i Blair, który ograniczał się ostatnimi czasy tylko do seksu. Co jak co ale chyba bardziej płytka jest ta druga opcja...

ocenił(a) serial na 10
ania__87

Rozumiem. Ale w serialu musi się coś dziać. A według mnie Dan i Blair poprostu nie podtrzymywaliby akcji.

użytkownik usunięty
ania__87

Blair być może i dorosla, ale już zawsze będzie wredna, będzie knula intrygi. Po prostu ta ciemna strona jej życia zawsze będzie wspolistniala. W takim obrocie spraw nie wiem czy dan jest odpowiednim partnerem. Zresza tak samo jak i louis. No ale przy nim przynajmniej poczuje się jak księżniczka.

ocenił(a) serial na 10

Dokładnie. A Dan jest taki... że tak powiem taki noo... fajtłapa przy Queen B. ;d

ocenił(a) serial na 7
elitarna21

taki jak rufus przy lilly. mam nadzieje ze nie skoncza tak samo aaaaaa!

mamy jeszcze 5 sezon:) Jeżeli tak się ułoży że Blair będzie przez jakiś czas z Danem, będziemy mogły ocenić jak wypada ich związek, czy ma rację bytu, czy Blair się w tym odnajduje i inne tego typu opcje. Wówczas łatwiej będzie porównywać to ze związkiem z Chuckiem.
Bo tak naprawdę to trochę gdybamy sobie teraz, bo Blair z Danem jeszcze nie byli nawet parą;p

użytkownik usunięty
ania__87

Nie wiem, może masz racje, może nie bd czuła zniesmaczenia patrząc na dana zdzierajacego z Blair ubrania. Zobaczymy dopiero za 4 miesiące jak potocza się dalej ich losy :)

ania__87

Mam nadzieję, że scenarzyści oszczędzą mój komputer, bo jak zobaczę intymne sceny pomiędzy Dair, to chyba zwymiotuje na monitor. Już sam pocałunek była dla mnie niesmaczny, a co dopiero coś więcej. To dla mnie obrzydliwe, tak jak kazirodztwo. Naprawdę powinna być już z Louisem.

ocenił(a) serial na 10
lily333

Zgadzam się. Hah najlepsza scena przy ich pocałunku - gdy on ją "pacnął" w to ramię :d. I to ma być chemia?;dd .

ocenił(a) serial na 10
elitarna21

Najlepsze było jak to Chuck prawie pacną Blair w przedostatnim odcinku. Dzięki temu miała fają rankę pod okiem. I to ma być chemia?
Ludzie ręce mi opadają jak czytam takie komentarze. Ile wy dziewczyny macie lat? Zero jakiejś dojrzałości, chyba że to ja jestem za stara na ten serial i nie czuję tego wszystkiego.
Chemii przy Blair i Chucku nie ma już do dawna, a czepiacie się jedynego rozsądnego i fajnego rozwiązania jeśli chodzi o przyszłość Blair?
Ja jednak należę do zwolenników Dair.

ocenił(a) serial na 8
evangelline21

Ja to widzę tak; Dan & Blair to by była niezwykła przyjaźń, ale związek mi tu nie pasuje i już. Chuck & Blair byli piękni w 1 2 i 3 sezonie, a ja jestem za nimi ze względu właśnie na te sezony. Lois & Blair przypominają mi Lorda i Blair, poza tym on jest za święty dla niej, ale jeśli ma przy kimś zostać prócz Chuck'a to wybrałabym Loisa.
P.S Czy tylko mnie irytują te łączone imiona?

ocenił(a) serial na 8
BeautyAndStupid

Poza tym jak wspomniała ania__87 my sobie tutaj za dużo gdybamy. Jeszcze 4 sezon się przecież nie skończył ;p

BeautyAndStupid

ja mam takie ciche nadzieje że Dan i Blair będą razem powiem wam że nigdy przenigdy nie powiedziałabym że scenarzyści ich połączą to było tak dziwne od zawsze byłam fanką Chucka i Blair razem ale oni przez te intrygi oddalili się od siebie. A Dan i Blair zaintrygowali mnie Dan coraz bardziej mi się podoba jest całkiem przystojny z Sereną chłopak się marnował. Bo to jak ja nienawidzę Sereny to szok xd nigdy jej nie lubiłam nie lubię tego jej takieg0o władczego tony głosu. Mam nadzieje że 5 sezon będzie lepszy niż 4 bo tego nawet mi się tak szczerze nie chciało oglądać trafiły się fajne odcinki ale było ich kilka mogłabym je policzyć na palcu jednej ręki. Ale że Charlie jest tak jakby (podwójną agentką) to mnie rozbawiło xd wystarczy że ona wydaję się jakaś nienormalna xD Louis jest dośc fajny ale nie dla Blair. Ah a co do Vanessy do niech już odejdzie nie mogę na nią patrzeć tak samo jak na użalającą się nad sobą Lily.

ocenił(a) serial na 10
paandu

evangelline21: Nie lubię tamtej sceny. Cóż nie będę usprawiedliwiać Chucka. Ale no co to ma być. Dotknął, że tak powiem bo nie wiem co to było w ramię Blair, nie miał odwagi jej pocałować i to ona musiala przejmować całą inicjatywę ;d. W dodatku tak dziwacznie sie na siebie patrzyli..
PS. Ile masz lat mówiąc, że nie dojrzałam ? Ja mam poprostu inne zdanie. I to nie kwestia dojrzewania, ale rzecz gustu! ;]

elitarna21

ja też nie lubię tej sceny jak ją uderzył prawie ale tu zobaczyliśmy całego Chucka bo on jest agresywny :d tak tak dziewczęta zapamiętajcie tyle ile jest ludzi tyle jest opini :D każdy lubi co innego :PP

ocenił(a) serial na 10
elitarna21

nie chodzi że Ty konkretnie nie jesteś dojrzała bo napisałam "ile dziewczyny macie lat?" więc skierowałam to ogółem do osób które nie wyrażają swojego zdania w miarę kulturalny sposób.
Bo nie powiesz mi chyba że tekst:

"Mam nadzieję, że scenarzyści oszczędzą mój komputer, bo jak zobaczę intymne sceny pomiędzy Dair, to chyba zwymiotuje na monitor. Już sam pocałunek była dla mnie niesmaczny, a co dopiero coś więcej. To dla mnie obrzydliwe, tak jak kazirodztwo"

jest poważny? Można mieć odmienne zdanie ale pisanie taki bzdur, no ludzie!

użytkownik usunięty
evangelline21

Zgadzam się z lily333. W zabawny sposób napisała to. Rozbawilo mnie to. ;)

ocenił(a) serial na 10
evangelline21

Ej no, ona tylko wyraziła swoje zdanie. Po prostu emocjonujemy się tym serialem i to jest dobre :) I ty też to robisz, zwracając uwagę na takie teksty.
Ja jestem na razie za Danem i Blair. Jednak nie widzę ich razem forever.. Myślę, że to jest ten moment, gdy potrzebują związku partnerskiego, innego niż z it-girl lub bad boy'em. Chcą spróbować czegoś nowego.
Jednak co do życia forever to uważam,że Chuck i Blair powinni być razem. Tylko Chuck musi dojrzeć i zobaczyć, że Blair to nie tylko intrygantka - tak samo jak on.
I nie zgodzę się, że przestałyśmy Chucka lubić, bo stał się pierwszoplanowy.Myślę, że scenarzyści byli zbyt zaskoczeni tym funem na Chucka i po prostu nie umieli zrobić go bohaterem pierwszoplanowym i nie zabrać mu trochę uroku. Czekam na lepszą kondycję Chucka i jego teksty :D
Właśnie, Chuck i Dan powinni częściej występować razem - wtedy C miał najlepsze teksty :D
Przepraszam, że piszę tak chaotycznie ;)

użytkownik usunięty
aniula_anka

Popieram pomysł z Danem i Chuckiem.
No i czekam na wzrost formy Chucka. Mam nadzieję, że scenarzyści zrozumieją, że niekoniecznie musi być egoistą, myślącym od czasu do czasu o uczuciach Blair. Ważne, żeby tchnęli w niego życie, żeby zaczął gadać swoimi świetnymi tekstami. A wtedy może odzyska dawnych fanów. :)

evangelline21

Co jest niepoważnego w tym, że robi mi się niedobrze na samą myśl, że Dan i Blair mieliby mieć bliskie sceny w serialu. To jest reakcja fizjologiczna ;p

użytkownik usunięty
lily333

Haha, a reakcji fizjologicznych powstrzymać się nie da :) Nieważne ile masz lat (takie nawiązanie do zarzutów evangelline21)