Czy te odcinki sezonu 3, które są już dostępne, mają chociaż polskie napisy? Nie ufam swojemu angielskiemu na tyle, żeby oglądać w oryginale :D
W 1 sezonie była mi obojętna. Jej chęć awansu była zrozumiała. Ale to,że jej wszystko idzie wg planu jest wkurzające. Wygrana z lożą to była fajna akcja. Ale to jak tej babie odbiło strasznie irytuje. Ma gdzieś zdanie córki i męża. Bez jego kasy nic by nie znaczyła w tamtych czasach. On ma kasę i władze, a ona nim...
Co do homoseksualistów byli są i będą, ale zakłamywanie historii czarnych w serialu to zwykłe draństwo.
Historia jest naszą nauką czego się obawiać, czym się kierować to wyjątkowa nauka życia.
Niestety serial nie ukazuje rzeczywistości, a wręcz zakłamuje.
gdybym nie doczytał, że oparty na autentycznych wydarzeniach i postaciach, to bym nie obejrzał do konca pewnie, a tak liznąłem trochę historii.
Kto lubi, kto nie lubi? Proszę o wasze opinie. Ja osobiście nie lubię tej postaci. W pierwszym sezonie nie polubiłam go, bo o mało nie zrujnował życia młodej pannie Russell, ukrywając przed nią swoje popędy. OFC rozumiem, że musiał, nie miał wyboru, ale jednak ją lubiłam bardziej od niego, więc było mi przykro ;) W...
Pojawia się tu Nathan Lane w roli Warda McAllistera, a nie widzę go w obsadzie..Jak próbuję dodać, to z kolei wyrzuca komunikat, że element już istnieje :/ Warto by go dodać.
Bardzo dobry, porządny serial. Dialogi błyskotliwe , zdjęcia świetne, kostiumy i scenografia powalające. Nawet muzyka wpisuje się jako pewnien czynnik akcji ( zamknięcie drzwi = akcent na pierwszą wartość taktu, wow ) . Polecam , także ze wzgledu na p.Christine Baranski
Ten serial jest całkiem ładnie nakręcony - światło, kostiumy itp. Widząc to, czekamy na rozwój wydarzeń. Oglądamy kolejny i kolejny odcinek z nadzieją, że historia w końcu rozkręci się. Zmęczeni, włączamy z przyzwyczajenia kolejny odcinek i okazuje się, że to koniec sezonu i w tym sezonie akcja się nie rozkręci :D....
Czy Was też urzekło zakończenie ostatniego odcinka? Nie chodzi mi o sposób rozwiązania poszczególnych wątków, ale o samą scenę zakańczającą, która jest praktycznie kopią sceny otwierającej serial:
Jack zamiata schody, podnosi gazetę i podaję ją Bannisterowi, Bannister dostrzega Churcha po drugiej stronie ulicy,...
chyba sobie daruję trzeci sezon, bardziej mi to przypomina parodię telenoweli wenezuelskiej w wykonaniu Manna i Materny
nie ma życia w bohaterach, deklamują bez przekonania te swoje pretensjonalne patetyczne gadki - szmatki, nie da się oglądać serialu tylko dla kolejnych kiecek Berthy Russell ;)
Już po 25 minutach wiadomo jak się skończy serial : zła konserwatywna ciotka będzie musiała wybierać między synem gejem a towarzystwem z wyższych sfer. Buntownicza i liberalna bratanica zakocha się w w synu znienawidzonej nuworyszki. Nuworyszka i ciotka początkowo śmiertelni wrogowie pod wpływem miłości młodych...