Tak jak w "Grze o Tron" (przynajmniej tych sezonach, które opierają się o książki) nie chodzi o smoki, czarowników itp. tak w "The Wire" kryminał jest tylko formą. Treść to soczysta polityka - sposób na zdobycie i utrzymanie władzy. Czasem władzy formalnej komisarz / burmistrz / gubernator czy też "King of the Game".Czasem jednak możliwości zrobienia czegoś "w imię zasad, sk....synu"..... Dla mnie 10/10!