Obecnie obejrzałem ok. 35 odcinków, jednak do dziś mnie zastanawia fakt na czym w zasadzie polegał jego fenomen. Na tytułowych zwierzakach? Czy na ich widowiskowych, choć brutalnych i drastycznych śmierciach?
Pamiętam to jeszcze z MTV (jeszcze wtedy gdy na głównym kanale grała jeszcze jakaś muzyka), ale chyba jakoś wtedy to mnie nie ruszyło. A ostatni raz widziałem to z jakieś 10 lat temu.