Nie chodzi mi o błedy typu szklanka stoi w innym miejscu, ale błędy scenariuszowe.
I nie krzyczćie na mnie proszę. :D Jestem ogromną fanką serialu, ale jakoś tak ciekawa jestem. ;D
To ja od siebie jeszcze dodam, że chłopakom w pierwszych sezonach kilka razy zmieniono łazienkę - raz widać było wannę, raz prysznic :)
jest też taki błąd, że facet który w pierwszym sezonie odwiedza Monicę jako krytyk (który palił marihuanę w taksówce i chce jeść od razu) jest tym samym facetem z którym Rachel po raz pierwszy umawia się na randkę po urodzeniu Emmy (s.09e.14)
nie, Rachel na randce spotyka go po raz pierwszy choć była kelnerką wtedy kiedy odwiedzał Monicę ;)
No, właśnie o tym piszę. ;p Też uważam, że to ta sama postać (szczególnie, że mówi iż stracił restaurację), tylko Rachel zapomniała go po niemal dekadzie.
Zwłaszcza, że obydwa spotkania zorganizowała Phoebe przedstawiając go jako swojego znajomego :)
Tak? Mi się wydaje, ze zawsze pod 8. Bardziej mnie dziwi fakt, że 8 znajduje się pod 20.
dokładnie to samo napisałam! ;) i w odcinku z 30-tką skacze na piłce i wszyscy są ubrani jakby było lato :)
Tam urodziny wszystkich latały po kalendarzu. Rachel niby w maju, ale była wodnikiem. Ross niby październik, ale grudzień. I tak naprawdę kij wie.
pheobe mówi joeyowi, że ten nigdy nie był w stałym związku, tymczasem we wcześniejszych odcinkach joey mówi, że był z angela delveccio 3lata
Vilee,ale z Angelą to nie był poważny związek, przecież przez 3 lata nie załapał się na obchodzenie jej urodzin!!!!! (co zszokowało Chandlera) :)
Jesteś spostrzegawczy/cza Vilee- nie zwróciłam uwagi na 'ruchome' urodziny Phoebe :)
oglądałam przyjaciół milion razy. nie wiem czy w końcu powstanie serial, który polubię tak samo mocno.
wątek urodzin u każdego bohatera był pomieszany. rachel mówi że jest najmłodsza (ost. ma 30stkę) w 1 sez. joey ma 25, w drugim już 28. w 7 sez. 31. monika w 1. sez ma 26, więc w momencie ur. rachel powinna mieć już 32, a ukończyły razem liceum. w 4 sezonie mówi o sobie 28latka. na podstawie 1 sezonu, joey powinien być najmłodszy (?)
Rachel ma 30 w 7 sezonie. Jako ostatnia. Raz mówią, na początku serialu, że urodziny ma w maju, a potem, że jest wodnikiem (luty powiedzmy). Więc Monica musi być ze stycznia, albo rocznikowo o rok starsza. Nie wiem, czy w USA jest jak w Anglii, że jeśli urodzisz się po 1 września, to idziesz do szkoły z następnym rocznikiem. Wtedy Monica byłaby niby rok starsza, ale chodziłaby w tym samym czasie co Rachel.
Joey niby 25 w 1 sezonie, pod koniec, ale urodził się w 1968 (bo w 81. miał 13 lat), czyli w 1 sezonie mógł mieć 25/26.
A jeśli w 4 sezonie 28, no to -4 lata = 1 sezon 24.
Ich urodzinowe zawirowania wkurzały mnie najbardziej.
Phoebe kiedy zaczyna umawiać się z Mikem mówi Joey'owi, że nigdy nie była w poważnym związku, nie mieszkała z nikim itd jednak kiedyś umawiała się z tym policjantem, któremu ukradła odznakę i potem razem zamieszkali. Nie na długo, bo okazał się psycholem zabijając ptaka swoją bronią i może nie chciała do końca z nim zamieszkać, ale zrobiła to i jednak zamieszkanie z facetem to spory krok i można to uznać po części jako coś poważnego.
Z Garym (policjantem) rzeczywiście zamieszkała,ale jak piszesz była postawiona pod ścianą, moim zdaniem między nimi nie było większej miłości :)
Phoebe pasowała do Davida, gdyby nie te doświadczenia w Mińsku stworzyliby piękną parę - kto wie, czy nie lepszą niż z Mike'm...
Tak:) Epizod "Ten z piłką" sezon 5, Gary wpada na pomysł wspólnego zamieszkania i wszystko byłoby cacy, gdyby nad ranem nie unicestwił z broni służbowej ptaka za oknem :)
Mi się wydaje, że Phoebe i Garry postanowili razem zamieszkać, ale to tego nie doszło. Phoebe po prostu spała u Garry'ego, kiedy miał miejsce incydent z ptakiem.
Nie lubiłem postaci Davida. Jedyną osobom, która idealnie pasowała do Phoebe był Joey. Od zawsze idealnie się dogadywali, była między nimi chemia. To byłoby genialne gdyby Chandler był z Moniką, Ross z Rachel i jeszcze do tego Phoebe z Joey'em, a tak stworzyli postać Mike'a, nie był to najgorszy typ, ale taki trochę znikąd, poznali się w komiczny sposób trochę niedorzeczny i nie pasowali do siebie za bardzo moim zdaniem. A Joey'a było mi szkoda jak cholera, jako jedyny nie miał nikogo, kochał się w Rachel ale nic z tego nie wyszło i potem w spin-offie kiedy opowiadał Ginie o tym, że przez całe życie kochał się tylko w jednej kobiecie, ale ona miała dziecko z jego przyjacielem miałem świeczki w oczach. W końcu związał się z Alex, ale to też taki zapchany motyw, bo za bardzo do siebie nie pasowali.
Również mam ambiwalentny stosunek do Mika. Bardziej pasował na chwilową podrywkę, nie wielką miłośc.
David był fajny i charakterystyczny - nie za przystojny, trochę nieprzystający do świata, zakręcony na punkcie nauki... gapa z niego,że wybrał Mińsk...
Skoro o mińsku mowa w serialu jest powiedziane, że miasto leży w Rosi.
Serial dzieje się już kilka lat po zmianach w europie wschodniej i choć wspomniana jest Rosja (Nie ZSRR) to o tym, że istniała już wolna Białoruś to widać twórcy zapomnieli :P
Nie, nie jest to błąd. Phoebe miała męża, którego poślubiła po przyjacielsku, już nie pamiętam po co:D Była w nim zadurzona, ale on udawał, że jest gejem, bo był tancerzem a na końcu okazało się, że gejem nie jest. To zabawna, pokręcona historia. No i oczywiście wyszła za Mike'a.
Judy mowi ze jej rodzice umarli bardzo mlodzi a w "the one where nana dies twice" widzimy ze jej matka umiera w podeszlym wieku
pheobe kilka razy je lasagne z innymi mimo ze podobno jest wegetarianka
kiedy joey i chandler gubia bena w auobusie musza go potem odebrac z pogotowia dzieciecego, nie mozliwe zeby pracownicy oddali dziecko obcym mezczyznom
monika bedac u rossa widzi ze w jej mieszkaniu jest pies, to niemozliwe bo mieszkanie rossa jest nizej
Dwa błędy a raczej tajemnicze zniknięcia, które zawsze przychodzą mi na myśl kiedy oglądam Przyjaciół:
1. Zniknięcie biologicznej matki Phoebe...dziwne, że nie pojawiła się nawet na ślubie i nie wspomnieli nic na temat jej nieobecności
2. Zniknięcie kaczki i kurczaka - również nie dowiedzieliśmy się co się z nimi stało...
Myślałam, że kaczkę i kurę zabrali na jakąś farmę, gdzie kurę zabili na zupę rosołową? ;o
Kaczka i kurczak zdechly (ostatni raz byla o nich mowa w 7 sezonie), Chandler powiedzial Joeyowi, że oddal je na farme.
Tu rodzi się kolejna nie spójność : w 3 odcinku Chandler mówi " To tak jak rodzice wmawiaja dzieciom że ich zwierzątko pojechało na farme, a tak naprawde zdechło" na co ross ze jego rodzice na prawde oddali ich psa chichi na takową.... Joey patrzy z politowaniem na rossa a ten dopiero wtedy sie orientuje ze kochany pies nie zyje.
za to w jednym z koncowych sezonów gdy joey kupuje kaczke i kurczaka juniorów jako prezent do nowego domu dla chandlera i moniki Rachel gdzies mimochodem slyszy o ptakach i mówi " czy one nie zdechły?" na co phoebe ratuje sytuacje dopowiadajac cos, tłumacząc ze robia cos tam na tej farmie, a joey - ehhh szkoda ze nie mozna ich odwiedzac....
wiec na początku zna dokladnie ten zabieg i widzi ze to sciema, po czym kilka sezonów później wierzy całkowicie.
Faktycznie niedawno oglądałem ostatni odcinek i była mowa o tym, że kurczak i kaczka są "na farmie" :)
Przecież jedna trzecia żartów z Joeim dotyczy jego niezbyt szybkiego kojarzenia faktów.
Matki Phoebe nie było na ślubie, bo o ile dobrze pamiętam była spoza NY, a była taka śnieżyca że nikt nie dojechał.
No a faktycznie, kurczak i kaczka niespodziewanie zniknęły, ale potem Chandler wyjaśnia Joeyowi, że "zabrał je na farmę" (to było chyba w 10 sezonie kiedy Joey kupił mu nowe)
Mimo wszystko wytłumaczenie z matką Phoebe jakoś do mnie nie przemawia...mam wrażenie, że scenarzyści zwyczajnie zapomnieli o tej postaci :)
Może nie mieli pomysłu co dalej zrobić z tym wątkiem, więc ją "usunęli" tak samo jak i brata z rodziną. ;)
1. POstać Joey'a jest niespójna. W początkowych sezonach ma sporo mądrych uwag, rad przejawia wiedze( w przeciwieństwie do zakręconej Phoebe) po czym w późniejszych zrobili z niego momentami skończonego kretyna. Natomiast phoebe w dalszym ciągu cudownie zakręcona, ale w żadnym wypadku głupkowata jak na początku.
2. Chandler i Joey w odcinku gdy szukaja Marcela (rossa małpy którą zgubiła rachel kiedy sie nią raz opiekowała) trafiają do mieszkania dwóch dziewczyn i zaczynają flirtowac. Chandler czuje sie jak ryba w wodzie, za to joey kompletnie sobie nie daje rady. Po czym w kolejnych sezonach Joey zostaje podrywaczem nr. 1 całego serialu a chandler nie potrafi wydusic slowa do obcej kobiety.
3. Phoebe mówi wiele razy o tym jak jej matka popełniła samobójstwo, jej ojczym trafił do wiezienia a ona zamieszkala na ulicy bo nikogo nie miała, a na poczatku serialu mieszka z babcia... to gdzie ta babka byla gdy ta z ursula wylądowała na ulicy??