Nie oglądałem całego serialu, ale moja koleżanka mi kiedyś puściła fragmenty. Między innymi ten, w którym ksiądz przy dziewczynce cytuje jakieś opowiadanie o ptaku ciernistych krzewów, że cierń wbija mu się w serce, coś że ten ptak śpiewa, ale ni może przestać, mimo że to przybliża go do śmierci.
I już przy samych...
W pierwszej chwili myślałam, że mi się coś przywidziało.
Potem odkryłam że to nie zwidy, tylko
Mary Carson oddycha! i w dodatku sama zamknęła sobie oczy wtedy kiedy ksiądz de Bricassart zbliżał swoje palce żeby to zrobić :/
Uwielbiam ten serial nawet książkę sobie kupiłam ,, Ptaki ciernistych krzewów ". Mam nadzieję że TVP puści w wakacje ten serial tak jak w zeszłym roku.
ten serial przedstawia miłość Maggie do księdza Ralpha i ta miłość nie jest dobra bo Bóg ukarał Maggie tym że straciła swojego syna Dane który był owocem miłości Maggie i Ralpha , matka Maggie miała rację że straci Dane i tak się stało.Jak patrzę na tą Maggie to wydaję mi się że ze strony Maggie to nie była miłość...
super telenowela, ale wnerwia mnie ten wątek tego księdza z Maggie przecież to chory związek. Ale telenowela super, strzyżenie owiec było fajne.