Sezon jak dla stoi na wiele gorszym poziomie niz pierwszy , i to absurdalne zakradanie sie najważniejszych postaci (Rheynira) żeby rozmówić sie z Alicent to w ogóle jakaś abstrakcja. Tempo jest bardzo wolne , nic sie w sumie nie dzieje. Poza tym widac golym okiem zmiane showrunnera , oczywiscie na gorsze. W dalszym...
Prawdę mówiąc, nie wiem czy to wina tego sezonu, czy faktu, że na latach ograniczyłem oglądanie seriali telewizyjnych, i też stałem się bardziej się bardziej ,,wybredny" względem narracji - przez co nie ukrywam, coraz ciężej wywołać u mnie poczucie tej ekscytacji i napięcia, które towarzyszyło mi oglądając ,,Grę o...
Ilość bzdur w tym odcinku bije wszystko. To nowa Moda na sukces. Daemon chce przez lata odbudowywać Harrenhal, a Rheanyra jedzie do stolicy do Alicent bez obstawy jako turystka. Ostatni sezon GOT to przy tym arcymistrzostwo świata
Jedyne dobre fragmenty to Daemon w Harrenhall i otwierająca scena pomiędzy Blackwoodami i Brackenami. Reszta odcinka to wtórne i na tym etapie już zwyczajnie irytujące powtarzanie dialogów w rodzaju "no te głupie chłopy to tylko chco sie bić, a my mondre kobiety musimy to powstrzymać". Końcowa scena strasznie głupia....
więcejSerial jest strasznie statyczny.
Tak mniej więcej wygląda każda scena w serialu.
- wchodzi ktoś pozostali już na niego czekają/lub czeka jedna osoba.
- stoją/siedzą nieruchomo toczy się dialog.
Koniec sceny
I tak za każdym razem.
Mogli by chociaż chodzić podczas tych scen okazywać emocje strasznie psuje to realizm....
Mam nadzieję, że od 4 odcinka się rozkręci tak samo jak the boys bo też pierwsze 3 odcinki miał słabe