po czyjej stronie staliscie? ja po stronie zarzadu, oczywiscie zgodnie z przewidywaniami przez te 2mln beda cierpiec inni pacjenci, moze nawet ktos przez to umrze albo bedzie mial komplikacje i zostanie inwalida. Mimo to glownych bohaterow pokazuje sie tu jako tych wspanialych, a mogliby wziac kredyty na operacje i rehabilitacje tej salowej. Jednak fajnie zgrywać moralnie lepszego i tracic pieniadze komus innemu zeby miec czyste sumienie
dokładnie, gdyby tak wszystkim pomagali to w krótkim czasie szpital by zbankrutował... Oczywiście wszyscy wyszli z założenia, że te pieniądze są niewielką sumą dla szpitala tej klasy, oraz co ważniejsze, że niewiele z tej sumy realnie muszą wyłożyć, bo to operacje wirtualne, w końcu kadra pracownicza istnieje.
I owszem, jedna osoba prawdopodobnie nie jest problemem, ale gdyby było to standardem to sytuacja finansowa szpitala szybko by się pogorszyła, co z kolei odbiłoby się na jakości opieki i zabiegów odbywających się w szpitalu w skutek zwolnień, zastępowania zasłużonych lekarzy mniej doświadczonymi oraz narzucania im większych norm do wyrobienia etc.