Na szczęście bez zawodu, końcówka dosc smutn..

taki po którym można się uśmiechnąć, ale nie zapadnie raczej w pamięć. Ogólnie odcinek z Jerrymi to dobry pomysł. I oczywiście żeby widza zadowolić, historia po której możemy uwierzyć, że w naszym wymiarze C-137 rodzina Smith jest całkiem w porządku.

... i do nich nie wracam.

Obstawiam scenariusz napisany przez chatgpt - co jest marketingowo świetnym pomysłem, bo 80% widzów nie potrafi dokonywać oceny tego co widzi, więc się opłaca.

Pozostałe 20% widzów już raczej nie będzie wyczekiwać dziewiątego sezonu, ale kogo oni obchodzą.

To co się stało z tym serialem to dno, żarty które nie są śmieszne, postacie się stały jakieś mdłe, w ogóle inne, mniej agresywne. Najmądrzejszego faceta na ziemi oszukują dwie 10 latki hahaha ?

Jak dla mnie, najlepszy odcinek tego sezonu.
Chociażby w sumie trzeci też był całkiem spoko.
Na razie ten sezon jest o niebo lepszy od poprzedniego.

Myślałem, że się nie doczekam niczego dobrego bo takie gówna były do tej pory, że wolałbym pożgać się i to zjeść niż jeszcze raz je oglądać.

Jak dla mnie to kolejny odcinek, gdzie jest dużo agresji, z której nic nie wynika. Żarty często słabe (btw czemu polscy tłumacze uznali, że zabawnie będzie wrzucić "kołczan prawilności"?) i nieciekawe. Często te odcinki są mam wrażenie tylko po to żeby mówić "najbardziej odjechany serial jaki widziałem" zamiast napisać...

To był pierwszy odcinek tego serialu, który przeskipowałem. W ogóle mi nie zależało.

Coś na czasie odnoszące się do aktualnej rzeczywistości AI i scenariuszy blockbusterów i ich fanów a nawet twórców, na dodatek James Gunn i Zack Snayder rzeczywiście wystąpili w tym odcinku lekko żartując z siebie samych i swoich filmów. Ten sezon naprawdę trzyma poziom co jest pozytywnym zaskoczeniem.

Jeden z gorszych odcinków, żarty typu RU**ANIE mogą trafić tylko do 15 latków.

trochę próbują wymusić szybki śmiech scenami typu : kamera na Chrystusa przeciętego w pół czołgającego się , Morty do niego - ej , bezdolniak ! tak zaakcentowany jakby to był jakiś żart dekady . Tak samo jak Jerry skaczący i krzyczący "ruchańsko!" - tyle . Takie komunikaty żeby było młodzieżowo

Oglądam RiM z Dubbingiem, gdyż uważam że jest świetny, w tym odcinku w Lunaparku padło imię i nazwisko Maria Skłodowska-Curie, z ciekawości sprawdziłem jak to wygląda w oryginale, padło tam Marie Curie, nawet nie dodano członu Skłodowska. Taka ciekawostka

Kiedy nasz dubbing?

Takie przynejmniej mialem odczucia. Jeden z lepszy do tej pory w serii

Na szczęście bez zawodu, końcówka dosc smutn..

taki po którym można się uśmiechnąć, ale nie zapadnie raczej w pamięć. Ogólnie odcinek z Jerrymi to dobry pomysł. I oczywiście żeby widza zadowolić, historia po której możemy uwierzyć, że w naszym wymiarze C-137 rodzina Smith jest całkiem w porządku.

... i do nich nie wracam.

Obstawiam scenariusz napisany przez chatgpt - co jest marketingowo świetnym pomysłem, bo 80% widzów nie potrafi dokonywać oceny tego co widzi, więc się opłaca.

Pozostałe 20% widzów już raczej nie będzie wyczekiwać dziewiątego sezonu, ale kogo oni obchodzą.

To co się stało z tym serialem to dno, żarty które nie są śmieszne, postacie się stały jakieś mdłe, w ogóle inne, mniej agresywne. Najmądrzejszego faceta na ziemi oszukują dwie 10 latki hahaha ?

Jak dla mnie, najlepszy odcinek tego sezonu.
Chociażby w sumie trzeci też był całkiem spoko.
Na razie ten sezon jest o niebo lepszy od poprzedniego.

Myślałem, że się nie doczekam niczego dobrego bo takie gówna były do tej pory, że wolałbym pożgać się i to zjeść niż jeszcze raz je oglądać.

Jak dla mnie to kolejny odcinek, gdzie jest dużo agresji, z której nic nie wynika. Żarty często słabe (btw czemu polscy tłumacze uznali, że zabawnie będzie wrzucić "kołczan prawilności"?) i nieciekawe. Często te odcinki są mam wrażenie tylko po to żeby mówić "najbardziej odjechany serial jaki widziałem" zamiast napisać...

To był pierwszy odcinek tego serialu, który przeskipowałem. W ogóle mi nie zależało.

Coś na czasie odnoszące się do aktualnej rzeczywistości AI i scenariuszy blockbusterów i ich fanów a nawet twórców, na dodatek James Gunn i Zack Snayder rzeczywiście wystąpili w tym odcinku lekko żartując z siebie samych i swoich filmów. Ten sezon naprawdę trzyma poziom co jest pozytywnym zaskoczeniem.

Jeden z gorszych odcinków, żarty typu RU**ANIE mogą trafić tylko do 15 latków.

trochę próbują wymusić szybki śmiech scenami typu : kamera na Chrystusa przeciętego w pół czołgającego się , Morty do niego - ej , bezdolniak ! tak zaakcentowany jakby to był jakiś żart dekady . Tak samo jak Jerry skaczący i krzyczący "ruchańsko!" - tyle . Takie komunikaty żeby było młodzieżowo

Oglądam RiM z Dubbingiem, gdyż uważam że jest świetny, w tym odcinku w Lunaparku padło imię i nazwisko Maria Skłodowska-Curie, z ciekawości sprawdziłem jak to wygląda w oryginale, padło tam Marie Curie, nawet nie dodano członu Skłodowska. Taka ciekawostka

Kiedy nasz dubbing?

Takie przynejmniej mialem odczucia. Jeden z lepszy do tej pory w serii