Na początku nie lubiłam Shinku, później już polubiłam, a teraz mam mieszane uczucia. Cieszę się, że poprawiła swoje zachowanie i zaczęła inaczej patrzeć na swoje siostry, ale gdyby w jednym momencie się zamknęła to może i Suigintou byłaby dobra. No, ale ją jako złą też lubiłam ;)