Już mnie nic nie zdziwi, skoro sugerują, że z A związany jest ktoś kto pojawił się w połowie drugiego sezonu:D:)

Już mnie nic nie zdziwi, skoro sugerują, że z A związany jest ktoś kto pojawił się w połowie drugiego sezonu:D:)

Wybaczcie za takie tragiczne zdjęcie, ale http://i45.tinypic.com/bg93io.png :D dokładnie widać Holdena, jakby ktoś miał jakieś wątpliwości, że to nie on. W odcinku jest to minuta chyba 21, albo kilka sekund później.

haha, lubię twoje screeny :D

Hoax wątpię że miał na myśli Ali, bo trzymały to w dość ścisłym sekrecie...
youhaveamessage - po co Emily to pisała, w sumie nie zostawiła nikogo z tego co pamiętam? I jakim cudem napisała to tak wyraźnie będąc w stanie chorego upojenia zmieszanego z lekami?

teraz ja sie wypowiem :P
1.Tłumaczenie Ezry smieszne juz lepsze by moja siostra wymyslila a ma 14lat...moze byl zdenerwowany bo nie myslal ze Aria go przylapie i dlatego nie wiedzial co ma powiedziec a na koniec wzial ja na litosc...bo biedny nie ma pracy .Jejq czemu ludzie daja sie nabierac na to?
2.Spencer bardzo mi jej szkoda bo widac,ze naprawde jej ciezko ;(
3.No nie Holden pojawia sie i znika a teraz nagle staje sie jedna z waznych osob ma mial ten znaczek "oka" na rece ktory niby Em widziala gdy byla upojana czyms tam...
4.Mona była a teraz nagle tez jej nie bedzie?mogliby choc pokazac ja w tym psychiatryku albo cos...oby nie zapomnieli o tym watku bo to bd katastrofa...

a jakie jest lepsze wyjaśnienie na trzymanie ogromnej ilości gotówki? sprzedanie sprzętu (w tym samochodu) to dobry powód. nie wiem, dlaczego mielibyśmy mu nie wierzyć. Twoja siostra na pewno wymyśliłaby coś innego, bo nie ma w tym wieku samochodu, który mogłaby sprzedać ;p

Też mi się wydaje, że to napisała Maya albo Ali - nie Em...:)
Co do Ali - może nie aż tak ścisłym, jak myślała?:>

Maarz, Mona będzie w next epizodzie, a co do Ezry - no ja Was proszę... A wynajęło specjalnie pokój w motelu, by trzymać tam rzeczy związane ze swoją A-działalnością. Naprawdę sądzicie, że Ezra byłby tak głupi jako A i pieniądze pochodzące z nagrody trzymał w szufladzie mając gdzieś swoją "siedzibę"?:>

Moze mi ktoś wyjaśnić, dlaczego brak krwi Garetta na tej bransoletce sprawił, że został wykluczony jako morderca? Po 1 to była bransoletka Ali , na której była jej krew, jako ofiary, plus nieznana krew, która NIE należy do Garretta. Dlaczego miałaby się znajdować tam też krew sprawcy - Garetta? Miał krwawić w trakcie popełniania morderstwa? I don't get it. Po 2, był też oskarżony o zabójstwo Mayi, więc dlaczego bransoletka należąca do Ali sprawiła, że to oskarżenie wycofano? Wybaczcie, jeśli pytania są głupie, ale serial narzuca już tyle bezsensownych pytań na głowę, że zaczyna mnie męczyć jego oglądanie, ponieważ nie bardzo już ogarniam co się dzieje.

Na bransoletce były dwa rodzaje krwi. Alison i sprawcy - nie było krwi Garretta, więc nie jest sprawcą.

a skąd wiadomo, ze ta druga krew miałaby być krwią sprawcy? ;p

Dobre pytanie;):)

Nie wiem, ale skoro szukali tej bransoletki od dwóch lat, to raczej mieli jakiś powód :D

Dobre pytanie;):)

Nie wiem, ale skoro szukali tej bransoletki od dwóch lat, to raczej mieli jakiś powód :D

Ale to naprawdę nie ma sensu...oO
A najlepsze jest to, że skoro to nie Garrett zabił Ali to po kiego grzyba ukradł stronę z raportu!?
Może mi ktoś dac jakieś logiczne wyjaśnienie?

Wiem, tym bardziej że skąd wiedzieli o tej bransoletce?

Ah, jesli jakoś normalnie tego nie wyjasnią to będzie klapa...

Może z jakiegoś powodu chciał chronić osobę, która to zrobiła.
Krew na bransoletce mogła być krwią każdego - chociażby kota, którego Ali rozjechała samochodem, albo udusiła własnoręcznie ;p Jaka policja uznaje od razu, że druga krew na przedmiocie, musi należeć do sprawcy? I nadal nie wiem czemu to sprawiło, że uniewinniono Garretta również za śmierć Mayi.

No kogo? Bo jedyna osoba, która o tym wiedziała to Jenna. Więc skoro go olała to czemu nie powiedział, że to ona za tym stoi? Bzdurne to dla mnie i zapewne twórcy zapomnieli o tym "drobnym" fakcie.
Ja też nie kminię jak to się ma do Garretta. Krew może być nawet Iana, bo podczas ich "spotkań" mógł się skaleczyć w lesie (:D), a oni od razu uniewinnili Garretta. Coś im się fabuła sypie;)

Nie mam pojęcia kogo, tak jak mowiłam, ja już nie nadążam :D
Ojciec Spencer powiedział, że na tym dowodzie opiera się cała sprawa. Na dowodzie, którego nie było - tej bransoletce (tak?) Nie wiem dlaczego uznano, że sprawca się wykrwawiał w trakcie popełniania przestępstwa :D W każdym razie, jeśli faktycznie oczekiwano, że jest to krew Garretta, a nie była, to go po prostu wypuścili. Jest to jednak bardzo słaby punkt, bo w normalnym śledztwie szukano by sprawcy PO rozpoznaniu tej drugiej krwi. Wydaje mi się, że nikt się nad tym za bardzo nie skupił, bo to w końcu serial dla nastolatek, wiec jak ktoś w serialu powiedział, że druga krew to krew sprawcy, to widzowie po prostu przyjęli to jako fakt.

I dali plamę:D Bo serial oglądają też starsze osoby;P

Jedyne wytłumaczenie jakie mi przychodzi do głowy to że mama Spence jest bardzo dobrym adwokatem :P

Nawet genialny adwokat bez dowodów nie pomoże:)

szczerze? wątpię, że sprawa się opierała na tej bransoletce. Jest domniemanie niewinności, żeby kogoś posadzić musieli mieć jakiś dowód.. Nie mogli mieć dowodu, którego nie znaleźli, bo skąd by mieli wiedzieć, że jakaś bransoletka istnieje i są na niej dowody..

Musiał być jakiś inny dowód..tylko nie przypominam sobie czy w fabule podawali dlaczego Garrett poszedł siedzieć.. Bo to, że Jenna go wkopała mówiąc o raporcie to za mało.. Posądziliby go o kradzież, nie morderstwo.. A przesłuchiwań Jenny nie było jakoś (żeby zeznała, że np widziała go po sprawie np we krwi).

Ta bransoletka się kupy nie trzyma w ogóle.. Wie ktoś czy ona zaginęła po śmierci, czy ją ktoś z trumny zabrał?

Z tego co mówił Ojciec Spancer wynikało, że policja od dwóch lat szukała tej bransoletki jako dowodu. Garrett poszedł siedzieć, bo Jenna oddała policji stronę ze skradzionego raportu i pod domem Jasona, który wyleciał w powietrze, znaleziono jego odznakę (A ją podłożyło).
"A przesłuchiwań Jenny nie było jakoś (żeby zeznała, że np widziała go po sprawie np we krwi). " - myślę, że gdyby się wykąpał we krwi to by tego nie zauważyła;)

Z tego co pamiętam strona raportu nic nie wnosiła. Było tam tylko napisane w jaki sposób umarła Ali, co nie oznaczało że to on ją zabił.
Jako że to dziewczyny wykradły raport, być może Jenna i Garret jakoś się dowiedzieli i zabrali im tą kartkę, by je wkopać.
Jenna zakochana w Garret'cie, gdy dowiedziała się że Garret kręci z Melissą postanowiła go wkopać w ramach zemsty.

To są tylko moje przypuszczenia, ale nie są niemożliwe :P

A z tego co ja pamiętam to Garrett dając Jennie ten dokument powiedział, że już teraz nic ich nie łączy z tamtą nocą, więc chyba samo za siebie mówi.
Co do Melissy to Garrett zaczął z nią kręcić po śmierci Iana i po tym jak Jenna olała Garretta, więc to żadne wyjaśnienie.

ognet -Tez racja ale kazdy odbira to inaczej ;)
Hoax - Uff to bardzo sie ciesze!;P

Chce juz next odcinek!:D

Jeżeli miało ICH nic nie łączyć to jak wytłumaczysz to że Jenna nie siedzi za kratkami? I czemu niby wkopała Garreta?
Myślę że moje wyjaśnienie jednak nie jest takie głupie.

A gdzie w moim poście masz zarzut, że wyjaśnienie jest głupie? Chyba trochę przesadzasz.
Tłumaczę Ci, że Garrett powiedział "jak zniszczysz tę stronę to z tą nocą już nic nas nie będzie łączyło" - i mówię Ci, że chyba się twórcy serialu gubią w tej fabule.

a co się stało z Noelem???

A nie wiem. Wiem, że wrócił do szkoły po tym jak został zawieszony, a co dalej - nie mam bladego pojęcia. Twórcy i o nim zapomnieli;)

Zarzut wyczułam w zdaniu że to żadne wytłumaczenie i chyba błędnie mnie odbierasz, po prostu bronie swojego zdania, ale nie wiem gdzie przesadzam. Wolałam napisać "Myślę że moje wyjaśnienie jednak nie jest takie głupie." niż "myślę, że moje wyjaśnienie jest jednak wyjaśnieniem" :P

A jeśli chodzi o zagubionych w fabule twórców serialu, to nie chyba, a na pewno :D Jest tyle nie skończonych wątków, że aż boli, a to niestety działa na niekorzyść serialu... ;c

No więc nie można mówić o niczyjej racji, dopóki twórcy nie wrócą do tych wątków i wyjaśnień - o ile wrócą kiedykolwiek. póki co można spekulować, a słowa Garretta z tamtej sceny mówiąc same za siebie, że maczał w tym palec... - albo wszystkie dziesięć:)

Garret trafił do więzienia głownie z tego powodu, ze to on ukradł tą strone. Fakt, że na polecenie Jenny, ale komu uwierzą? Biednej niewidomej, czy policjantowi? Poza tym myślę, że w tej kwestii Jenna chciała zrobić coś dobrego dla dziewczyn, przecież to wyszło zaraz po tym jak Hanna uratowała ją z pożaru.

Co do zagubionych w fabule... Wg mnie to jest coś co ma rozproszyć widza. Tak, żeby każdy z tych znikających i pojawiających się w kluczowych momentach, mogł być wg widza tym, ktory jest "A".

to nadal nie wyjaśnia dlaczego Garrett ukradł tę stronę i czemu policja sądzi, że druga krew należy do mordercy. To są dwie kluczowe sprawy, o których chyba zapomnieli...

pytanie kolejne - z kim jenna spotkała się w finale 2 sezonu (las)

no i dlaczego udawała, że musi się chronić przed kimś, bo nawet gdyby ten ktoś wiedział, że zrobiła coś Alison to BYŁBY powód dlaczego ukradli tą stronę, ale czemu nagle się ujawniła? Nie ma to sensu

dla mnie wyjaśnienie kartki jest proste.. ukradli ją, bo:
- chcieli kogoś tym szantażować
- mieli coś na sumieniu

Inne opcje raczej w grę nie wchodzą, nikt nic bez motywu nie robi.. A jeśli oni byli 'czyści' to musieli wiedzieć, że ktoś nie jest

No chyba mieli coś na sumieniu, bo gdyby chcieli kogoś szantażować to Garrett nie powiedziałby, że teraz nic ich już z tą nocą nie łączy...

tylko co mogła zawierać strona raportu sekcji zwlok? Dziewczyny z reszty raportu dowiedziały się co było przyczyną śmierci, jakie narzedzie mogło spowodować taki uraz, no i że jeszcze żyła gdy ją zakopywali. wiec co jeszcze?!

Poza tym, przecież ta autopsja odbyła sie milion odcinków wczesniej! czemu nagle przyszlo im do glowy ukrasc jedna stronę, skoro juz raz ktos to napisal i juz raz to bylo ogarniane przez detektywa, czy biuro prokuratora?!

No właśnie dlatego mi się wydaje, że trochę przesadzili z tymi "dowodami" winy Garretta, posadzili go nie wiem czemu i jeszcze fajnie by było jakby wyjaśnili czemu użył tamtych słów...

moim zdaniem powinien być oskarżony o kradzież, ew. utrudnianie śledztwa, a nie o zabójstwo Mayi...

No w sumie mnie też... ;]

Czy tylko mnie się wydaje że dziewczyny walczą teraz z powietrzem? Gdyby przestały szukać mordercy to w sumie nawet A ich tak nie nęka jak kiedyś. Nawet nie mają żadnego sekretu poza upitą pierdołą Emily...

Szczerze? To ten odcinek przypomniał mi, że A istnieje - zupełnie mi to wyleciało z głowy i zajęła mnie tylko sprawa morderstwa Ali...

to chyba calkiem logiczne? Prawdziwe "A" stara sie nie wychylac zanadto. Nadal zalezy temu komus na tym, zeby dziewczyny myslaly ze Mona stoi za tym wszystkim.

Są wakacje, nudzi mi się i w związku z tym oglądam PLL na okrągło stad nowe spostrzeżenia (:P) :

1) Żadna z dziewczyn nie może być "A". Od samego początku większość gróźb zachowują dla siebie, mowie o pierwszych odcinkach. KAŻDA Z NICH. Dopiero później zaczynają się nimi dzielić od razu po dostaniu kolejnego smsa. Każda musi zrobić coś co będzie miało okropne konsekwencje, ale jeśli tego nie zrobi to konsekwencje będa jeszcze wieksze.

2) Zastanawia mnie czemu Aria jako jedyna nie ma wizji z Alison. Wszystkie ją widzą, wszystkie mają nadzieje, że te wizje są prawdziwe (ja też! :D), mówią, że nadal czują zapach jej perfum, że to było wyraźne. Autorzy filmu w niektórych momentach dają nam do myślenia, że może jednak są prawdziwe (otwarta buteleczka po lekach). Tylko Aria tego nie doświadcza?!

3) Czemu Mona widzi Alison siedząca (uwaga) W CZERWONYM plaszczu? Od razu widzimy, ze to tylko zludzenie, ale nie bardzo wiem o czym to ma nas przekonac?o tym ze Mona jest na prawde chora? najpierw pokazuja nam logiczne myslenie "wariatki" i to, że chyba raczej udaje, potem wizja Alison, potem znowu logika?

4) Mona na początku też jest szantażowana przez "A". Może później Mona po prostu uległa "A" i zamiast przeciwko, zaczeła działać razem z "A" i wykonywać polecenia.

5) Ogladam odcinek Halloween i znowu zauwazylam cos interesujacego. Alison dostaje szmaciana lalke z napisem "It's my turn to torture you", czy cos mniej wiecej, i w ktoryms z odcinkow, gdzie zaczynaja się momenty szantażu Mony przez "A", Mona używa zwrotu, ktory znaczy, że szantażowanie przez "A" to pikuś w porównaniu z tym jakie TORTURY stosowała wobec niej Alison. Związek?

6) Kolejna sprawa z odcinku o Halloween. Taksówka z zakładu psychiatrycznego przed strasznym domem. Nie wydaje mi się, że powinniśmy się kierować książką jeśli chodzi o tą kwestię, ponieważ nigdzie nie jest napisane "Przeczytaj ksiązkę to wiele sie wyjasni." (wiem, ze książka i film to dwie rozne bajki) O niektórych sprawach dowiadujemy się stopniowo. No i tak jak w odcinku Halloween pojawila sie taksówka, tak dopiero teraz w 3 sezonie dowiadujemy się co to jest dokladnie za instytucja. Stad pytanie, kto przyjechal wtedy do Rosewood?!

7) Czemu ojciec Spencer zauważa zniknęcie broni dopiero po kilku odcinkach?! Bron jest ukradziona w odcinku 2x18, "A" trenuje strzelanie w 2x21, a dopiero w 2x22 Peter Hastings zauważa zniknięcie pistoletu?!

8) Informacje podawane na temat Maya'i są coraz bardziej skomplikowane. Najpierw Maya mówi Emily, że spotkała NA ODWYKU! chłopaka, ktory ją prześladuje, potem nagle, któraś z dziewczyn (nie pamietam dokladnie), widzi Maya'ę z Jasonem, potem Maya znika, Jason dostaje nagle pudełko rzeczy Alison, potem Maya zagineła/zamordowano ją, a potem nagle Holden mowi, że widywał ją, albo spotykał się (mowi "I used to see your friend there" i nie jestem pewna, czy to znaczy ze widywal sie z nią tam, czy widział ją tam kilka razy, w kązdym razie chodzi o coś co zdarzyło się kilka razy.). Może to skomplikowanie wynika z tego ze Maya też byla przesladowana przez "A"? A może ten chłopak z którym się widywała to "A"?

9) skąd Jason miał tą tobę rzeczy Alison, które znalazła Maya? Maya, która nagle uciekła, wrociła żeby mu dać torbę wypełnioną gazetami? Na pewno "A" nie podesłało mu tej torby. więc kto?

1. Być może (zakładając, że Aria jest A) sama sobie grozi/wysyła smsy, by nie podpaść?
2. Bo może dziewczyny mają tak wybujałą wyobraźnie, i widzą Alison, a tak naprawdę to nie ona jest A tylko Aria?:D
3. Hmm... Dobre pytanie, w sumie nie wiem co to miało na celu. Chyba, że to nie Mona widzi Alison, tylko Hanna widząc wpatrzoną tam Monę myśli, że ona ją widzi? Nie wiem czy wiesz o co mi chodzi;)
4. No to jest całkiem logiczne, biorąc pod uwagę, że Mona to nie jedyne A;) Więc sama sobie nie wysyłała tych smsów dla pozoru.
5. No, bo może Mona już wtedy wiedziała, że A to np. Aria/bliźniaczka Ali, i nie bolało ja to tak bardzo jak traktowanie przez Ali nieprzyjaciół/kujonów?
6.No wiesz... mówili, że w książce Mona jest A, wiec nie zrobią tego w serialu. Zrobili. Więc jeśli w książce siostra Ali była zamknięta w psychiatryku - cóz, można mieć na uwadze, że i w serialu tak będzie. Tym bardziej, że od Halloweenowego odcinka wiele wskazuje na siostrę;)
7. Może trenuje strzelanie na innej broni? Takiej ze strzelnicy (choć w ogóle tego nie pamiętam). Wątpię też, by Spancer zaglądała ojcu codziennie do biurka i sprawdzała czy ma tam broń?
8. Zakładając, że A ma kilku pomocników - Maya mogła być jednym z nich, a gdy odmówiła dalszego udziału, została zabita. Choć zaczynam wątpić w jej śmierć, tym bardziej, że nie było pogrzebu (Em też nie była), a list do jej "zrozpaczonych" rodziców zapewne przepadł gdzieś z kuzynem Mayi. I nie wiemy też czy Holden miał Mayę na myśli - równie dobrze mógł mówić o Ali, Paige czy Samarze.
9. A może właśnie A? Nakierowało w ten sposób dziewczyny na to jak Ali kontaktowała się z A i jak bliska była rozwiązania tego kto to jest. Ktoś zostawił to Jasonowi na ganku i on myślał, że to Maya. Na moje to A - nic tam sie wówczas nie działo bez przyczyny. Dalej się tylko wątki posypały:)

1. A nie ukrywajmy, że Aria dostaje najmniej gróźb i zawsze udaje się jej wyplątać z tarapatów.
2. Ogólnie widzieliśmy mało scen z Alison i Arią, oprócz tej, w której natknęły się na Byrona i Meredith i tej w domu Spence w odcinku Halloweenowym. Inne dziewczyny miały więcej scen z nią. Nie bardzo wiemy, jakie kontakty miały Alison i Aria.
3. Mona widzi Ali w czerwonym płaszczu bo Ali nosiła taki płaszcz, gdy śledziła kogoś w Brookhaven. Może też się to wiązać z tym, że pod koniec 2x25 Alison "przyszła" do Mony (nie na prawdę, tylko w wyobraźni Mony) i Mona od tamtego czasu ją widzi. Może wcześniej wmawiała sobie, że Alison kazała jej się znęcać nad byłymi przyjaciółkami i stąd słowa "zrobiłam wszystko, o co prosiłaś".
7. No ale co w tym dziwnego? Przecież jak ma się coś ukrytego, to nie sprawdza się co 5 minut, czy ta rzecz jest na swoim miejscu, tylko dopiero wtedy, jak się jej potrzebuje.
8. Maya mogła tak strasznie bać się A, że upozorowała przed nim/nią swoją śmierć. Powiedziała o tym tylko rodzicom, a oni zdecydowali się na wyjazd, żeby chronić córkę - dlatego Emily nie widziała pogrzebu - po prostu go nie było. A Nate to może ten chłopak, który prześladował ją w True North.

Co do 2 - wiemy, że Arii nie podobało się, że Alison grozi, że powie jej mamie o romansie;)
3. Myślę, że słowa "zrobiłam wszystko o co prosiłaś/eś - są skierowane do głównego A.