PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=556945}

Słodkie kłamstewka

Pretty Little Liars
2010 - 2017
7,5 73 tys. ocen
7,5 10 1 73441
3,0 3 krytyków
Słodkie kłamstewka
powrót do forum serialu Słodkie kłamstewka

Jak wrażenia po nowym odcinku?
Jak dla mnie jest nawet, nawet w miarę ciekawie - chociaż oczywiście szału nie ma. Zły, cyniczny Ezra zniszczony wydarzeniami poprzednich lat to ciekawe posunięcie, ale... przyznam, że dobrze wspominam okres, gdy wszyscy myśleli, że to on będzie A - to było zaskoczenie, gdyby to okazało się prawdą to moje rozczarowanie finałem PLL nie byłoby tak wielkie. Oczywiście Ezra został wybielony i znów stał się postacią pozytywną, i teraz ten twist - "może to on zabił?" nie jest już dla mnie tak szokujący jak kiedyś - to już po prostu było.
Dostaliśmy jakieś strzępki informacji o tym, czemu Hanna i Caleb już nie są razem - wychodzi na to, że zostawił ją by pojeździć sobie po Europie. Trochę niespojne to z charakterem Caleba, jakiego poznaliśmy przez te kilka sezonów, no ale coż. Spencer zdążyla w ostatnich latach spotkać się z byłymi swoich przyjaciołek chyba częściej niż z nimi samymi ;)
Szykuję się pewnie kolejny rozmans z Emily w tle, bo nie wierzę, że nowa postać żeńska jest wprowadzona bez żadnego większego celu.

ocenił(a) serial na 5
Derfi69

Co w tym dziwnego, że mieszka sama w rodzinnym domu? Matka Emily też mieszka sama w domu, podobnie jak matka Hanny. Nie wiem, skąd to zdziwienie i co tu jest do rozumienia. Dziewczyny kończyły liceum w poprzednim sezonie. Minęło 5 lat, więc zdążyła zarówno nadrobić dwa lata liceum, jak i skończyć studia licencjackie. Dodam jeszcze, że w USA nauka nie trwa jak u nas od września do czerwca, tylko w wakacje można przerobić cały semestr, żeby przeskoczyć o pół roku. U nich nie chodzi się do przypisanej klasy, tylko każdy idzie indywidualnym tokiem nauczania, może przeskakiwać poziomy w zależności od pracowitości i uzdolnień.

Gdyby byłą głupia - na jaką ci wygląda - nie zostałaby nauczycielką.

O ojcu nic nie wiadomo - piszesz. I co z tego? Nie zmienia to faktu, że wiemy, iż jest dziany.

ocenił(a) serial na 6
konkret_filmweb

Szczerze, to jest naciagane. Wiadomo, że nie jakoś super istotne, ale po prostu ciekawe. Robia z Alli taka inteligenta, madra i ogarnięta, ale jak ona się zachowuje w życiu prywatnym? Litości! Równie dobrze mogli z niej zrobić lekarkę albo prawniczkę, ale wiedzieli, że to by było przegięcie. Swoja droga, ile lat miał Ezra, kiedy zaczał uczyć w Rosewood?

Derfi69

Ezra był chyba zaraz po studiach.
Ja już dawno stwierdziłam, że nie ogarnę, jak mija czas w Rosewood. Przecież między połową 3 a połową 5 sezonu minęły dwa miesiące :P Matka Toby'ego cofnęła się w czasie do momentu, gdy CeCe miała 12 lat, tylko po to, żeby Bethany mogła ją zepchnąć z dachu, a potem magicznie pojawiła się w czasie, gdy Ali i Toby mieli jakoś po 13 lat. Ale co tu rozumieć, skoro Marlene sama odpiera te zarzuty mówiąc, że jakoś nikt się nie dziwi tego, że w kreskówce Simpsonowie od x lat wyglądają wciąż tak samo :P

ocenił(a) serial na 6
akima_

Serio? Porównuje PLL do kreskówki? Hahaha, to w PLL wszystko możliwe! Ile razy Kenny zmarł w South Parku? Nikogo to nie dziwi! ;D

Derfi69

To było jej wytłumaczenie na to, że przez dwa sezony minęły tylko dwa tygodnie :P

akima_

Dwa miesiące*

ocenił(a) serial na 5
Derfi69

A mało to nauczycieli, którzy mają problemy osobiste, nałogi i różne odchyły? Podczas Twojej edukacji trafili Ci się sami geniusze? To, że człowiek jest specjalistą w jakiejś dziedzinie nie znaczy, że nie ma prawa postępować naiwnie/głupio/źle w życiu prywatnym. A Ezra? Oczytany, inteligentny facet a wdaje się w romans z nastolatkami i miesza w całą aferę. Mało to durnych rzeczy zrobił przez te wszystkie sezony?

Ezra miał 25 lat, gdy zaczął uczyć w Rosewood High School, co jest kolejnym dowodem na to, że może to równie dobrze robić Alison.

ocenił(a) serial na 6
konkret_filmweb

Dziewczyny maja po 25 lat? Ja nie ogarniam.

ocenił(a) serial na 8
Derfi69

Jeśli chodzi o edukacje Alison to chodziła do pierwszej klasy liceum. Potem zagineła jak dziewczyny były w drugiej klasie. W trzeciej pojawiła się Mona jako A, a w czwartej wróciła w listopadzie-grudniu. Jeśli wszystko pozdawała powinna być po 3 roku studiów. Nie wiem czy w tym wieku można uczyć w USA, ktoś musiałby sprawdzić.
Konkret_filmweb W Ameryce studia to college, w Wielkiej Brytanii to coś jakby szkoła policealna i to tam nauka trwa mniej lat.

Zastanawiam się po co oglądam te głupoty. I tak okaże się, że A to Nicole która wróci w finale 9 sezonu i cały czas była żywa. Jej motywem będzie to, że laski nie szukały jej w dżungli, a powinni bo jest ona bratem któreś kłamczuchy. -.-'

ocenił(a) serial na 8
Wonderlife

Zgubiłem kawałek. Czyli Alison ma 2 lata do tyłu.

ocenił(a) serial na 6
Wonderlife

Ona uczy w liceum, więc trochę słabo, ale co tam. Może przeniosła się w czasie. Swoja droga, kojarzy ktoś, czy końcowa scena z odcinka 6x10 już się wydarzyła czy to jakaś super przyszłość? Bo nie ogarnęłam, o co w niej chodzi.

ocenił(a) serial na 5
Wonderlife

Nieprawda. W USA masz dwa rodzaje szkół wyższych - college i uniwersytet. Nauka w college'u trwa jedynie dwa lata, to coś jak nasza polska dwuletnia szkoła pomaturalna.

ocenił(a) serial na 5
konkret_filmweb

Nauka na uniwerku trwa o wiele dłużej. I tak - dyplom z dobrego college'u uprawnia do wykonywania zawodu nauczyciela.

ocenił(a) serial na 5
Derfi69

No High School kończy się w wieku 18/19, więc skoro minęło 5 lat to mają mniej więcej 24 lata. Nauka w Community college najczęściej trwa dwa lata i kończy się ją z dyplomem i uprawnieniami do wykonywania zawodu, co innego uniwerek - jest to bardziej renomowana szkoła, trudniej się do niego dostać i studiuje się dłużej.

ocenił(a) serial na 6
konkret_filmweb

Ich liceum kończy się w wieku 17/18. Z tego, co kojarzę, żeby potem uczyć w liceum, trzeba mieć ukończone studia wyższe, a college nimi nie jest. Dwuletni college, to bardziej takie technikum zawodowe albo wstęp na studia wyższe, takie jak medycyna czy prawo. Ale to też zależy od stanu.

ocenił(a) serial na 6
konkret_filmweb

Dobra, stwierdziłam, że poszukam: http://study.com/how_to_become_a_high_school_teacher.html
Czyli cztera lata na Bachelor's Degree i 1-2 na pedagogiczne coś tam, które pewnie można jakoś w trakcie robić, a do tego jakieś tam doświadczenie (Teaching Credentials).
Swoja droga, fajna fucha, szczególnie w takim względnie małym Rosewood. :)

ocenił(a) serial na 5
Derfi69

17? To chyba w przyśpieszonym tempie, bez uwzględnienie przerwy zimowej i letniej. Ja kończyłam mając ponad 18 lat. College to nie technikum, bo do technikum idziesz po szkole gimnazjalnej (dawniej podstawowej), a do college'u po skończonym liceum (High School Diploma) i po egzaminie SAT.

ocenił(a) serial na 5
konkret_filmweb

Maturę w USA możesz zdać zaocznie - i zapewne tak zrobiła Alison, zdobyła certyfikat GED, co umożliwiło jej pójście do college'u lub na uniwerek.

Przecież nawet w Polce można uczyć w wieku 23 lat! Naprawdę nie rozumiem, skąd bierze się to niedowierzanie. Kończąc studia licencjackie ma się w Polsce 22-23 lata!

ocenił(a) serial na 5
konkret_filmweb

A "doświadczenie", o którym wspominasz zdobywa się w czasie studiów - przecież odbywa się praktyki.

ocenił(a) serial na 6
konkret_filmweb

Licencjat tak, ale po licencjacie można uczyć tylko w podstawówce. No, nie wiem, na siłę wszystko można tam wyjaśnić.

ocenił(a) serial na 5
Derfi69

Skąd masz takie wiadomości? Moje dwie przyjaciółki uczą w gimnazjum, a mają jedynie licencjat.

Widzę, że nie odpuścisz i choć mieszkałam przez 7 lat w USA i kończyłam tam college, Ty wiesz lepiej. Myślę, że czas zakończyć tę dyskusję, bo przypomina syzyfową pracę.

ocenił(a) serial na 6
konkret_filmweb

Killa lat temu weszło coś takiego, jak zaczynałam licencjat z angielskiego, a byłam na specjalizacji angielskiego. A w liceum tylko z mgr. można uczyć.
Nie muszę mieć racji, po prostu mnie to ciekawi. A co widzowie w USA maja do powiedzenia, to nie wiem.

ocenił(a) serial na 6
Derfi69

*Rany, na specjalizacji nauczycielskiej, ale się zamyśliłam...

ocenił(a) serial na 5
Derfi69

Przecież to samo napisałam powyżej hehe że w Polsce można z licencjatem uczyć w podstawówce i w gim, czyli że nie można w liceum.

Co do serialu - biorąc pod uwagę fakt, że 13- letnia Alison miała romans z chłopakiem siostry Spencer, a następnie uwiodła Ezrę - w fabule tego serialu nic mnie już nie zaskoczy hahahah

Oczywiście byłoby bardziej wiarygodne, gdyby Ali pracowała w przedszkolu, ale co tam ;-) Skoro nawet Hannah, która jak wiemy nie grzeszy inteligencją, dostała się do college'u - nie mam pytań :-)

ocenił(a) serial na 5
Derfi69

Dziwne, że w USA nikt się nie czepia do 5-letniego przeskoku w czasie, a polscy widzowie tak - to oczywiste, że nie ogarniają amerykańskiego systemu edukacji.

konkret_filmweb

zacznijmy od tego, że Alison miała dwa lata w plecy, jeśli chodzi o ukończenie samego liceum...

ocenił(a) serial na 5
Cudzoziemka87

Ile razy można powtarzać to samo? W USA nauka w liceum czy w college'u nie trwa ileś lat, tylko ileś semestrów. Można przeskakiwać i wyprzedzać program, nadrabiać zaległości zaocznie (nawet nie ruszając tyłka z domu!) lub na zajęciach organizowanych w ferie i w wakacje.

ocenił(a) serial na 5
Cudzoziemka87

Czy naprawdę wydaje Ci się, że Amerykanie do banda debili a sprytne Polaczki znalazły błąd w scenariuszu? Jezu...

konkret_filmweb

Nie wiem, dlaczego jesteś taka agresywna. To nie błąd w scenariuszu sensu stricto, tylko po prostu jeden z wielu absurdów PLL, moim zdaniem podobny do tego, jak w przypadku kariery policyjnej Toby'ego, który "stał się" funkcjonariuszem policji w kilka tygodni (pomijam już fakt, że siedział w poprawczaku, liceum też koniec końców chyba rzucił, a tu nagle wraca jako stróż prawa zajmujący się morderstwami i porwaniami). Nie chodzi mi już nawet o to, czy Alison mogła zaliczyć przedmioty zaocznie i czy zdążyłaby się wyrobić w 5 lat ze zdobyciem wykształcenia, ale ogólnie ten zawód pasuje jej jak kwiatek do kożucha, nie wiem, jakim cudem po tych wszystkich aferach z jej udziałem ktoś ją dopuścił do pracy z młodzieżą. No ale ok, może to tylko moja subiektywna opinia, a PLL jest najbardziej realistycznym serialem na świecie. Pozdrawiam, "sprytny Polaczek".

ocenił(a) serial na 5
Cudzoziemka87

Agresywna? Po prostu bawi mnie to, że się czepiacie czegoś, co jest całkowicie wiarygodne i prawdopodobne. Oczywiście w PLL jest cała masa absurdów i głupot, ale akurat ten przeskok w czasie i fakt, że Ali jest nauczycielką do nich nie należą. Nie była karana, a to jedyne co mogłoby ją dyskwalifikować.

Jasne - Toby i jego policyjna kariera to jedna wielka fantazja - podobnie jak fakt, że sprawę prowadzili gliniarze powiązani z podejrzanymi (swoją drogą w ogóle zdaje się, że w USA jest czterech czy pięciu gliniarzy, do tego stanowią oni bandę nieudaczników). Spencer przejmuje się tym, że z racji eseju, który niegdyś napisała mama zawali wybory. A co z esejem który niegdyś ukradła siostrze -do czego się zresztą przyznała, z jej epizod z narkotykami, psychiatrykiem itp. To nikogo nie martwi.

konkret_filmweb

No nie wiem, moim zdaniem nikt przy zdrowych zmysłach nie przyjąłby Alison do pracy w liceum w Rosewood, w zbyt wiele rzeczy była zamieszana (ok, niby siedziała w więzieniu niesłusznie, ale mimo wszystko w większości spraw takich jak prześladowania, zaginięcia, morderstwa, szantaże gdzieś tam się ona przewijała), do tego przez dwa lata tułała się Bóg wie gdzie i z kim, składała fałszywe zeznania, pogrywała z policją (chociażby przy sprawie Cyrusa), na pilną uczennicę, tym bardziej zainteresowaną literaturą i nauczaniem innych też raczej nigdy nie wyglądała. Do tego matka zamordowana w tajemniczych okolicznościach, siostra w psychiatryku z poważnymi zarzutami, długa lista mieszkańców miasteczka, którym Ali zalazła za skórę kłamiąc, manipulując, szantażując, etc. Aż tu nagle jak gdyby nigdy nic uczy dzieci w lokalnej szkole? Na pewno społeczność Rosewood byłaby zachwycona ;)
Zresztą ze Spencer i jej matką jest dość podobna sytuacja. Z tego co wiem (wystarczy chociażby obejrzeć The Good Wife ;)) kandydat na jakiekolwiek stanowisko w polityce jest prześwietlany od góry do dołu, a konkurencja ma sztab ludzi od wyszukiwania najbardziej pikantnych szczegółów z życia rywali politycznych, dzięki którym można by ich oczernić. A niestety rodzina Hastingsów ma wiele soczystych tajemnic, rozpoczynając od powiązań z państwem D., pobytem Spencer w Radley, jej uzależnieniem, aresztowaniami i innymi wybrykami, wynajmowaniem detektywa, który śledził Melisę, bo jej własny ojciec uważał, że mogła zabić Alison itp. itd. Ja się w ogóle zastanawiam, jakim cudem to małe miasteczko funkcjonuje - przez te dwa lata (od 1 do połowy 6 sezonu) tyle ludzi tam było prześladowanych, porwanych, niektórzy znikali w dziwnych okolicznościach, co chwila pojawiał się jakiś trup, do tego sfałszowane raporty, znikające ciała, podkładane dowody, armie ludzi w czarnych dresach z kapturami, pożary, wybuchy, zdemolowane budynki, wypadki samochodowe, oszustwa, kradzieże, w Radley to już chyba pół miasta siedziało... toż w Nowym Jorku się mniej dzieje niż w Rosewood xD dlatego dziwię się, jakim cudem ktoś dał Alison pracę i to taką odpowiedzialną, podobnie jak dziwię się odwadze pani H., która startuje w wyborach, chociaż powinna się liczyć tym, że rywale wyciągną wszystkie brudy jej rodziny i znajomych.

ocenił(a) serial na 7
Derfi69

Matka hanny jest menagerem hotelu wiec moze stad darmowy pokoj,albo rodzinna znizka a jej chloppk chyba jest bogaty, byla mowa o weselu gdzies tam u wujka

guga15

Matka Hanny, to jest chyba nawet właścicielem hotelu, nie tylko menedżerem ;)

Derfi69

Ja w tym odcinku nie widziałam za mocnego makijażu u Ali, właściwie przez większość scen miała być zapłakana i wyglądała, jakby jej tylko odrobinę tuszu na rzęsy nałożyli.

ocenił(a) serial na 6
akima_

Kojarzę sceny, w których wygladała, jakby miała brudna twarz. Za dużo pudru, brazu? Nie wyglada brzydko, to za dużo powiedziane, ale trochę za sztucznie. Niepotrzebnie ukrywaja jej twarz i kragłości.

Derfi69

Nie przyglądałam jej się, nie kojarzę. Może ma jakieś plamy na twarzy w związku z tymi problemami hormonalnymi i starają sie to też zatuszować? Albo miała wyglądać na zapłakaną i chcieli uzyskać taki efekt, ale im nie wyszło :P

ocenił(a) serial na 6
akima_

Możliwe. Ciekawe, jak one wygladaja bez makijażu :D Spencer chyba ma go najmniej, to ja bym może rozpoznała.

ocenił(a) serial na 5
robipati

Młode dziewczyny? Przecież wszystkie one - poza Sashą Pieterse - są w wieku 26-30!
To wcześniej udawały 16-latki! Śmieszyło mnie, gdy w retrospekcjach musiały grać gimnazjalistki. To właśnie teraz - w końcu - wcielają się w kogoś w swoim wieku.

Co do Allison - ze względu na jej problemy z hormonami sporo przytyła w ostatnich dwóch latach i jej stylizacje nieudolnie mają to ukryć, stąd ten dziwaczny makijaż i ubrania, które - w moim odczuciu - wręcz przyciągają uwagę.

Uważam, że reszta KŁAMCZUCH wygląda pięknie.

ocenił(a) serial na 9
konkret_filmweb

ja dokładnie mam takie same zdanie.

ocenił(a) serial na 4
konkret_filmweb

A co do Alison masz rację - ja uważam, że to jak ją ubierają wręcz przyciąga uwagę i robi z niej jeszcze większą beczkę za przeproszeniem. Rozumiem problemy z hormonami, sama chuda nie jestem, ale to jak ją ubrali do pierwszej sceny, gdy rozmawiała z tym nauczycielem? Nie wiem, czy ja jestem dziwna, ale ubieranie długiej rozkloszowanej spódnicy, odciętej pod biustem W ŻADEN SPOSÓB nie odejmuje jej kilogramów, a wręcz wygląda jak ogromne monstrum.
Dla porównania - sukienka, którą miała, jak piekła ciastka dla Charlotte, ogólnie jak przygotowywała obiad na jej powrót (chyba coś takiego było w tej scenie, 6x11) - to był chyba kolor w odcieniach morskiego, w miarę luźna i odcięta w pasie - widać, że nie jest to Alison z 1 czy 3 sezonu, ale wyglądała naprawdę ładnie. Dziewczęco, naturalnie, jakby wagowo nic się nie zmieniło. Czasem sama próba maskowania wagi robi większą szkodę, niż cała waga. Przy tym pracuje kilku stylistów, a nie wychodzi im to najlepiej w tym wypadku x.x

Hardkorze_

Zgadza się. Poza tym skoro nie potrafią dobrze maskować nadprogramowych kilogramów, to niech ich nie maskują, po prostu niech wygląda ładnie, a nie jak ekscentryczna emerytka z kółka różańcowego.

ocenił(a) serial na 4
Cudzoziemka87

Gdzie ejst opcja lajków na filmwebie?!?!?!?! Temu komentarzowi zdecydowanie się to należy :P

Hardkorze_

Dzięki :) Pisząc o tym myślałam o m.in. postaci Mercedes z serialu Glee - dziewczyna była solidnie przy kości, ale potrafili ją ubrać ładnie i dziewczęco, czasem nawet seksownie i z pazurem, nie starając się za wszelką cenę ukryć kilogramów pod babcinymi bolerkami i spódnicami maxi.

ocenił(a) serial na 4
konkret_filmweb

A dla ciebie osoba w wieku 26-30 nie jest młoda??? :/ Ja cały czas się tak czuję i też mogłabym grać nastolatkę :P

robipati

Na pogrzeb poubierały się jak własne matki??? Dla mnie, to one na wszystkie pogrzeby do tej pory ubierały się co najmniej niestosownie. Sorry bardzo, ale spódnice do ziemi z wycięciem niemal do majtek, dekolty do pępka i sukienki bez pleców, to nie są stroje na pogrzeb. A one zawsze ubierały się, jak na pokaz mody.

ocenił(a) serial na 6
akima_

Dokładnie, w końcu widać, że chociaż w tej kwestii dojrzały. Z drugiej strony, ja na ich miejscu nie poszłabym na ten pogrzeb.

Derfi69

Ja bym poszła, żeby się przekonać, czy CeCe rzeczywiście nie żyje :P

ocenił(a) serial na 5
akima_

Akima, masz rację, nawet na pogrzeb odpicowały się jak szczur na otwarcie kanału.

ocenił(a) serial na 4
akima_

Nie no jasne, że wcześniej ubierały się nieadekwatnie do sytuacji, ale teraz też przesadnie się wystylizowały. To już naprawdę nawet na pogrzeb trzeba zakładać szpilki????

ocenił(a) serial na 4
konkret_filmweb

Hanna zdecydowanie ładnie nie wygląda. Uwielbiałam jej postać, Ashley, a teraz od początku sezonu Hanna zaczyna powoli coraz bardziej mnie do siebie zniechęcać. A nowa Hanna to już w ogóle. To całe 5 lat poszło w złą stronę :c
(pewnie jestem odosobniona w tych rozważaniach, ale musiałam się uzewnętrznić)