Za nami już kilkanaście odcinków. Wystarczająco by wyrobić sobie opinię. Jaka jest wasza?
Ja osobiście nie mogę znieść Mete. Cały czas ta sama cierpiętnicza mina, trochę jakby mu kij w d*pe wsadzili. Brak normalnego postrzegania rzeczywistości, Taki o cielak.
No to dobre i to ze Ayaz sie nie ugnie pierwszy i to ona bedzie latać za nim . I to porzadnie powinna latac ale nawet jesli Ayaz jej wybaczy to ja JEJ NIE WYBACZAM :-)))))
Ja też:)) Zachowuje się jak dzidzia piernik, niby dorosla kobieta a rozum na poziomie nawet nie gimnazjum,zwłaszcza te jej nadymanie policzków,no nie przymierzając niczym dmuchawa do liści:) No wkurza mnie dokumentnie,U Oyku równowaga zachowana,uroda idzie w parze z głupotą pod rekę
Ta kretynka jeszcze przepraszała Derina za Ayaza. Nie no nie wytrzymam.
Mam nadzieje ze Ayaz bardziej wpierdzieli Derinowi:))))
No przepraszała idiotka jedna.
Głupia krowa ;)
Oglądałąś w poniedziałek, jak Oyku i Ayaz razem w basenie pływali?
"Moje serce bije szybko. Dla ciebie" - Ayaz się chyba trochę w tej wodzie przytulający Oyku podniecił ;))
Niestety nie widziałam :((
I oczywiscie Ayaz znow musi szukac swojej Oykuni i ją ratować bo dzieciuch znów wpadł w kłopoty przez swoja naiwnosc. Mam nadzieje ze jak ja juz znajdzie to i tak sie od razu nie pogodza.
Niech Ayaz będzie nieprzystępny dla tej kretynki co najmniej ze 3 odc. kara musi być jak nic:)) zamiast lecieć za Ayazem i przynajmniej próbować się tłumaczyć to ta niemota siedzi jakby jej ktoś granat wsadził w zakończenie pleców, i niech się wreszcie ogarnie mimoza jedna
WEZCIE te idiotke bo nie wytrzymam. AYAZ PRZESTAN. Powinien go kuzwa zabić. Nieche jeszcze leci Derina opatrywac kretynka. Powinien teraz ja wyminac i olać.
A ta zamiast uciekac z tego auta to czekala az tamten pojdzie do chaty spakuje sie i wroci. Za to jak Ayaz im droge zagrodzil to jakos drzwi zablokowane nie byly. IDIOTKA
Oo widyieliscie SEYMA byla madrzejsza co nie dziwne od dzieciucha OYKU. Ta z samochodu wyskoczyla a glupia Oyku na to nie wpadła.
Myślałam że szczyty idiotyzmu już osiagnęła ale jest już mistrzem debilizmu w całym KOSMOSIE!!!!!!!!!
No nie znajduję słów żeby określić tę oślicę,facet ja pyta czy chciała pojechać a to ciele siedzi jak niedorozwinięta i ta mina no do porzygu normalnie co za PUSTAK!!!!
Teraz tez umówili ja z Ayazem a ta kretynka-NIE ODBIERAMY TELEFONU do Mete. Wezcie tego pustaka bo ja nie wytrzymam. Ale AYAZ ja pieknie olewa. BRAWO.
Ale widze ze Oyku chce cos tam im pomoc z tym projektem. Ale ja juz wole zeby ona sie nie wtracala bo z tego wyniknie jeszcze wieksza katastrofa. Bo OYKU to chodzaca katastrofa.
Ale Oyku chce ten projekt z Mete zrobić, a czas mają do rana. Poza tym nie wie, że na tym spotkaniu z Burcu ma być Ayaz.
Ayaz odbierał telefony od Oyku nawet w srodku zebrania. Gdyby Oyku była normalna to by chociaz na wyswietlacz spojrzała.
Dobrze Burcu powiedziala"...a potem zamknie sie w pokoju i bedzie ryczec".
W poniedziałek Ayaz tradycyjnie musiał pocieszyć Oyku.
Zabrał ją na siłownię.
A potem poszli do basenu popływać.
Byli w tej wodzie tacy przytuleni i Ayaz był taki pobudzony ;)
Widać to było po jego twarzy i sposobie mówienia.
Przyłożył jej rękę do swojego serca i powiedział "Zobacz, jak szybko bije moje serce. Dla ciebie".
Ciekawe, czy Ayazowi coś się podniosło ;))
To facet, w dodatku wyposzczony to co sie dziwic. Jeszcze ta zimna woda w basenie. Moze to niezaleznie od niego sie stało :)))))))))))
ja to podniecenie bardzo po nim widziałam ^^ Ciekawi mnie jedynie czy podniecił się tylko Ayaz czy Serkan może też? :P
Hahahaha no właśnie ciekawe :D
Możliwe, że Serkanowi, chcąc nie chcąc, naprawdę się zrobiło przyjemnie ;))
Oyku jeszcze bardziej przegnie pałę? :D Ciekawe o co chodzi... Jakbyś mogła w wątku ze spojlerami coś więcej napisać na ten temat... jestem mega ciekawa a nie chciałabym tutaj dziewczynom spojlerować za bardzo :P
no i bardzo dobrze, Ayaz tyle rzeczy dla niej zrobił, na każdym kroku coś dla niej przygotowywał, olewał robotę, a ona zwykle była w mniejszym lub większym stopniu fochnięta za coś. to bo jej robote załatwił, tam bo jej czegoś nie pokazał, albo nie powiedzłał. niech się dziewczyna ogarnie w końcu, bo czas na to.
kazda kobieta chcialaby miec takiego faceta jal Ayaz. Chlopak jest na kazde jej zawolanie a ona co daje od siebie? fakt chce zrobic kariere, rozumiem to, w koncu z biedy pochodzi, maja problemy finansowe. Ale zeby brac trzeba dac cos od siebie. Nie mozna byc pepkiem swiata ..
jezeli Oyku sie postara ja jej wybaczam. Teraz to ona musi cos zeobic. Czekam :-)
Oyku to jakaś tragedia.
Egoistka - ciągle ględzi wszystkim o swoich problemach, tak że już słuchać jej nie można.
Ayaza nigdy nawet nie spytała, co u niego w pracy, jak mu minął dzień.
Poza tym wszędzie trzeba z nią chodzić, bo ona niczego sama nie załatwi.
Ayaza ciągle w robocie nie było, bo mu Oyku głowę zawracała.
Obraża się o byle co.
I jest jak kamień, jej czułości są na poziomie przedszkolaka.
Ayaz musi się z nią targować o całusa, śmiechu warte.
Mnie wcale nie chodzi o to, żeby Oyku od razu na początku znajomości z Ayazem, na początku serialu do łóżka z nim szła.
Też uważam, że powinni się lepiej poznać.
Ale ona ogólnie jest jakaś oziębła dla niego
Ayazek aż firmę przez nią straciła, biedaczyna ;))
On do niego "idziemy spac"? a ja :TAK TAK TAK hehe :-))))
A OYKU mi nie zal. Niech se troche pocierpi. Egoistka.
haha ;)))
Ja już serio nie mogę patrzeć na cierpiącego Ayaza.
Ciągle smutny, zmartwiony albo zdenerwowany.
Tak mi go żal.
Chodźcie, pocieszymy go ;))
On jest cudny wspaniały. Moge go tulic do konca zycia . Chodz Ayaz. Ja i Vanessa sie toba zajmiemy :)
Matko co ja pisze, odbija mi ;-)))
My go uwielbiamy a ta siusiumajtkowa Oyku i tak go nam zabierze :((((((((((((((((
Musimy go porwać :-) Z pieseczkiem :-)
haha Oyku niech spada do Mediolanu i NIE wraca !!!!
Dlaczego to akurat w niej Ayaz musiał się zakochać ???
Ma pinda szczęście ;))
Przecież ona ma taki beznadziejny charakter, że szkoda gadać.
haha porwiemy Ayazka z pieskiem i zamkniemy ich w piwnicy ;))
Beznadziejna to mało powiedziane. Nawet wredna Seyma umiala wyskoczyc z auta Derina a ta nawet ze stojacego auta nie wyszła.
Dopiero jak Ayaz mu droge zajechal. Jeszcze darła sie na Ayaza zeby przestal okładac Derina. ja to bym sie do niego przyłaczyla i tez mu w ryja dała :)))
Nie moge na nia patrzec wrrr.
Ja jak o nim myślę, to odczuwam wszelkie symptomy zakochania ^^ Szybciej bije mi serce, jestem mega podekscytowana, od razu się uśmiecham... i wyobrażam sobie różne rzeczy z nim w roli głównej (nie tylko te lubieżne).
Och, Ayazie :*
Dziś Ayaz był taki słodki. Znowu się uśmiechał.
A na tym wieczorze z Ilkerem i Mete momentami był taki poważny, to też sexy wyglądał ;))
On jest taki piękny ;))))))
to prawda... jest piękny :) Zazwyczaj nazwanie mężczyzny pięknym, nie przydaje mu męskości. A tutaj wręcz przeciwnie. Ayaz jest piękny a jednocześnie nikt nie może mu zarzuć, że nie jest męski ;)
Dziś w niektórych scenach z Oyku był taki śliczny ;)
Np. jak na końcu byli w tym warsztacie, by rozkuć kajdanki.
I Oyku coś paplała do niego o przyjaźni, a on tak na nią patrzył, to był taki przystojny ;)
On jest chyba z innego świata ;)
Jak Ayaz zdejmował tego pieska z siebie, to łapki pieska zaplątały się we włosy na klacie Ayaza. Hah widziałyście? ;)