Po słowach Ayaza "Musimy przemyśleć jeszcze raz nasze małżeństwo" Oyku i Ayaz, którzy żyją w tym samym domu oczekują wzajemnie od siebie przeprosin. W celu uregulowania długów "Atlantistu" Oyku zgadza się na zaprojektowanie sukni ślubnej dla pary Ayse i Huseyin'a. Jednak widząc kłócących się Oyku i Ayaza, Ayse i Huseyin decydują się na rozstanie. Producent Saffet otwiera Emremu drzwi do kariery. Ilker zachęca go do zostania gwiazdą popu. Pojawienie się dawnego przyjaciela Emrego z przeszłości komplikuje sprawy. Po rozstaniu z Tankutem Seyma wciąż szuka księcia. Tym razem pojawiają się bardzo obiecujący kandydaci. Naz zaczyna być zazdrosna o Seymę. Ale czy uczucia Metego wobec Seymy naprawdę zmieniły kierunek?
#MonicaVeronica
Vanessa Kochana Siostrzyczko jak się odkopię z robótek różnych :))) obejrzę nawet po turecku odcinki II serii KM i walnę elabuś analizujący przyczyny porażki.... II serii KM , chyba będę go musiała potem przetłumaczyć na turecki i wysłać do producentów....
To co teraz oni wyprawiają to są kpiny;)))
A odgrzewanie kotletów.... już mi się pisać nie chce.... za bardzo mi się mizianie Umusia podobało ;)
Dokładnie ..... tak można podsumować ten sezon ....." to już było"...... w głowie mi się nie mieści, ze można tak spartolić świetny przynajmniej do 20 odcinka serial, później można było parę odcinków i wątków wywalić ;)))
Z niecierpliwością już teraz czekam na Twój elabuś, który napiszesz w przyszłości na temat przyczyn porażki 2. serii ;)
Imprezowo-elabusiowa Margoargo ;))
Przetłumaczona scena w łazience "A może wspólna kąpiel?
https://www.youtube.com/watch?v=TDRTVg32cA4
hahahhahaha super ta scena ;)
Ich dialog o wyciskaniu pasty z tubki genialny ;)
Najlepszy Ayaz nonszalanckim głosem i ze szczoteczką w ustach - A może mi się tak podoba?
hahahha :D
hahhaa pewnie, że tak ;)))))
Ayaz się rozebrał, a Oyky pyta "Skąd ci się to wzięło?"
hahahhahahha ;)
Dwuznacznie zabrzmiało ;)
Nie widziała tego u niego wcześniej? ;)))
Możliwe, że nie widziała i nie patrzyłą tam na dół Ayaza w trakcie seksu, bo ona taka wstydliwa jest ;)))
hahaha to że nie widziała to pół biedy, ale że nie czuła "w trakcie " to jestem zaskoczona .......hahahaha
Nie czuła bo co mogła czuć? Ayaz chyba ma tak wyschniętego i dodatkowo bez jaj teraz, więc że tak powiem rozeszło się po kościach..
A tak na poważnie.. dziewczyny jak oceniacie ten 2 sezon ?? Przyznaję że nie oglądam bom z braku laku pierwszego nie skończyła jeszcze, ale widzę że wiszą chmury gradowe nad KM a z fragmentów jakie raczyłam obejrzeć z ciekawości to wnioskuję, że Serkan stracił na urodzie. Nie ...to nie jest Ayaz który mnie tak w morde kiedyś oczarował. Gdzie się podziała haryzma i łobuzerskość Ayaza? Dlaczego ten czar pryska? Kto jest winien? Gdy zaczęła się moja przygoda z KM nie sądziłam że taki obrót ten serial obierze, ale już w październiku miałam wątpliwości..
Jak oceniamy 2 sezon? W kółko o tym piszemy tu na forum ;))
Nie zostawiłyśmy suchej nitki na 2. serii ;))
Słabizna i tyle.
Brak pomysłów, powielanie wątków z 1. serii.
A Ayaz - masz rację.
Zrobił się ciapkowaty, maminsynkowaty i ogólnie bez życia.
Gdzie ten żywiołowy i charyzmatyczny ayaz z pierwszych odcinków 1. serii?
Odszedł i chyba już nie powróci....
Scenarzyści powinni się wstydzić, że tak zepsuli ten kiedyś super serial.
Dokładnie: powielanie wątków i Ayaz nie Ayaz, to chyba dobiło ten serial... Przedtem Ayaz umiał postawić się Onem, a w drugim sezonie przeważnie jej przytakuje...
Może prawdziwy Ayaz został porwany przez kosmitów, a obecny Ayaz to kosmita, który tylko przybrał wygląd Ayaza ?
I dlatego ma inny charakter? :D:D
hahahahhaha Próbuję znaleźć jakieś wytłumaczenie ;)))
Tak w ogóle to już w 1. serii zaczęto psuć charakter Ayaza.
Wtedy, gdy bez słowa sprzeciwu ulegał kaprysom i fochom Oyku, i latał za nią jak piesek, i przepraszał za byle co.
Znaczy, z jednej strony to super, że był przy ukochanej zawsze i cokolwiek nie zrobiła i jaka by nie była.
Jednak bez przesady, były sytuacje, że powinien był jej się postawić.
W obecnej serii z kolei Ayaz też jest uległy, tylko.... mamuni.
To już z dwojga złego, lepsze było, gdy ulegał ukochanej.....
haha :D
Wg mnie Ayaz (albo scenarzyści) przyzwyczaił nas w pierwszym sezonie, że wszystko zrobi dla Oyku i teraz są tego efekty, ale wg nie i tak lepiej jakby słuchał Oyku niż mamuni... Chyba, że to porzucenie przez Oyku daje objawy... Wg mnie to było bezsensowny wątek, a raczej trzeci bezsensowny wątek w KM. Pierwszy ślub Oyku z Mete, drugi to rezygnacja z Oyku przez Ayaza i trzeci to ta ucieczka Oyku po ślubie.
Może to jest po prostu jakiś toksyczny związek.
Oyku i Ayaz obydwoje źle na siebie wpływają.
Głupieją w swoim towarzystwie hahaha ;)
Sama już nie wiem ;)
Nie, nie, nie tylko nie to. A w streszczeniu sobotniego odcinka pojawiło się słowo "separacja"... Dwa dni odcinki do końca, a oni takie dramaty nam pokazują...
Bo chcą podnieść oglądalność i zaciekawić widzów, więc postawili na dramaty.
A oglądalność i tak dalej słaba :D
właśnie nadziwić się nie mogę z tego powodu, jak to jest? niby ruch w necie ale ani odsłon nie ma spektakularnych jak w przypadku KA, sorry, ze tak nawracam, ale do czegoś trzeba porównać .....
Skoro mnie zatwardziałą fankę zniechęcili w 53 odcinku to jest źle..... bo nawet jak narzekałam na słabe odcinki 46-49 to je obejrzałam w miarę szybko a teraz ehh szkoda gadać ....
Znowu mi się klawiatura zacina uff
Spokojnie, koniec już blisko, i dobrze.
Dosłowny koniec.
Bo metaforyczny koniec KM (w sensie jakościowego upadku) nastąpił już dawno.
Także już końcówka blisko, więc już nie znęcajmy się nad KM ;))))
Serkan by nasze posty przeczytał, to jeszcze by się rozpłakał hahhaa ;)
Ja bym powiedziała - Serkan, no co ty ???
Udzieliła ci się ciapowatość Ayaza? Nie becz mi tu !!!!!
:D:D
Choć ja lubię nasze krytyczne elabusie o 2. serii ;))
Gdyby sarkazm jaki tu zapodajemy na temat KM był nauką byłybyśmy co najmniej doktorami habilitowanymi;)))
Masz rację, nie ma co się już znęcać nad tą II serią ;)))
Jeszcze tylko moja analiza krytyczna i po sprawie;)))
Dokładnie powiedziałabyś..... no wiesz Serkan ogarnij się chłopie , przecież ciapowaty to byłeś w serialu a nie w życiu...
no już koniec beczenia idziemy pod prysznic ;))))
Ja najbardziej KM uwielbiałam na samym początku. Ślub Oyku z Mete to była dla mnie katastrofa. Później już mnie męczył ten ślub Oyku z Ayazem: jak nie doszedł do skutku, to okazał się fałszywy urzędnik i takie tam. Ehh no ile można... I powinni sezon zakończyć ślubem evet, evet i koniec.
My też byłyśmy co to tego zgodne.... KM tak naprawdę było fajne do slubu mete i Oyku a potem już porażka....
Ile myśmy się upisały, że mają skończyć slubem ewentualnie podróżą poślubną i koniec i bomba....
ślubem i nocą poślubną ;)
O pierwszych odcinkach KM możnaby pisać i pisać.
Były super.
Ciekawe i pełne niewymuszonego komizmu.
Ciężko się było odkleić od ekranu.
A scenki Ayaza i Oyku śmieszne i urocze.
A teksty i miny ayaza ach ;)))))
Np. jak poszli na karty jako "kumple"
O - Tu przyszliśmy?
Ayaz - A co, mieliśmy iść na manicure? :D:D
Dziewczyny na teleforum postanowiły, że będą komentować odcinki od początku. My mamy założone wątki na temat każdego odcinka , wiec śmiało możemy również komentować początek.
Co Wy na to?
Ja chętnie zobaczę początkowe odcinki , bo były ekstra.
Macie rację po bezsensownym ślubie Oyku z Szmapetem zepsuł się.
nie ma problemu ;) tylko chyba z opisami może być ciężko ;)
ja pierwszy odcinek to chyba na pamięć znam :D
i te piękne spojrzenie Ayazka na końcu, achhhh, wspomnienia ;)
Wspomnienia, wspomnienia....
Przestańcie, bo się wzruszę ;)))))
Ayazek jakie miał wtedy długie włoski haha ;)
A jaki potrafił być arogancki ;)
oddajcie Ayazowi jajca!
i grzywkę ;p
a może to właśnie włosy powodowały ten niesamowity charakter?!
no włąśnie o tym samym pomyślałąm !!!!!
Siostra, telepatia !
W długich włosach tkwiła charakterność Ayaza.
Tak jak w długich włosach tkwiła siła biblijnego Samsona ;)
widocznie te na klacie nie wpływają na charakter Ayaza ;)
A te na głowie wpływają, bo są blisko mózgu ;))
Taaak! Scenki były zabawne, relacje między Oyku i Ayazem były świetne i fajne teksty leciały :) Albo jak poszli do klubu i Oyku szukała Ayazowi dziewczyny :D
tak ;))
Chodź powiem Ci szczerze, że wtedy w klubie jak Ayaz tak zaczął wydziwiać, że ta dziewczyna "za ubita, tamta za grube łydki, a tamta za niska", to mi się serio smutno zrobiło.
Uświadomiłam sobie, że raczej nie miałabym szans u niego ;(
Przykro mi...:( Ja i tak wiem, że nie miałabym szans, ale mnie to bawiło ;) I jeszcze jak Ayaz powiedział: ee za niska, a Oyku tak patrz na sb i się zdenerwowała, a Ayaz tak się uśmiechał do sb ;)
no ale potem znowu się uśmiechałam na kontynuacji tej sceny ;)
jak Oyku powiedziała tej blondynie, że Ayaz wstydzi się podejść, bo niedawno przeżył poważne rozstanie i jest "zraniony jak jelonek" buhahhahaha
A potem taniec Ayaza z tą blondyną i zazdrosną Oyku. Podeszła do tej dziewczyny i zaczęła hulać haha ;)
Albo, jak w 1 odcinku Ayaz wyszedł z domu tej laski bałaganiary i mówi do siebie "Gdzie ja jestem?"
aż ryknęłam wtedy śmiechem ;)
I te jego włoski opadające na czółko.
Ech, to były czasy ;)
Tak, ten taniec i to oczko do Oyku :D Nie wiem dlaczego, ale podobało mi się jak Oyku "hulała" z tą dziewczyną :D
Tak, tak i ja się wrócił po swój numer telefonu, który jej zostawił :D
To mi się jeszcze podobało jak Ayaz szukał Oyku nawet na uczelni, Burcu taka rozczarowana, że Ayaz lata za Oyku, a Oyku: Nie chcesz chwasta, a on ci u stóp wyrasta (czy jakoś tak).
Albo jak Oyku mówiła przez telefon do Ayaza, że znów potrzebuje pomocy i poprosiła, by z nią pozował do sesji.
A Ayaz - Starasz się zostać najgorszym pracownikiem miesiąca?
:D:D
Ich związek świetnie obrazuje piosenka Bartosiewicz & Krawczyk - "Trudno tak razem być nam ze sobą, bez siebie nie jest lżej"
Vanessa Siostro moja ;) pokusiłam się o małe porównanie statystyczne w zakresie zwiastunów kiraz i kiralika.....
Kiraz Mevsimi 1 zwiastun - prawie 200 000 odsłon na YT
Kiraz Mevsimi 1 zwiastun - prawie 75 000 odsłon na YT
Kiralik Ask 1 zwiastun - ponad 2 000 000 odsłon na YT
Kiralik Aks 2 zwiastun - ponad 840 000 odsłon na YT
Ty widzisz tę różnicę...... co Ci producenci zrobili KIraz za krzywdę masakra..... skoro w internecie wrze w sprawie sezonu to dlaczego jest tak mało odsłon? A produkcja KM się zastanawia kto im robi koło pióra...... ja wiem i mogę im powiedzieć..... scenarzyści ;)))))