PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=528992}

Sherlock

2010 - 2017
8,5 238 tys. ocen
8,5 10 1 238026
7,9 46 krytyków
Sherlock
powrót do forum serialu Sherlock

1 odcinek 3 sezonu

ocenił(a) serial na 10

No to jestem po!! On wrócił i nie zawiódł!! Genialny tyle jestem w stanie wyksztusić póki co :D

PS: Najlepsze było tłumaczenie upadku nr 2 xD Sherlock i Moriarty razem....<3 hahahahahaha
popłakałam się ze śmiechu xD Tylko brytyjczycy maja takie wyczucie i dystans do swoich produkcji!

ocenił(a) serial na 10
HungerGamer

Myślę, że nie będzie i poprzez te sceny chcieli raz na zawsze uciąć spekulacje. No bo to już by było zupełnie niezgodne z oryginalem. Zwlaszcza Sherlock + Molly

ocenił(a) serial na 1
zuza_k

I hope so :)

ocenił(a) serial na 10
zuza_k

W scenie w metrze na poczatku naprawde nie wiedzial co zrobic, dopiero po minucie przeciez spostrzegl switch of button.

ocenił(a) serial na 10
Virbest

Moze na poczatku tak, ale potem ewidentnie go wkręca. To raczej niezbyt dobry pomysł biorac pod uwagę, że John ledwo co mu wybaczył :)

ocenił(a) serial na 10
TomKruz

A moim zdaniem to było doskonałe posunięcie. Chciałam Wam przypomnieć, że oni sie naprawdę nie całowali - tylko były to domysły/wymysły innych osób. Jakby działo się to naprawdę to by mi tez nie pasowało. A tak przynajmniej co chwile się łapałam na "nieeee to nie może byc prawda, hue hue!" xD Pewnie w drugim odcinku wrócą do bardziej.. ehmm "powaznego" tonu. Opowieść o upadku nr 2 była przezabawna xD I nie mam 15 lat i nie sedzę na necie robiąc filmiki dotyczące głównych bohaterów i pisząc fanfiki żeby to docenic :D

Mam nadzieję, chyba jako jedyna, że nie wyjaśnią tego upadku ostatecznie. Pokazanie paru możliwości zupełnie mi wystarczyło i daje takiego tajemniczego smaczku :)

ocenił(a) serial na 10
trist89

Mi tez nie przeszkadzałoby jakby nie wyjaśnili. Ja uważam, że wersja opowiedziana Andersonowi jest prawdziwa tylko nie powiedzieli tego ostatecznie, żeby ludzie zareagowali tak jak on :)

ocenił(a) serial na 10
zuza_k

Mi się właśnie przypomniała ta poirytowana mina Sherlocka jak się zorientował że Anderson mu nie wierzy... Coś w stylu: "To co mam powiedziec, żebyś mi uwierzył?....Cokolwiek bym zrobił, to cię nie przekonam. Idiota z ciebie..." A potem sobie poszedł :D...

ocenił(a) serial na 8
TomKruz

Rodzice Sherlocka to rodzice Benedicta, a to już jest śmieszne:)

ocenił(a) serial na 10
TomKruz

A mi podobały się te mrugniecia okiem do fanów, mimo że nie jestem tublrową maniaczką. Widać, że twórcy świetnie się bawili tworząc odcinek a ja świetnie się bawiłam oglądając. Klimat Sherlocka został zachowany a tymi nawiązaniami do fantazji fandomu twórcy powiedzieli swoiste dziękuję fanom.
Jedyna rzecz nie na miejscu to rodzice Sherlocka i fakt, ze Moriarty nic o nich nie wiedział i nie nasłał snajpera... Ale z drugiej strony fajnie, że zagrali ich rodzice Benedicta (tak przynajmniej czytałam), tyle, że pojawili się tak znikąd i nie wiadomo po co w sumie...

maryskac

A po co Moriarty miał nasyłać snajperów na wszystkich ludzi bliskich Sherlock'owi? Wystarczyło tych 3-ech, żeby poczuł niebezpieczeństwo. Na Mycroft'a i Molly też nikogo nie wystawił, a ich znał.

ocenił(a) serial na 10
Micodin

No w sumie racja, nie był to jakiś mega zgrzyt w odcinku dla mnie, ale jednak, jak zobaczyłam tę scenę z rodzicami (bardzo zabawną skąd inąd) to przez moment zastanawiałam się skąd u licha oni się nagle wzięli...

ocenił(a) serial na 10
Micodin

Sherlock sam mowil Molly, ze Moriarty popelnil blad, uwazajac Molly za osobe nieistotna w jego zyciu. Mycroft to brat z przymusu, nie jest wcale bliski Sherlockowi, co zreszta bylo widac w scenie u Serbow ;P Wiec troche dupna interpretacja, ze nie wystawil na nich snajperow.. Bo po prostu tutaj zrobil jedyny blad.

Virbest

Brat z przymusu? O nie. Nie mają normalnej relacji braci, ponieważ sami nie są normalni, jednakże jest między nimi jakaś więź - dorastali razem, są do siebie podobni - Sherlock po prostu nie wytrzymuje ze starszą wersją samego siebie (tak jak Mycroft z młodszą i to w dodatku okazującą emocje!). Na pewno nie są kochającymi się braćmi, ale nie są sobie obojętni.

TomKruz

Zgadzam się, co się stało z nieludzkim Sherlockiem ?!

ocenił(a) serial na 10
ELIKA_

Nadal jest mało ludzki - patrz scena z bombą...

maryskac

No właśnie tam zaczął panikować potem się śmiać i robić sobie zabawę z Johna

ocenił(a) serial na 1
TomKruz

Ej, ja siedzę na tumblrze, nie mam 15 lat, a więcej, a seksualizowanie Sherlocka mnie też zdenerwowało :) było całkowicie, ale to całkowicie niepotrzebne i tak mnie zaskoczyło, że nie ogarnęłam do końca paru następnych minut. To, co właśnie bardzo mi się zawsze podobało w tym serialu, to ustępstwo od wszelkich sposobów uromantyczniania postaci - mając kogoś takiego jak Sherlock całowanie się jest sztuczne i po prostu nie pasuje. Widać, że zrobili to, żeby można było popatrzeć jak Sherlock się całuje, bo laski to kręci. Czy to z Molly czy z Moriartym.
Zmiana w charakterze Sherlocka - zgadzam się. Twórcy wspominali, że Sherlock powróci nieco bardziej ludzki, ale to była całkowita przesada.
Akurat przedstawienie różnych sposobów przeżycia Sherlocka mi się podobały - może nie akurat te konkretne, ale były różne od siebie, miały inny klimat, że tak powiem - pierwsza akcja z bungee rodem z Bonda wraz z muzyczką, druga kompletnie istniejąca w głowie jakiejś fanki, a trzecia bardzo złożona, jakby faktycznie mogłaby się zdarzyć, złożona, ale prosta. Pooglądałabym ich więcej :D w sumie nawet nie potrzebuję już wyjaśniania zagadki :D
A niestety, smutna prawda - Reichenbach Fall zbladł przy nadmiarze akcji tego odcinka :( to mnie smuci bardzo.



ocenił(a) serial na 10
HungerGamer

Przecież te pocałunki to nie był Sherlock tylko wyobrażenia różnych fanów o nim, to ewidentne puszczenie oka do fandomu i jego fantazji, moim zdaniem bardzo fajny zabieg.

ocenił(a) serial na 1
maryskac

Oczywiście, że to nie był prawdziwy Sherlock. Chodzi o samą wizualizację.
Biorąc pod uwagę sam zabieg - może i ciekawy. Ciekawy też pod tym względem, że to teoria Andersona :D
Po prostu mam nadzieję, że nie pójdą za ciosem :)

ocenił(a) serial na 10
HungerGamer

Ja też... Sherlock ma byc z Johnem i ma byc wredny i koniec:P A co do tych wizualizacji teorii... Mi się wydaje, że Gatiss i Moffat tam nimi że tak powiem namieszali (nie, żebym miała coś przeciwko) że nigdy do końca nie poznamy która teoria jest prawdziwa. To znaczy nawet jesli Sherlock powie np. Johnowi jak przeżył zawsze będzie to zwątpienie (jak u Andersona): A może Sherlock nabija jego (i nas) po raz kolejny w butelkę? No bo skoro ściemniał Andersonowi, to i Johnowi może....

ocenił(a) serial na 1
czarna_mamba_9

Mi osobiście podoba się opcja niewiedzy :) nawet nie zależy mi na tym, żeby powiedzieli, która teoria jest prawdziwa, bo mam taką frajdę z oglądania wszystkich :D
Mam nadzieję, że wyjdzie soundtrack wkrótce, bo podoba mi się strasznie ta a'la Bond muzyka, która leciała na samym początku podczas teorii Andersona :D

ocenił(a) serial na 10
HungerGamer

Muzyka też mi się podbała! I ta Bondowska, i ta w restauracji, jak ujawnil się ptrzed Johnem;D Mi tez jakoś na prawdziwych teoriach nie zależy i myśle, że jej nie poznamy:)

ocenił(a) serial na 10
HungerGamer

Myślę, że nie :) Ja mam nadzieję, że Sherlocka nie zmienią za bardzo... wiadomo, że nie może być taki sam jak w poprzednich seriach bo by się znudził (chociaż ja go uwielbiam takiego aspołecznego i skupionego na pracy) ale jak pójdą w stronę Sherlocka, którego nagle uczucia zaczynają rozpraszać to raczej nie będę zachwycona. Już z tą bombą mi nie pasowało, jak niby nie wiedział co ma robić... (na szczęście to było udawane) Czytałam, że ten nowy przeciwnik ma powalić Sherlocka na kolana i postawi w sytuacji, w której nie będzie wiedział co ma robić... To mi zupełnie do Sherlocka nie pasuje - on zawsze wie co robić :) No ale zobaczymy...

ocenił(a) serial na 10
maryskac

Czyżby szykował sie nam lepszy villian niż Moriaty??? "nowy przeciwnik ma powalić Sherlocka na kolana i postawi w sytuacji, w której nie będzie wiedział co ma robić" - czy to wogóle możliwe że Sherlock nie wie co ma robic? Zaintrygowało to mnie....W takim razie końcówka sezonu zapowiada się bosko;)

ocenił(a) serial na 10
czarna_mamba_9

No zapowiada się bosko, ale żeby nie przedobrzyli kurtka, jednak na koniec Sherlock powinien wygrać, mam nadzieję, że nie zaserwują nam na koniec Sherlocka na kolanach, który zapomniał jak używać swojego mind palace...
Link do wywiadu z Benedictem, w którym opowiada o 3 sezonie: http://www.bbc.co.uk/mediacentre/mediapacks/sherlock3/benedict-cumberbatch.html

ocenił(a) serial na 10
maryskac

Dzięki za link;) Też mam nadzieję, że nie przedobrzą... Pewmie Sherlock wygra, ale może jakimś dużym kosztem czy coś... Kto wie co Moffat z Gattissem wymyślą:)

ocenił(a) serial na 1
czarna_mamba_9

Ja się przeraziłam trochę oczu Magnussena... są takie zimne, brrr :D

ocenił(a) serial na 10
ocenił(a) serial na 1
maryskac

Character development musi być! Co do Sherlocka to dostaliśmy CD w poprzednich dwóch sezonach, ale bardzo subtelnie, naturalnie.
No, bomba też mi... śmierdziała :D już miałam się krzywić (pt. Sherlock bardziej uczuciowy, ale jednocześnie głupszy, proszę nie), a tu na szczęście robił sobie jajca.

trist89

Też jestem po, ale trochę się zawiodłam..

trist89

Szybka akcja, mało zimnej krwi i dużo zmian.

Sherlock nigdy nie był całkiem nieludzki ani w książce ani w serialu. Tutaj także jest to ukazane, on nie rozumie zachowania ludzi, wyśmiewa John'a w najbardziej niewłaściwych momentach, ale emocje, których się kiedyś brzydził teraz dobijają do niego z ogromnym impetem, łamiącym zimną skorupę logiki. On i John to niejako jedność, niekoniecznie jako para, ale jako 'soulmate'. Powrót był wielkim przeżyciem dla obu, może w następnym odcinku, kiedy już ochłoną, powróci zimna krew.

Muzyka momentami drażniła, aż za bardzo nowoczesna, mam nadzieję, że będzie lepiej. Świetne sceny z Mycroft'em.
Rodzice Holmes tacy normalni, chyba dlatego też Sherlock nie jest całkowicie pozbawiony uczuć. Trochę przesadzili z tymi wersjami upadku, dwie różne wystarczyłyby, stracił on na uroku.

Całość zdecydowanie na plus, pierwsze odcinki zawsze są trudne, bo muszą wyjaśnić wątki z finału poprzedniego sezonu, należy wprowadzić nowe wątki, więc akcja była szybka. Mam nadzieję, że w następnym odcinku lepiej wyważą tempo, rozwiną napoczęte wątki i pokażą dedukcje Sherlocka - genialne ale prawdopodobne.

ocenił(a) serial na 10
Micodin

Ja mam nadzieję, że go za bardzo nie uczłowieczą :) Lubię Sherlocka dziwaka :)

ocenił(a) serial na 10
Micodin

W 100% zgadzam się z 2 akapitem. Powrót i to że John nie czekał na niego z otwartymi ramionami musiało na Sherlocku zrobić wrazenie. Jego charakter jest właśnie przez to interesujący, że na pierwszy rzut oka wydaje się pozbawiony uczuć, a tak naprawdę jest bardzo dobrym człowiekiem. I dokładnie tak samo jest w książce.

A muzyka mi się podobała, dobrze podkreślała tempo odcinka. A najfajniej współgrała w momencie pierwszego ataku Johna na Sherlocka :)

ocenił(a) serial na 9
trist89

Ejejej! Wie ktoś może gdzie mogę to obejrzeć na necie?

ocenił(a) serial na 8
trist89

Mi się podobało jak twórcy powrzucali od odcinka kilka szalonych teorii jakimi żyliście przez ostatnie dwa lata. Piszę wy, bo ja serial zaczęłam oglądać jakieś kilka tygodni temu, więc niewiele czekałam i właściwie przyszłam na gotowe :) don't hate me :)

ocenił(a) serial na 10
Kasiek_haz

Toż to było najlepsze :D Jak zobaczyłam poczatek z całowaniem Molly mało herbaty nie wyplulam;D A potem to z Moriartym:D Ja czekałam nieco ponad miesiąc, moze dwa;D

ocenił(a) serial na 8
czarna_mamba_9

Najpierw Sherlock "James Bond" Holmes, a później on i Moriatry na dachu, w kuckach, chichrający się z biednego Johna. Myślałam sobie, "no teraz tylko brakuje, żeby zaczęli się całować" a tu taki zonk :)

Aha i "Fff-cough" :D

ocenił(a) serial na 10
Kasiek_haz

Hahah Ja też to samo pomyslałam :D To znaczy bardziej w tym stylu: Tylko się jeszcze nie pocałujcie... Nie, Moffat by tego nam nie zrobił... (calują się) O kurcze.... (i ja w śmiech ;D) A James Bond rzeczywiście stylowy;)

ocenił(a) serial na 10
trist89

Aktualnie się zbieram po tym odcinku, ale postaram się opisać swoje wrażenia.

Początek i ten skok na linie - "Taaaak, tak on to zrobił!"
Pocałunek z Molly - "Eee, co proszę?"
Sceny w Rosji czy gdzie tam to było - "Nie dobijajcie mnie, nie mówcie mi, że to jest Sherly.."
Rozmowa Watsona i pani Hudson - "John nie jest gejem.." -.-
Spotkanie z Watsonem - "Przywal mu!"
Po spotkaniu z Watsonem - "Biedactwo.."
Wersja upadku z Moriartym - WTF?! Do teraz nie mam pojęcia, co to miało być! Jak można tak wyśmiać fanów?! :D
Zasadzka na Johna - "Pędź, Sherly, pędź!"
Rodzice Sherlocka - najpierw zaskoczenie, a potem: "To są rodzice Bena!" <geniusz ze mnie>
Akcja w metrze - tutaj to zastygłam w słup soli i tylko się modliłam xd
Śmiech Sherlocka - upadek z krzesła.

Stwierdzam oficjalnie - najlepszy odcinek wszechczasów! popieprzony jak nie wiem!

ocenił(a) serial na 10
RaptorRed

Aha, no i jeszcze reakcja Lestrade'a - wpierw myślałam, że chce go zabić :D

ocenił(a) serial na 10
RaptorRed

Racja, najlepszy;D Jak sobie to wszystko przypomnę;D Ciągle wracam do ulubionych scen :D A moich reakcji wolę dokładnie nie opisywac, bo to była burza z piorunami;)

ocenił(a) serial na 10
czarna_mamba_9

Mój tata miał mnie dość w tej chwili :D
Ale Sherlock|Moriarty.. WTF, zapomnieeeeeć..

ocenił(a) serial na 10
RaptorRed

Mnie to raczej rozśmieszyło (i to strasznie:P), bo podejrzewałam, że to nieprawda.... taki ukłon w strone teorii fanów... Ale fakt po tym się zaczełam zastanawiac czy ten odcinek zaraz nie okaże się jakimś żartem twórców i nie okaże się że prawdziwy będzie jutro czy piątego, kiedy ma byc drugi ;D

ocenił(a) serial na 10
czarna_mamba_9

Ja prawie spadłam z krzesła i urwałam kabel od słuchawek xD
Cofnij to! Cofnij! Nie ma, że "PODEJRZEWASZ", to JEST NIEPRAWDA!

ocenił(a) serial na 10
RaptorRed

No jest, jest, i całe szczęście (jakby to zrobili na poważnie to wsiadłabym w samolot i chyba zamordowałabym Gatissa i Moffata;D) Pomyślałam teraz, że jakbym nagrała swoje reakcje podczas wczorajszego seans to byłoby to chyba śmieszniejsze niż sam odcinek;P:P (i chyba nie tylko ze mną tak by było;):)

ocenił(a) serial na 10
czarna_mamba_9

Z jednej strony chcę Gatissa i Moffata zabić, a z drugiej im wystawić pomnik :D
Ja dopiero dzisiaj obejrzałam..

ocenił(a) serial na 10
RaptorRed

Ja mam właśnie tak samo - kurcze, ich się kocha i nienawidzi;D Ja wczoraj na livestreamie podanym tutaj;) :
http://www.filmon.com/tv/bbc-one

ocenił(a) serial na 10
czarna_mamba_9

Taa :D

Ja oglądałam razem z tatą, doszliśmy do bomby w metrze. Tata zdziwiony, czemu ta bomba nie wybucha. Ja go zbywam, że czepia się szczegółów itp... a tu nagle Ben.. Sherlock zaczyna się śmiać. A ja razem z nim :D

ocenił(a) serial na 10
RaptorRed

Ja wtedy też się z Sherlockiem śmiałam :D Nawiasem mówiąc dziwię się, że John go nie zamordował wtedy (tzn już jak wrócił się mu należało, ale w sumie dostał wtedy na swoje:P) Ja na miejscu Johna dostałabym przez Sherlocka rozstroju nerwowego :D

ocenił(a) serial na 10
czarna_mamba_9

Ja już dostałam rozstroju nerwowego :D

Ostatnio mam etap na wbijanie mojemu tacie do głowy przekonania, że Benedict jest genialny, uroczy, przystojny itd. (z mamą się udało) Jedyny efekt starań - raz, podczas oglądania "Psów z Baskerville" nazwał go 'obłędnym'...