To już dziś!!! Czy wy też nie możecie się doczekac i odliczacie??;D
Ja tam się cieszę, że przegapiłam. Nienawidzę spoilerów, nawet najmniejszych - przeglądam tumblra i zauważam jakieś gify ze ślubu, to przewijam jak najszybciej. Wolę kompletnie nic nie wiedzieć a potem robić oczy jak pięć złotych :D Choć zawsze jakieś tam spoilery małe zauważę, trochę trudno ich uniknąć.
Kiedyś tak nie miałam ale sobie postawiłam cel i jakoś mi się udaje :) Wyobraź sobie, że nie oglądałam zwiastuna do obu części Hobbita, nie oglądałam żadnych zdjęć itd. Na pierwszą część poszłam z koleżanką i nie miałam pojęcia co z tego wyjdzie i w końcu strasznie mi się spodobało i na drugą strasznie czekałam, więc.... :D
A ja się często czuję zachęcona, kiedy znam jakieś drobne spoilery. Ot, zmuszają mnie żeby zobaczyć co z tego wszystkiego wyjdzie. Gorzej, jeżeli to jest spoiler dotyczący czyjej śmierci. To wtedy nie :I
Ja się ostatnio natknęłam na takowy spoiler (nie powiem z jakiego serialu bo może się ktoś domyślić i będę spoilerować) i się grzecznie mówiąć.. wkurzyłam! Nie wiem czy to prawda, ale mam nadzieję, że nie. ;/
O, tak i potem to nieprzyjemne oczekiwanie żeby zobaczyć czy to faktycznie prawda :I
Polecam ten: http://www. filmon.com /tv/bbc-one
Sama na nim oglądałam ostatnio i wszystko dobrze działało. ;)
Mam nadzieję, że nie przeoczyłam tego gdzieś tu, ale mam pytanko:
macie jakieś linki do livestreamów? Czy są takie same, jak w przypadku The Empty Hearse? :)
No oczywiście, że przeoczyłam, bo jest napisane nade mną jak wół.
No nic, nie ważne :D
Chyba jako jedyna na tym forum mam nadzieję, że Mary zakończy swój żywot w tym, albo następnym odcinku. ;) Albo przynajmniej przestanie być taka do obrzydzenia słodka i pokaże jakieś rysy na charakterze. ;)
Ja też mam nadzieję że umrze, ale tylko dlatego że drugą opcją jest Mary która okazuje się być kimś zupełnie innym. A coś takiego wolałabym pominąć. Rysy na charakterze mogą być, ale chciałabym żeby pomimo tych rys, dało się ją lubić :P
Właśnie ja do tej pory nie miałam w tym serialu postaci, której bym nie lubiła. Donovan mnie lekko irytowała, ale nie było jej za wiele, więc ciężko mówić tutaj o jakiejś niechęci. Byłam przekonana, że nie polubię Irene, a tymczasem przypadła mi do gustu. ;) Natomiast Mary ... Mam wrażenie jakby twórcy po prostu wciskali nam ją w gardło, taka jest idealna i słodka do wymiotów. ;) I nie chodzi mi o aktorkę, która jest całkiem ładna i gra na poziomie, po prostu rozrysowanie postaci mnie dobija,
Doskonale Cię rozumiem, bo mi też to zgrzytało. ale ostatecznie przekonałam się, bo myślałam że będzie znacznie gorzej :D a ktoś kto wychodzi za Johna nie może być beznadziejną postacią.Wyszło, jak wyszło. Widać, że twórcy chcą żebyśmy ją lubili, ale mi to nie przeszkadza.
Irene jest genialna. Dokładnie taka jaka powinna być <3
W sumie im się udało, większość ją lubi. ;) Pozostaje pytanie, czy nie było to celowe zagranie aby widzom było bardziej smutno, gdy Mary kopnie w kalendarz. ;P
A Irene faktycznie, utalentowana aktorka o ciekawej urodzie. Bałam się, że nam trzasną jakąś lalunię z obrazka. ;) W sumie to jest również jedna z (dla mnie) nielicznych zalet Mary: Aktorka jest ładna, ale nie jest to kolejna pikna holywoodzka twarzyczka, jakich nie cierpię oglądać na ekranie. ;)
No właśnie, dodatkowo jest na co popatrzeć c: Irene przede wszystkim nie jest irytująca, ma charakterek. Była godnym przeciwnikiem. "I am sherlocked" - jeden z moich ulubionych motywów :D
Możliwe że to było celowe zagranie, jeżeli tak to się cieszę. Chętnie ją będę opłakiwać :P
dobra, pomożcie mi ludzie. Mam dziś oglądać czy nie? Miałam zamiar poczekać 2 dni na nietnącą się wersję (nie tą streamową), na napisy, itd, ale chyba nie wytrzymam. Poza tym może się okaże zaraz, że net mi się skończy w połowie Sherlocka, to będzie straszne. help
Jezu, nie jestem psychicznie nastawiona! I nie mam nic dobrego do zjedzenia..o której się zaczyna?????
21:30 ;O ale szybko. ok to zrobię cos na szybko, mam też resztę wina .. jakoś to będzie :D ale super, że jednak dzis zobacze! Oby mi net nie padł. Widzę, że tu już szaleństwo trwa od dobrych kilku godzin
Ja już jestem ready:D Boshe, tteraz slucham tego bo mam nasze forum na ekranie, myślałam że tam gada Gatiss, głos podobny;D
Mi jeszcze nie ale im bliżej tym będzie gorzej... Jak się skończą figurkoobrazy to już będzie ze mną źle;)
E tam, wystarczy że popatrzymy na obrazy. Od razu czuję się mądrzejsza i bardziej obyta :P
Ja też dlatego jeszcze na szybko obejrzę najnowszy odcinek "Teorii Wielkiego Podrywu" żeby zająć czymś myśli. ;)
Ja nie wiem co bym zrobiła bez forum :D Czekanie na Sherlocka stałoby się jakieś dziwnnee
To jest ta największa zaleta :D znaleźć podobnych wariatów i z nimi parę godzin czekać.
Już to sobie wyobrażam. Zbiorowa żałoba. Kurde, nie wierzę że potem trzeba będzie tyle czekać D: