Sky Rojo
powrót do forum 1 sezonu

Mieszane uczucia. Z jednej strony denerwuje mnie ta netflixowa indoktrynacja - główna bohaterka lesbijką, faceci złem całego świata, silne kobiety itp. Z drugiej strony, tak jak w tytule zaznaczyłem, w serialu pada zdanie które jest kluczem do zrozumienia całego problemu i dlaczego to zostało to wzięte na tapete przez twórców: gdyby nie faceci którzy chodzą do burdelu i płacą za seks, to by nie opłacało się ściągać prostytutki z biednych krajów obiecując im że będą kelnerkami. Bo zobaczmy drodzy panowie, czy istnieją burdele dla kobiet? Porywa się facetów, żeby byli męskimi prostytutkami? Nie. Stąd też jest promocja takich seriali, gdzie głównymi protagonistami są kobiety walczące z mężczyznami. Dlatego w pewien sposób (w przypadku tego serialu i tego problemu wziętego na tapete) jest to usprawiedliwienie i odpowiedź na moje pierwsze zdanie z tego komentarza o lewicowym przekazie netflixowym. Akurat tutaj ma to sens i jestem w stanie na to przymknąć oko (niestety pojawia się to w każdej netflixowej produkcji).

Co do serialu, to widzę tutaj pewną inspirację Tarantino, dokładnie Death Proof. Dużo akcji, często bez sensu i logiki. Dobre jako odmóżdżacz, no ale właśnie wtedy dochodzimy do tej poważnej tematyki serialu. I stąd te mieszane uczucia.

lkz

Ten film, to w hiszpańskich kryteriach "feminizm" i taki feminizm jest OK. Nie spodoba się ani w PL, ani w świecie anglosaskim, gdzie feminizm polega na zatarciu różnic pomiędzy płciami. U Pino kobiety są 120% kobiece a jedynie walczą z facetami i to nie "w ogólności" a przestępczym marginesem, który, co tu kryć, zawsze jest męski, nie tylko w prostytucji. Panie nie są idealne, skoro główna bohaterka (jedyna bystra) została prostytutką z wyboru a do tego uwielbia przyćpać. A już do męskiego zadania napadu potrzebują męskiego, twardego głosu, czyli... pomocy faceta. Nie to nie jest feminizm po polsku, ani po Amerykańsku ;) a krytycy będą ubolewać, że podział bohaterów nie jest tak fajnie protestancki, jak w bajkach Grimma i Gwiezdnych Wojnach.

lkz

Wiele kobiet uprawia ten zawód w rzeczywistości z wyboru (tak jak np. główna bohaterka). Męska prostytucja też istnieje. Poza tym jest wiele kobiet, które też zarabiają na innych zniewolonych kobietach. Takie są fakty, nawet mamy tego przykłady w rodzimym szołbiznesie (no i jedność jajników poszła w...;P;P). Nawiązując do komentarza jokR'a "feminizm po polsku i po amerykańsku" ma w sobie dużo znamion faszyzmu - ten zachodnioeuropejski/germański też.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones