PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=657154}

Spartakus: Wojna potępionych

Spartacus: War of the Damned
2013
7,9 39 tys. ocen
7,9 10 1 39385
8,8 5 krytyków
Spartakus: Wojna potępionych
powrót do forum serialu Spartakus: Wojna potępionych

Mały apel

ocenił(a) serial na 3

Ludzie rozumiem że niektórym podoba cię ta chała, w pełni rozumiem są gusta i guściki, nie mnie decydować co kto ma oglądać. Sam ten syf oglądam, ale właściwie ze względu jak nisko serial upadnie. Nie będę się rozwodził nad beznadziejnym scenariuszem czy dialogami prosto z pod budki z piwem.

Ale nie o tym chciałem napisać, a konkretnie to chciałem zaapelować aby ci wojujący fani którzy zachwycają się "historycznością" serialu, podniecają się jaki prawdziwy, jaki dopracowany itd. zapoznali się trochę z historią, i nie mówię o porównywaniu do innych filmów co zauważyłem zdarza się często, czy o Wiki, tylko o fachowej lekturze w postaci papieru. A zróbcie to dlatego bo wstyd sobie robicie, ten serial może w 10% ma cokolwiek wspólnego z prawdziwą historią i prawdziwymi realiami i to tylko w ogólnikach. Robicie sobie krzywdę wiążąc ten seria-lik z prawdziwą historią, i obciach powtarzając te głupoty dalej.

Mniej TV więcej książek.

ocenił(a) serial na 3
disign

Mylisz pojęcia to Spartakus próbuje naśladować Zacka Snydera, nie na odwrót. Robi to wyłącznie na poziomie wizualnej, i to gorzej, ale to zrozumiałe przy takiej różnicy budżetu. Co do twojego pytania, uważam że film był bardzo dobry, niektóre sceny mnie się nie podobały, ale za to podkład muzyczny nadrabiał.

LordNeo

Haha Lord dzieci Neo i wszystko jasne :]

LordNeo

Dajcie sobie panowie oboje siana i tak każdy zostanie przy swoim zdaniu, ale dyskutujecie i przepychacie się na 5 stron kto to ma racje, i kogo zdanie jest prawdziwsze. Każdy ma swój gust, są przeciwnicy i zwolennicy i tam będzie koniec kropka.

ocenił(a) serial na 10
LordNeo

Jesteś w błędzie kolego twierdząc jakobym twierdził że film 300 naśladuje serial Spartacus, nawet jakbym bardzo chciał to nie mógł bym tak twierdzić z faktu że film powstał wcześniej niż ten serial ale to nieistotne. Co do poziomu efektów wizualnych to bodajże od czasu premiery Sin city , cyfrowe tła stały się niemalże standardem więc nie widzę w tym nic złego że zostały takie efekty zastosowane w tym serialu. A wręcz bardzo dobrze moim zdaniem, wytykasz twórcą serialu że nie są zgodni z historią a jak się odniesiesz do sceny z 300 gdzie SPOILLER armie a raczej oddział Leonidasa zaatakowano mutantem ?? Raczej tej sceny nie było w prawdziwej bitwie SPOILLER Rozchodzi mi się o to że tego typu produkcje są typowo rozrywkowe i mają jako tło jakieś wydarzenie historyczne i tyle. Jeśli zależy ci na obejrzeniu filmu o prawdziwym powstaniu Spratacusa to zapraszam do obejrzenia filmów dokumentalnych o tej tematyce.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 10
LordNeo

Dlaczego nazywasz użytkowników tego forum przygłupami ?? Dlaczego unikasz odpowiedzi na moje pytanie odnośnie sceny z 300 ??

ocenił(a) serial na 3
disign

Ciężko mnie odpowiedzieć na to pytanie, komiksu nigdy nie czytałem, ale sądząc po wypowiedziach fanów jest bardzo dobrze odwzorowany, mnie ciężko porównać, nie mam pkt odniesienia. Sama scena średnio mnie się podobała, dużo bardziej wolę tą z szarżującym nosorożcem.

LordNeo

Witam!!!
Dawno sie tak nie uśmiałem... Chciałbym Cie uświadomić że ludzie są różni, mają różne gusta. Kim Ty jesteś że tak wszystkich krytykujesz i oceniasz?? Za kogo sie masz?? Myślisz że jesteś kozak bo przeczytałeś troche książeczek?? To jest serial, który ma celu zgarnięciu jak największej ilości kasy, a patrząc z drugiej strony może przekonac troche ludzi do głebszego zainteresowania sie historia na ten temat.Popatrz na siebie zamiast czytać kolejną ksiązke to siedzisz na filmwebie i dyskutujesz jakby to ująć Twoimi słowami z niedorozwojami i debilami(bez obrazy dla reszty ja tak nie uważam). Ten kto wdaje się w tak długa dyskusje Twoim zdaniem debilami, sam nie jest mądrzejszy, tylko głupszy. Wiesz każdy ma jakies braki w wielu tematach to nie znaczy że jest idiotą. Może mi powiesz że wiesz wszystko znasz całą historię całego świata znasz wszystkie wzory, wszystkie prawa i wszystkie zwierzęta. Tak a pro po prawdziwa mądrość wykazuje sie w życiu, a nie w ilości przeczytanych książek i posiadanej wiedzy historycznej. Ty tej mądrości w tej sytuacji nie pokazałes np. z wyzej wymienionych powodów. Jak możesz oceniać ludzi po tym co lubią oglądać, albo po kilku wypowiedziech??
Pozdrawiam
Paweł

ocenił(a) serial na 3
barski26

Za człowieka. Za mądrzejszego od większości na tym forum. Tak. Normalnie, tak jak oni, włączając ciebie oceniają mnie.

LordNeo

hahahahahahaha i to wnioskujesz po komentarzach że jesteś mądrzejszy?? Chyba nie wiesz co te słowo oznacza... Mylisz słowo mądrość z wiedzą.

LordNeo

Powiedział koleś uważający Hell Ride i Władce Pierścionków za arcydzieła kinematografii.

użytkownik usunięty
LordNeo

Nie łapię - dlaczego od razu nie napisałeś, że chodzi Ci o historyczny aspekt serialu? Wchodzę w temat, czytam - najpierw klasyczne, niekonkretne pitolenie, a dopiero drugi akapit precyzuje, że chodzi Ci o element historyczny. To w końcu o co chodzi? Piszesz tu wyczerpujące komentarze, poparte źródłami, widać, że na historii się znasz - winszuję, bo to fascynująca nauka.
Ale żeby jednocześnie nie rozumieć tak banalnego faktu, że to po prostu serial rozrywkowy? Że historia jest tylko tłem lekką kreską rysującym fabułę, a cała reszta to po prostu wypełniona krwią i seksem, miła dla oka "naparzanka"?
A jeśli jednak to rozumiesz - po co wprowadzasz w błąd? Czy może "niezgodność historyczna" jest dla Ciebie jedynym powodem, dla którego określasz ten serial jako "chała"?

Oczywiste pytania - jak to, na cholerę katować się oglądaniem chały, sobie daruję, bo jaka by nie była odpowiedź, chyba tego nie zrozumiem.

ocenił(a) serial na 3

W pierwszym poście wyraźnie napisałem że nie uważam serialu za historyczny, to że idioci którym się nie chce czytać, albo są za głupi żeby tego nie zrozumieć, próbują mnie wmówić że sądzę odwrotnie to nie moja wina, a jak wywołują mnie do tablicy to odpowiadam posługując się dostępną wiedzą. Nie ja zacząłem drążyć ten temat.
Serial uważam za żałosny nie ze względu na nie historyczność ale za tragiczny scenariusz i żenujące dialogi.
Jak tego nie zrozumiałeś, to ja prościej już tego nie wytłumaczę.

użytkownik usunięty
LordNeo

Ok, super, ekstra, tylko czemu zignorowałeś moje najważniejsze pytanie?
Po co ktoś miałby oglądać serial, który nie dość, że przeinacza historię, to jednak ma tragiczny scenariusz i żenujące dialogi?

ocenił(a) serial na 3

Przyczyn jest kilka
1. Nie leci obecnie nic wartego uwagi, a tu przynajmniej mnie okres interesuje.
2. Zacząłem oglądać wcześniejsze sezony, które były sporo lepsze, to już przemęczę to do końca.
3. Jestem ciekaw jak nisko upadnie serial i jakie jeszcze bzdury pokażą, takie moje małe samobiczowanie.

użytkownik usunięty
LordNeo

Co do punktu 1 to mylisz się. Można znaleźć całe mnóstwo obrazów godnych uwagi, czy to filmów czy seriali, nawet tych wydawanych na bieżąco.
Co do reszty to pozostaje mi jedynie współczuć. Gdybym z braku ciekawszych zajęć musiał co tydzień katować się serialem, który oceniam na 3/10 i uważam za chałę, poważnie zastanowiłbym się nad zmianami w swoim życiu.

ocenił(a) serial na 3

Wymień?
Moim życiem się nie martw, mam grupę psychologów, którzy badają mój przypadek kilka stron wcześniej, myślę że mnie z tego wyciągną.
Poza tym h poświęcona S, to nie wiele w skali tygodnia, a ile śmiechu.

LordNeo

....

LordNeo

Jest rzeczą nader ciekawą, że temat składający się głównie z pyskówek i prywatnych podjazdów jest najbardziej obleganym tematem na forum o Spartacusie. O czymś to świadczy, ale nie śmiem powiedzieć o czym.

Na dodatek widzę tu bardzo aktywne osoby, które jeszcze czegoś konstruktywnego jeszcze nie wypociły na temat odcinków, bohaterów czy fabuły, ale tu są płodne, że hoho.

To jest bardzo interesujące - czy ten temat kiedykolwiek zejdzie z TOP 5 i czy uda mu się dobić do 1000 postów. Hmmm....
Po cichu liczę, że GoT pozgarnia miłośników naparzania się łopatkami w piaskownicy.

ocenił(a) serial na 3
emo_waitress

Nie sądzę, dostaje dziennie przynajmniej 5 zaczepek, typu "serial nie jest historyczny ... później jakie brednie", nawet już mnie się nie odpisywać, ponieważ jeżeli komuś się nie chce przeczytać jednego posta albo jest tak głupi że go nie rozumie, to po co mam tracić na niego czas? Żałuje że w ogóle temat założyłem, liczyłem że ktoś coś poczytał i sobie podyskutujemy o spostrzeżeniach, co troszkę z niektórymi się udało, liczyłem że może ktoś wyciągnie jakieś dobre opracowanie którego nie znam, a tu wiecznie tłumacze ciemnią co oznaczał pierwszy post. Jakbym kur.wa prowadził lekcje czytania w podstawówce.

ocenił(a) serial na 8
emo_waitress

Po prostu skończmy pisać w tym temacie.
Niech nikt nowy nie odpowiada panu intelektualiście, bo przecież nie jesteśmy na poziomie, by z nim rozmawiać. Nie rozumiemy jego postów, bo nie umiemy czytać. Siedzimy przed klawiaturami i uderzamy w nie patykiem, śliniąc się nieświadomie i bujając w przód i w tył.
Może sam ze sobą zacznie rozmawiać, wtedy będzie ciekawie; albo, bez możliwości przypominania nam na każdym kroku jakimi to osobnikami o inteligencji pantofelka jesteśmy, zacznie poświęcać swój drogocenny czas bardziej dojrzałej rozrywce, jaką jest jedyny prawdziwy i godny uwagi serial, którego to kolejny sezon startuje w ten weekend podobno. (Ewentualnie, inny prawdziwy i jedyny serial o Rzymie - Rzym, znów przyciągnie jego uwagę.)
Tak czy inaczej, przestańmy tu pisać, temat umrze śmiercią naturalną.

Kasiek_haz

Nie rozumiem, dlaczego krytykujecie LordaNeo. To już nastały te czasy, że wiedza historyczna staje się wadą. Okres Republiki to cholernie skomplikowane czasy. I nie dziwię się, że jesli ktoś fascynuje się historią starożytną, to na serialu nie zostawi suchej nitki. Przed Spartacusem żyli Trybuni Ludowi, którzy walczyli o wiele większe cele, niż Spartacus. I jaki ich spotkał ich los? Niezbyt serialowi. Byli ścigani na ulicach Rzymu, a potem zasztyletowani przez czcigodnych Senatorów. W Rzymie nigdy nie było łatwego podziału na tzw, dobrych i złych. A co do Spartacusa, jedynym jego osiągnięciem, było paradoksalnie przyśpiesznie upadku Republiki i powstanie państwa dowodzonego dożywotno przez Dyktatorów.

ocenił(a) serial na 7
marcin_abramczyk

Mi się wydaje, że ludzie nie tyle krytykują LordaNeo za wiedzę historyczną, bo to się przecież ceni, oni po prostu poczuli się urażeni dość napastliwą formą wypowiedzi, przyrównywaniem do "tępaków", "idiotów", nazywaniem ich "ignorantami", "matołkami", "przygłupami", "mało inteligentnymi", "prymitywnymi analfabetami" czy też tradycyjnie "głupimi". Ponadto raczył również napisać "Jaki serial, tacy fani" a nie jest tajemnicą jakie zdanie na temat serialu ma Pan LordNeo, poza tym czytając między wierszami nie trudno się domyślić, że dla Niego przeciętny fan Spartacusa to ograniczony intelektualnie imbecyl o niskich instynktach samozachowawczych. Każdy ma inne zainteresowania LordNeo interesuje się historią, o ile pamiętam nawet ją studiuje, ktoś inny matematyką a jeszcze ktoś inny sztuką. To chyba logiczne, że jeśli masz jakieś zainteresowania poszerzasz wiedzę w tym kierunku. Mi jakoś nie zdarza się rzucać inwektywami w osoby, które nie wiedzą co to jest sternocleidomastoideus, układ renina-angiotensyna-aldosteron, hypomochlion, amniorrhoea praecox czy np. Asphyxia fetus immienns. Taki mój zawód, takie moje zainteresowania i nigdy nie przyszłoby mi do głowy nazywać kogoś przygłupem czy ignorantem tylko dlatego, że tego nie wie. Uważam również, że osoba mianująca siebie inteligentną powinna prowadzić dyskusję w bardziej merytoryczny sposób, używając bardziej wyszukiwanego słownictwa. No ale cóż ja mogę wiedzieć, jestem tylko tępą fanką Spartacusa, nawet fakt przeczytania kilkuset książek chyba mnie nie ratuje.

ocenił(a) serial na 8
LordNeo

Nie pozostaje nic innego jak tylko wziąć popcorn i czekać na rozwój akcji w tym wątku ;D
Ludzie, naprawdę ? ...

ocenił(a) serial na 9
LordNeo

a ja lubię ten serial i nie uważam go za chałę. Dobry serialik jest to na rozrywkę ;P

LordNeo

JEST TROLL JEST IMPREZA ! A tak na poważnie to Lord'zieNeo jesteś fuc***g roman ! Pozdrawiam miłośników serialu. Proste

ocenił(a) serial na 10
LordNeo

Ogladalem wiele gniotów. Ten serial nim nie jest, jest inny, fascynujący. Kwestia gustu, może wdg ciebie faktycznie mam ubogą, a może sam masz tak przykre zycie że nie możesz czerpać radości z najprostszych rzeczy jak 'prosty' serial nastawiony na akcję? Wez sie za ambitniejsze dzieła (dla innych nudne bo są tak strasznie gorsi i głupsi w końcu od ciebie), a reszcie populacji daj spokój swoimi wywodami. Chyba, że czerpiesz z trollowania perwersyjną przyjemność? W takim wypadku polecam znaleźć dziewczynę.

ocenił(a) serial na 7
LordNeo

Mnie boli, że ludzie nie potrafią wykonywać prostych obliczeń w pamięci. Takie na przykład panie w sklepach. Wszędzie tylko kalkulatory.
Boli mnie też, że niektórzy ignorują wiedzę na temat liczby Pi i podają ją tylko do 2 miejsca po przecinku. Jakby nie mogli poczytać i nauczyć się trochę więcej.

Równie mocno ściska mnie w gardle kiedy ktoś biegnie na pasach nie obliczywszy uprzednio prawdopodobieństwa zderzenia z samochodem. Tylko instynkty jakieś i przypuszczenia. Jakby, kurde, matematyka nie istniała.

Mocno ubolewam kiedy pan prezenter nie obwieszcza mi godzin wyświetleń programów w standardzie militarnym, skąd mam wiedzieć czy program będzie o 8:00Z, J albo R?? Przecież to takie proste. Wystarczy usiąść przy książce i trochę poczytać.

Jestem przygnieciony brakiem wiedzy ludzi, którzy oglądają wiadomości. W wiadomościach podają takie skróty, że aż głowa mała. Potem się dziwić, że ludzie mają braki w wiedzy. Mówią o Cyprze a np. nie podają jego historycznych uwarunkowań.

Najbardziej jednak boli mnie, kiedy ktoś inteligentny afiszuje się ze swoją wiedzą na lewo i prawo, przy okazji obrażając innych. Jakby nie wystarczyło mu poczucie racji i własnej wiedzy. Jakby za grosz nie potrafił dopuścić, że ktoś może patrzeć przez inny paradygmat. Ah..

Boli, wszystko boli. Muszę więc napisać o tym post. Może ludzie mnie posłuchają. Nawrócę pokolenia.

ocenił(a) serial na 3
silvach

Widzisz ja muszę się uzewnętrzniać, popisując się wiedzą podnoszę sobie samoocenę, którą mam bardzo niską z powodu małego penisa, oraz tego że jestem nielubiany oraz nigdy nie miałem kobiety. W ogóle to jestem wrakiem człowieka, posta tego pisze z piwnicy rodziców. To jest jedyny cel mojego istnienia.

Ale zaraz

Czy nie po to wymyślono fora internetowe żeby lidzie ze sobą rozmawiali?
Czy nie to samo robią wszyscy inni na tym forum?
Czy mój temat faktycznie jest głupszy albo bardziej irytujący od setki innych typu "kto podoba wam się najbardziej .... kto ma lepszy tyłek ... kto jest większym ciachem ... co wam się podobało bardziej ..."?
Czy nie większą stratą czasu i głupotą jest pisanie do kogoś, którego pisaninę uważa się za głupotę i stratę czasu?

ocenił(a) serial na 7
LordNeo

Ty nie rozmawiasz. W głównym poście zarzucasz głupotę i obrażasz tych, którzy nie są z historią za pan brat.

to jest podstawowy problem internetu i dyskusji które odbywają się na jego forach. To podstawowy błąd większości Polaków wyniesiony z domowych biesiad przy wódce. Nie potrafimy rozmawiać i dyskutować. Można to wywnioskować już po paru pierwszych postach w tym temacie. Nic tylko obrażanie jednego i drugiego bez próby jakiejkolwiek dyskusji.

Jeżeli temat zaczynasz "agresywnie" to nie spodziewaj się, że kogokolwiek on poruszy czy czegoś nauczy. Czy myślisz, że gdyby Jezus mówił "Wy jesteście durnie i śmieci bo nie wierzycie w Boga! Jak można nie wierzyć w Boga durne pały, czy wy w ogóle myślicie kiedyś? Hę?! Nie, nie chce się wam!" to zyskał by aprobatę?

Czy myślisz, że gdybyś zaczął ten temat w sposób łagodny, np. "Witam, chciałbym poruszyć temat który od jakiegoś czasu bardzo mnie frustruje. Chodzi dokładnie o to, że coraz więcej osób zaczyna przyjmować Spartakusa jako wykładnie wiedzy o starożytnym Rzymie - a według mnie, nie jest to dobry kierunek rozwoju. Chciałbym wam pokazać, że tak nie jest. Książki, na których się opieram to: ...... - jednym z wielu przykładów, których można mnożyć jest: ............ "

Myślę, że to bardziej zachęciło by ludzi do czytania / nauki czy zgłębienia wiedzy. Podać parę przykładów, dać źródła. Bo o to Ci chodzi prawda? O to, żeby ludzie zaczęli się zastanawiać i zmieniać stosunek do historii ukazanej w Spartakusie.

W takiej formie, jakiej ten temat jest teraz, ma on mniej sensu niż "kto podoba wam się najbardziej". Chyba, że twórca tematu pisze w pierwszym poście "Mi Gannicus, a jeżeli wam nie to jesteście pedały, bezguścia i w ogóle ssij, Twoja stara".

ocenił(a) serial na 3
silvach

Właściwie to się mylisz.
1. Ja wygłosiłem apel w którym wygłosiłem apel i kpiłem sobie z serialiku nie z widzów.
2. Dyskusje nie ja wszcząłem tylko na nie reagowałem.
3. Jeżeli widzę chama, czy idiotę to nazywam go chamem, idiotą itd. Gówno nie śmierdzi mniej przez to, że mówimy na nie kupa.
4. Próbowałem twoim sposobem w innym temacie skończyło się tak samo, jeżeli nie gorzej.
5. Nie ja rozwinąłem temat tylko forumowicze, miej pretensje do nich, ja poziom wypowiedzi dostosowuje do dyskutanta. Tak więc zacznij uświadamiać kogoś innego.

ocenił(a) serial na 7
LordNeo

A nie powinieneś się dostosowywać do dyskutanta, tylko próbować go wyciągnąć wyżej.

Frustracja przebiła zdrowy rozsądek. Nie potrzebnie odpowiadałeś na agresję. W kilku postach mówisz, że nie masz nic do serialu, tylko ludzi którzy go bronią, teraz mówisz, ze kpisz z serialu nie z ludzi, którzy go bronią. Nie rozumiem. W apelu mówisz:

"a konkretnie to chciałem zaapelować aby ci WOJUJĄCY FANI (sic) którzy zachwycają się "historycznością" serialu, podniecają się jaki prawdziwy, jaki dopracowany itd. zapoznali się trochę z historią, i nie mówię o porównywaniu do innych filmów co zauważyłem zdarza się często, czy o Wiki, tylko o fachowej lekturze w postaci papieru (...) A zróbcie to dlatego bo wstyd sobie robicie (...) Robicie sobie krzywdę wiążąc ten seria-lik z prawdziwą historią, i obciach powtarzając te głupoty dalej"

Przede wszystkim pierwsze zdanie mówi, że właściwa część apelu odnosi się do obrońców spartakusa. Potem w prześmiewczy sposób mówisz, że ludzie Ci rozprzestrzeniają głupotę i sami sobie robią obciach.

Wypowiedź "są gusta i guściki" jest także bezpośrednio obraźliwa. To jak mówić "są ludzie i parapety" pisząc do jakiejś grupy osób.

pzdr,
silvach

ocenił(a) serial na 3
silvach

Cham z założenia nie rozumie kultury wyższej w tym konstruktywnej wypowiedzi czy uprzejmości, albo choćby zwyczajnej grzeczności, dlatego jest chamem, więc po co mam z takim rozmawiać, wole od razu go zignorować albo dać mu do zrozumienia, że nie bawi mnie taki poziom rozmowy to też nie zwykłem ich kontynuować.

W temacie nikogo nie obraziłem oprócz serialu. W następstwie kontaktu z szerszym gronem wielbicieli, owszem móje wypowiedzi stały się ostrzejsze. A to dlatego że jak widzę kretyński wpis, czy idiotyczną wypowiedź, nie widzę powodu żeby takiemu burakowi napisać że tym burakiem jest.

Jak kogoś cytujesz nie zmieniaj/dodawaj treści cytatu to zaprzepaszcza samą instytucję cytowania.

Tak napisałem że jest odsetek idiotów którzy biorą serial za historyczny i te głupoty powtarzają. Powtarzanie 2+2=5 też jest robieniem z siebie idioty. Nie wiem o co ci chodzi. Mam udawać że kretyn nie jest kretynem żeby nie było mu przykro.

"są gusta i guściki" to nie obelga to fakt, czy można traktować to obraźliwie, widocznie można. Ja tego tak nie traktuje.

ocenił(a) serial na 9
LordNeo

Nie będę czytał wszystkiego bo to by były 2h ;)
Ale małe podsumowanie tak z grubsza co zobaczyłem:
1. W pierwszym poście LN "obraża" serial, nie krytykuje, ale obraża to jasne. Ostro jedzie. Wiele osób wzięło to do siebie. I stąd ta cała "afera" watergate.
2. "Obraża" serial, bo nie może patrzeć jak inni zachwycają się jego historycznością tu prawda. Z historią, dokumentem on nic nie ma wspólnego. Warto, aby inni zwrócili na to uwagę co napisał w pierwszym poście, mimo ostrego języka.
3. Jednak później krytykuje już sam serial za jego brak historycznego "podparcia" (ileś postów dalej) i tu już jest wrong. Bo o ile krytyka (za ostra na mój gust) ludzi zachwycających się historycznością jest okej i prawdziwa, o tyle później krytykuje już WŁAŚNIE sam serial, że nic nie ma wspólnego z historią. A przecież warto zauważyć, że nawet w opisie serialu nie ma historyczny nie mówiąc o dokumentalny, więc w czym problem Lordzie Nero, mała sprzeczność ???
Serial to głupi wygrzew, ładnie skleiony (no może nie pierwsze odcinki) z lepszą lub gorszą grą aktorską, lepszym lub gorszym scenariuszem - wszystko to sprawa gustu, ale na pewno (przynajmniej ja) nie patrzę na niego przez pryzmat uczenia się czegokolwiek o historii Rzymu. Oglądam ładnie zrobiony KOSTIUMOWY serial na podstawie jakiegoś historycznego motywu. A że ma on niewiele wspólnego z realiami no to fakt, ale i trudno wszystkiego jak widać się nie da i tyle.
Aha jak coś ominąłem, bo wszystkiego nie czytałem, coś przeoczyłem w interpretacji to sorry.

ocenił(a) serial na 3
symbiot77

Wszystko się zgadza. Ale sens tego podsumowania trochę mnie umyka.

ocenił(a) serial na 9
LordNeo

Sens jest taki przynajmniej ja to tak widzę:
Najpierw krytykujesz ludzi zachwycających się historycznością serialu jeżeli takowi są, bo nie wiem to okej.
Ale później (ze względu jak twierdzisz twoich zainteresowań) krytykujesz serial za uchybienia historyczne, strategiczne, militarne itp. i tu już gorzej. Bo serial przynajmniej ja odbieram jako ładną bajeczkę i tak ją oceniam. I ciśnieniować się na brak czasami wyżej wymienionych uchybień w tym serialu nie ma sensu. I to chyba niektórzy próbowali Ci przekazać. Tak to widzę. Spójrz na to jak na rozrywkę a nie serial para dokumentalny lub historyczny, może wtedy będzie łatwiej Ci go zaakceptować ;)
Przypomina mi się teraz sytuacja z naszego podwórka, np. Czterej pancerni i pies lub J-23 ta sama zasada tu działa. To że Niemcy nie pokapowali się (no pod koniec tak) że Hans Kloss to szpieg lub samotny czołg jeżdżący sobie tu i siam ;) to taka była wtedy potrzeba narodowa i nie ma to znaczenia że mało historyczna i "GUPIA" od tego są filmy/seriale dokumentalne. I tu działa jak dla mnie ta sama zasada z tym, że teraz jest to potrzeba zapewnienia widzowi masowemu rozrywki.
ALE DZIECI Z TEGO SERIALU NIE UCZCIE SIĘ HISTORII. DLA RZYMIAN NIE TYLKO CYCKI I FLAKI SIĘ LICZYŁY. A RZYMIANIE TO SWEGO CZASU NAJLEPSZA FORMACJA WOJSKOWA. O i tyle.

ocenił(a) serial na 3
symbiot77

Nadal wszystko się zgadza z wyjątkiem tego że przecież sam do siebie nie pisałem, jak ktoś do mnie pisał z jakąś zachaczką to mu odpowiadałem zgodnie z dostępną wiedzą. Zresztą takie coś w tym temacie zdarzyło się chyba tylko dwa razy i w obu przypadkach widać to wyraźnie.

A samego serialu nie uważam za głupi ze względu na nie historyczność, tylko, co już kilkunastokrotnie powtarzałem za beznadziejny scenariusz, mierne dialogi ... .

ocenił(a) serial na 9
LordNeo

"A samego serialu nie uważam za głupi ze względu na nie historyczność, tylko, co już kilkunastokrotnie powtarzałem za beznadziejny scenariusz, mierne dialogi ... ."
Chyba, że tak. Aczkolwiek z pierwszego Twojego posta i kilku dalej co innego mi sądzić.

Ale nie zmienia to faktu, że mimo wszystko wielu się na Ciebie "rzuciło"za ton wypowiedzi. Wtedy właśnie trudno rozmawiać merytorycznie. Tylko musiałeś odpierać "ataki".

Widać również, że preferujesz, chyba trochę inny typ seriali po ocenach. SF i komedie - najbardziej do Ciebie przemawiają. Więc może i tutaj pies jest pogrzebany.

Pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 3
symbiot77

Z pierwszego wynika że uważam za głupich ludzi którzy takim go biorą.

Komedie, a właściwie kreski z czarnym poczuciem humoru owszem.
SF rzadko który, niestety większość także ma cienkie scenariusze i do tego bardzo powtarzalne,
ale za najlepiej zrealizowany serial, z najlepiej dopracowanym scenariuszem uważam Rome, ale to zupełnie inna liga.

ocenił(a) serial na 3
LordNeo

Zakazane imperium też jest bardzo dobre, niestety zaczęło się delikatnie opuszczać.

ocenił(a) serial na 10
LordNeo

temu sie podoba temu nie malo historii malo tego tamtego srego podoba sie ogladaj nie podoba nara a nie ciagnac to na 6 stron ludzie opamietajcie sie jak wam sie nudzi to proponuje pomponika

ocenił(a) serial na 3
pawel159

Jak się nudzi to pisz w tematach w których masz coś sensownego do powiedzenia, a nie wtryniaj się między wódkę a zakąskę.
Parafrazując ciebie jak się nie podoba to nie czytaj, nie pisz, nara.

ocenił(a) serial na 8
LordNeo

Jeden lubi filmy, drugi książki.
Mam szczęście żyć w epoce filmów i zdecydowanie tą formę rozrywki lubię najbardziej.
Książki to się czytało,ale w czasach kiedy nie było filmów.
A serial Spartakus jak dla mnie to jeden z najlepszych seriali ostatnich lat głównie pod względem tematyki.

ocenił(a) serial na 10
mackal83

zgadzam sie z toba ale widze ze lord nie ma zycia poza Filmwebem i czeka na komenty byle odpisac :D i tak leci juz 7 str :D pozdro Dla lorda nara :D (wiem lubisz to )

LordNeo

Dziesięć dni temu mówiłeś, że nie masz czasu na rozmawianie z idiotami. To co tu jeszcze robisz?

Coś niesłowny jesteś. To trochę podważa twoją wiarygodność.

ocenił(a) serial na 3
patryk24pisze

Nie każdy tu to idiota.

LordNeo

Hmm, to masz czas pisać z inteligentami, a nie masz czasu z idiotami? Czemu?

ocenił(a) serial na 3
patryk24pisze

Najpierw trzeba mieć podstawy żeby kogoś ocenić jako idiotę, nie można zakładać że każdy niem jest, chociaż statystyka sugeruje że większość. Skoro już idiotę zidentyfikuje, to po co mam z nim pisać, niczego się od niego nie dowiem, on od menie niczego się nie nauczy, w końcu jest idiotą.

LordNeo

Trzeba mieć naprawdę nasrane we łbie, żeby przez 7 stron próbować przekonać innych do swojej racji. Biedny, zakompleksiony, wątpliwie inteligentny.

To jest bolączka 21 wieku. Ludzie sądzą, że jak poczytają trochę książek i skończą studia wyższe, to są inteligentni. Zaskoczę cię - inteligencja nie idzie w parze z mądrością. Tego drugiego odmówić ci nie mogę, co do pierwszego - tutaj bym się mocno zastanowił.

ocenił(a) serial na 3
patryk24pisze

Moje zakompleksienie, życiową porażkę, częstą masturbacje, olbrzymie ego itd. przerabiam już w tym temacie z innymi psychologami, więc aby nie kopiować wątków pożegnam się.