WoW. Ile smierci szkoda, że umarł Onemajus, Lukrecja (pewnie pojawi się jako flashbacki w następnym sezonie), dziecko Spartacusa i Llithyi, Glaber (go mi szczególnie szkoda bo na prawdę dobrze grał i budował swietny klimat). Odcinek fenomenalny jak dla mnie. Jak ochłonę napiszę więcej :)

A mnie Miry szkoda.

Może nawet nie tyle tego, że zginęła, ile tego, że Spartacus nie miał okazji się z nią pożegnać.

Ojciec też cię "rżnie" jak się z Tobą żegna? :P

Taka rodzinna tradycja;)

To, że Glaber zginie było niemal 100% pewne ;) a na Oenemaosa tak w 70% byłem przekonany że padnie.
Największe zaskoczenie: Lukrecja oraz szybkość ubicia Miry.
Największy żal po śmierci: Ashur-liczyłem, że się wykaraska chłopak...

Mi podobał się sezon, ale zakończenie mnie zawiodło, wybili wszystkich złych i zadowoleni :) Ashur były moją ulubioną postacią. W prawdziwym życiu nie chciałabym go spotkać , ale w serialu jakoś bardziej podobały mi się negatywne postaci - Lukrecja, Glaber, Ilithyia. Spartakus i cała jego grupa byli dla mnie za bardzo jednowymiarowi, o ile złe postaci miały momenty w których wykazywały jakąś iskierkę dobroci, miały dwie twarze, to Spartakus wydawał się jednolity, nieskazitelny - męczennik, bojownik o sprawiedliwość i przez to dla mnie był nudny. Miry nie lubiłam i czekałam na jej śmierć. Sceny walk mnie nie interesowały, wolę te w których widać było związki między ludźmi, wiele wątków było ciekawych Ilithyia-Spartakus, Ashur-Lukrecja, Lukrecja-dziecko i wszystkie ucięto, jestem zawiedziona.

Odcinek fantastyczny. Od pierwszych minut. Śmierć Miry mnie zaskoczyła. Pomyślałem wtedy: ku..wa tutaj wszystko może się wydażyć.
Egipcjanin niby taki koks a Spartacus rozkłada go w 5 sekund. Zginął z ręki Gannicusa tak jak chciałem. Szkoda tylko że Onemajus poległ.
Ashur też raczej nie wróci :) hehehe ( kto będzie teraz knuł intrigi)
Takiego rozwiązania z Lukrecją się nie spodziewałem. Mam nadzieję że Ilitia wróci. Może tylko zemdlała i ktoś ją odratuje. No chyba że Lukrecja podczas porodu nie była zbyt delikatna.
Smutno że sezon dobiegł końca. Do stycznia sporo czasu niestety. Na pewno kilkakrotnie będę oglądał 29 odc które do tej pory powstały.

Dla mnie patologią jest, że ludzie patrzą na tą historię pod kątem wyrazistych postaci. Ja się cieszę, że ubili tych rzymskich psów, oraz innych s*kotów takich jak Ashur, czy sami się powybijali, czuję niedosyt, że nie wiadomo czy zginęła Ilythia. Oczywiście żal mi postaci pozytywnych, w szczególności Mirę, bo jeśli zrobią z tego 7 sezonów to Spartacus zdąży zakochać się jeszcze w 10 kobietach i powstanie telenowela, a nie dobry serial

Ashura szkoda, może i żmija ale jedna z inteligentniejszych filmie i świetna gra aktorska

Batiatus był lepszy :P

mylisz się, zauważ ż Batiatusa doradcą był Ashur

Szkoda, ubili najlepsze postaci, szczególnie po stronie "złych" nikogo fajnego nie zostawili. Trup słał się gęsto w tym odcinku.

Założę się, że w trzecim sezonie wyrazistych postaci nie będzie brakować. Trzeba im było tylko zrobić miejsce :P.

Najbardziej mi szkoda Ashura i... Miry. Myślałem, że gorzej zniosę śmierć Oenomausa, ale z drugiej strony lepiej było ubić go teraz, niż cały czas pokazywać jak równa w dół, a także coraz gorzej i coraz rzadziej walczy.

Daj spokój Ashura, przecież to wąż :P, poza tym Oenomaus stał się dosyć nudną postacią z wiadomych względów.

Ale jakie akcje nakręcał!

no cóż napisać... z jednej strony miał być rozpiździel i był ale, no właśnie ale... śmierć Ashura jak dla mnie małe rozczarowanie, śmierć Onomajosa i Egipcjanina (nie chwaląc się) dokładnie tak przewidziałęm, śmierć Lucrecii nie jest zaskoczeniem, ale sposób w jaki sie to stalo owszem. zobaczymy co z Ilythia ale nie wiem jaka role miala by teraz spelniać, no chyba ze faktycznie werynniusz jakos przezyl, ale to bylo by naciagane...ogolnie to male ale zostaje, ale moze jak jeszcze raz zobacze to zniknie... aha no i ciesze sie niezmiernie ze śmierci Miry sam nie wiem czemu:)

Patologia-śmierć Ashura rozczarowanie-śmierć Miry radocha, widać komu byś służył w tamtych czasach, chyba że ten serial powoduje taką znieczulicę!

źle mnie zrozumiałeś, nie chodzi o fakt jego śmierci tylko o sposób w jaki się to stało... a Mira po prostu denerwowala mnie jako postać

Mnie Mira też troszkę denerwowała :)
Liczę, że Ilythia przeżyła. Chciałbym by Waryniusz też, ale na 100% jest martwy-zauważ, że tam gdzie padł stacjonował przez dłuższy czas Glaber ze swoim wojskiem. Jakby żył to by go pokazali, że go opatrują czy coś, a tak to po prostu gdzieś rzucili jego ciało żeby w świątyni było czysto i tyle.

Nie pokazali rownież, że gdzieś tak po prostu rzucili jego ciało. Lukrecja niby też nie przeżyła po 1 sezonie:)

Ilythia nie pojawi się w sezonie 3, tak napisał na Facebook producent. Osoby które zmarły już nie powrócą . Zmieniony został aktor który grał Krassosa. Rozpoczął się obóz gladiatorów i zdjęcia do sezonu 3

To prawda, tego będzie bardzo brakować ;) Każdy odcinek był przesycony jego jadowitym spojrzeniem ;)

Mnie też szkoda Ashura. Myślałem, że on tak naprawdę będzie ostatnim, który z tej bandy przeżyje i że fajnie się rozwinie jego postać. Co prawda jego wątek z Lukrecją mi się nie podobał i od tego czasu sama postać była dość przewidywalna, ale mimo wszystko mam sentyment. Szkoda, bo miał potencjał. Co do Miry, to zginęła nagle - nie spodziewałem się. Oneomausa rzeczywiście szkoda, poczciwiec z niego był, ale w tym sezonie stracił nieco formę, podobnie jak Kriksos.

smierc ashura moim zdaniem zepsuje serial poniewaz byl on jedna z najistotniejszych postaci w calej serii. ciekawe jest tez to ze w kolejnym sezonie beda calkowicie nowi wrogowie poniewaz nikt z istniejacych nie przetrwal (poza ilitia). jednak sam ostatni odcinek uwazam jako zaledwie sredni.

najwiekszą miazgą było co lucretia zrobiła na koncu.. byłem przekonany ze przywłaszczy sobie dziecko a tu takie boom.. ciekawe czy blondyna przezyła jak to miało miejsce z lucretia w 1 sezonie czy juz padła na amen.. shit co ja bede teraz ogladał :/

Nawet nie mów takich rzeczy że może nie być następnego sezonu. To mój ulubiony serial.
Jeżeli chodzi o bohaterów którzy polegli to:
Miry- jej mi nie żal. Chociaż fajna z niej była laska i będzie brakować mi jej nagiego ciała hehehe, no ale potem zaczeła mnie denerwować.
Glaber- wiadomo musiał zginąć
Oenomus trochę mi o szkoda. Zaczął się chłopak rozkręcać, pogodził się z Gannicusem, fajnie walczył w 9 odc i 10 pomimo braku jednego oka
Egipcjanin- no to był wojownik. Będzie mi go brakować. Ktoś musiał go jednak pokonać. Cieszę się że był to Gannicus bo to najlepszy wojownik jak dla mnie.
Lucresia i Ashur- powtórzę to co już pisałem: kto teraz będzie knuł intrygi????
Ilitia - mam nadzieję że przeżyje. Nie mam jednak pomysłu co mogłaby robić w następnym sezonie. No ale oby scenarzyści taki mieli. :)

Ilythia nie pojawi się w sezonie 3, tak napisał na Facebook producent. Osoby które zmarły już nie powrócą . Zmieniony został aktor który grał Krassosa. Rozpoczął się obóz gladiatorów i zdjęcia do sezonu 3
Będzie sezon 3 !!!!!!!!!! już rozpoczęły się zdjęcia.

Pojutrze Gra o tron:)

Zastanawia mnie jedna sprawa, gdy Lukrecja wyrzucała tę czerwoną perukę z balkonu czy to takie jakieś nawiązanie do Gaji? Bo o ile dobrze pamiętam to chyba właśnie po niej ta peruka została :)

Myślę, że ten gest ma pokazać koniec jej problemów z Ashur'em przecież to od niego dostała tą perukę.

Huh też ...mam kaca po doborowo historycznego ;) Czuje się jak by mi ktoś łopatą zajeb...w potylice:]
Cóż miałem wrażenie przez cały odcinek że ktoś rozpędził się na hulajnodze a potem nabrał nadmiernej prędkości i nie mógł wyhamować ....Cóż Śmierć Ashura to totalna porażka ...on był gladiatorem i to dość dobrym jak by nie patrzeć i żadna niewolnica by g o nie zabiła normalnym honorowym pojedynku ..a uderzenie w jaja i cięcie na gardło znienacka...po psuło cały misterny efekt nie w trącania się Kriksosa do pojedynku ...straszni mnie to rozczarowało ...brak konsekwencji w scenariuszu ...już lepiej gdyby zginął z rąk Gegipcjanina ;) za przysłowiowego denara ;) na życzenie Glabera ..jak zasugerował kolega wyżej fakt jego ambicje na przyszłość były ciekawe i fajnie to powiązano z zadrą w jego psychice ....Ludus Ashura z najlepszymi Gladiatorami ..na pewno ego by se podbudował...szkoda ..szkoda z drugiej strony jaką wspaniałą opoistorie wieść miał by do z pisania gdyby przetrwał całą tą historie ;)
Mira cóż denerwowała mnie cały czas ....w pewnym sensie ciesze się że w końcu się jej pozbyli ..a scena jej śmierci mogła się w swej sztuczności równać tylko z śmiercią młodego Astinosa w 300 ..tak beznadziejnie sztucznej i głupiej sceny śmierci nie widziałem ...(To wyglądało jak by Spartacus specjalnie się uchylił i w myśli odetchnął ...nareszcie ktoś ją ubił już dosyć miałem jej stałego wpierdalania się w wszystko ...;) ) faktycznie trup ściele się blisko ...spartacus junior....adiutanci i ludzie Glabera ...Gegipcjanin wreszcie ginie z rąk Ganicusa wreszcie ktoś pokazał mu gdzie jest jego studnia ;P ! Na szczęście nigdy już łba z niej nie wychyli bo był przesadzony ....No Onomajus szkoda go było ale musiał ...odejść wszystko skłaniało się ku temu chociaż żąl ..bo pogodził się i odbudował relacje z Ganicusem ...ale może i lepiej teraz jest z Melitą chociaż zabijając go teraz ..tzn szybciej ..Deknight udowodnił że leje na poprawność ..historyczną i boję się że Kasia miała rację ;) i okaże się że Waryniusz już nie powróci ale obym się mylił ...;P No i Lukrecja ..tego się nie spodziewałem ... rzeczywiście musiała mocno zwichrować na punkcie straconej miłości do męża ..to było naprawdę zaskakująco porażające niemal w tym samym stopniu co rzeź rzymian przy pomocy mangonel z kulami ognia.... no i pomysł z Lianami .... w pewnym momencie miałem taki złośliwy flash w głowie że gdy Ganicus schodził po lianie ...Onemajus powinien puścić line i powiedzieć ."To za moją żonę ..." xD Hish robiąc kolejną animacje na pewno się na to powoła ;) No i Glaber great finito ... ahhh te pompatyczne zatopienie miecza w ustach rzymianina ...heh wreszcie sura została pomszczona a ścierwo zostało zmiecione z powierzchni ziemi ...Ilithia ...zapewne będzie kimś takim jak Lukrecja w zemście ..obłąkaną wyrocznią pragnącą szaleńczo zemsty....razem z spalonym Waryniuszem będzie stanowić piękną parę ;) wspomniałem że łotrzy ewoluują wstecznie ...w łotrów z poprzedniego sezonu ...;)? No pozostaje czekać nam do 3 sezonu :] A w miedzy czasie obejrzeć GoT II ;) Do zobaczenia na panelu dyskusyjnym ;)

Co Ty masz z tymi kropkami?

chyba jest jeszcze roztelepany po obejrzeniu finalu

:)

Nie ma się co dziwić, że jest roztelepany :P Odcinek zaskakujący, przebojowy, krwisty do granic, jednym słowem godny finału:)

Myślę, że Lucretia się zabiła, bo nie chciała przeżyć reszty swoich dni u boku Ashura,a nie wiedziała, że Syryjczyk jest już truperm.

Lukrecja się zabiła tak, jak się zabiła - bo taki od początku miała plan, tj od kiedy skapnęła się, że Ilithya jest w ciąży.

Wiedziała, pamiętasz rozmowę Lukrecji & Ilithyi która przyczyniła się do podsunięcia Glaberowi ozdoby brata Seppii ? ;)

wiedziala , dlatego wyzyucila z balkonu peruke bo nie byla jej juz potrzebna

To lukrecja ma teraz przej3bane bo aszur będzie ją dymał w zaswiatach buahahahaha

mam rację :) Waryniusz nie żyje! :D

"Onemajus powinien puścić line i powiedzieć ."To za moją żonę ..." "
szkoda, że się tak nie stało :) może być mi to uratowało odcinek :)

Finał na 9, cały serial niezmiennie na 10. Szkoda, że już koniec, pozostaje czekać do stycznia. :/
Tak jak przedmówcy - zaskakująco duża liczba ofiar. I skoro już każdy sili się na pisanie kogo mu szkoda, a kogo nie, to mi zdecydowanie szkoda całej trójki - Miry, Onoemajosa i Ashura.
Pierwszych dwóch, bo to po prostu "nasi", kind-hearted i liczyłem, że Mirę spotka za życia jeszcze coś więcej dobrego. Mógł jej chociaż Sparti na koniec szepnąć na uszko że ją kocha czy coś, żeby nie umarła taka niezaspokojona ;P A co do Doctore to pocieszam się, że wrócił do żony i zginął śmiercią o jakiej zawsze marzył ;) Więc trzeba wyjść z założenia, że w sumie to jest zadowolony z obrotu sytuacji ;)
Ashura mi szkoda jako najciekawszej postaci w tym sezonie. Liczyłem, że akurat on cały czas się będzie gdzieś tam na boku przewijał i szeptał i manipulował. Ale kawał sku**na to był więc z drugiej strony dobrze ;)
Ktoś tu napisał, że śmierć Lukrencji była super wymyślona itp. Dla mnie wręcz przeciwnie, zmarnowali ogromny potencjał motywu jej śmierci na taką w mojej ocenie pierdołę. W sumie to ona wyszła z tego zwycięsko, bo czysto teoretycznie to zrobiła to co chciała. Zginęła z własnej ręki w przekonaniu że wraca do męża itp. Wolałbym jednak widzieć ją ginącą z ręki któregoś z gladiatorów. A w ogóle najlepsze rozwiązanie to by było jakkby to ją Naevia zabiła, a nie Ashura. Tak więc wydaje mi się, że trochę ją tak na siłę sprzątnęli. Szkoda. Teraz pozostaje czekać na info kto nowy pojawi się w kolejnej serii. Oby równie charyzmatyczne i interesujące postaci. Pozdro ;)

Lukrecja na pewno żyje, w 3 sezonie okaże się, że spadła tylko na jakąś półkę skalną niedaleko albo coś.

Serio? Ale tak się domyślasz czy to wynika z jakiegoś faktu, że aktorka podpisała papiery na kolejny sezon czy coś? Bo z tego co już ktoś pisał to Ashur rzekomo tez podpisał. A może być też jedynie w retrospekcjach, tak więc skąd to przekonanie? W sumie to fajnie by było.

Nie ironizuję po tym co widzieliśmy w finale krew i piach i tutaj :).