Jakieś argumenty czemu czy tylko a bo mi się nie podoba? Takie zdanie to każdy może powiedzieć i nic to nie zmienia. Serial ma swoje potknięcia ale tam gdzie trzeba daje radę. Moim zdaniem świetnie oddany klimat świata koszmaru.

Zgadzam sie, ze serial przereklamowany, watek Eleven najciekawszy, a Dustin to najlepsza postac. Wiele watkow to tak zwane "odgrzewane kotlety" na przyklad poczatkowa historia Eleven to totalnie sciegniecie z Dark Angel.

to serial dla dzieci i dzieci go oceniają tak wysoko

Moje zdanie jest podobne. Serial to straszna ale bajeczka. Obiecałem sobie więcej szczególnie kiedy zobaczyłem z jaką starannością starano się oddać klimat prowincjonalnej Ameryki lat 80. Serial jest dobrze wykonany i można go oceniać w kategoriach gustów, jednak dla mnie zbyt odrealniony żeby się w to wszystko wciągnąć. SCI owszem ale akurat ten serial spłynał po mnie jak po szybie. Drugiego sezonu już nie obejrze, są setki ciekawszych dla mnie seriali.

Mam podobne zdanie. Serial (1 sezon, 2 jeszcze nie widziałem) jest bardzo dobrze zagrany, i technicznie dopracowany, ze szczególnym wyróżnieniem dźwięku. W dodatku całkiem świeża koncepcja z dzieciakami i rzeczywistością alternatywną jeśli chodzi o kino oczywiście, bo w książkach spotkałem już się z bardzo podobną historią.
Mimo wszystko moim zdaniem przereklamowany, nie polecał bym go każdemu w ciemno, jak niektórzy moi znajomi, natomiast taki "Dark" jak najbardziej.

Zgadzam sie, serial przereklamowany chociaz ciagle dobry/bardzo dobry. Dla mnie problemem jest to, ze jest to straszna zrzynka innych produkcji przez co jest dla mnie bardzo przewidywalny, pomijajac oczywiste powiazania z tworczoscia Spielberga i Kinga to widze mnostwo podobienstw z serialem Dark Angel (2000) Jamesa Camerona.

Kacper, dziecko, najpierw dorośnij emocjonalnie a dopiero wtedy weź się za oglądanie i ocenianie filmów, jak ja już dawno oglądałem i ROZUMIAŁEM co oglądam to tyś młodziaku jeszcze jako plemnik z jajka na jajko przeskakiwał.

Tylko dzieciak dzieciakowi pojedziedzie jaki z niego jest dzieciak xdd

Zgadzam się, przereklamowany serialik dla dzieciaków. Pierwsza część to porażka, druga nieco lepsza, może dlatego, że dwójka już jest od 16 lat, a nie jak jedynka od 12 :-)

Podpisuję się. Obejrzałem pierwszy sezon. Wnioski? Można obejrzeć, ale generalnie nic specjalnego. Ciekawostka - co do ocen na FB. Stranger Things-srednia 8,5. A na przykład The Leftovers -7,3. Śmiać się czy płakać? ;-)

A ja nabralem dużo sceptyzmu do ostatnich zachwytów ludzi nad serialami, szczególnie netflixowymi. Czego nie sprawdzałem to szit przez duże G. Te wszystkie hipsterskie produkcję typu dark to aż się nie chce oceniać i komentować patrząc jakie preferencje rządzą w internetach. Polecam za to grupę na fejsie dobry film na wieczór, tam przeważnie polecają dobre filmy. Nie wiem jak je ocenia imbd czy tam fw ale są dobre, a tutaj na forum to jakieś gówno burze

Dark akurat był dobry nawet ale zakończenie było jakieś takie nijakie

Duchy i reinkarnacja oraz zjawiska paranormalne są faktem. Nie bajką

W pełni rozumiem twój punkt widzenia. Po pierwszym sezonie miałem dokładnie to samo. Drugi sezon podobał mi się o wiele bardziej, przez co serial urósł w moich oczach, ale w pełni rozumiem, że inni nie muszą być nim zachwyceni. Obie strony według mnie przesadzają. To, że ktoś dał 10/10 nie znaczy od razu, że jest osobą rzucającą dziesiątki na prawo i lewo, dla niej ten serial może być arcydziełem. Z drugiej strony nazywanie kogoś dzieckiem, bo serial mu się nie podoba (lub jest średni), to też straszna głupota. Każdy może mieć własny gust, więc przestańcie się obrażać.

Ależ wy opowiadacie dyrdymały. Serial może się podobać lub nie i wiek ma tu niewiele wspólnego. A już pisanie o dojrzałości by zrozumieć klimat to totalna bzdura. Mam rozumieć, że jeśli coś mi się nie podoba to będąc po 30-tce jestem niedojrzała? Zmieńcie swoje myślenie i sami dojrzejcie... Osobiście serial mi się podoba, ale do Dark się nie umywa. Dla mnie byłby lepszy gdyby nie te stwory wychodzące ze ścian - to było dla mnie bezsensowne i niepotrzebne.

Zachwyconym tym serialem polecam obejrzenie niemieckiego serialu Dark, też dostępny na Netflixie. Będziecie mieli okazję zweryfikować swoje oceny.

Serial jest sympatyczny, w klimacie lat 80-tych, okraszony świetną muzyką. Miło jest poczuć ten sentyment, a także do bycia dzieckiem i śmiganie rowerem za przygodami. Jednak sama fabuła pozostawia wiele do życzenia, nie ma w tym nic oryginalnego, nowego, intrygującego. Miło się ten serial ogląda i tyle, bez fajerwerków :)

Pierwszy sezon 8, ale drugi to już 4. Niestety :(. Za to fajne kreacje aktorskie i sam pomysł. Na pewno warto obejrzeć.

Jest jak 95% procent tych Netflixowych seriali - durny, wtórny, płytki i powierzchowny, ale jednocześnie dobrze zrealizowany i jako czysta rozrywka się sprawdza. Sam się dałem wciągnąć, choć po paru odcinkach zacząłem się zastanawiać po co ja to właściwie oglądam ;)

Dokładnie oni wiedzą jak robić dobrze powtarzalne seryjne produkty, jak mieszać "smaczki" itd. Netflix z jego serialami to po prostu taka Bierdornka.

W zupełności się zgadzam z Twoim komentarzem.Ja dałem 8/10,ale żeby ten serial umieścić na 10 miejscu rankingu to za duża przesada niestety.........

Mam 35 lat a wiec pamiętam te klimaty
Serial jak dla mnie przereklamowany
Jestem obecnie w polowie drugiej serii i nidzi mnie ona niemilosiernie

zgadzam się w pełni. dobry i fajnie zrobiony, ale nie powala. moim zdaniem dużo lepszy jest Dark również Netflixa - praktycznie podobny pomysł lecz inaczej wypełniony treścią i lepsza gra aktorska. W jednym i drugim bardzo podoba mi się możliwość zerknięcia na czasy mojego dzieciństwa i to jest dla mnie duży bonus zobaczyć lata 80te bo w pamięci mam zdjęcia z tamtego okresu a większość była czarno-biała a kolory przecież były takie same jak teraz. Zdziwiła mniej np poduszka, którą miała Nancy w szafie i wyciągnął ją Jonathan gdy u niej został na noc - szydełkowana - praktycznie jak w Polsce w tamtych czasach wydziergana przez mamy i babcie. Za oceanem mieli podobny gust ;-) jak w późnym PRL

Też uważam, że serial jest dobry ale że genialny to za dużo i absolutnie nie na 10 co najwyżej 8/10 ale ja daje 7/10. Nie jestem młoda i też się wychowałam na filmach Spilberga :)

Serial jest dobry, w szczególności pierwszy sezon, w drugim pojawiły się moim zdaniem niepotrzebne wątki i udziwnienia. Pierwszy sezon oceniałabym na 8, ale pakietowi daję 7.

Fakt, brakuje mu glebii i fabula jest prosta jak budowa cepa. Niczym nie zaskakuje. Rowniez zadna z postaci mnie nie zaciekawila i wszystkie byly mi obojetne.

Dla mnie mocne 9-10, ze względów technicznych serialu:
- zdjęcia, napełnienie barw coś pięknego,
- bardzo dobra gra aktorska dzieciaków,
- bardzo dobrze dobrana muzyka;
- bardzo dobrze oddane lata 80' w serialu;
Pod tym względem nie ma co się przyczepić.
Fabuła jak fabuła. Jeden lubi jak mu cyganie grają, a drugi jak mu nogi śmierdzą. Mnie się fabuła podoba. Teraz w trzecim sezonie podoba mi się rozdzielenie całej ekipy na mniejsze grupy i każda co innego odkrywa.
Ogólnie 3 sezon trzyma poziom dwóch poprzednich.
No i chwała netflixowi, za udostępnienie wszystkich odcinków na raz.

Trochę się podepnę pod temat (by nie tworzyć kolejnego) - Krótkie pytanie - Warto zaczynać ten serial? (nie oglądałem żadnego odcinka, ale dużo o nim słyszałem)

Widocznie komenatrz zalezy od wieku, jestem po 30stce i z wieloma aspektami się utożsamiam, serial właśnie kojarzy sie ze starymi filamami z lat 80 90, kiedy wszystko bylo traktowane pół serio pół żartem, wezmy chociażby stare bondy czy gwiezdne wojny,indiany jonsy ;) dzieciaki w serialu zagraly świetnie,ten serial mial taki byc, mial byc lekko kiczowaty z uronieniem lezki nad minionymi dekadami.

Wiesz oczywiście możesz mieć swoją opinię ale dla mnie jest to najlepszy serial stworzony przez Netflix. Sezon 3 doskonale zamyka historię dlatego mam nadziję, że nie strzelą sobie w kolano tworząc sezon 4.

Dokładnie

https://www.youtube.com/watch?v=gt8jJoHaT50

Strzelają :)
https://www.youtube.com/watch?v=A9xi3NGOjWc&t=0s
Więcej najnowszych zwiastunów: Facebook Trailery Srailery

Każdy ma inny gust i każdy może oceniać inaczej, ale ja jestem ogromnym fanem tego serialu, bo ma wiele wątków, czasem nie dostrzeganych przez wiele osób, w tym serialu nie chodzi tylko o potwory i science fiction ale o wiele również innych wątków które są piękne! Dla mnie zawsze pozostanie najpiękniejszym i najlepszym serialem EVER! Pozdrawiam

W sumie się zgadzam. Sporo wątków z różnych filmów zostało rozłożonych. Mimo iż oklepane, to jednak fajnie się ogląda. Jest kilka postaci, które sprawiają, że ten serial aż chce się oglądać. Dla mnie, to: Dustin, nastka, wilk, Joyce, Hooper, Steve, Billy, Aleksiej pseudonim operacyjny Smirnoff, Karen, którą wg mnie zagrała jak typowa matka z kat 80 i 90, Max zagrała całkiem fajnie, tłumacz rosyjskiego Dr Tracy (chyba), Robin. Natomiast gra Nancy, Troya, Jamesa, Lucasa i przede wszystkim Mike'a, tak, głównie mike'a mnie irytowała strasznie. Większość scen, bo nie wszystkie :) , z jego udziałem denerwowały mnie nie mniej jak Lily Auldrin w HIMYM, czy Sansa Stark w GOT. Ale serial można łyknąć i to przyjemnie. Sam powrót do tych strojów, muzyki, aut i automatów z grami zachęca

Sama fabuła może nie jest wybitna ale za to sposób prezentowania jej jest największą zaletą serialu. Sceny ekspozycyjne robią w tym serialu bardzo dużo, przez co nawet jak się dzieje coś co można zobaczyć w innych filmach to oddziałuje to emocjonalnie bo zostało dobrze zbudowane

Zgadzam się, z odcinka na odcinek coraz gorzej. Ostatni, to porażka. Zaczął się nieźle, 3 sezon do bani.

Zgadzam się, Serial w porządku, ale nie jakiś rewelacyjny. Jestem po pierwszym sezonie, nie wiem czy obejrzę dalej, bo nie jest wybitnie wciągający, ale ma mało odcinków, więc nie zaszkodzi obejrzeć do końca. Serial niezły, ale bez zachwytu

Kolego, przyjacielu, druhu w filmowej drużynie, jak ktoś w wieku 48 lat ( to ja ) docenia ten serial, a wychowany na "Gwiezdnych Wojnach" i" Miasteczku Twin Peaks" to chyba coś w tym jest.

Każdego co innego "kręci" , ja wychowałem się na filmach i serialach z lat 80-tych. Dawid Lynch i Mark Frost to był ktoś. Oczywiście Georg Lucas z sagą "Gwiezdne Wojny" wygrał dekadę...ale?

Dla mnie to jeden z najlepszych seriali w ogóle. Nie umiem do końca wyjaśnić dlaczego, jest w nim ten niesamowity klimat i ciągle się coś dzieje, a wiele seriali zwyczajnie przeklikuję po kilka minut.

dokładnie
jedynym plusem st jest klimat i muzyka
natomiast całą fabułę 3 sezonów można zmieścić w jednym odcinku got
st to produkcja dla nastolatków
nazywanie tego arcydziełem to przesada
to raczej powtórka z kilku innych seriali mamy m.in the heroes, cudowne lata
st przy serialach typu Breaking bad to pikuś dla nastolatków

bo ten film wylacznie ogladaja dzieci i malolaty

Zgadzam się. Niestety obejrzałam go po Dark i Stranger Things niczym już mnie nie zaskoczył. To jak zaskakujący był Dark, jak scenariusz szokował, jak ukazano temat podróży w czasie, jest nie do pobicia. I tam, dzieci już nie wracają do rodziców, to nie jest "horror" o zabarwieniu przygodowo-familijnym a czymś takim jest dla mnie ST., zwłaszcza w porównaniu z Dark.

Stranger Things ukazuje lata 80te, to ma być podróż w przeszłość, pewnie dla Amerykanów jest, ja słabo czułam atmosferę tamtych lat. Dodając do tego liczne błędy i niedociągnięcia ekipy , tak ważne jak dobór muzyki, sprzętu - wszystko wyszczególnione na stronie serialu, na FilmWebie - to kiepsko się postarali. Serio tak ciężko sprawdzić datę produkcji danego modelu broni czy anteny i porównać z czasem w fabule? No jak na taki hit to słabo to wypada, za dużo tych błędów.
Na plus, dawno nie widziana przeze mnie Winona <3 i ogólnie dobry poziom gry aktorskiej.
Przepraszam ale moim zdaniem wiele by wyjaśniło, gdyby przy ocenie filmu podawano przedział wiekowy ;) Bez urazy.

Zmęczyłam 4 pierwsze odcinki i nie dałam rady dłużej, cóż z gustami się nie dyskutuje:)

Jeśli twierdzisz że to zlepek horrorów, a bardzo interesuje Cię wątek Jedenastki, to pewnie nie oglądałeś "Cień Anioła" z Jessica Alba, i uważasz to za jakąś nowość

Właściwie sama nie do końca rozumiem o czym jest serial. Pierwszy sezon zapowiadał się ciekawie, tajemnica, dziwne eksperymenty na ludziach, nadprzyrodzone moce... Później zamieniło się to w bieganie w kółko za jakimś potworem, którego jakimś cudem przez 3 sezony nie dało się dobić. Myślalam, że pod tym wszystkim kryje się coś więcej, jakiś głebszy sens. Drugi sezon był w porządku, chociaż rozczarował mnie wątek powrotu dziwnych stworów z innego świata, bo czekałam na rozwikłanie zagadki, a tu znowu zaczęła się bieganina i zabijanie stworów. Trzeci sezon to już pomyłka... Fakt, że początek sezonu miał fajny klimat lat osiemdziesiątych, ale akcja znowu ogranicza się do biegania za tym samym potworem, ktorego zabili już w dwa razy w dwóch poprzednich sezonach, stworem, który właściwie nie wiadomo czym jest i skąd się wziął i jakie własciwie ma moce(bo wcześniej miał jakieś stado mniejszych potworów, które zabijały, póżniej okazało się, że potrafi zawładnąć myślami innych osób, potrafił się rozpuszczać i wchłaniać w ciała ludzi, nie wiadomo co wymyślą w następnym sezonie) ale raczej nie kryje się z tym jakiś glebszy sens. A do tego dzieciaki, które same włamują się do rosyjskiej bazy i rozwalają rosyjskich szpiegów... Mocno naciągnięta historyjka dla dzieci. Też nie rozumiem zachwytu nad serialem...

Jeden z najbardziej przereklamowanych serialów, razem z twin peaks i parks & recreations.

Nie ma w tym przesady serial jest rewelacyjny także nie ma się co dziwić że takie oceny

Z tego co widzę po ocenie i wypowiedziach podobno 1 sezon, większość osób twierdzi, że jest najlepszy. Obejrzałem, bo obejrzałem, w miarę dobry, ale wystarczy, nie ma szans, żeby obejrzał następne. Do obejrzenia, nic specjalnego, jak dla mnie taka ocena i takie miejsce to kpina. Ale to tylko moje skromne zdanie. Obejrzałem w życiu wiele lepszych seriali i myślę, że jeszcze wiele by się znalazło. Po prostu nie za bardzo mi podszedł. Myślę, że bardziej Dark by mi się spodobał, ale poczekam chyba na więcej sezonów aż wyjdzie, a nie potem będę czekał, czego bardzo nie lubię.