Gdybym znała angielski to może bym coś wyczytała :p

Ostatnio mi się przypominało jak pisałyśmy o Flo,dalej tak na nią najeżdżają ? czy coś się uspokoiło ?

Ogląda ktoś trzeci sezon ?

Ja (właśnie jestem świeżo po pierwszym) ;)

dla fana sanvers - szczerze NIE POLECAM. jak i samej alex denvers która chyba zostawiła swój mózg gdzieś między 2 a 3 sezonem.

Dlaczego? Chodzi o dzieci? ;)

dokładnie. oglądałam 305 na żywo, Chyler i Floriana były jeszcze długo online rozmawiając z fanami. dla mnie serial się skończył :/

Bo to chyba ma być naturalna kolej rzeczy. Miłość , ślub , dzieci. Dobrze że się nie bawią w telenowele typu "skoki na boki". Starają się możliwie rzetelnie podejść do sytuacji związków homo, a chyba to Ty mi pisałaś że scenarzyści mają autentyczne lesbijki jako doradczynie. Ja to traktuję jako swego rodzaju "łamanie tabu" (zwłaszcza w Polsce) i podoba mi się takie podejście ;)

tak, pisałam, tylko niestety w tym sezonie jest to już nieaktualne bo gdy jedna z głównych producentek (prywatnie lesbijka) dowiedziała się co planują zrobić z sanvers - odeszła z serialu.
i okej, temat dzieci jest jak najbardziej w porządku - tylko nie pasuje kompletnie do tego serialu i alex danvers - doctor agent badass danvers, która ma siostre supergirl. niech ktoś mi pokaże, jak wychowuje dziecko. ono w płacz a Alex - przepraszam Cie mały, ale teraz nie moge się Toba zająć bo ciotka jest w niebezpieczeństwie. :|
dzieci to nie na ten serial, szczególnie dla głównej postaci.
i fakt, że Alex i Maggie były razem prawie rok, kolejne pół roku zaręczone, a nigdy o tym nie rozmawiały, po czyn nagle bomba, chce dzieci i koniec, męczy mnie juz rozmawianie o tym z Tobą, nie możemy być razem.
Juz nie wspominając o tym, że cała sytuacka wynikła z "konfliktu" na linii producenci/Floriana, gdzie każdy twierdzi co innego i jedna ze stron kłamie (moim zdaniem produceńci bo juz robili to nie raz). więc jeżeli wiedzieli że ona odchodzi, przynajmniej na jakiś czas, bo nikt nie powiedział że na stałe, to mogli wymyślić coś całkowicie innego (porwanie, awans w pracy, wyjazd do rodziny) cokolwiek, to jest serial i pomysłów masa. a nie pakować rozstanie, po czym twierdzić - wywiad jednego z szefów z wczoraj "jeśli chcemy pociągnąć wątek Alex we właściwy sposób, chcemy by Flo wróciła". no to sie zdecydujcie ... ona chce, oni chcą, a porozumienia nie ma, to o co w tym wszystkim chodzi ... jak można ciągle uparcie twierdzic ze to Flo chciała odejść bo ma inne projekty, jak od kiedy zatrudnila sie w SG nie robi nic innego, nawet po skonczeniu krecenia 305, od 3 miesiecy nie ma pracy ...

Akurat dziecko w tego typu serialu to potencjalna kopalnia dobrych wątków. Od motywów znanych chociażby z Commando gdzie Arnoldowi (temu co potem został gubernatorem Kaliforni :D) porwano córkę i przez cały film była demola, po humorystyczne typu wujek z Marsa zaopiekuje się dzieckiem gdy mama będzie strzelać :D
Poza tym dziecko mogłoby się okazać jakims mutantem , kosmitą , klonem dziecka , kosmicznym zmutowanym klonem dziecka itp itd , możliwości jest multum :D

W konflikty Floriany i producentów nie wnikam , szkoda tylko że odeszła ale mam nadzieję że wróci bo wątek Sanvers ma potencjał ;)

potwierdzam.teraz sceny z Alex to chyba cały czas paplanina o dzieciach itp.

Jak myślicie... Lena wie, że Kara to Supergirl? Ja wnioskuję, że wie, ale ukrywa swoją wiedzę przed Karą (i to zaraz od 2 sezonu, jak zaczęły się przyjaźnić). Myślę, że ich przyjaźń nie jest przypadkowa...

Moim zdaniem nie wie,ale jak teraz Lena przejęła CatCo to się skapnie,że Kara dość często "urywa" się z pracy i połączy fakty.

mnie osobiście zaczyna już drażnić ta 'niewiedza'. Scenarzyści z kogoś próbują zrobić idiotę - z nas, z Leny lub z Kary. Jak Lena może nie wiedzieć? Skoro wie i to od jakiegoś czasu), że Alex pracuje w DEO, że Mon-El pracuje z DEO, James to Guardian, Sam jest Reign... Wszyscy z życia Kary 'kimś są', a ona według Leny o tym nie wie? Więc jak już mówiłam - albo robią w tym przypadku idiotkę z Kary, albo z Leny, że tego nie widzi, albo z nas - jeżeli sądzą, że mogą to jeszcze długo ciągnąć w ten sposób. Trochę zagmatwałam ale chyba wiecie o co mi chodzi

Generalnie to, co widać na ekranie, mówi samo za siebie - Katie McGrath ma o wiele większą chemię ze wszystkimi kobiecymi postaciami niż męskimi, choć to podobno akurat Melissa Benoist uświadomiła ją, czym jest supercorp i jak bardzo nieheteronormatywnie podszyta jest ich gra aktorska w tej relacji. ;)

https://www.youtube.com/watch?v=ucI3IpuM-NQ