Ja to się tylko zastanawiam jakim cudem Elizabeth Tulloch dostała główną rolę kobiecą w tym serialu. Przecież ona od 20-tu lat udowadnia że nieumie grać, i poza spojrzeniem zatroskanej sarny nie zna innych środków wyrazu.
Jak na DC nie jest tragicznie, ale plastikowość formy jednak nadal wyłazi. Zwykle seriale DC...
Warner co chwila pozwala na seriale aktorskie z supermanem, a batman w tv byl ostatnio za czasów Adama Westa xD
Myślę, że twórcom udało się ciekawie zakończyć opowiadaną historię. Na koniec z przesłaniem lub morałem, który może jest i banalny, ale prawdziwy. Wartości w życiu są ważne i rzecz w tym, aby jest dostrzec. Finał serialu na pozytyw.
Muszę powiedzieć, pilot mocno mnie zaskoczył na plus. Jak na razie jest znacznie lepiej niż zapowiadało się na zwiastunach. Daje 7/10 dla pierwszego odcinka.
NIe wiem jak wam, ale mnie się ten serial straszenie podobał. Wiele naprawdę dobrych wątków i mówię to jako osoba lubująca się w raczej mniej emocjonalnych wątkach i sztampowych zakończeniach. Jednak tutaj mam wrażenie, że wyważone to było na maksa. Zero pchania na siłę jakiś ideologii, polityki i innego gówna...
Pilot - super. Póki co, zapowiada się na to, że ten serial będzie miał jakiś scenariusz, a nie będzie zwykłym pierd...niem z udziałem licznych mniejszości i komputerowymi wstawkami.
Nie lubię wątków o multiwersum, czy podróży w czasie. Tu można wszystko wymyśleć, poprzeplatać i na końcu odwrócić jak było wcześniej bez żadnej logiki. Mam wrażenie, że filmy z takimi wątkami mają za zadanie zapchać jakieś historie i je poyem odkręcić, bo scenarzysta nie ma pomysłu na dobrą fabułę.