http://www.youtube.com/watch?v=I49mINAQpE0
"Big Otto" znowu w akcji,do tego Lenny "The Pimp" i ciąg dalszy zemsty za "Opiego"."Jucie" między młotem a kowadłem a "Clay" jak to "Clay" kombinuje.
W pierwszych 3 - bo jak pamiętamy listy ta Irlandka Maureen ashby przekazała po kryjomu do plecaka Jaxa pod koniec wyprawy irlandzkiej do Dublina po Abla.To było pod koniec 3 serii.
Tak, ale dopiero pod koniec czwartego sezonu Jax sobie uświadamia, że Claya trzeba zlikwidować, Clay nie był głównym antagonistą czwartego sezonu.
Których dwóch członków? Pega i GoGo? Ale klub sam wie że tam ci obaj działali bez wytycznych i chcieli namieszać - także ich smierć nikogo w klubie nie obchodzi. Chodzi tylko o to by powiazać to z Clayem, ale teraz gdy Frankie nie zyje jest to praktycznie niemożliwe.
a może Tig wiedząc o wyroku na siebie też poświęci się dla klbu i zrobi kamikaze zabijając Pop'a?
Śmiałbym sie gdyby za trzecim razem znowu zabił nie tą osobę co trzeba - plus on sam by zginął jako samobójca:)
Myślę że dni Juice'a są policzone. Znalazł się w potrzasku, to się nie może dobrze dla niego skończyć. W czarnej dupie przez swoją naiwność znalazła się Tara, której kariera będzie skończona i może nawet wylądować w pierdlu. Też wątpię by Clay zginął, prędzej znowu zasiądzie u szczytu stołu. Nie wierzę też by Jax ostatecznie oddał Tiga w ręce Pope'a, a jeśli to zrobi to straci pozycję w grupie...
Ja obstawiam ze Pope zginie ta komitywa Jax&Pope jest tylko na pokaz jax chce zdobyc jego zaufanie co mu sie udaje
Nie bardzo znam się na prawie, ale udział Tary w tym morderstwie w sumie był dosyć nikły, w żaden sposób nie przyczyniła się ona do uwolnienia Otta (uwolnił go pielęgniarz, co było dosyć dziwne, że zrobił to bez obecności strażników). Przyniosła ona mu tylko krzyż, ale nikt nie wie, że to ona go przyniosła, poza tym Otto równie dobrze mógł jej skręcić kark.
Odciski... Powiązania Tary z klubem wkrótce staną się dość oczywiste, poskładanie kawałków nie jest wielką filozofią... Najgorsze, że prawdopodobnie straci przez to uprawnienia do wykonywania zawodu.
A tak od siebie dodam, że Jackie znów się "nie pier*oli" i jeszcze mniej mi się to podoba niż ostatnio. Złamanie słowa danego Grim Bastards świadczy o całkowitym braku honoru. Napluł na 20 lat lojalności tamtych. Jax miał wyprowadzić klub na prostą i zmniejszyć "heat" wokół klubu, ale póki co klub brnie w gangsterkę coraz głębiej, a sam Jax z idealisty stał się zimnokrwistym mordercą.
Jakim znowu zimnokrwistym mordercą? Czy on zarzyna matki z dziećmi spacerującymi po parku? Spójrz na jego ''listę'' osób, które zabił. Sami przestępcy o wiele gorsi od niego. Na jego oczach ten wielki Murzyn rozwalił czaszkę jego najlepszego przyjaciela, to oczywiste, że szuka zemsty i chce zabić wszystkich, którzy mieli w tym swój udział. Myślisz, że Pope'owi się upiecze? Nie liczyłabym na to, na niego też przyjdzie czas.
Pope to gruba ryba z takimi SoA jeszcze nie walczyło, więc myślę ze Jax stara się zbliżyć do Popa aby poznać jego słabe strony. Chciwość na pewno tą słabą stroną jest i tą kartą zaczyna grać Teller. Informacja o planowanym osiedlu i braku strategicznego inwestora to część gry i zapewne klocek w układance która niedługo zacznie się scalać.
A ja niewierze w to że JAx zabija kogo kolwiek z tych osób ani Pope ani Claya ani Juice ani tymbardziej nie odda Tiga. Ciężko gdybać i przeiwydać jak to się skończy ale przecież nie każdy sezon musi się kończyć jakimś morderstwem, Jax może wszystkich wykiwać i przejść na level wyżej lub stać się wielką konkurencją dla Pope.
Jeśli zostanie odpalony Clay to zakładam, że kolejny sezon to będzie walka z Pope-em
Miał wybór - wystarczyło się postawić, zresztą Jax podobnie przecież postapił wobec Pope'a - stwierdził że pier doli cudze polecenia i nikogo nie wybierze na smierć. I nie bronię Tellera - ten koleś ma sporo wad co widać - najbardziej to arogancki wybuchowy charakter który może go zgubić.