Synowie Anarchii
Sons of Anarchy
2008 - 2014
- podstawowe informacje
- lista wszystkich sezonów
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- Rankingi
- pozostałe
powrót do forum serialu Synowie Anarchii 
ocenił(a) serial na 8 
ocenił(a) serial na 6 ocenił(a) serial na 6 
ocenił(a) serial na 8 
Uwaga możliwy niewielki SPOILER (nie zaznaczam bo jest niewielki i nie zdradzam szczegółów fabuły.
Ktoś liczył ile przez te 6 sezonów mieliśmy trupów ?? W pewnym momencie w każdym odcinku ginęło co najmniej 5 ludzi. Przez tę brutalność serial z odcinka na odcinek staje się niewiarygodny. Nie wiem jak scenarzyści chcą skończyć ten serial ale coś czuję ,że to będzie znów coś przygnębiającego jak zakończenie 6 sezonu.
Jakaś moda się zrobiła ostatnio na robienie wstrętnych zakończeń (Breaking Bad), widz kończy oglądać serial i nie ma z tego ,żadnej satysfakcji, jest zniesmaczony. Nie chodzi o to by było cukierkowo
fakt, trupów coraz więcej ale widocznie służy to podkreśleniu brutalności w serialu. zobaczymy jak będzie dalej, niemożliwe żeby zwiększyli do 10 zabitych na odcinek w sezonie 7 :P
O ile pamiętam to twórca serialu przyznawał się do szekspirowskich inspiracji, a konkretniej "Hamleta". Pogooglaj. Breaking Bad miało wspaniałe, bo zamknięte zakończenie, czego nie można powiedzieć o SoA.
Masz rację. Po prostu przy oglądaniu Breaking Bad miałem wrażenie, że od początku wszystko jest już przemyślane, natomiast SoA czasem wydaje się pisane na kolanie z sezonu na sezon (w stylu "Hej, mam genialny pomysł na kolejne 12 odcinków. Niech tym razem chłopaki walczą z wenezuelskim kartelem... żeńskim kartelem!).
Moim zdaniem to jest dobrze przemyślany serial, nie licząc podróży do Irlandii, która była mocno naciągana.
Pod względem scenariusza BB było ewenementem i wzorem, do którego jeszcze długo żaden serial się nie zbliży. Zgadzał się od początku do końca każdy detal, naprawdę wybitny serial. Ale SoA też trzyma poziom. Ma swoje wady, ale trzyma w napięciu, nie boi się "odstrzelić" ważnych postaci, każdy serial buduje napięcie i finały są satysfakcjonujące (może oprócz 4 sezonu, gdzie lepsze były 2 odcinki przed finałowym). Zgadzam się w 100% z opinią o sezonie 3. Ten irlandzki wątek wydawał się strzałem w dziesiątkę, a był najgorszym momentem całego serialu. Te 7-8 odcinków było prawdziwą próbą wytrwałości dla widzów. Ale wynagrodzili nam to w "NS"- jeśli nie najlepszy odcinek całego serialu to na pewno w TOP3.