Nie rozumiem tej wysokiej oceny, same przysłowiowe flaki z olejem. Zero akcji, polityki, (to co tam pokazano to nie polityka tylko jakieś dalekie tło), łażą, ględzą kto z kim gdzie i kiedy i jaką sukienkę ubrać i jak ważne jest być ważną, która jest ważna bo jest ważna. Zmęczyłem dwa odcinki i dosyć. Dobrze że przebąknęli że istnieją inne kraje USA i ZSRR.