Mimo, że kocham tematykę x-menów to ten serial sprawia, że się zaczynam totalnie nudzić.
Wszystko wydaje się takie wtórne, bez świeżości.
Fabuła: Przewidywalna, zazwyczaj chodzi o to aby kogoś odbić. Co chwila jakiś bohater postanawia się "poświęcić" dla reszty. Żadnego zaawansowanego planu działania, wszystko spontaniczne. Nie dzieje się nic co by zaskoczyło i wbiło w fotel.
Bohaterowie: Wszyscy absolutnie przeciętni. Totalny brak przywódcy ani kogoś kto by kierował mutantami. Mutanci do bólu dobrzy, nie skrzywdzą nikogo, nie posiadają żadnej złości w stosunku do osób którzy ich prześladują. Można ich gnębić a oni i tak rzucą jakimś tekstem "co z tego że chciał nas zabić? Nie krzywdź go". Z kolei wszyscy agenci to osoby w stylu "my tylko wykonujemy rozkazy" z przywódcą który jest wkurzony na mutantów bo stracił dziecko.
Dialogi: Strasznie suche. Co chwila kwiatki w stylu "Idę. Muszę kogoś uratować / Błagam nie rób tego to niebezpieczne".