Czy mi się wydaje czy po podaniu narkozy pacjent nie jest w stanie sam oddychać, tylko musi to robić za niego anestezjolog lub pielęgniarka za pomocą ręcznej pompki? Jak w takim razie Ellie się nie udusiła przy zwiotczałych mięśniach gładkich płuc? No i dlaczego nie ogolili jej głowy skoro mieli zamiar operować mózg?
Jest mega dużo tego typu niekonsekwencji. Tak samo np. Z ostrzykiwaniem rany Joela lekarstwem zamiast podania mu go dożylnie/domięśniowo. Przy drobnych zabiegach nie trzeba intubować, dostaje się lekką narkozę ogólną na 1-1, 5h ale to z pewnością nie była ta sytuacja. Nieogolenie głowy też mnie zdziwiło. Jedyne wytłumaczenie to to, że jeszcze nie zdążyli ani zaintubować ani ogolić...