The Walking Dead: The Ones Who Live (2024)
The Walking Dead: The Ones Who Live: Sezon 1 The Walking Dead: The Ones Who Live sezon 1, odcinek 3

Bye

8,2 303
oceny
8,2 10 1 303
The Walking Dead: The Ones Who Live
powrót do forum s1e3

kolejny fantastyczny odcinek. po pierwsze, uwielbiam fakt że tytuły pierwszych trzech odcinków nawiązują do pilotażowego odcinka TWD jak i również do tytułu pierwszego numeru komiksu.

kolejne co uwielbiam to fakt że Michonne nie udało się długo udawać że jest bezbronna i potulna ;)

rozumiem czym Rick się kierował gdy zaplanował dla niej ucieczkę solo, ale czy on na serio myślał że sama ucieknie tym bardziej gdy próbuje na niej teksty „jeżeli naprawdę mnie kochasz, to mnie zostawisz”??


jeden z najlepszych momentów odc. to ten gdy Michonne uratowała misję odnosząc sukces tam gdzie Thorne polegała, mianowicie przemieszczenie RDIM i fakt że Rick do niej dołączył aby jej pomóc. :) co więcej moment gdy Thorne mierzy z broni do Michonne jest też fajnym odtworzeniem podobnej sceny w drugim sezonie gdy Shane też mierzył z pistoletu do nieświadomego z sytuacji Ricka. Thorne jak dla mnie emanuję energią Shane'a i to bardzo. czytałam spekulacje że Thorne ma być zazdrosna o Michonne m.in. o jej relację z Rickiem gdyż się w nim podkochuję mam jednak nadzieję że scenarzystom nie przyszło coś takiego do głowy. IMO Thorne mierzyła do niej z broni przede wszystkim dlatego że spełniała rozkazy generała Beale’a a nawet jeżeli jest zazdrosna o Ricka to tylko w sensie platonicznym. powiedziałabym że prędzej mogła żywić romantyczne uczucia do Okafora, ze wzgląd na to jak bardzo poruszyła ją jego śmierć.


BTW - rozwaliło mnie to że gdy Thorne nazwała Ricka jedyną rodziną jaką teraz posiada , Rick za jej plecami bez wahania mierzy do niej z pistoletu gotowy ją odstrzelić gdyby zaatakowała jego żonę. ;)

generał Beale opowiadający historię miecza Hugh Mercera oraz sama książka „Soul of Samurai” Yagyu Munenori  są interpretowane przez innych fanów jako foreshadowing dla wielkiej epickiej walki na miecze między nim a Michonne i mam szczerą nadzieję że to się spełni! 


Michonne wyskakująca z helikoptera w locie w dodatku w momencie gdy szaleją burza zgarniając po drodze Ricka to najlepsze idealne zakończenie odcinka ever. tym bardziej nie mogę się doczekać aby obejrzeć 4 odcinek wiedząc że napisała go sama Dania! zastanawiam się czy w tym odcinku Michonne powie Rickowi o RJ’u. to byłaby dla niego najlepsza motywacja do ucieczki z CRM. gdy Rick powiedział że teraz przynależy do CRM i że jest tam potrzebny, myślę że mówił to na serio więc tym bardziej Michonne musi wystawić najpotężniejszą brutalną formę motywacji jaką jest gruchnięcie wiadomością że ma do kogo wracać i nie ma na myśli tylko Judith.



plus, "You're a hero... with a shit haircut" - najlepszy tekst z całego odcinka ;D i jeszcze to spojrzenie Ricka...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones