Jednej rzeczy nie rozumiem. Wytłumaczcie mi, jak to możliwe, że Rick leżał w stanie śpiączki w szpitalu, po tym jak wyłączyła się całą aparatura i skończyła kroplówka i tlen. Bez jedzenia, bez wody. Ile czasu on tam leżał? I jak przeżył? Dlaczego nie umarł z głodu? W ogóle ile dni on tam leżał?
Wydaje mi się że mógł tam leżeć dłuuugo. Wiadomo że zapadł w śpiączkę na początku epidemii a w ostatnim odcinku pierwszego sezonu ten doktorem w centrum chorób mówi coś o 150 iluś dniach, a skoro akcja całego pierwszego sezonu dzieje się w przeciągu kilku dni to wychodzi na to że Rick mógł leżeć w tym szpitalu niecałe pół roku. Co do zagadek medycznych to nie wiem, być może człowiek w śpiączce nie musi jeść ani defekować.