Uznali chyba ,że Nagan był złem ostatecznym i wygrywając z nim wojnę ich kłopoty się skończyły. I faktycznie przez 6 lat jedyny problem jaki mieli to głupie spory i fochy między osadami.

True. Ewentualnie godziwy tatuażysta;) Tylko ja zauważyłam nową dziarę na dłoni Daryla?:) Robioną chyba tuszem z.....no własnie z czego?!?

Chyba, że umył tą dłoń i odsłonił co miał, kurcze od pierwszego sezonu miał brudną tę rękę? :)

Nie przeginaj...:D

Eugena mi bardzo szkoda by było, uwielbiam te jego teksty. Mogli zabić właśnie Siddiqa bo mnie strasznie irytuje. ;)

Prawda?Sztos.

To się nazywa muzyka do horroru. Te skrzypce to było coś pięknego.

Kurde, nawet się wzruszyłam jak pokazali ostatnie chwile tych nadzianych na pal :/ chyba od czasu początku wojny z neganowem nie oglądałam żadnego odcinka z niemal pełną uwagą jak ten.
Ciekawi mnie tylko jak Alfa tak szybko zmieniła charakteryzację xD Musi mieć w swoim sztabie jakąś charakteryzatorkę-wizażystkę xD
A młoda ex-szeptaczka mogła ich wszystkich uratować, jeśli wydałaby matkę jak ta była na wizytacji - no ale ciężka sprawa, matkę skazać na śmierć :/
Cóż... a Henry podzielił los Carla - ledwo ledwo coś liznęli a tu zgon -_-
No i szkoda tych piratów, nawet na film chyba się nie załapali :(

Facktycznie:( Filmem ich Carol przekabaciła, byli krótko, ale pokazali, że dobrzy z nich żołnierze i zginęli jak żołnierze...Ech...

Może za kulisami chociaż ciasteczkami ich poczęstowała ;(

Szkida tych chłopów...

No i starszej pani od tej uroczej parki, co przygarnęła skazanego na pożarcie baby-szeptacza :(

Tak, tak. Była taka "z jajami"...:(

Ciekawe jak ich porwali z Królestwa? Alfa po kolei każdego wyprowadzała? Czy też wpuścili na teren Królestwa 10 ukrytych szeptaczy? Jak ich wyprowadzili z Królestwa?

Też się nad tym zastanawiam. Niby wyjaśnieniem była awaria rury. Ale wyszli do tego inni i uzbrojeni ludzie. Festyn był, ale chyba pilnowali bram? Alfa weszła przez dziurę? No może jedna by się jakoś wyślizgnęła. Ale jak wyciągnęli tych ludzi? Przecież babcia i dzieciaki nie poszli łatać rur.

Powiem tak- w obliczu takiego zakończenia odcinka, sprawa dorwania tych 10 osób może pozostać zagadką jak dla mnie:)

Tak po prawdzie to porwano 7 osób. Byłoby mniej ofiar. Tych trzech kowbojów znalazło porwanych i ruszyli im na ratunek. I wyszło jak wyszło.

Racje, źle policzyłam:)

Zgadza się, epizod był bardzo dobry, nie ma co roztrząsać i czepiać się pierdołek :)

<pjontka>

Jest to ciekawy aspekt, zwłaszcza że to nie była jedna czy dwie osoby ale kilka. Jednak można na to przymknąć oko bo odcinek faktycznie dobry.

Rzeczywiście, mocne zakończenie. Zwłaszcza Enid i Tara, myślałem że na tyle są już umocowane w serialu, że zginą w jakiejś dłuższej i bardziej dramatycznej scenie.

E tam, mocne, zabrakło na tyczkach ważnych postaci. Kto czytał komiks, to może być trochę zawiedziony.

Zdradzisz kto zginął w komiksie?

W komiksie na palach można było podziwiać głowy Ezekiela i Rosity.

Akurat Rosita i Tara, to postacie równorzędne i słabe, natomiast Ezekiel, to byłoby coś. Choć z drugiej strony już bez tego brakuje ludzi, którzy mieliby ten serial dźwigać na własnych barkach. Do dziś nie wykreowano postaci godnie zastępujących Shane, Dale, Hershela, Glena, Magie, Morgana, Jezusa czy choćby Abrahama lub Tyreese, że o Ricku i Carlu nie wspomnę. Prawda jest taka, że systematycznie ciosano obsadę, a zupełnie zapomniano o wykreowaniu nowych ciekawych postaci, które mogłyby zagościć z nami na dłużej i jednocześnie byłyby ciekawe.

A Negan? Michonne?

Negan to antybohater(jak np Gubernator czy Alfa), więc go nie liczę, natomiast Michone można zaliczyć do weteranek. Nie twierdzę, że nowe postacie się nie pojawiały, by było takie wśród tych, którzy wypisałem powyżej(np. Tyreese w więzieniu, a Abraham jeszcze później). Były też takie z potencjałem, ale ni z gruchy ni z pietruchy je uśmiercano. Pomyśl, gdy zginęła np. siostra Maggie, to było zaskoczenie i żałoba, natomiast Enid i Tara były znacznie dłużej w serialu, a i tak nikogo specjalnie nie zmartwiło ich usunięcie i ludzie narzekają, czemu nie Ezekiel. Podobnie było z siostrą Tyreesa chyba ze 2 sezony temu. Moim subiektywnym zdaniem, na tę chwilę z postaci charyzmatycznych i ciekawych mamy: Michone, Carol, Ezekiela i jego przybocznego (nie pamiętam jak się nazywa), Daryla, Eugene i księdza. Uśmiercanie kolejnych nie jest za bardzo możliwe, bo kto zostanie na planie? Na wykreowanie nowych potrzeba więcej niż jeden sezon, trzeba dać im czas na ekranie, pozwolić poznać, stworzyć im jakąś ciekawą przeszłość i dać dobre role w teraźniejszości i co najważniejsze nie uśmiercać natychmiast.

Przyboczny to Jerry:)
Wiem, że Niigan jest anty, ale teraz się chyba zmienia na plus ( tak piszą ci, co czytali komiks ) i jest wiele osób, które uważa , że ta postać ma potencjał ( jak tylko że nie przesadza z filozofowaniem...) .

Pożyjemy, zobaczymy. Na tych komiksach, to nie ma sensu się opierać, bo gdy na podstawie komiksu zapowiadali rozkwit Carla i jego istotna rolę w fabule, to w serialu dostał w czapkę :)

Prawda. Ale widać, że koza zmienia ludzi:)

Podobno Carl miał odegrać znaczącą role w walce z Szeptaczami, jego role przejął niby Hnenry, a teraz kto? Co dalej z tym wątkiem?

A rolę Carla przejmie Lydia:) I będzie walczyć przeciw madce, bo ta zabiła jej first love:)

To fakt, koza zmienia ludzi. Jak Tabitha zamieniła Morgana -Wariata w Wybaczający Kijaszek Zagłady...

o tak zgadzam się z tym żeby "dać czas" postaciom.
jak dla mnie taki Henry dopiero zaczynał być interesujący, z chęcią obejrzałabym go dłużej w serialu. to samo z Enid.

z postaci które wcześniej wymieniłeś dodałabym jeszcze Aarona.

Noo, ciekawa sprawa z tą Enid. Była z nami od 5 sezonu i wiecznie rola bezfunkcyjnej etatowej statystki, a gdy w końcu powierzono jej jakąś istotną pracę, dzięki której mogłaby zaznaczyć swoją obecność, to ją ukatrupili. Możliwe jednak, że twórcy początkowo mieli co do niej ambitniejsze plany (nawet jeden odcinek poświęcono jej przeszłości), ale okazała się zwyczajnym beztalenciem, które nie było w stanie podźwignąć gry na pierwszym planie.

No odcinek szokujący. Nie spodziewałem się tylu zgonów tak ważnych postaci. Smutek trochę.tego DJa i tej rudej wcale nie kojarzę. Muszę się cofnąć o kilka odcinków albo obsadę sprawdzić. Najbardziej mnie zasttanawia, w jaki soosób ich porwali z królestwa. Chciałbym zobaczyć tą scenę, jak scenarzyś i to rozwiązali i to uwięzienie wszystkich w tej szopie. Ostatni odcinek pewnie pozostawi od groma pytań.

Też o tym myślałam. Przez jakąś minutę, bo za bardzo mnie odcinek wciągnął.
Na pewno miała pomocników- w ostatniej scenie, gdy się pojawia w szopie przed zabiciem ludzi, widać jak wyłania się zza swoich.

No tez jakoś brakowało mi logicznego ciągu przyczynowego- skutkowego: jarmark, kino, sielanka, a tu nagle szopa -_- Chociaż pewnie znając dyskrecję i potencjał charakteryzatorski szeptaczy, po prostu wemknęli się, wmieszali w tłum oszołomionej kinem gawiedzi i przekonali ich do zniknięcia po angielsku nożami zza smrodliwych pazuch.

Dziwne, że Lidii nie wyprowadzili.

Lydia się "wypięła" na swoją grupę, to i grupa "wypięła" się na nią.

Tylko jak teraz jest z Rickami to czy jest spisana na straty przez Alphe? Jak Carol ruszy na Szeptaczy to na pewno spotka się z ripostą ze strony Alfy.

Strasznie zaczynamy gdybać...Nie potrafię na razie wyobrazić sobie wojny z szeptaczami, mając nadal w pamięci tę ze Zbawcami, która scenariuszowo niemal położyła cały serial...Oby nowa scenarzystka zrobiła ją dobrze:)

Angela Kang nie raz wspominała, że jest fanką wątku Szeptaczy i chce go zrobić jak najlepiej. Póki co jej wychodzi to bardzo dobrze. Nie chcę nic SPOILOWAĆ, ale będą potrzebowali nieco większego budżetu do nast. sezonu. AMC powinno przemyśleć kooperację z Netflixem chociażby, żeby sypnął pieniążkami w zamian za to, że odcinek byłby również co tydzień na Netflix jak w telewizji. Ale to jest raczej nierealne marzenie.

Na razie jest zacnie:)

Ha ha, kooperacja z Netflixem miałaby przynieść kasę? Netflix to korporacja opierająca się na ideologii tanio, taniej najtaniej, a jak się da, to jeszcze taniej. Praktycznie wszystko co robią jest niskobudżetowe. Jeżeli kogokolwiek byłoby stać, to tylko amazon albo HBO. Ale oni nie zainwestują w zwietrzałą produkcję.

DJ to jeden z ludzi Rozbójników, a ruda dziewka zagadała do Henrego gdy szukał Lydii w tym odcinku, długo więc nie pograła.

To już dłużej pograł ten ciemnowłosy chłopak i laseczka w okularach- czy to nie oni mieli alkoholowy epizod z Henrym w wyniku czego ona znalazł się w kozie?

Tak

DJ to gość od Zbawców, był już w poprzednim sezonie.