Kocham takie postacie jak gubernator, mimo już wiele razy razy w kinie były wałkowane. Brutalny,
bezwzględny s*******, który nie cofnie się przed niczym, momentami zabawy i inteligenty.
Aktor wcielający się w rolę gubernatora odegrał swoją rolę świetnie. Serialowy gubernator lepszy od
komiksowego ;]
Kłócenie się o to czy żołnierze mogli się tak dać podejść, czy też nie jest bez sensu. Ten serial jest pełen absurdów i nieścisłości. Średnio mi to przeszkadza i myślę, że większości sympatyków serialu również. Najbardziej denerwujące jest chyba "niedopracowanie" zombi. Z jednej strony ugryzienie i zadrapanie powoduje zarażenie i przeobrażenie w zombi, a z drugiej bohaterowie chodzą cali ujuszeni. Zombi można zabić tylko rozwaleniem łba, ale one jedzą, czyli ich organy wewnętrzne muszą pracować itd. A co do tych żołnierzy: może byli z zaopatrzenia.
Czyli z głów szwędaczy osada czerpie prąd czy tak? Potrzebują głów by mieć elektryczność. Ale po co gubernator łazi do swojego sekretnego pokoju i gapi sie na te głowy? Ma jakieś zboczenie?
Mam wrażenie, że to akwarium to nie do końca jego hobby. Zastanawia mnie jednak czemu w samej końcówce wydawał się zaskoczony głową żołnierza. Obejrzałam drugi raz i nie mam wątpliwości.
Zaskoczony? Od razu powiedz że pomyliły mu się drzwi. Chciał tylko siku, a tu ktoś mu na chatę jakieś głowy przyniósł...
Oglądanie akwarium z głowami zastępuje mu telewizję, była chyba taka kwestia w komiksie o ile sie nie mylę. Chore to, ale jakie zabawne!
A co do zaskoczenia Gubernatora na końcu, nie wydaje mi się żeby to miało duże znaczenie. Ot tak, wgłębienie się jeszcze trochę w psychikę bohatera.
Jedno trzeba przyznać że bez takich postaci jak gubernator było by nudno a tak zawsze coś się dzieje
Myślę, że 3 sezon spokojnie zagra cały, a jak resztę spraw rozwiążą? Czy więzienie będzie w 4 sezonie w raz z Gubernatorem, tego nikt nie wie :)
W sumie co sezon jest inna sceneria wiec wydaje mi się że w 4 czymś nowym nas zaskoczą
To jest pewne wg nas :D ale co Kirkman ma w głowie :D Mi się marzy zima, w którymś z sezonów.
Prawda Kirkman potrafi czynić cuda na ekranie :)nieźle by się działo gdyby akcja w 4 sezonie zaczęła w okresie zimowym ciekawe jak by zombi odnalazło się w nowych warunkach ;p
hahahhaha mogło by być całkiem zabawnie i do tego by się wykazać w końcu prawdziwa walka z niedźwiedziem a nie monotonia jaka jest zabijanie zombi na co dzień :)
Dla mnie był postacią poniekąd tragiczną i naprawdę współczuję mu w sporej mierze. Bo mam wrażenie, że po prostu w pewnym stracił rozum i ten serial dobrze pokazuje jak takie warunki mogą destrukcyjnie działać na psychikę.. Dla mnie postać niejednoznaczna i ciekawa.. Wcale nie do końca zła. Zaczął pojmować dobroć na swój wypaczony sposób. Jego bezwzględność mogła się podobać. Kiedy polubiłem tę postać wkrótce zginęła. Jak dla mnie dużo ciekawsza i lepsza pod względem jej budowania postać niż przereklamowany clown Negan.. Negan nie jest dla mnie z krwi i kości, a Gubernator jest. Ma różne odcienie szarości. Ma też dozę nieprzewidywalności. Negan niby też, ale dla mnie zawsze był przerysowany i mało realny (komiksu nie znam...).
Wydaje mi się, że bardzo kochał żonę i córkę i ich strata sprawiła, że coś w nim się zmieniło albo jestem wręcz przekonany o tym (…). Nie na darmo tyle czasu chodził ze zdjęciem żony, a przemienioną córkę trzymał.. Pamiętacie jak reagował, kiedy Michonne chciała zabić przemienioną córkę.. Dla mnie to po prostu postać w dużej mierze tragiczna. Oczywiście zrobił dużo złego, ale potrafię mu współczuć.
A poza tym to w tej osadzie na początku czynił dużo dobra.. Stąd widzę różne warstwy w tej postaci … i budzi moje współczucie.