PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=547035}
7,8 177 tys. ocen
7,8 10 1 177174
6,6 33 krytyków
The Walking Dead
powrót do forum serialu The Walking Dead

No to już się coś wie (tutaj w USA 7 odcinek się właśnie skończył), więc parę faktów :)

- kierownik zakładu (P, B albo G jak kto chce) wraca do swojego "normalnego" zachowania - likwiduje Martineza (dość widowiskowo) a po nim niego następcę - Pete'a (a z tym ostatnim w ogóle robi coś takiego po śmierci że...), ale przedtem nagle chce wiać i wieje razem ze swoimi kobitami...ale wraca, najwidoczniej mu się odwidziało :)

- buduje się nowe Woodbury, i to właśnie to Woodbury zaatakuje więzienie - mają czołg, mają kierowcę czołgu, zbierają siły a G. mówi im że jest miejsce gdzie byliby bezpieczni ale będą musieli o nie walczyć

- końcówka jest niezła, G. celuje ze swojej Beretty z Michonne i Hershela którzy nieświadomi tego dyskutują o czymś tam

- następny odcinek będzie Mid-Season Finale i jak to napisali na koniec....NIEKTÓRZY UPADNĄ (czytaj - ubiją któregoś z ważniejszych bohaterów). Jednak nim to się stanie...będą negocjować mając czołg pod płotem :)

Resztę zobaczycie jutro, odcinek ciekawy ale poprzedni był wg. mnie lepszy.

Pozdro z Miami :)

ocenił(a) serial na 5
Tortuga033

Jeśli nie widziałaś zapowiedzi 8 odcinka to zobacz.

Uwaga spoiler i to bardzo zły.
Potem Gubernator ma na celowniku Hershela i dokładnie widać w tej scenie co będzie dalej. Przypomina to nawet sytuację z Merlem, może jest to inne miejsce, ale motywem wygląda tak samo. Twórcy wszystko poza drobnostkami odgrzewają na nowo, czyli mamy powtórkę karykatury Gubernatora i wątków z 3 sezonu.

Odnośnie Beth jeśli padnie to nie zrobi to wielkiego wrażenia, albo się nawet nie zorientujemy kiedy to było.

ocenił(a) serial na 4
LordWieslaw55

"Odnośnie Beth jeśli padnie to nie zrobi to wielkiego wrażenia, albo się nawet nie zorientujemy kiedy to było."

You made my day :D

ocenił(a) serial na 6
LordWieslaw55

Widziałam i nie ma tam Carol. Chodziło mi o to, że prędzej może Beth padnąć razem z Judith, jak Lori w komiksie niż Carol.

Biorąc pod uwagę ostatnią scenę z odcinka, kiedy Gubcio natyka się na Mich i Hersha i scenę z promo, jak mierzy do Dziadka z broni, to obawiam się nieco komiksowego motywu, który ktoś wysnuł na youtubie - że Philip weźmie Hersha na zakładnika i zażąda aby Rick opuścił więzienie. Ten odmówi, a Philip wtedy przy wszystkich urznie łeb Dziadkowi, kataną Michonne. Całkiem możliwy scenariusz.

ocenił(a) serial na 5
Tortuga033

Oglądalność zacznie spadać i spadać,. tak więc 5 sezon mam nadzieję będzie tym ostatnim.

Gierrapa

SPOILER
Warto dodac ze w komiksie kobieta która zabiła Gubernatora nazywa się Lily,a i w TV Lily przecież jest,i to nawet z Philipem związana ;>

ocenił(a) serial na 5
Aquarius_PL

wie ktoś jakim cudem Pete jest przywiązany łańcuchem do dna jeziora?

ocenił(a) serial na 6
wito_filmweb

Philip obwiązał go nim i potem dopiero go wrzucił.

ocenił(a) serial na 10
wito_filmweb

Przywiązany łańcuchem do dna jeziora????

Może raczej przywiązany do kuli u nogi? (Tytyłowe dead weight)?

ocenił(a) serial na 4
Aquarius_PL

Beznadzieja. Tyle. Sezon zaczął się nieciekawie, potem wątek choroby z głupotami... światełko w tunelu w postaci ostatniego odcinka i zagospodarowania postaci Gubernatora... i teraz wielki zawód, Gubernatorowi ad hoc odbija, a cały odcinek jest po prostu zrobiony na siłę, bez polotu. Aby dać Gubernatorowi czołg i rekrutów (jeszcze się okaże iż po Grande Finale Gubernator znów ucieknie i dalej będą go rzucać w przypadku "braku inwencji twórczej").

ocenił(a) serial na 8
Aquarius_PL

Odcinek na poziomie poprzedniego, ale następny to będzie sam KONKRET.
7/10

ocenił(a) serial na 10
Aquarius_PL

Mam już dosyć gubera i ciągniętego na siłę tego wątku. Jest to postać głupia, dziwna i niestety przewidywalna. Tego, że będzie chciał przejąć władzę, też się można było spodziewać. Jedyne co się wyjaśniło przez ostatnie 2 odcinki to to, że pod bramą więzienia nie zjawił się z pokojową wizytą. Ogólnie postać nie lubiana, a jej całkowitą obecnością spaprane 2 epizody.
Twórcy mogli na jego miejsce wsadzić jakiegoś zimnego psychopatę, ale psychopaci często nie są głupi, a guber przeciwnie. Teraz się będzie chciał pewnie zemścić na Ricku, że ten doprowadził go do szału, w którym wybił z pół woodbury. Poza tym guber pozabijał głownych myśliwych w tym swoim obozowisku i ciekawe, kto teraz będzie zbierać jedzenie. Może on z tym swoim gnatem będzie biegać po lesie i polować? Czy może kobiety i jakieś dziadki co tam zostały (w każdym razie nikt nie wygląda na kogoś parającego się łowiectwem)? Znowu pojedzie pod więzienie, zginie połowa ludzi, on pewnie tym swoim czołgiem zniszczy pół pierdla, a potem będzie chciał się osadzić w ruinach przy wielkiej dziurze w płocie Jego działania są dziwne i nieprzemyślane.
Przypomina mi Joeffreya z Gry o Tron. Taki sam z niego głupawy oszołom z przerostem ego.

ocenił(a) serial na 5
kfcboy

Kto by pomyślał, że po świetnym 1 sezonie ten serial zamieni się na taki gdzie Gubernator rozwala wszystko i wszystkich. Ten serial ma coraz to więcej braku logiki, coraz to gorzej się go ogląda.

kfcboy

Ależ jak możesz, przecież chłopina gra w szachy, musi inteligentny być i doskonały strateg. Wiesz, taki Lecter - mroczny, acz diabelnie sprytny :o

Użycie czołgu byłoby zrozumiałe w poprzednim sezonie, gdzie Filip zwyczajnie chciał zemsty izniszczenia. Ale teraz to słyszałam, że podobno szuka bezpiecznego gniazdka dla swojej uroczej rodzinki, a jak wszyscy wiemy, nie ma bezpieczniejszej kryjówki przed zombi, niż zniszczone z tyłu i przodu więzienie, z ziejącymi dziurami, rozwalonymi bramami i siatkami, przez które zombi przechodzą swobodnie i tłumnie jak współczesne zombi w galeriach na świątecznych wyprzedażach.

Zdobycie więzienia w stanie nienaruszonym jest możliwe tylko przez akcję partyzancką, wykorzystując odpowiedni moment, albo stosując jakąś sprytną akcje dywersyjną, która wyciągnie wszystkich z budynku na wolną przestrzeń i tym samym pod ostrzał (np. goła baba pod bramą). Używając do tego czołgu - choć efektowne - przypomina ruszanie na pająka z miotaczem ognia. Owszem, ubijesz dziada, ale przy okazji sfajczysz pół chałupy :D

emo_waitress

a może wykorzystają do tego jakieś tajne przejście? zapowiedź przyszłego odcinka pokazuje że Megan znajduje w błocie jakiś właz, więc może nie czołg a taki element zaskoczenia pozwoli wedrzeć się Gubernatorowi do więzienia?

mars255

Wszystko lepsze byle nie atak czołgiem :)

ocenił(a) serial na 6
mars255

Sekretne przejście do więzienia. No to niezła komedia by była :D

Tortuga033

Znalezione przez dziecko, które się potkło o właz. JESTEM ZA :D
Niech kuźwa będzie wszystko! I czołg! I sekretne przejście spod Bijącej Wierzby!

ocenił(a) serial na 6
emo_waitress

Jeszcze niech Batman przyleci na różowym kucyku. Jak z grubej rury, to z grubej

Aquarius_PL

Karny penis dla Walking Dead za offscreenowe zabicie najlepszego czarnucha w ich świecie.

Spoczywaj w pokoju Shumpie, będziemy tęsknić.

ocenił(a) serial na 6
Aquarius_PL

Po co ten cały opis? Streszczenie właściwie?

ocenił(a) serial na 8
edi_nie_oglada_filmow

Czytam to co piszecie i naprawdę myślę, że ten serial jest pewnym kuriozum.

Moim zdaniem tą produkcję kładzie na łopatki właśnie totalnie chu...owa postać gubernatora. Najbardziej beznadziejna, najbardziej prostacka, głupia, bezmyślna postać złego charakteru jaka kiedyklwiek i gdziekolwiek została stworzona. Tępy, popier..ony bemózg, bez najmniejszego choćby cienia oryginalności, ciekawe mrocznej strony, itd.

Oglądałem 4 sezon od początku, bo wątki Ricka i jego ekipy są naprawdę niezłe. Sporo było ciekawych dialogów, naprawdę niezłych scen, byłem np zachwycony wątkiem tej dziewczyny, którą Rick spotkał w lesie. Doszło do pełnego odcinka z Gubernatorem i... nie chciało mi się już tego odcinka oglądać i tego co został teraz wyemitowany też mi się nie chce.

Dlatego, że jest nudny, dlatego, że ludzie, którzy za ten serial odpowiadają albo mają też coś ze łbem, albo kompletnie się zagubili i sami nie wiedzą jak z tego wybrnąć, albo jeszcze co innego.

Nie rozumiem jak można pośród całej tej galerii naprawdę dobrze pomyślanych postaci, stworzyć coś tak gównianego w sensie charakteru, osobowości jak cały ten nieszczęsny gubernator. Nie mam pojęcia i pewnie nikt z nas się nie dowie. Pewnym wyjaśnieniem jest dla mnie odejście Derabonta - On chyba rzeczywiście chciał aby to był naprawdę wybitny serial, no a wychodzi, że to jest rzeczywiście, taka, jak ktoś już to napisał, telenowela-zombie i nic więcej.

To, że seriali TV jest teraz od jasnej cholery, powoduje, jak to bardzo często bywa, że ilość nie przeradza się w jakość i najważniejszym kryterium jest oglądalność. NIC WIĘCEJ SIĘ NIE LICZY! Dlatego nienawidzę coraz bardziej całego tego popier....onego, zaplutego, zalanego hipokryzją Hollywood - gdzie film a co za tym idzie serial, jest po prostu gałęzią przemysłu, produktem jak puszka konserw, dżinsy, bielizna osobista, buty, itd. Mimo to te co poniektóre Hollywoodzkie chu...e nazywają siebie filmowymi artystami lub też bredzą o tworzeniu filmowej sztuki. Gdyby "The Walking Dead" był tworzony w Europie, byłaby to zupełnie inna produkcja, byłaby innowacyjność, próba przeskoczenia gatunkowych ram itd. No ale jest inaczej. Czy się żegnam z TWD? Pewnie tak. Ten serial skazany jest na zagładę.

ocenił(a) serial na 7
Nick_filmweb

a w dupie ..mialam tu napisac jak cie popieram i tak dalej ale w napisze tak ,masz 100 % racji..odcinkow z gubernatorem nawet niechce mi sie ogladac...to tyle w tym temacie.

Nick_filmweb

I ja, niestety, muszę się z Tobą zgodzić. Gubernator psuje cały ten serial. I do tego czeka nas kolejna wojna więzienie-grupa G... :/

Nick_filmweb

Muszę się z tobą zgodzić. Szczególnie jeżeli chodzi o to, że nie jest ciekawy ani oryginalny, a szkoda, bo mają dobrego aktora do wykorzystania.
Mogli coś ciekawszego wprowadzić do jego wątku, coś tam się ruszyło w poprzednim odcinku. Wtedy pokazano nam ludzkiego Gubernatora, zyebanego, po którym widać tragedie obecne w życiu każdego ocalałego w tej apokalipsie. Ale wystarczyło że Filipek spojrzał na Martineza i mu się włączył tryb banalnego psychola.

ocenił(a) serial na 8
emo_waitress

No, dokładnie. Ale wiesz, żeby ten serial był ogólnie do d..., to jeszcze.... Ale złość człowieka bierze, że w dużej mierze to produkcja z klasą.

Bardzo lubię Michonne, małomówna, coraz bardziej skłonna do okazywania emocji, i właśnie to jest super, że niewiele tak naprawdę o niej wiemy.

Świetna jest postać Daryla, jako takiego twardego skurczysyna z duszą. Po prostu wierzy się, że ten facet mógłby gdyby chciał roznieść wroga na strzępy a zaraz potem przewinąć dziecko.

Bardzo lubię Hershela - moralny starszy pan, prawdziwy mentor ale nie stetryczały, ktoś kto bardzo wiele przeżył i wciąż ma coś do powiedzenia. Wspaniały jego dialog z Maggie w 5 odcinku, aż chciało się patrzeć i słuchać ich obojga.

Wreszcie jest Rick, słaniający się, nierzadko bezsilny a jednak w końcu radzący sobie i ciągle przywódca grupy.

I nagle niczym taran, nie wiem, jakbym usłyszał "majteczki w kropeczki" na scenie w filharmonii, wchodzi ten pier....ony gubernator. Czemu taki? Dlaczego da się ogarnąć jednym słowem, jednym gestem, dlaczego ten facet niczym nie potrafi zaskoczyć? Dlaczego musi być tak krańcowo prymitywny? Bo taki był zamysł od początku? W porządku, tyle, że np. ja właśnie przez tego tępego chu...a, nie chcę tego serialu oglądać a do tej pory oglądałem.

Oboje z emo waitress rozpisywaliśmy się w swoim czasie na temat "Spartacusa" i teraz sobie porównajcie oba te seriale. Tak, ja wiem, że to totalnie różne gatunki, to prawda. A jednak w "Spartacusie" było to coś, był pewien artyzm, była dusza i już nawet nie mówię o czymś tak wielkim jak pokazanie śmierci Krixosa - chyba wszyscy płakaliśmy, czy finałowej walce Spartacusa z Krassusem, ale nawet jeżeli chodzi o czarny charakter, o tego głównego złego. Porównać choćby postać Batiatusa do Gubernatora. Ten pierwszy był ultra mendą i najgorszą łajzą pod każdą gwiazdą a jednak, cholera, chciało się go oglądać. Jak to możliwe? Ano, możliwe dlatego, bo Batiatus miał coś czego poskąpiono Gubernatorowi, CHARYZMĘ, styl, jakość, to, że był inny niż wszyscy. Gubernator jest za to płaskim, banalnym tworem jakiegoś nawalonego pismaka, któremu wydawało się, że tworzy. I za to właśnie, postaci Gubernatora, nie mogę twórcom "The Walking Dead" wybaczyć.

Nick_filmweb

W Spartacusie tzw. źli bohaterowie, jak Lukrecja, Ilithya czy Batiatus, to byli Mistrzowie. Nie byli tylko źli i psychopatyczni - a potrafili być tak źli i psychopatyczni, że biedny Filipek to by się rzucił z urwiska na ich widok - byli LUDŹMI, bywali genialni i bezdennie głupi, przebiegli i naiwni, silni i słabi. I też potrafili zamordować z zimną krwią - a także w przypływie szału i umaziać się krwią od stóp do głów. W kwestii makabry - bicz pliz Filipku z głowami w akwariach - każdy kto oglądał wie do czego są zdolni i np. pamięta zakończenie 2 sezonu i co odstawiła Lukrecja :D

Breaking Bad i właśnie mój ukochany Spartacus są dla mnie niedościgłymi wzorami tworzenia złożonych, ludzkich bohaterów. Tych "dobrych" i tych "złych".

Dlatego nie rozumiem zamysłu twórców TWD w kwestii Gubernatora. Teraz praktycznie każdy serial stara się mieć jakiegoś charyzmatycznego bad guya. Kogoś, kto się zachowa w pamięci. BB miał Tuco i Gusa, Supernatural ma kapitalnego Crowleya, był ITK , Trinity i Sirko z Dextera, o "złych" ze Spartacusa, którzy przygniatali wszystkich swoją charyzmą nawet nie wspominam.
Kurcze, nawet mój ulubiony serial Stragate Atlantis miał Todda, którego jestem ortodoksyjną fanką, który teoretycznie był czysto zły jako przedstawiciel jedzących ludzi kosmitów i potrafił w świetny sposób oszwabić ludzi, równocześnie pozostając niezwykle uroczym ^^.

TWD postawiło na Gargamela i Księciunia w jednym.

ocenił(a) serial na 9
Aquarius_PL

Wreszcie obejrzałam ten odcinek i bardzo Mi się podobał :)

1 ) Gubi nawet jak wiesza " gacie " to z klasą :P
2 ) Te trupy bez głów to myślałam że to sprawka Michonne by przypomnieć Filipkowi że jest kłamcą , gwałcicielem i mordercą , te głowy itd , mogę się mylić ale coś Mi tu zalatuje Michonne
3 ) Z Martineza taki przywódca jak z koziej d.... torba , zachowywał się jak Gubernator 2 , chociaż Go lubiłam
4 ) Ktoś tu bardzo przypomina Merle'a ale Merle to Typ nie do podrobienia :)
5 ) Rick to Mój obiekt westchnień ale już więcej nie zniosę widoku jak babra się w zielsku :/
6 ) Gubi to menda i psychol do kwadratu .
7 ) Muszę chyba obejrzeć ponownie , bo nie zauważyłam Lesbijek śpiących na cyckach :P
8 ) Megan ------> Penny

ocenił(a) serial na 6
Dzyn83

Mi też się docinek podobał, jest jakaś odmiana a nie tylko więzienie i więzienie, aż do usr......ej śmierci. Gubernator to psychopata pierwszej jakości, może dzięki niemu akcja ruszy do przodu. Bo do tej pory to telenowela wenezuelska.:)))

Aquarius_PL

Moim zdaniem, najgorszy odcinek tego sezonu jak i nie całego serialu. Pomijając sam fakt powrotu psycho postaci Gubernatorka, której nie lubię, uważam że wątki z nią związane są już nudne i irytujące, do tego mamy absurd za absurdem. 1. Kto myślący przyjmie do swojej grupy socjopate o skłonnościach do mordowania wszystkiego co się rusza, mam tutaj na myśli Martineza, który doskonale zdaje sobie sprawę do czego G jest zdolny 2. G wypełza z rowu bez jakiegokolwiek wysiłku a Martinez trzyma tą linę niczym kawałek niteczki, spoko że taki z niego strongmen 3. serio nikt nie był w stanie usłyszeć jęków Peta jak G mordował go w kamperze? przecież te kampery stoją w niedalekiej odległości od siebie.

Niech w końcu będzie jakiś powiew świeżości w tym serialu... dotychczas broniłam TWD przed falą krytyki, ale dwa ostatnie odcinki pokazują, że twórcy przeciągają na siłę.

ocenił(a) serial na 7
Aquarius_PL

Jak dla mnie drugi najgorszy odcinek sezonu. Gubcio rozwiesza gatki i gra z małą w szachy. Ok wybaczę, bo to taki element mający coś tam dodać do relacji. Później coraz gorzej. No prócz śmierci Martineza i Petego. Cholera, wyjeżdżają i widzą zombie, które nie mogą wyjść. To co, że jest druga droga zawracają. Idą po zapasy i nie słyszą, gdy ktoś zabija ludzi, choć nie byli daleko. Czy zabili ich z nożami, czy z bronią palną, ktoś powinien krzyknąć. Martinez także nie krzyknął. Tyle ludzi w obozie, ale nikt nie zobaczył, gdy Filip zaciąga go do szwendaczy. Ten serial bez Darabonta spada dużo poziomów w dół.

ocenił(a) serial na 8
Underlife

Odcinek bardzo podobny do odcinków z pierwszego sezonu.
Słabo zabezpieczony obóz,
Wypady po żarełko w teren niewielką grupą,
Walka o władzę nad stadem szybka co prawda,
Konflikt miedzy braćmi z tym jeden ginie,
Pranie i suszenie gaci,
Pierd ole nie o Szopenie i innych pierdołach i wspominki o ojcach, dwie panie na rybach jak pamiętacie, a tu przy szachach,
Dziecko wchodzące pod samochód na widok zombiaka,

lufa102

"Konflikt miedzy braćmi z tym jeden ginie" a po drugim spływa to jak kaczce. Czy tylko mnie to zdziwiło? No ale może nie wszyscy żyją tak dobrze ze swoim rodzeństwem jak ja i może bratanie się z mordercą brata jest normalką ;)
Siłą rzeczy przypomina mi się inny starszy brat z tego samego serialu, który był gotowy na WSZYSTKO dla swojego bejbibruda.

ocenił(a) serial na 6
emo_waitress

NIe tylko ciebie to zdziwiło

ocenił(a) serial na 4
emo_waitress

Bo Gubernator ma taki dar przekonywania, że zaserwował mu odpowiednią gadkę i koleś ani się nie obejrzał, a już był jego wiernym sojusznikiem ;) Zresztą cały obóz bez szemrania podążył za nowym przywódcą - gościem, którego ledwo co poznali - zamiast zwrócić się do kogoś ze swoich, komu ufali. I gdzie te wybory, o których coś tam przebąkiwali wcześniej?

Ogółem - twórcy niestety poszli na łatwiznę. Jasne, że mroczny Gubernator prędzej czy później by wrócił, ale nie musiało to być takie totalnie od czapy. Zrozumiałbym, gdyby np. zabił Martineza po prostu z zemsty i zamiast skamleć "nie chcę tego!" walnął czymś w stylu "za to, że mnie zostawiłeś, skur...nu". Po jego śmierci mógł - odwołując się do ich wspólnych doświadczeń - prezentować się jako jego naturalny następca. Tego biednego Pete'a nie musiał wcale zabijać - widać było jak na dłoni, że facet czuje się niepewnie i sam szuka u niego rady i wsparcia. Wystarczyło go odpowiednio urobić i jadłby mu z ręki. Skoro udało mu się przekabacić bardziej twardogłowego z braci, to tym łatwiej poszłoby mu z tym "miętkim". Ale po co, skoro szybciej i łatwiej jest zaserwować starego dobrego Gubernatora, któremu wszystko się udaje, wszystko uchodzi na sucho i za pomocą kilku naciąganych motywów w mig zdobywa władzę, armię oraz czołg, zamiast zaprezentować wytrawnego i cierpliwego stratega, który stopniowo zyskuje zaufanie kolejnych członków grupy.

Obawiam się w którą stronę podąży teraz serial, bo zaczyna się robić powtórka z rozrywki. Wątek Gubernatora mógł być fajną odskocznią od trzódki Ricka, tymczasem ledwo go w interesujący sposób wprowadzili, od razu chcą to zepsuć kierując znów fabułę na motyw walki o więzienie.

Dwight_

Mam dokładnie takie same przemyślenia.

ocenił(a) serial na 7
emo_waitress

wlasnie, dlaczego robi sie w tym serialu nawet ze srednio rozgarnietego widza ,,głupola"? . Na logike, w niezle prosperujacej osadzie gdzie waidomo kto jest ,,samcem alfa" pojawia sie nowy facet ,,niby" znajomy głównodowodzącej gwiazdy i nagle pif-paf ginie najpierw samiec alfa 1 a zaraz potem samiec alfa 2 i w ogole nikt ale to absolutnie nikt nie kojarzy tego z nowo przybyłym facetem???? litości...i jeszcze to tłumaczenie poszedł pograć w golfa i po pijaku wpadł do dołu.... Sprawa zombie i dzieczynki wchodzącej pod samochód oraz ,,pomocy " w postaci łapania za nogę pominę milczeniem.... (jak one na boga przetrwały tyle czasu?). Następna sprawa a zresztą juz nawet nie chce mi sie wyliczać....

ocenił(a) serial na 5
hell

Zgadzam się. Zamiast podbiec do zombiaka i od razu mu w łeb zasadzić, to ta z nogę ciągnie. Ja w ogóle byłam zdziwiona, że nikt nie widział jak Phillipek/Brian zabijał Martineza, tym bardziej, że później okazało się, że to nie jest taka mała grupa.

hell

Zauważ, że jedna z bohaterek ma ponoć jakieś tam doświadczenie policyjne ;) Ja też nie rozumiem, jak grupa dorosłych, w miarę kumatych ludzi, którzy swoje przeszli, może w ciągu pięciu minut zaufać jakiemuś jednookiemu włóczędze, do tego stopnia żeby powierzyć mu dowództwo? Woodbury Filip organizował przez dłuższy czas, zdobył zaufanie. Nieporozumieniem jest dla mnie, pomysł, że Filip poprowadzi ich do ataku na więzienie. Niby co za interes mają w tym mieć? Woodburczykom nagadał, że muszą się bronić przed rickowymi zwyrodnialcami, a nic nie jednoczy tak, jak wspólny wróg. A co powie tym? Chodźmy, zabijmy paru facetów, kilka kobiet i jakieś dziecko, bo mają fajną miejscówkę? Mnie by to nie przekonało do pójścia na front.

Poza tym, czy on nie pomyślał, że podczas konfrontacji pod płotem, ktoś z grupy Ricka może rzucić pod jego adresem jakieś oskarżenie, które może dać do myślenia "jego" ludziom? Ja na jego miejscu unikałabym jak ognia, wszelkich znajomych z przeszłości.

ocenił(a) serial na 6
TorZireael

Efekt "Szybko, szybko bo nie wyrobimy do półfinału".

ocenił(a) serial na 7
Tortuga033

właśnie tez tak uważam rozciagamy niemiłosiernie przez 7 odcinków akcje typu pomidory, swinie i ogórki po to by sie ogarnac ze to juz półfinał i trzeba sie streszczać .....wiem ze zaczęłam głównie narzekać na ten serial ale w sumie przez caly obecny sezon emocje wzbudził we mnie w sumie jeden odcinek z Caroll ...kicha troche;/

ocenił(a) serial na 6
hell

Póki co to tylko 5 odcinek mi się naprawdę podobał.

Tortuga033

To ten z kozackim Hershem, nie? Mi też się bardzo podobał.
Również mi się podobał (mimo pewnej lekkiej nudy) odcinek poprzedni, czyli bodajże 6.

ocenił(a) serial na 6
emo_waitress

No a jak.

Tortuga033

Tortuga, Ty czytałaś komiks, prawda? Kojarzy mi się, że to dobra, ciekawa i wielotomowa rzecz, na pewno wątków tam do licha i trochę, więc dlaczego w serialu wciąż wałkują to samo? Jakby im pomysłów brakowało, a przecież wystarczy trzymać się pierwowzoru :/

ocenił(a) serial na 6
TorZireael

Akurat wątek więzienny w komiksie jest właściwie najlepszym motywem tej historii. Potem to już to samo co w serialu - równia pochyła (moim zdaniem). Problem polega na tym, że nie wiedzieć czemu zaczęli wszystko od dupy strony - najpierw walnęli Gubcia, a potem osiedlenie więzienia, a w komiksie było na odwrót i dzięki temu było to znacznie sensowniejsze. Nie wiem dlaczego kombinowali i na siłę zmienili to , co w samo w sobie było dobre. Teraz tego rezultat.

ocenił(a) serial na 4
emo_waitress

Wielkie umysły myślą podobnie ;)

Dwight_

Ponownie muszę się z tobą całkowicie zgodzić.

Dwight_

No dokładnie, po co on zabił Pete'a? Pomijają to, że facet budził sympatię, to ewidentnie nie leżało mu przewodniczenie grupie i raczej szybko by się z tego wycofał. Zabójstwo Martineza też bez sensu. Gdyby to jeszcze miało być w ramach serwowanej na zimno zemsty albo próby wydarcia władzy to ok. Ale Martinez miał wyraźny zamiar podzielić się szefowaniem, nie planował zdradzać sekretów z przyszłości, poza tym był przydatny dla grupy. Szczerze mówiąc myślałam, że Filip ubije raczej Mitcha, nieprzewidywalnego i brutalnego rednecka, który mógłby sprawiać kłopoty. No, ale wiadomo, że dla takich rządnych władzy psycholi porządni ludzie są największym zagrożeniem. Niby celna obserwacja, a wątek i tak kulawo poprowadzony, Gubernator zaczyna przypominać głąba a nie psychopatę.

ocenił(a) serial na 4
TorZireael

Oszczędzenie Mitcha można od biedy tłumaczyć, że potrafi kierować tym czołgiem, choć wśród tylu super mocy Gubernatora taka skromna umiejętność też pewnie by się znalazła ;)