Na plus, że więcej szeptaczy. Nie czytałem komiksu i powiem szczerze, że fajnie im to wyszło. Sterowanie stadem jak robotami.
Jesus is dead... taki zakapior, karateka, wywijacz kijem i spryciula a dał się zaskoczyć zombiakowi, który zrobił unik. Fakt, tego się po nim nie spodziewał...
Negan musial uciec nie wazne jak to było jego przeznaczenie bo jego opowiesc idzie wg komiksu. Pan N ma bardzo wazne zadanie, które wykona tak aby odkupić swoja dusze ;P Tylko czy aby na pewno? :D
No nie wiem, nie wiem. Piszecie, że to test... W większości innych seriali byłoby to dobre wytłumaczenie. Ale TWD jest obecnie tak słabe, że opcja z zaniedbaniem jest tak samo, a nawet bardziej prawdopodobna moim zdaniem.
Moga sobie pisac co chca masz juz zapowiedz 9 odcinka Neganek sobie smiga az miło :) Jego historia idzie tokiem komiksu i nawet ignoranci z tego forum tworzacy zalosne teorie beda podziwiac to co musi zrobic. P.S Najwieksza beke na filmwebie dalej mam z tych idiotow od ksiedza kanibala :D
Przecież to jest logiczne że to jest test i Gabriel go sprawdza . Nie po to była ta rozmowa Nagana z księdzem żeby teraz zrobić taką wpadkę . Zostawili otwarte dzwi by sprawdzić czy ucieknie czy na tyle zmądrzał przez te lata że jednak zrozumiał swoje postępowania i zostanie w celi . Zresztą widzimy go tylko jak opuszcza swoją celę a co będzie po wyjsciu z tego budynku to tego dowiemy się w lutym.
No własnie nie. Ja się zachwyciłem, po tym co mieliśmy w sezonie 8. to jest aż geniusz. Taki zwrot akcji że głowa mała!
Jestem lekarzem, nawet gdy umówimy się ile serial trwa to "żywotność" trupów jest zadziwiająca.
Przecież Janner powiedział wyraźnie, że każdy jest nosicielem. Jeśli połączy się to z faktem, że w trakcie apokalipsy o śmierć nie jest trudno, to nie powinna dziwić narastająca liczba nowych szwędaczy, którzy wyglądają wyjątkowo świeżo.
Tylko pytanie skąd ci nowi szwendacze w takiej ilości. Pierwsze 2 lata można uznać za masowe umieranie ludzi , ale po 8 latach ludzi chyba nie ma już aż tylu by trupy mogły wyglądać na tyle świeżo. No ale na to można przymknąć oko.
Ja czasem przymykam oba :D
Ale swoją drogą, dziwnie się ogląda serial be Ricka. Irytował czasem po całości ale....jakoś inaczej :)
Też myślę, że wraz z upływem lat liczba szwendaczy powinna spadać. Tak jak Mikael82 napisał, tylko w początkach epidemii ludzie masowo ginęli. A zakładam, że taki szwendacz ma jakiś swój "termin przydatności" i w końcu się rozkłada. Po tylu latach niemożliwe jest żeby nowe szwendacze powstawały w takim samym tempie. Po pierwsze, ludzie na Ziemi zostali zdziesiątkowani, więc siłą rzeczy zgonów też jest o wiele mniej. Po drugie, ci którzy dotąd przetrwali potrafią się bronić przed szwendaczami oraz wiedzą jak zapobiec przemienianiu się zmarłych. Więc wałęsające się po świecie coraz większe hordy, jakieś 10 lat od epidemii, to dla mnie numer jeden jeśli chodzi o absurdy w TWD.
Swoją drogą - szwendacze nie muszą jeść, nie muszą pić. Taki szwendacz to najczystsza zielona energia, jaką można sobie wyobrazić. I taka niewykorzystana. Ricki powinni już dawno wziąć dotację z Unii i zbudować elektrownię szwendaczową .
A ile przeżyje człowiek bez jedzenia? Idąc tym tropem, nie miałyby "paliwa" by się poruszać czy nawet czołgać :)
Surowe mięso daje jakieś tam wartości odżywcze, ale gdzie np, woda? :)
W tym że jestem fanem serialu, nawet gdy zalicza mega zamułę jak w 8 sezonie. Teraz po raz pierwszy się zastanawiam czy w lutym dalej oglądać.
Tak to mogą to ciągnąć i do usranej śmierci.
No ok, ale powinni skrócić sezon do 10 odcinków. Nie dzielić go na dwie części. Chociaż AMC to jednak kablówka :)
No masz rację.Ale skondensowany sezon w 10 odcinkach zagrałby lepiej. Zmiana showrunnera pomogła tylko pozornie.
No nie bardzo, raczej trochę powyżej sezonu 8-go. Nie hejtuje serialu, Oglądam go od siedmiu lat, ale kurde ilość absurdów mnie rozwala.
Oprócz łażenia w rozkładającej się skórze?
Ludzka tkanka rozkłada się bardzo szybko. Teraz to byłaby z nich raczej woda.