Łał słodkie zakończenie dla postaci drugoplanowych, podczas gdy główny protagonista serii cierpi dalej xd Już wole sięgnąć po komiks niż oglądać jakieś śmieszne spin-offy. Niby w komiksie nie ma Daryla, ale za co Carl żyje dalej, więc chętnie poznam fabułę która daje nadzieje, że taki Carl czy inne dzieciaki mają szanse dorosnąć w tym świecie.
(Nie wiem jak inny, ale ja po uśmierceniu tej postaci czułem jedną wielką bezcelowość, a fabuła ostatnich 3 sezonów jeszcze bardziej wzmocniła to uczucie, bo wygląda na to, że w tym świecie nie dość, że dzieciaki mają marne szanse na to by chociaż dożyć dorosłości to do tego wygląda jakby wszystkie te osady Aleksandria itd. nigdy nie wytrzymywały dłużej niż rok czy pare marnych lat)