Three Pines
powrót do forum 1 sezonu

Serial miał ciekawy opis. Ciekawy opis miał też materiał źródłowy. Pomyślałem "a co tam", wszak lubię kryminały, a takie z historią sprzed lat to już w ogóle. Co dostałem? Dostałem stek bzdur, bo tak można określić niemalże każdą akcję bohaterów tego serialu. Detektyw, o którym od początku słyszymy, że jest niesamowity, że taki ekspert i w ogóle, tak chętnie również pouczający robiącą masę błędów lokalną policjantkę sam popełnia dokładnie takie błędy i to nie w sposób, który nadawałby historii jakiś moralizatorski charakter, tylko tak po prostu...
Naciągana jest już jego motywacja do zajęcia się zaginioną dziewczyną - no tak, bo protest przed policją, to wiadomo, że trzeba się tym zająć, no i oczywiście póki on nie kazał sie komuś tym zająć, to żadnych, ale to żadnych postępów w hej sprawie nie było.
Jakaś babka mu pyskuje i kłamie w żywe oczy (o czym on wie)? Kij, nie wolno jej urazić, wziąć na dołek ani nic, bo w końcu lokalna. Usłyszał, że mogą być groby w piwnicy? Ofc, że nie weźmie zespołu, tylko sam ruszy z łopatą.
Nie lepsza koleżanka pomagająca w sprawie zaginionych - wejdę do tego domu i go przeszukam. A jak nie znajdę nic, to wrócę drugi raz i już wtedy coś znajdę na bank. Bardziej do przewidzenia się nie da...
Całość toczy się dookoła szkoły dla dzieci Indian celowo odbieranych od rodziców przez białych. Temat jakiś dziwnie zbiegły z tematem nagonką jaką urządzono na chrześcijan maści wszelakiej po sensacjach na temat masowych grobów, których ostatecznie nikt nigdzie nie znalazł, a na historii o których oparto ataki na kościoły, burzę medialną i cały maraton shamingów w stronę Europejczyków - klasyka świata postępu. I chociaż media wycofywały się z zarzutów, kiedy okazało się, że właściwie, to nawet jednegk ciała nie potwierdzono, to szkody i mentalność zostały. I tu wchodzi ten serial, na koniec 2022 i co robi? Tłucze widza co 5s po głowie o torturach, mordach, krzykach i śmierci zadawanej przez zakonnice i księży dzieciom Indian, jak to każdy powinien się przed tym ukorzyc i jak to nie wolno nic wypominać. Nawet masowe groby się tam znalazły. Też makabryczny sadysta mordujący dla przyjemności nikogo w tej społeczności nie dziwił, każdy się na to godził. Przypadek? Nie sądzę. A już na pewno nie podawany tak topornie wmawiając widzowi, że tam dział się dosłownie holokaust w skali niewyobrażalnej. Głowni bohaterowie też rozczulają się nad tym w każdy możliwy sposób.
Nie znam materiału źródłowego, więc nie wiem na ile to ubarwiona przez scenarzystów historia, ani jakich zmian dokonano w samym głównym bohaterze. Wiem jednak, że i pod względem propagandowym jest to dno, jak i pod względem logiki świata przedstawionego - ten świat jest po prostu za naiwny, a próbuje być poważny. Emocje gorsze niż podczas śledztw CSI...
A właśnie, same śledztwa. No to plot-twisty alla "tylko zabójca mógł wiedzieć, że te buty mają metalowe kolce" mówią same za siebie, wszak nikt normalny nie pokazuje nigdy podeszwy buta w czasie siedzenia w czasie marszu, etc.... To jest poziom "kryminalności" serialu.
Na obronę wezmę muzykę, bardzo klimatyczna, miła dla ucha i wspiera kadry.
Ogółem jak ktoś chce kryminał z przeszłością, to niech obejrzy Wyspę Tajemnic, a ten paszkwil zostawi... Masakra i szkoda Moliny, że zrobili z niego kompletnego idiotę

ocenił(a) serial na 8
marek_jajos

Film może się podobać lub nie. Osobiście nie uważam go za dzieło najwyższych lotów, ale ogląda się to fajnie. Natomist co do sprawy dzieci Indian, to albo kpisz, albo jesteś ignorantem, albo celowo kłamiesz. No chyba, że ci ksiądz powiedział, a jak wiadomo - ksieża nie kłamią (żarcik). To wszystko na ten temat.

ocenił(a) serial na 4
tarika68

No nie, wystarczyło śledzić sprawę - polecam na przyszłość. Wiem, ciężko, trzeba poświęcić czas i czasem wychodzi, że całość nie jest tak książkowa i emocjonująca, ale warto.

ocenił(a) serial na 3
marek_jajos

Ależ się cieszę, ze ktoś wreszcie napisał taki komentarz. Po tych wszystkich ochach i achach z poprzednich stron, już myślałem, że to może ja jestem przewrażliwiony.

Dzięki Panu @marek_jajos wiem, że ze mną wszystko w porządku i nie jestem jedynym, który nie potrafi patrzeć na te idiotyzmy :-)

I żeby nie było - nie mam na myśli tej całej politycznie poprawnej otoczki - mnie irytują durnoty i niekonsekwencje fabuły.

Np. Przy minus 20 C kobieta sobie siedzi na betonie przed budynkiem policji i koczuje. Bez czapki, bez rękawiczek, ba - nawet para jej ledwo z ust leci. Ci autochtoni są jednak fest zahartowani.

Skąd młodsza siostra (albo to córka) Missy wiedziała, że policjantka ma dzieci, by nasłać na nią opiekę społeczną ? Nie przypominam sobie, żeby pani władza chwaliła się swoim życiem prywatnym w jej obecności. Owszem - młoda mogła zgłosić fakt zaniedbywania jako taki, ale wówczas powinna podać płeć czy wiek tychże dzieci - a o to tym to raczej pojęcia nie miała (widz zresztą też nie).

Kolejna perełka - kiedy szukać szkieletów w piwnicy ? No najlepiej po ciemku, po zachodzie słońca, koniecznie samemu i szpadlem.
A potem ta przepełniona patosem scena, kiedy wszyscy czterej gliniarze wstrząśnięci znaleziskiem stoją niemalże szlochając i patrzą z oddali na dom otoczony kordonem policji ...


... ale crème de la crème tych głupot to scena z niedźwiedziem. No jakim trzeba być ignorantem, żeby osobom siedzącym bezpiecznie w aucie kazać z niego wychodzić, kiedy 3 metry obok na drodze siedzi sobie ogromny miś :-).

Mi to wystarczyło. Dobrnąłem do końca odcinka 4-ego, zacząłem 5-ty i odpuszczam. Też się dziwię, jak Molina mógł się zgodzić zostać twarzą tego gniota.

Drewniana fabuła,
Drewniane aktorstwo,
Drewniane dialogi.

Szkoda, że nie zauważyłem wcześniej, że sam tytuł "Trzy Sosny" podprogowo informował, że drewna będzie sporo :-) :-) :-)


PS. Siłą rozpędu zacząłem odcinek piąty. Doszedłem do momentu, jak posąg przygniótł tą rudą dziewczynę. Jeśli miałbym przyjąć logikę serialu, to stawiam, że mordercą jest...
... ta dziewczyna z warkoczami będąca na odczycie testamentu :-)

Oglądać, żeby sprawdzić - nie będę. Przestało mnie to interesować.

ocenił(a) serial na 8
marek_jajos

Jeżeli chodzi o to, co chrześcijanie robili rdzennej ludności, to polecam książkę "27 śmierci Toby'ego Obeda". Tylko ostrzegam, że jest naprawdę mocna. Nie wiem jak akurat skończyła się opisywana w temacie historia, ale tragedia rdzennej ludności Kanady jest faktem. Stąd też wynikają takie, a nie inne stosunki między białymi i rdzennymi mieszkańcami w serialu.

ocenił(a) serial na 4
Kardimera

Znam. Tekacje i historia, a polityka i fakenewsy to 2 różne rzeczy. Serial to farsa.

ocenił(a) serial na 8
marek_jajos

Zanim podejmiesz się krytyki, proponuję choć odrobinę czasu (proporcjonalną do długości bełkotliwej wypowiedzi) poświęcić na zapoznanie się z tematyką kanadyjskiej polityki stosowanej w przeszłości wobec Indian. Szkoda, że do refleksji nie skłoniło cię nawet obejrzenie serialu, ale tak właśnie funkcjonują internetowi krzykliwi ignoranci.

ocenił(a) serial na 4
azak2008

Temat znam - jak pisałem wyżej, tu przedstawiony jako farsa i właśnie ignoranckie i emocjonalne podejście do tematu, a jedyna refleksja jaka może po tym serialu zaistnieć to to, że ludzie kupią każdy syf, byle był ładnie opakowany.

marek_jajos

"[...] nagonką jaką urządzono na chrześcijan maści wszelakiej po sensacjach na temat masowych grobow, których ostatecznie nikt nigdzie nie znalazł [...]". Nie jest to prawda, bowiem w 2021 premier Kanady Justin Trudeau napisał o tym na Twitterze, po odkryciu na terenie szkoły w Kamloops zbiorowego grobu ze szczątkami 215 dzieci.

ocenił(a) serial na 4
bazant57

Nie jest to prawda, bo nadal nie przeprowadzono ekshumacji, a w pierwszych odkrytych miejscach nie byli w stanie powiedzieć, czy są to groby, czy nie i już urządzono spektakl medialny. Liczby były spekulacjami, temat ważny wykorzystano jako paliwo do nagonki i zamiast sprawę rozwiązać, kontynuować, etc..., to dla sensacji nań narobiono.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones