Też nie chce mi się wierzyć, że uśmierciliby Ellen...Ciekawa jestem kim był ten człowiek, który stał na budynku na koniec... Co do telefonu to myślę, że Patty dzwoni do Ellen. Patty ma do niej słabość i pewnie wyczuwała, że coś może się stać i może chce sprawdzić co się dzieje z Ellen? A zagrywka z sędzią mistrzowska :D może to głupie, wiem że Patty nie gra fair itd, ale i tak jej kibicuje :)

W ostatnim sezonie wszystko jest dozwolone :):) Co do muzyki też to zauważyłam :):), i myślę, że serial na tym zyskuje. Jeśli chodzi o telefon to też mam wrażenie, że rzeczywiście Patty dzwoniła do Ellen (genialne to było) podzielam zdanie p_aul_aa i też kibicuje Patty (owszem ma słabość do Ellen). Jeszcze wszystko może się wydarzyć tak naprawdę, a śmierć Ellen może być całkiem realna.
Jeszcze mnie interesuje postać którą gra Janet McTeer (nie pamiętam dokładnie) ciekawie, ciekawie
Pozdrawiam :):)

bardzo mi się podoba początek 5 sezonu. bardziej niż 4, w ogóle takie wciągające te odcinki i sprawa ciekawa...
Też mam nadzieję, że Ellen jednak żyje, bo głupio by było gdyby ją zabili. Niby główna bohaterka, ale w ostatnim odcinku ostatniego sezonu spokojnie mogą ją zabić (niestety :()
I ja mimo wszystko kibicuję Ellen. Chociaż myk Patty z sędzią był genialny :D

A na dachu to mi się wydaje, że to Channing był.

Również zgadzam się co do muzyki. Wyraźna poprawa.

Nie wiem czy zauważyliście w końcowym ujęciu łzę spływającą po skroni Ellen. Myślę że leży nieruchomo bo chce przeczekać sprawcę który spogląda na swoje "dzieło". Z drugiej strony nie chcę wierzyć że tak po prostu wstanie i sobie pójdzie. Z kolei jej śmierć byłaby trochę dziwna.

w ostatnim sezonie nawet Patty mogłaby zginąć i nie byłoby to wcale dziwne... no, chyba że ktoś z oglądających uwierzył w jej niezniszczalność i nieśmiertelność.

Zostałem źle zrozumiany, źle to ująłem. Chodziło mi o ukazanie śmierci na tym etapie (1 odc. finałowego sezonu).

aaa! tylko, że w "Damages" nic nie jest takie, jak nam się wydaje, więc... oglądamy dalej:-) przyjemności!

Dokładnie tak, więc będziemy dalej śledzić losy Patty/Ellen :):)
Pzdr :)