Ubolewam nad tym, że polski DC nie robi dla nas takich cudów na Walentynki. No nie mówcie, że nie
jest słodki?
http: //www.youtube. com/watch?v=x2Bs7Zd3z2o
Mnie osobiście mega rozczulił. :))
A u nas na wycieczce o północy pani nasza przyszła ze studentem, który był naszym czwartym opiekunem, ponieważ powiedziała, że słyszała, że o nim gadamy, więc przyprowadza go, by nam się lepiej spało.
nawet w ten weekend niedaleko mojego domu ktos robił wesele i przez dwa wieczory sie nasłuchałam pieśni tego pokroju :P
Ooo.. Jak super! Ja ostatni raz takich hitów mogłam posłuchać ponad rok temu, a i tak pamiętam tylko "Żono moja, serce moje" i "Mężu drogi mój... Coś tam coś tam i my we dwoje".
Ja też to znam. To było nocą, gdy księżyc jasno świecił, wiesz już na pewno - nie będzie z tego dzieci.
Albo coś takiego "jaki tu spokój, nananana, nic się nie dzieje, nananana" coraz szybciej.
Ty masz niedaleko domu jakąś salę, gdzie są te wszystkie imprezy organizowane?
nie ale z tego co wiem i widzialam to stawiali taki wielki namiot jak cyrkowy na polu kolo ich domu i tam mieli impreze niestety ;p
wiec od tego weekendu mianowalam sie znawaca piesni weselnych :D
Och, a już myślałam, wiesz... W sylwestra można się sporo nasłuchać, samemu się wtedy śpiewa.
Ja jadąc do Londynu na wycieczkę siedziałam z Dominiką MEGAHIPER fanką Michaela Jacksona.Uwierzcie mi tyle się tego nasłuchałam że jak go słyszę w radiu mam ochote nim rzucic o sciane......
Tym bardziej że miała jego wszystkie jego PIOSENKI na komórce i dokładnie znała każdej słowa i potrafiła powiedziec który numer na jakiej plycie ta piosenka ma :o
zdradze ci w tajemnicy ze ta nasza fotka to taki troche fotomontaż, wykonany w najlepszym programie graficznym zwanym Paint : D