...ale czy zauważyliście że przebudzeniu się rano Violka zawsze wygląda świeżo, w dodatku w pełnym makijażu ze
szminką na ustach... A włosy ułożone jakby dopiero co wyszła pd fryzjera. Nie wiem jak wy ale ja gdy wstaję rano
wyglądam jakby mnie piorun trzasnął a makijaż zawsze przed snem zmywam (podejrzewam jak większość z was). Może
to i szczegół ale ta perfekcja wyglądu Vilu z rana szczerze mnie bawi. W wielu serialach aktorki są chociaż pozbawione
makijażu po przebudzeniu i wtedy jest to wiarygodne. Wiem że się może czepiam ale myślę że twórcy o takie szczegóły
powinni zadbać. Jaka normalna dziewczyna wstaje rano i wygląda tak perfekcyjnie? Co o tym myślicie?
Mam 12 lat. Nie wiem czy to ważne skąd jestem, ale jak tak Ci na tym zależy to z Katowic :) Wiesz wolałam się do tego nie przyznawać XD Co byś jeszcze chciała wiedzieć, ciociu?
Co lubisz robić, jakie masz hobby i, najważniejsza rzecz: czy jesteś muzykOM:D
W Katowicach miałam kiedyś rodzinę, ale nie martw się! Czas przeszły :P
Lubie oglądać Violette ^^ A tak na serio to czytać, śpiewać, tańczyć. Lubie lepić z modeliny :) Nie za bardzo wiem co odpowiedzieć na ostatnie pytanie...
Oczywiście*-*
Zuza i Sarra są muzykami.
Ja jestem muzykom.
I ty też jesteś muzykom.
onieważ mnie wszyscy znają i kochają to napiszę coś o sobie - ułatwię pracę osobie, która będzie pisała moją autobiografię (tak, to miał być żart. Celowy błąd dla inteligentnych)
Jestem Sara. Ich bin Sara. Sarra - tak to brzmi zaczepiście. Właśnie mi odwala i nie powinnam się z tego powodu udzielać na forum, ale co ja poradzę? Jestem KeThA wg. filmweba, na fw udzielam się od końca maja bodajże. Ale tak regularnie to od lipca. Znana jestem również jako Carmen Elizabeth z blogspota. Tak jasne łudzę się, że ktoś mnie zna :P
Mam lat 16, rocznik 97. (15.02 jakby ktoś pytał)
Rozmiar buta: 40/41
Wzrost: 167 cm
Waga: 56 kg. (nie wiem,c zemu to piszę...)
Kolor oczu: zielone
Kolor włosów: aktualnie brązowe z fioletowym czubkiem
Zainteresowania: muzyka: grywam na skrzypcach, pianinie, flecie altowym i sopranowym oraz gitarze. Lubię udawać, że umiem śpiewać :D czytam kryminały, fanka Jace'a z Darów Anioła, Heatha Ledgera, Evanescence, Linkin Park, Hammerfalla i kilku innych (jakże nie wspomnieć o Queen? :)) Poza tym .... lubię oglądać siatkówkę i bić się z ludźmi. Poza tym seria Harry Potter, jazda na deskorolce, jazda na łyżwach, naśmiewanie się z Violetty i Tomasa. Fanka Tomasetty. SARKAzm to me drugie imię :D Pisanie opowiadań
Status związku: w związku małżeńskim z Magdaleną F. oraz zaręczona z Ruggero Pasquarellim (proszę, nie roznoście tego do mediów, na razie się ukrywamy!)
Zauroczona: owszem, w panu Marku, od razu skradł me serce <3
Zapomniałam o czymś?
Aaa! Miejsce zamieszkania: pipidówa w okolicach Wrocławia, więc oficjalnie Wrocław, kochanieńcy.
Języki: angielski, polski, niemiecki (hahaha) oraz w przyszłości włoski, którego nauczy mnie mój mąż, kiedy już nim będzie
Pragnienia/aspiracje: mieć syna i córkę. Syn starszy. Oczywiście dzieci Ruggusia.
Och, uwielbiam takie tematy <333 Tyle pisania o sobie!
Kocham wszystkich!
I pragnę pokoju na świecie!
Howgh (z Winnetou, jakby ktoś nie wiedział)
Besos!
SARKA zm. Twoje radio
Po hiszp. zm przeczytało by się, jak fm, więc wiecie
Sarka fm :D
Ja i moje suchary. Ale czy to był dowcip?
Mówiłam, że mi odwala. Okay, kończę!
Skopiowane z innego tematu :D Dlatego ona uważa, że to temat-rzeka xD
A właśnie miałam wstawiać link tego tematu żeby dziewczyna sobie poczytała xd
Rzeczywiście dużo. Ale wszystko przeczytałam! Też lubię Harrego Pottera :) Ja mam niebieskie oczy i blond włosy. Chociaż nie wiem po co zamieszczałaś swój rozmiar buta i wagę?
Bo tak się śmieję jak ktoś chce dużo informacji, czy chce też rozmiar buta :D Napisałamw szystko, co mi przyszło do głowy ^^ Poza tym ja bym sobie nie ufała - jak zauważyła pewna niewiasta nie możesz być pewna niczemu co napiszemy na tym forum. Równie dobrze mogę mieć 1.43m wzrostu, ważyć 100 kg, mieć rozmiar buta 36 (to by była tragedia dla was, jak mogłam tak skłamać!) i ... mieć 50 lat. Spoko. Tylko ostatnie jest prawdą :D
Mam nadzieję, że na temat buta nie skłamałaś, bo mój świat legł by w gruzach ;p
No właśnie wiem i zaczynam się tym martwić... Bo może mam jeszcze 39... Wiesz 39/40/41 ... Mam nadzieję, że przez to nie zerwiesz znajomości!
39 jeszcze mogę wybaczyć, ale już...38. <złowroga cisza> Nie wiem czy byłabym w stanie. Właśnie szukam informacji o sobie żeby sprawdzić czy czegoś nie pomyliłam. To byłaby tragedia!
We wszystkich serialach są umalowani po obudzeniu się, ale u V. zawsze to tak perfidnie widać xd Szczególnie 1 lub 2 odcinku gdy się obudziła a German z kwiatami przylazł do jej pokoju, pocałował ją i ta otwarła swoje oczy z 2 metrowymi, grubo malowanymi rzęsami ;p
Ja się nie maluję [15 lat]. Może dlatego że nie potrzebuję, może dlatego że nie lubię a może dlatego że nie mam do tego drygu ;/
Trafiłaś w sedno. Disney zazwyczaj odwala taką fuszerkę, jak chociaż w "Powodzenia, Charlie", gdzie kobieta bezpośrednio po porodzie ma perfekcyjną fryzurę i makijaż, a po wstaniu to już w ogóle. Choć w filmach pełnometrażowych jest to dopracowane. Ale seriale - porażka.
Ja też zmywam makijaż na noc, o ile go mam ;) Zwykle tylko tusz, dodatkowo brązowy. Szminki w ogóle nie używam.
A więc... Razem z Magdaleną i Julią od jakiegoś czasu nosimy się z zamiarem pisania o Diego z różowym pamiętniczkiem ^^ Nie będę zdradzać więcej szczegółów, ale Julka będzie Fran, a Magda Marco, chcesz pisać z nami i być Diego?
Dostaniesz słit pamiętniczek gratis!!! ^^
Nie szprechaj do mnie w dojczu, weil ich... No dobra, coś tam umiem, ale jednak nie wszystko verstehen ;D
Nie sądzę, żeby to był dobry pomysł, zważywszy na moją pewną niechęć do tej postaci.
To możesz być również inną postacią, zezwalam :D Ale Diego z różowym pamiętniczkiem będzie zaczepisty - mówię ci to! ;P
Wiem, że mam genialne pomysły (tak, Diegusia z pamiętniczkiem akurat ja wymyśliłam) ale pytanie jest proste, kochana: czy chcesz z nami pisać tę zacną opowieść? :) Byłybyśmy zaszczycone! :D
Herbatkę malinową, siostrzyczko.
Żebyś mi jeszcze bardziej jęczała nad uchem o rozdział? ;D W sumie, czemu nie. Nie wiem, czy podołam, ale dobra.
A co było w tej herbatce? Czyżby to samo, co w mojej coli? ;D