Ostatnio, co wchodze na filmweba, to zauważam coraz więcej waszych zdjęć na profilowych. Czy to przypadkiem nie twoja wina/ zasługa Sarro?
Sebek, a co ty na to. Jeśli w jednym temacíe w jeden weekend dobijemy do 700 wypowiedzi pokażesz swoje zdj ?:-D
Ty piękna to mi miałaś swoje zdjęcie pokazać ! :D A nie usypiać moją czujność komplementami :P:P
A ja już ustawiałam. Mogę wysłać link do instagrama, który ostatnio założyłam:
http://instagram.com/xjuleczkax
Ale to były przechwałki, chciałam się pochwalić po prostu, nie bij. :(
~J
Najzarąbistsze ever <będę angielska ^^>.
Ja wolę misiek mówić. Moja koleżanka w klasie uznała, że to pedobear - kolorów nie odróżnia i uważa mnie za niewiadomo kogo!
W sumie to mi średnio na jeża pasuje taka czapka ale i tak w niej chodzę :P Moja Julka ma taką różową i mówią na nią kung-fu Panda :P
Jak słodko, ale coś mi się nie zgadza - różowa kung-fu Panda? :D Ile ma lat twoja siostra? W ogóle znam już kolejne siostry o takich imionach. ~J
Pewnie fajnie mieć młodszą o tyle lat siostrę. Moim wielkim skarbem jest moja mała kuzynka (urodziła się w kwietniu), ale mieszka w Anglii, więc teraz jest trudno mi się z nią widzieć, a jak ją tylko widzę to się kręcę wokół niej, robię jej zdjęcia i opowiadam o niej koleżance. To chyba trochę chore, ale jest słodziutka. :D ~J
W jakiś sposób fajnie ale potrafi mnie doprowadzić do białej gorączki :P Ale i tak jest przesłodka i kochana ♥
Przypomina mi to 10latki w mojej szkole (ja wielce starsza xd) w szatni przed wf'em są z moją klasą i takie wystraszone się na nas patrzy. W ogóle zawsze, gdy zagaduję w szkolę do osób młodszych ode mnie patrzą się na mnie przestraszone i odchodzą. Jestem taka zła? ~J
No oczywiście, że tak. :D W ogóle jak chcesz ja mogę sprawdzić twoją wiedzę <ja dobra>. ~J
jaką wiedzę?:P Ledwo kontaktuję już dzisiaj.. :P no ale wstawanie o 5.30 robi swoje
Z hiszpańskiego, skoro niżej napisałaś, że masz sprawdzian. :D
Miałaś wygląd zewnętrzny? ~J
nie, trochę uczyłam się sama jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny :P My opisywaliśmy imie, nazwisko, wiek, pochodzenie, gdzie się mieszka, jestem uczennicą, do której chodzimy klasy, gdzie się uczymy ( Estudio en la escuela tecnica de Gastronomia y Hoteleria en Sosnowiec) :P i jeszcze czy mamy rodzeństwo:P
Bo nie potrafią powiedzieć "si"! Jak uważasz, co jest częściej używane "tak", czy "nie"? ;) ~J
Ułożyłam rymowankę o Adasiu:
Gdy Adaś płacze, płacze cały świat,
Gdy Adaś mówi, milczy każdy ptak,
Gdy Adaś siedzi, laski krążą wokół niego tak,
a on boskością swoją grzeszy, i to jak!
Teraz chcę limeryka, co ci się kojarzy z Adamem? Masz jakieś rymy do Adam, Adaś? ~J
Gdy Adaś płacze, płacze cały świat,
Gdy Adaś mówi, milczy każdy ptak,
Gdy Adaś siedzi, laski krążą wokół niego tak,
a on boskością swoją grzeszy, i to jak!
MAM TEŻ I LIMERYK:
Adaś jest aż za bardzo słodki,
z nim wszystkie urocze są wątki
ma włosy ciemne,
które są piękne,
on zasługuje na kotki!
Nauka nawet dobrze ; )
Odkryłam, że mam tendencję do przeszkadzania innym jednostkom ... :P
Nie no w pierwszej klasie technikum facet od ang mi gadał, że mu przeszkadzam na lekcji (nie gadałam ani nic) i potem mi kazał zostać i się mnie pyta czy wiem o co mu chodzi, a ja oczywiście, że nie wiem bo skąd i się okazało, że mu przeszkadzam tym, że umiem (jak dla mnie oczywiste rzeczy ale nie pamiętam co to było). Potem gadałam mu tylko jak o coś pytał typowo mnie i Paulina robiła tak samo, bo jej też się uczepił.
Ostatnio po hiszpańskim jak zwykle długo się zbierałam i się zapytałam babki czy jej przypadkiem nie przeszkadzam (opowiedziałyśmy jej z Paulą zabawną sytuację z angielskiego) i babka myślała, że ten facet sobie żartował.. No ale mniejsza o to, powiedziała, że jak ktoś umie to jej pomaga. To dzisiaj mi koleżanka powiedziała, że ktoś z klasy na mnie narzekał, że umiem na hiszpańskim hahhaha :P
Mam nadzieję, że zrozumiałaś cokolwiek z mojej opowieści, polski należy do języków, które mi nie idą hahhaha :P
"Polski należy do języków, które mi nie idą" - proszę, nie pisz tylko po angielsku! Lubię ten język, ale jestem jeszcze na słabym poziomie, więc boję się, że musiałabym to wkleić w tłumacz google i byłoby gorzej.
Zrozumiałam, zrozumiałam, ale to aż dziwne. NIE GADAĆ NA LEKCJI. Zastanawiam się teraz, co wy możecie mieć na hiszpańskim teraz. Chciałabym pójść na jakiś ekspresowy kurs, żeby szybko podszkolić poziom, ale nigdzie u mnie nie ma. ~J
pisać będę po polsku, a jak się nauczę to hiszpańsku :P Mój poziom angielskiego nie jest wybitny niestety ;c
A na hiszpańskim będę sobie dalej gadać, skoro tej babce nie przeszkadzam to resztę mam gdzieś, ja zamierzam się czegoś nauczyć... a jesteśmy jeszcze na początku, ostatnio musieliśmy napisać dialog formalny i nie formalny w sensie, że się poznają, pytają o samopoczucie, pochodzenie, prace itd ; ) I robiliśmy gramatykę, zaimki, liczbę mnogą . A tak to nauczyliśmy się opowiadać o sobie i jakieś tam słówka różnych kategorii :P W środę mamy sprawdzian :P Ale chyba nie będę się uczyć i tak to umiem od dawna ;p
Miałam to bodajże na 3 lekcji, która była próbną jeszcze. ^^
Już widzę zadanie, przykładowo:
1. Dodaj cyferki przy dialogach, w sensie który pierwszy.
Hola. Soy Pedro! Cómo te llamas?
Hola, Pedro. Me llamo Juan.
Mucho gusto, Juan!
De dónde eres, Pedro?
Soy de Espana, y tu?
Naci en Argentina pero vivo en Madrid.
Yo tambien!
Tengo ir. Hasta luego.
Chau (dziwnie by brzmiało drugie "hasta luego", czy jakieś inne "hasta")
tylko, że trochę pomieszane z literką, kto co mówi. xd Ja mniej więcej miałam coś takiego w ćwiczeniach.
2. Opisz siebie
Me llamo Magda. Soy alta/baja, morena/rubia, delgada [pewna nie jestem czy to tak] y muy hermosa!
PRZEPRASZAM ZA KAŻDY ZAISTNIAŁY BŁĄD, JEŚLI TAKOWY JEST, NIGDZIE NIE SPRAWDZAM CO PISZĘ, WIĘC MOGĄ BYĆ MAŁE BŁĘDY JEŚLI CHODZI O SŁÓWKA.
~J
Dialogi mieliśmy akurat napisać sami ale coś takiego robimy właśnie :P Ale jakby na to nie patrzeć to kurs dla osób, które nie miały styczności z językiem, a chodzić muszę żeby mnie nie skreślili z listy :P zresztą trochę słówek się nauczyłam :D
I tak jest fajnie, Ilonka (tak mówię na tą babke - młoda, fajna) pół lekcji, czasem więcej gada po hiszpańsku ♥
To fajnie, ale ja wolałabym pojechać na całe ferie do np Argentyny, bo mnie ich kultura fascynuje. Bym łaziła codziennie po mieście, zaczepiała dzieci to na pewno bym się dużo nauczyła. ~J
Miałam do wyboru Hiszpania, Polska to wybór był oczywisty ale też bym wolała jechać do Argentyny :)
Zazdroszczę ci tego wyjazdu do Hiszpanii tak bardzo! Będziesz tam siedzieć na internecie? Powiesz mi o ciekawych słowach, których tam używają, prawda? <zakładając, że wtedy dalej będziemy na tym fw> Powiesz mi o zasadach, których się nie słuchają, o skrótach, których używają i zmienianych formach wypowiedzi? W sumie nie tylko Ameryka Łacińska (czyt. Chile, Argentina, Peru etc.), ale cały ten język, różnice w kolejnych krajach (słyszałam, że Hiszpanie nienawidzą jak się mówi "lindo") i inne temu podobne rzeczy. ~J
Na internecie będę siedzieć ale na telefonie :P I wszystko Ci opowiem jak będziesz chciała :D To prawie jak wakacje, praktyki 6 godzin, czasem 2 (zalezy od hotelu i ilości roboty), a potem wolne :D cały dzień prawie robię sobie co chcę, weekendy to samo, są jakieś wycieczki (chyba 3) ale to mnie akurat cieszy :P I zrobię chyba milion zdjęć (uwielbiam robić zdjęcia - wszystkiemu co popadnie) :D
Masz androida w telefonie? Założyłabyś instagrama i tam wrzucała, a ja bym lajkowała. xd
O jejciu, to ty będziesz miała tyle czasu, by wychodzić, rozmawiać z ludźmi, poznawać coraz to lepiej język... Moja mama chce jechać na wakacje do Hiszpanii, ale pewnie mało będę gadać (jak w hotelu będziesz pracować to pewnie więcej), tylko w basenie siedzieć, a moim jedynym zdaniem będzie "Poproszę lody" XD
W przyszłości mam zamiar wyjechać do Ameryki Łacińskiej, jeszcze nie wiem gdzie, urodzić tam dziecko (nieważne, czy zakocham się w Polaku, czy z tamtego kraju), posiedzieć tam aż skończy z 7 lat i wrócić do Polski. xd Będzie operowało dwoma językami na starcie.~J
Założyłam instagrama dzisiaj :P, Ty mnie zainspirowałaś :P Mam nadzieję, że ogarnę te technologie- nie to co twittera. A w przyszłości też zamierzam wyjechać albo do Hiszpanii albo do Ameryki Łacińskiej.
Wiesz ja polecam chłopaka na chłodne wieczory, potrafi rozgrzać do czerwoności ( w sensie zdenerwować ) haha :P