Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy (2022)
Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy: Sezon 1 Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy sezon 1, odcinek 8

Złączeni

Alloyed 1h 12m
6,2 1 817
ocen
6,2 10 1 1817
Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy
powrót do forum s1e8

Chyba dlatego, że mało tu południowców. Magia duuużo lepsza niż u Jacksona. Sauron fantastyczny. Nawet Galadriela była przy nim znośna. Szkoda, że Gandalf nie okazał się jednak jakimś Alatarem i nie pognał do Rhun. Ale i tak odcinek dał dużą nadzieję, że kolejne serie mogą być fabularnie mocniejsze. Bo świat cudo.

ocenił(a) serial na 5
pawelgola_fw

Przypomnę "9/10" i wybiegi ad persona, kto tu jest dzieckiem :D Te same błędy, głupoty popełnili showrunnerzy w ostatnim sezonie GoT - typu teleportację itd. i też zostali zjechani z to. Generalnie to amatorstwo, niechlujstwo, pójście na łatwiznę scenarzystow. Obecna średnia ocena na filmwebie tego serialu doskonale to odzwierciedla. Serial nie zasługuje ani na żadne 8-9/10 ani na 1-2/10. Natomiast oceny z zakresu 3-7 są jak najbardziej rzeczowe i jako tako miarodajne, uwzględniające już osobiste gusta i odczucia widzów - tj. nie popadajce w skrajności.

ocenił(a) serial na 9
abcq12013

Wskazałem gdzie piszesz głupoty, więc trudno to uznać za wybiegi ad personam. Ocena serialu na filmwebie jest kompletnie z dudy. Wynika to ze zorganizowanego hejtu i ilości ocen typu 1-3, które są zwyczajnie hejterskie. Moje 9 można uznać za zawyżone, ale mnie zachwyciło przedstawienie świata, który bardzo lubię, więc moja ocena jest subiektywnie wytłumaczalna. Zresztą i bez tego fantasy zawsze oceniam wyżej, a wysoko budżetowe fantasy tym bardziej. I nikt mnie nie musiał nawoływać, żeby dawać taką właśnie ocenę. A na to, że hejt jest zorganizowany wielokrotnie widziałem dowody. Nadto filmweb jest w sporej mierze opanowany przez kato-nacjonalistów (to widać dosłownie przy każdej dyskusji, prawie jak na Interii), a ci filmu nienawidzą ze względów rasowych plus bohaterka kobieta. Stąd taka idiotyczna i nieadekwatna do produktu ocena.

ocenił(a) serial na 5
pawelgola_fw

Aha, czyli uważasz, że oceny 9-10/10 dla tego serialu są ok, ale już 1-3/10 to nazwijmy to "hejterstwo". Ciekawe podejście i zaczynam rozumieć, czemu nie kują Cię w oczy przeróżne głupoty i brak logiki. Nie odnoszę się do twoich argumentów, nie dorzucam większej ilości kwiatków z tego serialu, bo nie chce mi się wchodzić w większa polemikę. Pozdrawiam i życzę miłej nocy.

ocenił(a) serial na 9
abcq12013

Widać, że moje słowa rozumiesz tak jak oglądane filmy. Czyli tyle o ile. Napisałem dlaczego ja dałem tak wysoką ocenę i że jest ona jak najbardziej subiektywna, ale wynika z kilku rzeczy. Dobrze napiszę w punktach, żeby ci było łatwiej. 1. Świat Tolkiena (za to nawet serduszko). 2. Fantasy. 3. Wysokobudżetowa fantasy. 4. To widać. 5. Serial uważam za bardzo udany. Ale wyłącznie bardzo udanemu serialowi nie dałbym 9. Owszem mam kilka zastrzeżeń do serialu i pewnie wiele rzeczy uważałbym, że przemyślałbym lepiej, ale w skali serialu nie są one decydujące. Choć powodują, że nie mogę dać maksa, choć chciałbym. Natomiast przeróżne głupoty i brak logiki to jak wyżej wskazałem, to są w większości twoje głupoty i nieumiejętność kojarzenia faktów, czy właśnie logicznego myślenia.

ocenił(a) serial na 2
pawelgola_fw

Ten wpis pewnie okaże się daremny, no ale niech stracę. Apeluję o przemyślenie i zmianę zachowania.

Zasady dyskusji publicznej to m.in.:
- obowiązuje kultura osobista: nie obrażamy rozmówców, gdy się nie zgadzamy podajemy argument a nie piszemy "brednie", nie piszemy, że nie obchodzi nas co myślą (to co do m.in. "dyskusja z trollem nie ma sensu, zatem mi to wisi"),
- zajmujemy się meritum: sprawą a nie osobą (to co do m.in. "Jesteś katolikiem?"),
- każdy może się wypowiedzieć (to co do m.in. "jesteś jego rzecznikiem?"), nie dziwimy się więc, że porządni ludzie reagują, widząc niewłaściwe zachowanie (to co do m.in. "ktoś ci w d.. właził", "jesteś jego rzecznikiem?").

Ponadto zwrócić należy uwagę na właściwe rozumienie rozmówcy (czytanie ze zrozumieniem), niedopowiadanie sobie treści niezawartych w wypowiedziach.
Odpowiedzi powinny być adekwatne do tematu.
Słów należy używać zgodnie z ich znaczeniem ("hejt", "troll", perish).
Wiele kwestii pomijasz, no ale OK, nie ma obowiązku odnoszenia się do wszystkiego.
Stereotypizujesz ("kato-fanem co to im się Tolkien z chrześcijaństwem pomieszał") (moje poglądy są w moim profilu zawarte, jeżeli koniecznie musisz wiedzieć czy jestem katolikiem). Wśród ludzi, którym serial się nie podoba są lewacy:
phoebe_Freja https://www.filmweb.pl/serial/W%C5%82adca+Pier%C5%9Bcieni%3A+Pier%C5%9Bcienie+W% C5%82adzy-2022-835082/discussion/Bunt+normalnych+ludzi......%28dyskusja+o+kierun ku+w+ktorym+zmierzamy%29,3315375?page=3#post_16836720
Materaz https://www.filmweb.pl/serial/Władca+Pierścieni%3A+Pierścienie+Władzy-2022-83508 2/discussion/No+nie+wiem.,3316105

(swoją drogą, Dentarg nie ma racji co do sprzeczności "mi się Tolkien podoba" i "problem świata Tolkiena jest taki, że to już niemal cała jego głębia i zniuansowanie (...) Za mało szarości" - gdyż nawet w zasadniczych kwestiach można być krytycznym co do jakiegoś dzieła, zwłaszcza tak obszernego a nadal może się podobać, każdy może za istotne elementy uznać co innego)

Użycie nieuprawnionego zarzutu, że stosuję "erystyczny sposób dyskusji" sugeruje, że tematyka prowadzenia sporów nie jest jednak zupełnie obca.

Wygląda na to, że nieuważnie czytasz nie tylko wypowiedzi na forum, ale też książki, których jesteś fanem. Poniżej wklejam to co napisałem na temat serialu w zestawieniu z książkami (Władca Pierścieni - poniżej jako WP, Silmarillion - poniżej jako S, serial oznaczyłem WP:PW):
"Miało być o 1) wykuciu pierścieni przez elfów na spółkę z Sauronem, zatem przy okazji powinno być też o 2) wojnach z Sauronem, 3) upadku Numenoru [WP]. Cel wykucia pierścieni to napromieniowanie w ciągu roku elfów mithrillem, bo inaczej zemrą, co ustalono na podstawie choroby drzewa w Lindonie [WP:PW]. Aktorzy upadku Numenoru są już rozstawieni, ale żadnych przesłanek do upadku nie ma, są jakieś wizje królowej [WP:PW]. Zatopienie Numenoru to ostatni akt jego upadku, póki co nie zanosi się na poprzedzające go wydarzenia (strach przed śmiercią, zbrojenia, napaść na Valinor [WP]; składania ofiar z ludzi [S] sobie nie wyobrażam). Numenor nie robi wrażenia potęgi militarnej ani nie widzę możliwości degeneracji moralnej [WP:PW]. Ludzki strach przed śmiercią, potęgowany przez siłę i dostatek; elficka chęć pozostania w Śródziemiu dłużej - to są główne motywy działania głównych aktorów sceny drugiej ery [WP]. Nie widzę tego [WP:PW]."

Jak widać, nic sobie nie wymyślam, wszystko z jednym wyjątkiem pochodzi z WP.

Serial też nieuważnie oglądasz, poniżej błędne stwierdzenia na jego temat:
1) "Szkoda, że Gandalf ... nie pognał do Rhun"
(ściśle rzecz biorąc, faktycznie nie pognał ani nie poszedł z hobbitką, bo dopiero się Meteor-man tam wybiera)
2) "Motywacja ludów. Nie widzę tu zmian, owszem w przypadku Numenorczyków na razie jej nie przedstawili."
3) (pierwsze zdanie jest moje): "Trzeba napromieniować w ciągu roku (do wiosny) elfów mithrillem, zawierającym blask Silmarilla pochodzący z Telperiona i Laurelina, bo zemrą. " Sam to sobie wymyśliłeś. Zdanie zawiera co najmniej dwa, a może i trzy kłamstwa. Trzeba napromieniować, bo zemrą, wątpliwy jest też ten rok."
4) "Numenoryjczycy lądowali w Pelargirze"
5) "Skąd ty tam wziąłeś kilka setek koni? Nigdy nie było ich więcej niż 100." - nie jestem pewien czy mowa o statkach czy o późniejszym galopie, na którym widać na pewno ponad 100 (nie liczyłem, na oko wygląda na min. 150): https://www.youtube.com/watch?v=wBYdUvA0ghI

"tzw. purystów (którzy często g... się znają - dyskutowałem z kilkoma)"

Jakieś linki do tych dyskusji?

Twoje oceny przejrzem aby się dowiedzieć co myślisz o różnych filmach i serialach. Te 9 dla Pierścieni Władzy jest zadziwiające biorąc pod uwagę niskie oceny dla filmów z absurdami, których Pierścienie Władzy mają wielokrotnie więcej, np. Na Zachodzie bez zmian (1 na godzinę), Pierścieni Władzy (10 na godzinę i to lekko licząc). Przykłady zwracania uwagi na absurdy:
Na Zachodzie bez zmian (5) "Rozczarował mnie i zmęczył. Niektóre sceny bitewne niezłe, choć w większości absurdalne. Naprawdę dobre tylko kostiumy."
Nikt (5) "Kiepski. Zaczyna się ciekawie, a potem to tylko dosyć absurdalna rąbanka z niepasujacym wizualnie głównym bohaterem."
Diên Biên Phu (8) "Fajnie jest obejrzeć film pozbawiony absurdalnych pomysłów i niedorzeczności."
Dom z papieru (4) "Świetnie się zaczyna, a potem absurd goni absurd."
Westworld (3) "Absurdalny pomysł na film. Coś takiego mogłoby istnieć w małej grupie zboczeńców, a nie dużej społeczności."

ocenił(a) serial na 9
nazuul

Nie chce mi się wracać do tej samej dyskusji, tym bardziej, gdy trolle się zmieniają. Nie nie mam zwyczaj sprawdzać cudzych profili, żeby im coś wyciągać, więc pod kątem katolicyzmu cię nie sprawdzałem. Domyślam się jednak, że jesteś. Co generalnie pokrywa się ukutym, nawet nie przeze mnie, poglądem skąd się w Polsce bierze tak silny hejt na serial.
Niby błędne twierdzenia na temat serialu:
1. Gandalf->Rhun co tu jest błędnego? Określenia Gandalf użyłem raczej jako pewnego synonimu (parę razy już tłumaczyłem, czarodziej, zachowywał się jak Gandalf i doprawdy nie obeszłoby mnie gdyby nim jednak był).
2. Podtrzymuję.
3. Wielokrotnie i dużo napisałem na temat tej śmierci elfów, o której piszesz. Z serialu ona nie wynika (tzn. w innym kontekście niż tolkienowski, czyli raczej śmierć świata elfów).
4. Fakt, chyba lądowali bardziej na północ, co nie zmienia tego skąd mogli mieć więcej koni. Jakkolwiek zakładam, że nawet autorzy tego specjalnie nie badali, uznając, zapewne, że to dopuszczalna przesada.
5. Na oko około 100, ale możesz mi napisać skąd się wzięło 500. Ciekawym.
Jeszcze moje oceny. Za każdym razem uzasadniałem, więc nie rozumiem z czym masz problem.
Dla przykładu zawartość absurdów w filmie Nikt jest dyskwalifikująca, bo to te absurdy stanowią o filmie. Serial Dom z papieru baaaardzo słaby. Trzy odcinki i do śmieci (tzn. gdybym oceniał 3 to ocena byłaby dużo wyższa). Westworld dosyć nudny, ale odrzucam całkowicie za idiotyczny pomysł na film, to napisałem. Dien Bien Phu - dałem ocenę bardzo wysoką, można kwestionować, ale subiektywnie zasługiwał (gdyby był oparty na świecie Tolkiena byłby punkt więcej :-P i serduszko). Na zachodzie bez zmian, nudy, to najgorsze, w zasadzie brak fabuły i idiotyczna scena z czołgami. Tak idiotyczna, że aż musiałem wspomnieć (mamy 1918, a nie 1916), ale na ocenie zaważył brak fabuły i nudy. Oglądałem na dwa razy, a i tak sprawdzałem, ile jeszcze, żeby ewentualnie przewinąć do przodu.

ocenił(a) serial na 2
pawelgola_fw

Twoi rozmówcy to nie są trolle.

Twoje błędy w oglądaniu serialu:

1) "Szkoda, że Gandalf ... nie pognał do Rhun"
(ściśle rzecz biorąc, faktycznie nie pognał ani nie poszedł z hobbitką, bo dopiero się Meteor-man tam wybiera)

cytat ze scenariusza https://www.springfieldspringfield.co.uk/view_episode_scripts.php?tv-show=the-lo rd-of-the-rings-the-rings-of-power-2022&episode=s01e08

"Do you remember anything more yet?
Fragments. Impressions.
More has come. But to discover the
rest, I know I must go to Rhûn."


2. elfowie nie śpią i mogą pracować bez odpoczynku, czym zabierają ludziom pracę - wyraźnie o tym mowa, cytat ze scenariusza https://www.springfieldspringfield.co.uk/view_episode_scripts.php?tv-show=the-lo rd-of-the-rings-the-rings-of-power-2022&episode=s01e04

"Now, what seems to be the trouble, hmm?
We may have a bit of
a squall on our hands.
Elf ships on our shore?
Elf workers taking your trades?
Workers who don't sleep,
don't tire, don't age.
No!
I say, the Queen's either blind
or an Elf lover.
Just like her father.
- Elf lover!
- Elf lover!
Elf lover!
Elf lover! Elf lover!
And if the Elf were here
now, what would she see?
Men of Númenor,
or a gaggle of mewling children?
We are sons and daughters of the Edain.
Of Elros Tar-Minyatur, whose
host conquered Morgoth himself.
But now one Elf, a
castaway, could threaten us?
Look down, each of you,
at the guild crests you bear.
The heritage of mighty hands.
Of men who laid the Sea Wall.
Who raised Armenelos,
triumph of our civilization.
But now, one Elf could threaten us?
My friends
Trust in me.
For by the calluses on my hands,
I swear that Elven hands will
never take Númenor's helm.
She will remain, as
always, a kingdom of Men.
Drinks all around!
Pharazôn! Pharazôn!"

3. Wyżej szczegółowo wyjaśniłem

"5. Na oko około 100, ale możesz mi napisać skąd się wzięło 500"

Z powyższej wypowiedzi.

ocenił(a) serial na 9
nazuul

Same bzdury tym razem.
1. Napisałem, że nie pognał, w kontekście zakumplowania się z magiczkami. Napisałem to aż nadto wyraźnie. Trzeba być głupcem, żeby się tego, aż tak uparcie czepiać.
2. Dobra, najwyraźniej jesteś, bo i na to odpowiadałem. To, że jest jakiś powód niechęci nie oznacza, że nie ma innych. To tak jakbyś np. uznał, że Polacy nie lubią rządu bo nie zapewnił im węgla (o tym jest teraz głośno), a powody mogą być znacznie szersze (nieudacznicy, złodzieje itd.). Zatem tutaj pozostaję z nadzieją, że wątek Numenoru rozwinie się w pożądanym kierunku.
3. Ja wielokrotnie też.
5. Kłamiesz. To nie wskazałem na 500. A kłamiesz, bo już pokazałeś, że jednak czytałeś inne posty.

ocenił(a) serial na 2
pawelgola_fw

Nie kłamię. Ty to robisz. Mylisz się w całej rozciągłości. Notorycznie. Mimo wyjaśniania. W dodatku znów mnie obrażasz. 
500 wymyśliłeś wyżej, abcq1201 pisał "kilka setek" (czyli 200-999 a nie 500). Oczywiście, że czytałem inne posty, w tym wszystkie w tym wątku, nigdzie nie napisałem czegoś przeciwnego, więc mi nie zarzucaj kłamstwa kłamco.
Powtówrzę: przemyśl swoje zachowanie i je zmień.

ocenił(a) serial na 2
nazuul

Prośba do ewentualnych czytających a nieuczestniczących w tej dyskusji: zgłaszajcie posty pawelgola_fw, bo tak być nie może, że bezkarnie sobie wyzywa osoby, z którymi rozmawia.

Regulamin filmwebu:
Art. 6 Prawa i obowiązki użytkowników
7. Zabrania się wykorzystywania Serwisu w sposób sprzeczny lub niewłaściwy z jego celem. W szczególności zabrania się umieszczania Treści Użytkownika w tym Profili lub innych treści sprzecznych z Regulaminem, powszechnie obowiązującymi przepisami prawa lub dobrymi obyczajami, w tym treści i zdjęć:
... b) zawierających treści powszechnie uznawane za wulgarne i obraźliwe,
... d) naruszających dobra osobiste lub obrażających godność innych osób,
... k) jakichkolwiek innych sprzecznych z prawem lub łamiących normy społeczne i obyczajowe.
8.Zabrania się również działalności Użytkowników polegającej na:
... b) zamierzonym wpływaniu na innych Użytkowników w celu ich ośmieszenia lub obrażenia (czego następstwem jest wywołanie kłótni) poprzez wysyłanie napastliwych i/lub kontrowersyjnych i/lub nieprawdziwych przekazów czy też poprzez stosowanie różnego typu zabiegów erystycznych. (tzw. „trolowanie”),
... f) łamaniu ogólnie przyjętych zasad netykiety,

ocenił(a) serial na 9
nazuul

Już prosiłeś zaprzyjaźnione trolle, żeby się mnie czepiały, a teraz takie hasełko. Spoko, wiem, że kato-trolli na portalu nie brakuje to może cię wezmą w obronę.
"kilka setek" (czyli 200-999 a nie 500) to średnio nawet powyżej 500. Natomiast samą liczbę rzeczywiście wziąłem z innej dyskusji. Co wskazuje, że trolle swoje zarzuty biorą jednocześnie i powielają gdzie się da. Zatem tu przepraszam, faktycznie nie kłamałeś wprost, ale nie napisałeś też całej prawdy. Wszak 150, w odróżnieniu od 500 faktycznie się w ww. zakresie nie mieści. Co do pozostałych punktów i tego, ze czepianie się pewnych rzeczy traktuję jako przejaw głupoty zdanie podtrzymuję.

ocenił(a) serial na 2
pawelgola_fw

Nie wymyślaj, nikogo o nic nie prosiłem. Teraz napisałem to co powyżej, bo takie zachowanie nie może być tolerowane.
Tak się składa, że ten wątek jest ostatnio praktycznie jedynym aktywnym, więc się nie dziw, że ludzie w niego wchodzą.
Nadal masz okazję zapoznać się z moimi przekonaniami, więc mi nie imputuj religii i nie pisz o wyimaginowanych "kato-trollach" (co to w ogóle ma do rzeczy?!?).
Nie napisałem całej prawdy? Błędny zarzut - napisałem "nie liczyłem, na oko wygląda na min. 150". Minimum. Obejrzyj przedstawiony filmik, widać, że nie w żadnym ujęciu nie pokazano całej konnicy (200 to będzie rozsądny szacunek). Twierdzisz, że jest 100 (obejrzyj filmik: na pewno 100 a nie więcej tam jest?), wg mnie więcej, OK, to nie jest szczególnie istotna kwestia i bez szczegółowego liczenia na screenach nie ustalimy tego w sposób niewątpliwy, więc mogę cofnąć, że stwierdzenie 100 jeźdźców nie jest wynikiem nieuważnego oglądania.
500 wziąłeś skąś i to ma świadczyć o powielaniu zarzutów przez trolli. Nonsens. Ludzie oglądają to samo, więc widzą te same błędy. Poza tym mogą też doczytać sobie komentarze tutaj czy obejrzeć filmiki z omówieniami i powtórzyć dalej błędy serialu - branie od kogoś czegoś nie ma nic wspólnego z trollowanie.

ocenił(a) serial na 9
nazuul

Ok. Jednak to mnie się czepiałeś, a nie osoby która napisała kilkaset. Co do reszty, to w przypadki nie wierzę. I fakt, że nagle (zapewne ten tydzień) w kilku miejscach pojawia się nowy zarzut uważam za istotny. Te 500 to na pewno było z najmniej jednej dyskusji na fb z tego tygodnia, stąd moje omyłkowe przypisanie do tej dyskusji (zamiast podobnych kilkuset). Zresztą w ogólności co do zarzutów. Wiadomo na początku byli czarni i kobieta główna bohterka, potem wyszło, że atakowanie czarnych to trochę broń obusieczna i niezbyt wypada, to pojawiły się inne zarzuty. A to jakieś niezgodności z Tolkienem (głównie wydumane), a to drobnostki typu (a jak tam się znalazło 500 koni?), które najczęściej są przesadzone, zwykle łatwo wytłumaczalne, a w całej rzeszy należą do elementów marginalnych. Wystarczy przenalizować punkt po punkcie (tak jak to robią osoby trollujące Pierścienie) dowolny inny serial fantastyczny (a pewnie nie tylko) to tych zarzutów pojawi się tyle samo, a może i więcej. Nie od dziś wiadomo, że współcześni twórcy umiarkowanie przejmują się fizyką (a i to dobrze jeśli nią tylko).
Na kolejny koniec tak jak pisałem, uważam dyskusję za bezcelową, bo z pewnością nie dojdziemy do wspólnych wniosków. Nota bene, czy ktoś kiedyś w dyskusji internetowej do czegoś takiego doszedł?

ocenił(a) serial na 2
pawelgola_fw

Bezcelowa bo nie rozumiesz tłumaczeń/uparcie nie zgadzasz się po wykazaniu błędów.


Wykazywałem błąd bo napisałeś "Nigdy nie było ich więcej niż 100". Czyli jeżeli jest >100 to się mylisz. Sądzę, że tak jest właśnie, ale nie liczyłem (z reguły dość dobrze udaje mi się liczyć na oko a błędy robię zaniżając, więc myślę, że jest tam minimum 150 a pewnie z 200).
Niemniej, w serialu mowa jest właśnie o 500 żołnierzach. Nie było żadnego pieszego (i tak by nie dogonili pieszo kawalerzystów):
cytat z odc. 5:
"I have just convinced
Númenor to send five ships
and 500 men to aid your people"


To cytat z https://www.springfieldspringfield.co.uk/view_episode_scripts.php?tv-show=the-lo rd-of-the-rings-the-rings-of-power-2022&episode=s01e05


Teraz z odc. 6
"I have just convinced
Númenor to send five ships
and 500 men to aid your people
and place a crown upon your head."
https://www.springfieldspringfield.co.uk/view_episode_scripts.php?tv-show=the-lo rd-of-the-rings-the-rings-of-power-2022&episode=s01e06"


"500" z datami:
23.9 https://www.filmweb.pl/serial/Władca+Pierścieni%3A+Pierścienie+Władzy-2022-83508 2/episode/1/5/discussion/Odcinek+5,3319283 
30.9 https://www.filmweb.pl/serial/W%C5%82adca+Pier%C5%9Bcieni%3A+Pier%C5%9Bcienie+W% C5%82adzy-2022-835082/discussion/Wulkan+przyjemn%C4%85+alegori%C4%85+z%C5%82o%C5 %9Bci+prawdziwych+fan%C3%B3w+Tolkiena,3320372?#post_16849847
3.10 https://www.filmweb.pl/serial/Władca+Pierścieni%3A+Pierścienie+Władzy-2022-83508 2/discussion/Zero+logiki,3321041
10.10 https://www.filmweb.pl/serial/Władca+Pierścieni%3A+Pierścienie+Władzy-2022-83508 2/episode/1/7/discussion/Najlepszy+serial+w+tym+stuleciu%2C+a+może+nawet+w+tym+m iesiącu,3322206


zarzuty "czarny elf" są ciągle:
https://www.filmweb.pl/serial/W%C5%82adca+Pier%C5%9Bcieni%3A+Pier%C5%9Bcienie+W% C5%82adzy-2022-835082/season/1/discussion/Chora+pseudo+poprawno%C5%9B%C4%87+poli tyczna,3328841


i od bardzo dawna "nie wypada" krytykować koloru skóry. 


Niedawno w innym temacie napisałem:
"Wg mnie istnieją cztery zasadnicze powody dlaczego mityczny czarny elf (czy hobbit, nieważne) jest tak częsty w rozmowach o serialu:
1) to element coraz szerzej rozpowszechnionego zapewnienia reprezentacji niektórych grup społecznych (tu: czarnoskórych) w produkcjach filmowych,
2) był z nami od początku: najpierw zaprezentowano obsadę i kostiumy,
3) każdy to widzi, w przeciwieństwie do nonsensów logicznych czy antytolkienowskich,
4) temat łatwo wykorzystywać jako pałkę do obkładania niezachwyconych serialem."

ocenił(a) serial na 2
nazuul

Pełny link z 23.9: https://www.filmweb.pl/serial/Władca+Pierścieni%3A+Pierścienie+Władzy-2022-83508 2/episode/1/5/discussion/Odcinek+5,3319283

ocenił(a) serial na 9
nazuul

"Bezcelowa bo nie rozumiesz tłumaczeń/uparcie nie zgadzasz się po wykazaniu błędów."
Dokładanie to samo chciałem napisać o tobie.

I teraz nagle wracamy do tych 500. Czyli, co jednak twierdzisz, że 500, a wcześniej dostałeś histerii?
To już się robi żenujące (dobra, generalnie od dawna jest, ale tu w kontekście 500).
Uważam, że w największej scenie zbiorowej jest ok 100 konnych. Nikt, nigdzie nie wspominał, że wszyscy wyruszają konno. W efekcie grupa uderzeniowa mogła się składać z tej setki konnych, a cała wyprawa mogła mieć więcej. Owszem wspominali o 500 ludziach przy 5 statkach. Nie pamiętam jednak by była o tym mowa przy 3. Mogło być też tak, że w konie, do 100, czy do iluś tam zaopatrzyli się w Pelargirze, czy innej kolonii.
Najpewniej jednak nikt się tym nie przejmował przy pisaniu scenariusza, co nie zmienia faktu, że rzecz daje się wytłumaczyć. Ale jak ktoś jest trollem to nie po to by szukać logicznych rozwiązań, tylko żeby trollować.

ocenił(a) serial na 2
pawelgola_fw

Znów insynuujesz, jesteś niekulturalny. Dlaczego? Chcesz zniechęcić do odpowiedzi, żeby wyszło, że masz rację walkowerem? Czy zwyczajnie jesteś chamem, który nie umie inaczej?

Nie jestem zakutym łbem, sprawdzam i weryfikuję. Sprawdziłem - poszukałem filmik, sprawdziłem scenariusz. Podtrzymuję, że mylisz się w "Skąd ty tam wziąłeś kilka setek koni? Nigdy nie było ich więcej niż 100." (jak również w całej niemal reszcie, bo zauważyłeś jednak np., że orkowie są źli, co jest zgodnym z faktami poglądem).

ocenił(a) serial na 3
nazuul

Przeczytałem wszystko. Z kilkoma tego typu osobami jak pawelgola dyskutowałem tutaj ale ten człowiek jest wyjątkowy pod względem przeinaczania, ignorowania i wyrażania pogardliwego stosunku względem adwersarzy przy jednoczesnym braku kultury i stosowaniu chamskiej prowokacji. Nawet w wymianie zdań z Tallis nie omieszkał przejawić niedostatków w tym obszarze (brak kultury). Podziwiam ją za jej cierpliwość i merytoryczne zezłomowanie relatywistycznych strzępków poglądów tego jegomościa, zahaczających miejscami o kulturowy marksizm, a przynajmniej takie odniosłem wrażenie.

Spójrz do czego doszło w wymianie zdań pomiędzy Wami. Byłeś merytoryczny, wręcz punktowy, Twoje spostrzeżenia trzymały się ściśle faktów, wskazywałeś na wiele źródeł, które to potwierdzały i co otrzymałeś w zamian? Nie tylko Twoje argumenty w większości zignorował ale zostałeś wyzwany od kłamców, hejterów, oskarżony o zwoływanie "przyjaciół trolli", którzy mieli się go czepiać. Tak w ogóle to wg niego zwykle się głupio czepiasz, piszesz bzdury i o zgrozo - jesteś katolikiem! :DDD

ocenił(a) serial na 2
Wake_up_sheep

Dzięki, to miłe przeczytać słowa wsparcia nawet w takim miejscu i okolicznościach (innym osobom tutaj za ciepłe słowa nie podziękowałem, pewnie powinienem, nie wiem czy taki zwyczaj jest, ale chyba nie). Ale nie pisz tego do mnie, tylko do kogo innego. Choć wszyscy wiemy, jak to by się skoczyło, zatem nie namawiam a wręcz odradzam.

ocenił(a) serial na 3
nazuul

"(swoją drogą, Dentarg nie ma racji co do sprzeczności "mi się Tolkien podoba" i "problem świata Tolkiena jest taki, że to już niemal cała jego głębia i zniuansowanie (...) Za mało szarości" - gdyż nawet w zasadniczych kwestiach można być krytycznym co do jakiegoś dzieła, zwłaszcza tak obszernego a nadal może się podobać, każdy może za istotne elementy uznać co innego)"

No i proszę jak można z kulturą odnieść się do czyiś poglądów :)

Wychodziłem z założenia, że skoro ktoś mówi że jest fanem jakiegoś pisarza to rozumie o czym pisał i co więcej jest tym zafascynowany.
Sam siebie nie nazwałbym fanem gdyby brakowało mi szarości w świecie Tolkiena, ale oczywiście można mieć swoje zdanie... o ile je się przedstawi co "nie każdy" ma zamiar zrobić.

Ogólnie zgadzam się z Tobą, tylko trochę inaczej rozumiem słowo "fan". Dla mnie fan uwielbia daną twórczość, nie na zasadzie: stworki fajne ale fabuła dupna. Bo tak ten koleś to postrzega na moje oko :D

Zasugerowałem mu, żeby napisał co mu się w Tolkienie podoba, bo może coś więcej niż fajne stworki. Nie dostałem na to odpowiedzi. Mógł nie załapać że go o to pytam :D

Ewentualnie nic Tolkiena nie przeczytał, to też byłoby logiczne wytłumaczenie takich odpowiedzi. Sam zresztą zauważyłeś, że nie za bardzo chce się odnosić do literatury a woli sobie coś tam majaczyć o braku logiki w naszych postach i o jakichś katolikach spoza tematu :D

Najlepiej dać sobie spokój z takimi ludźmi.

ocenił(a) serial na 9
Dentarg

Puenta mnie wzruszyła. Tylko po co ten nielogiczny post?

ocenił(a) serial na 3
pawelgola_fw

Żebyś miał się o co głupio zapytać.

ocenił(a) serial na 9
Dentarg

Zatem znowu sobie przeczysz. Masz schizofrenię?

ocenił(a) serial na 3
pawelgola_fw

Widzę, że klepki znów nie zaskoczyły w odpowiednie miejsca by załapać że dałem sobie spokój :D

ocenił(a) serial na 9
Dentarg

Jesteś taki pocieszny (chyba, ze faktycznie chory).

ocenił(a) serial na 3
pawelgola_fw

To dobrze, bo ty żałosny :)

ocenił(a) serial na 9
Dentarg

Ojojoj. Jeszcze zacznij tupać nóżkami.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 9
Dentarg

Piękny przykład dawania sobie spokoju.
A co do tego co piszesz, to ani nie jestem nerwowy, ani nie mam wtedy tak jak ty. Także luzik misiaczku.

ocenił(a) serial na 3
pawelgola_fw

Nikt cię o nie pytał o to czy jesteś nerwowy.
Wcale mnie to nie dziwi, że nie zrozumiałeś że dałem sobie spokój.
To teraz dużo prostszy przykład, żebyś coś z tej żenującej dyskusji w końcu załapał.

ocenił(a) serial na 9
Dentarg

Zapominam czasem, że trolle to jednak najczęściej dzieciaki. Dobrze więc, żebyś mógł napisać ostatniego posta i poczuć się szczęśliwszy, informuję, że na następny twój nie odpiszę. Tylko nie popuść z radości, czy co tam zwykłeś czynić w takich sytuacjach. :-)

ocenił(a) serial na 2
Dentarg

Jednak powinienem napisać to samo też do Ciebie. Napisałem to w kontekście poprzedniego akapitu mojej wypowiedzi, zwłaszcza "niedopowiadanie sobie treści niezawartych w wypowiedziach".

To założenie, choć rozsądne, okazało się w kontekście wielu wypowiedzi tutaj błędne:
"Wychodziłem z założenia, że skoro ktoś mówi że jest fanem jakiegoś pisarza to rozumie o czym pisał".

Dostrzegam, że w świecie Tolkiena jest mało szarości, ale mi to nie przeszkadza. Ta czarno-białość wydaje mi się przeceniana przez osoby, które znają/skupiają się na Władcy Pierścieni. Zaś inne, te bardziej heroiczne opowieści takie właśnie mają być. Czy ktoś chciałby aby Luthien miała negatywne cechy - jakie by miały one być i jak wpływać na opowieść? W tej konkretnej opowieści właśnie jasny podział dobro-zło działa wg mnie na korzyść. Przede wszystkim zaś odcienie szarości nie wydają mi się konieczne aby polubić to uniwersum; ludzi nie kochasz za ale pomimo, coś podobnego można sformułować wobec litaratury. Logiczne jest też, że inne gatunki(?) jak elfowie, orkowie, krasnoludowie, będą miały odmienną psychikę i będą bardziej moralne lub mniej (wg naszej miary) niż ludzie. Edainowie mieliby być, przebywając wśród elfów, tak samo różni moralnie jak dzisiejsi, prawdziwi ludzie? Nonsens, z kim przystajesz taki się stajesz. Zresztą u Tolkiena jest, jak się dobrze i ze zrozumieniem wczytać, wiele więcej niż dobrzy elfowie i źli orkowie. Czy Feanor, Feanorianie, jeszcze szerzej Noldorowie to źli czy dobrzy bohaterowie?

ocenił(a) serial na 3
nazuul

"Dostrzegam, że w świecie Tolkiena jest mało szarości, ale mi to nie przeszkadza"

Mi też to nie przeszkadza :)
W świecie Tolkiena jest mało szarości, ale jest też dosyć rozsądnie wyważona i wydaje mi się że autor stawiał nacisk na skutki jakie niesie ze sobą czynienie zła i dobra.

Dużo szarości ma większość współczesnych światów fantasy, co też oczywiście jest fajne, ale ja bym tego do ekranizacji Tolkiena nie wpychał. Zależałoby mi na tym, żeby pokazać tę twórczość tak jak widział ją autor. Moje własne fantazje czy wątki bym sobie odpuścił. Wydaje mi się, że Peter Jackson myślał podobnie kręcąc Władcę Pierścieni i chociaż nie wyszło mu idealnie to widać mocne starania by przedstawiony świat był światem Tolkiena.

"Logiczne jest też, że inne gatunki(?) jak elfowie, orkowie, krasnoludowie, będą miały odmienną psychikę i będą bardziej moralne lub mniej (wg naszej miary) niż ludzie. "

Jak najbardziej i to jest ta czarno-białość o której wcześniej pisałem. Elfy są z reguły postrzegane przez nas jako "dobre", ale wśród nich są też szare wyjątki jak wspomniany Feanor :)

Nawet wśród orków mogą się zdarzyć wyjątki, przy czym Tolkien kiedyś stwierdził (w jednym z listów jeśli dobrze pamiętam?), że orkowi bardzo ciężko byłoby wrócić na ścieżkę dobra.
Mimo wszystko jest tworem zła, jego sposób myślenia jest zły i choć byłoby możliwe by się zmienił to byłoby to bardzo trudne.

Adar który w serialu kocha swój orczy lud jest z jednej strony fajną postacią, ale z drugiej trochę mi się gryzie z konceptem orków Tolkiena. Szczególnie gdy rozmawia z Galadrielą o charakterze typowej złej postaci :D
Mimo to jednak Adar jest dla mnie jednym z plusów tego serialu.

ocenił(a) serial na 3
nazuul

Z kolei do kontekstu wielu wypowiedzi tutaj nie ma sensu wracać :)

ocenił(a) serial na 3
abcq12013

Nie łatwiej było im po prostu rozwalić tą zaporę i nie ganiać wieśniaków? Przypominam były ich raczej tysiące.


tylko pytanie, jak mieliby orkowie rozwalić zaporę i się sami nie potopić? :) może da się to zrobić, ale nie wiem jak.

ocenił(a) serial na 3
pawelgola_fw

Teraz już bardziej stworzonego uniwersum niż samego pisarstwa, bo to na dziś się nie broni.


e, a może wyjaśnić różnicę miedzy "uniwersum" a "pisarstwem", bo jednak chyba mamy różne definicje tutaj? Ponieważ Tolkiena "uniwersum" zawarte jest w "pisarstwie" czyli w utworach. Zatem skoro uniwersum jest ok to jak "pisarstwo" moze byc nie ok? :) Chyba że rozumiesz te pojecia inaczej?

ocenił(a) serial na 9
tallis1___

Sama piszesz, że to nie to samo. Więc co ci mam dodatkowo tłumaczyć? Ale ok, uwielbiam świat wykreowany przez Tolkiena, a także, wydaje mi się, że można tak napisać, cały nurt kulturowy, który stworzył. Ongi lubiłem także jego książki, ale zdaję sobie sprawę, że o ile kreatorem był wybitnym to pisarzem, powiedzmy bardzo dobrym (co zawyżam z uwagi na osobę). Tutaj jako kontrprzykład mogę dać Martina, który jest znacznie lepszym pisarzem niż kreatorem, a raczej był, bo teraz już tylko tnie kupony. Wracając do Tolkiena, nadal napiszę, że jego książki to pewnie najważniejsze rzeczy jakie czytałem, ale obecnie już się nie bronią. Taki Silmarilion to w gruncie rzeczy zbiór naiwnych historyjek. Ok, w jakiś sposób celowo zbliżonych do kulturowych legend, ale nadal są naiwne, i pewnie nieco nudne. Świetna rzecz dla odkrywania pięknego i tajemniczego świata, kiepskie jako książka. Zresztą obecnie ten świat (wykreowany przez Tolkiena) jest już odkryty i obecny w kulturze na wiele sposobów, zatem czytanie jego książek niesie znacznie mniej pozytywów.
Mam nadzieję, że w miarę wyjaśniłem.

ocenił(a) serial na 3
pawelgola_fw

czyli dobrze rozumiem, że lubisz świat, ale nie fabułę?
Chyba rozumiem o co ci chodzi z tą fabułą, czy nie o to, że nie jest tak gęsta ani tak skoncentrowana na jednostkach i ich przeżyciach i ich psychice, jak wiekszość wspolczesnej fantasy? Choć to można uznać za wadę to można też za zaletę, ponieważ w ten sposób to uniwersum jest dość "otwarte" na fanfikciarstwo, na "gap-fillery". Bo, gdy np. Tolkien w ledwie dwu akapitach wspomina o wydarzeniach które się odbywały przez kilkaset lat to mamy tu pole manewru dla fanfikciarstwa :) A przecież Tolkiena intencją było pozostawić rzecz nieuszczegółowioną, nie dokonczoną, aby mogły się za to brać inne "umysły, serca i dłonie". Choć on myslał o malarstwie, muzyce i teatrze, a nie o pisaniu opowiadań na bazie jego wydarzeń.

a co do "zbioru naiwnych historyjek" cóż, masz prawo mieć je za naiwne, i dlatego wlasnie mam prawo mieć cię za jedną z ofiar obecnej sytuacji kulturowej, których nazywam "od-kulturowionymi". Ponieważ nie mają już "narzędzi" do wlasciwego "użycia" takich tekstów, jak Tolkien. Bo im te narzędzia odebrano. Głównie dotyczy to ludzi wychowanych na "social mediach" a nie na starych ksiazkach. (Przez "stare" nie mam mysli Tolkiena). Bo tak naprawde to Tolkien choć uchodzi za jednego z twórców wspolczesnego gatunku fantasy (i słusznie) to w ramach całej literatury jest epigonem. I tak go postrzegam. Fani Tolkiena wpierw czytali Tolkiena, a potem czytali to wszystko na czym on się opierał. Cofając się w czasie jakby. Poznając zródła kultury eurpejskiej. Za co uważam fani Tolkiena powinni być wdzięczni mu ponieważ bez niego pewnie nie poznaliby ich, nie mieliby na to ochoty. Tolkien jest epigonem - co nie oznacza, że jest jak tu gdzies wspominasz nieaktualny, czy że "już się nie broni". Z samego faktu, że mamy tu do czynienia z mitem i baśnią, i z uniwersum fantasy wynika to, że nie jest osadzone w okreslonej historycznej epoce (realnej) co sprawia, że ma przewagę nad utworami osadzonymi w konkretnej epoce. Utwór realistyczny może być już niezrozumiały po 100 latach np z powodu zmian w jezyku. Takie utwory jak te Tolkiena mają "dłuższy okres przydatności" ponieważ nie wpisują się w konkretną epokę literacką ani nie są umieszczone w okreslonych czasach np. w polowie 20 w.

a co do porównania Tolkiena i Martina. Podobają mi się oba uniwersa, w obu widać erudycję autora i wiele włożonej pracy. Ale wiem, że jedno z nich jest... powiedzmy idealistycznym, a drugie jest nihilistycznym. Jako fabuła to Martin jest ok. Ot, mroczna przygodówka - postacie walcza o tron i tyle. Te najlepsze i honorowe giną prędko z powodu zbrodni tych najgorszych, a te najgorsze zgina pozniej z powodu tych szarych, średnich, ponieważ ci najgorsi muszą być wyeliminowani, gdyż są chaotyczni i nie potrafią zaprowadzic porządku. A szarzy, średni zostają na placu zabaw, by się dogadać i zaprowadzić jaki taki porządek. Bo posiadają zdolności obu - i skrajnie złych i skrajnie dobrych. Jako fabuła Martin działa. Ale, jako uniwersum, jako "coś wiecej" niż tylko wciagająca fabuła, jako kontemplacja to Martin nie działa :)


> Sama piszesz, że to nie to samo.

nie napisałam, że to to samo, ale że "uniwersum zawarte jest w pisarstwie" tak jakbyś miał pudełko i zawartośc - wiec nie do konca to samo :)

ocenił(a) serial na 9
tallis1___

"Chyba rozumiem o co ci chodzi z tą fabułą, czy nie o to, że nie jest tak gęsta ani tak skoncentrowana na jednostkach i ich przeżyciach i ich psychice, jak wiekszość wspolczesnej fantasy?"
Nie, nie o to. Chodzi bardziej o prostotę podziału, gdzie zło i dobro są zawsze wartościami bezwzględnymi, zatem też nie bardzo jest miejsce na coś poza tym.
"np. Tolkien w ledwie dwu akapitach wspomina o wydarzeniach które się odbywały przez kilkaset lat to mamy tu pole manewru dla fanfikciarstwa :)"
To wszędzie i w każdym uniwersum ma miejsce. Nie ma przecież żadnego kompletnego.
"a co do "zbioru naiwnych historyjek" cóż, masz prawo mieć je za naiwne, i dlatego wlasnie mam prawo mieć cię za jedną z ofiar obecnej sytuacji kulturowej, których nazywam "od-kulturowionymi". Ponieważ nie mają już "narzędzi" do wlasciwego "użycia" takich tekstów, jak Tolkien. Bo im te narzędzia odebrano. Głównie dotyczy to ludzi wychowanych na "social mediach""
To nadużycie. Fakt, że różnie oceniamy jakiś tekst nie czyni żadnego z nas osobą uboższą kulturowo (czy nawet bardziej jw.). Ot, mógłbym napisać, to, że tak przeceniasz proste, w gruncie rzeczy teksty Tolkiena, wskazuje na twoją ubogość kulturową i zamknąć temat jakimś banalnym nawiązaniem do kultury współczesnej. Ale nawet napiszę, że wcale tak nie uważam. I nie, nie jestem osobą wychowaną na social mediach. Skąd w ogóle to przypuszczenie?
"Takie utwory jak te Tolkiena mają "dłuższy okres przydatności""
Tu się nie zgadzamy, a tylko czas pokaże. Chociaż domyślam się, że już dzisiaj młodzież rzadziej sięga po Tolkiena, a i zapewne nie jest to Silmarilion.

Co do Martina, zdaje się, jesteśmy podobnego zdania.

ocenił(a) serial na 3
pawelgola_fw

Nie, nie o to. Chodzi bardziej o prostotę podziału, gdzie zło i dobro są zawsze wartościami bezwzględnymi,

tak, są bezwzglednymi, bo to uniwersum nie opierało się na relatywizmie. gdyby się opierało to pewnie wygladałoby bardziej jak Martinowe podejrzewam. A zło i dobro są bezwzgledne w tym sensie, że są widełki od skrajnie dobrego do skrajnie złego i wszystko to co pomiedzy. widełkami. a punkty na skraju widełek są wlasnie tą skrajnie dobrą i skrajnie złą postawą. dopóki człowiek nie żyje sobie na bezludnej wyspie musi się poddawać ocenom innych ludzi w tym ocenom moralnym. :)
jak sie przyjrzeć to postacie Tolkiena także nie są tylko dobre albo tylko złe. są rozmaite. po prostu wartosci bezwzgledne pozostają takimi (ponad głowami postaci) bez wzgledu na to co postacie dobre lub postacie złe zrobią w danej chwili. postacie sprzeciwiające się np. Sauronowi i Morgothowi także mogą popełniać złe czyny i nie umniejsza to ich zasług w walce z wiekszym złem, ale sprawia że nie są takie jednoznaczne.
Pewne wartości pozostają takowymi bez wzgledu na to czy dana postac ma z nimi wiecej, czy mniej do czynienia. i czy ta postac przejdzie na tych widełkach trase od lepszego do gorszego, czy też odwrotnie. Czy to jest naiwne ? A, co w takim razie dla ciebie byłoby przeciwienstwem tej naiwności? Relatywizm? Nihilizm? Narcyzm? :) Coś innego?

To nadużycie.

Masz rację, zapędziłam się sorki :)

nie, nie jestem osobą wychowaną na social mediach. Skąd w ogóle to przypuszczenie?

z tego, że wydaje mi się, że każdy poniżej 30tki jest taką osobą, a z twoich tekstów a zwlaszcza z zachwytu nad tym miernym serialem mogłam przypuszczać, że nie masz wiecej jak 20 :)
poz :)
tal

ocenił(a) serial na 3
pawelgola_fw

jednak podtrzymuję że istnieje jakieś dziwne zjawisko które nazywam "odkulturowieniem" (bo jakoś nazwac sobie to musiałam, jako ogólne zjawisko), a które sprawia, że jakieś dzieła powiedzmy "klasyczne" (w ramach naszej kultury i 20 w.) wydają się nam naiwne, albo "przestarzałe" a z kolei tandetne mydlane opery w kostiumie RPG wydaja sie porządną produkcją. Osobiście nie rozumiem tego zjawiska i dlatego szukam jego zródeł. Wydaje mi się, że zródłem jest wlasnie to, że od jakichś 20-30 lat mamy wiecej ludzi wychowanych na social mediach i ich propagandzie i indoktrynie politycznej (którą chyba czasem biorą mylnie za kulturę), aniżeli na ksiazkach. Dzieci "social mediów" tracąc kontakt z kulturą książkową tracą "narzedzia" do "obsługi" także popkultury i jej zródeł. No ale to tylko moja hipoteza :)

ocenił(a) serial na 9
tallis1___

Skoro tak się upierasz co do tego odkulturowienia to nie pozostaje mi nic innego niż uważać, że twoja pochwała naiwności widzenia świata przez Tolkiena, i nie widzenia poza tym nic innego niż kolejne skrajności, wynika jednak z jakiejś ogromnej prostoty twojego podejścia. Zabawne jednak, że tę prostotę traktujesz jako ukulturalnienie (niejako w kontrze do odkulturowienia). Idąc twoim tokiem myślenia ludzkość tak by się ukulturowiała, że najpewniej skończyłaby w jaskiniach, jeśli nie na drzewach. Skoro tak już zgadujemy to są to poglądy emerytki, która uważa, o panie kiedyś to było lepiej. Ale wiesz, to lepsze kiedyś to nic ponad utraconą młodość. To naturalne, ze kiedyś wiedzę brało się z książek, bo niewiele poza książkami było. Ba, nie było konieczności przyswajać tyle wiedzy co dzisiaj. Taka jest natura rzeczy, że świat się nieuchronnie zmienia, pojawiają się nowe media, nowe poziomy aktywności i ludzie dzielą swój ograniczone czas pomiędzy je wszystkie. Ot dla przykładu ty teraz, zamiast czytać książki, używasz Internetu. Zresztą, wracając do Tolkiena, to on przecież pisał właśnie o nieuchronności przemijania świata. Chociaż niewątpliwie tego przemijania sam żałował.

ocenił(a) serial na 3
pawelgola_fw

twoja pochwała naiwności widzenia świata przez Tolkiena

czemu uważasz jego widzenie swiata za naiwność - może uzasadnij dlaczego ? najlepiej odnosząc się do cytatów z jego wypowiedzi, bysmy wiedzieli na jakie aspekty zwracasz uwage w swej krytyce.

kolejne skrajności,

co to znaczy _kolejne_ skrajności? wymieniłam tylko dwie
- skraje widełek od skrajnego zła do skrajnego dobra. które to skraje tak samo istnieją, jak wszystko to co mozna znalezc pomiedzy nimi - czyli to co nazywasz szaroscią.

Zabawne jednak, że tę prostotę traktujesz jako ukulturalnienie (niejako w kontrze do odkulturowienia)

a co jeśli tak jest ? a co jeśli wysoka kultura wcale nie oznacza pogmatwanej i niezrozumiałej dla tych którzy nie są zawodowymi krytykami ? :)

Ale wiesz, to lepsze kiedyś to nic ponad utraconą młodość.

nietrafiłes - ja nie oceniam swojej młodości która była nie tak dawno (do emerytury jeszcze troche mi brakuje) :D ja oceniam krzywdę jaką zrobiono obecnym nastolatkom. to jest straszna krzywda ponieważ nie można uczestniczyc w kulturze a zwlaszcza jej tworzyc, jako tworca, jeśli nawet nie jest sie w stanie odróżnić dzieła klasycznego od dzieła tandetnego. :)

pomieszałeś - odkulturowienie to proces dotykający głównie tych wychowanych nie na ksiazkach a na internecie, i nie ma nic wspolnego z tym jak postrzegają oni kwestie moralne, jakie mają na te kwestie poglady, a jedynie z tym, że nie posiadają już narzedzi do uczestnictwa w kulturze. a chocby i popkulturze.

Idąc twoim tokiem myślenia ludzkość tak by się ukulturowiała, że najpewniej skończyłaby w jaskiniach, jeśli nie na drzewach

w jaskiniach nie, ale w swiecie "451 stopni Farrenhaita" lub "Equilibrium" jak najbardziej - to nam grozi. to już nie jest SF tylko realna szansa na taką przyszłośc. gdy wiedza i kultura bedzie pochodziła tylko z internetu (gdy pozbedą sie ksiazek, wpierw odstręczając od nich dzieciaki, odstreczanie trwa już przez pare dekad) to bedzie całkowita tyrania, ponieważ tą wiedze i kulture bedzie kontrolował tylko ten, który bedzie kontrolował internet.
poz :)
tal

ocenił(a) serial na 9
tallis1___

>>Naiwny jest sam podział na bezwzględne dobro i skrajne zło. Skrajne zło to w zasadzie robactwo, które można i należy niszczyć, bo tegoż zła jedynym celem jest zniszczenie dobra. Szarości tu tyle co kot napłakał. Owszem są jakieś ludy, które może dałoby się uratować, ale ich postawa jest skażona przez zło, czyli dali się skorumpować temu złu. Życie po swojemu? Nie za bardzo można tak żyć, albo oddajesz się dobru, albo złu. Owszem, jak się bardzo poszuka to i znajdzie się jakieś zniuansowania, ale świat Tolkiena jest prosty do bólu.
Dlatego sporo odcinków serialu też nie było fabularnie porywających, bo musiałyby mocniej odejść od wizji prezentowanych w książkach (za czym jak najbardziej jestem, a większej furii hejterów się nie spodziewam i tak jadą po bandzie).
Co do szukania cytatów, to wybacz, ale ta dyskusja nie jest dla mnie na tyle ważna, żebym teraz marnował na to czas. Nie prowadzę tu żadnej krucjaty, jak co poniektórzy. Zresztą, co może ważniejsze, nie odnoszę się do konkretnych wypowiedzi, ale do całokształtu twórczości literackiej.

>>"co to znaczy _kolejne_ skrajności? wymieniłam tylko dwie"
No cóż, ja tam zauważyłem więcej, ale może z wiekiem inaczej się liczy.
"Relatywizm? Nihilizm? Narcyzm? :)"

>>"Zabawne jednak, że tę prostotę traktujesz jako ukulturalnienie (niejako w kontrze do odkulturowienia)

a co jeśli tak jest ? a co jeśli wysoka kultura wcale nie oznacza pogmatwanej i niezrozumiałej dla tych którzy nie są zawodowymi krytykami ? :)"
Owszem wysoka kultura nie musi tak być, co nie oznacza, że czasem nie jest i nie oznacza to tym bardziej, że prostota łączy się z jakimś ukulturowieniem. Owszem, możesz tak sobie wmawiać, pewnie nawet to korzystne, jeśli dzięki temu lepiej się czujesz, ale niekoniecznie jest to obiektywnie prawdziwe.

>>"pomieszałeś - odkulturowienie to proces dotykający głównie tych wychowanych nie na ksiazkach a na internecie, i nie ma nic wspolnego z tym jak postrzegają oni kwestie moralne, jakie mają na te kwestie poglady, a jedynie z tym, że nie posiadają już narzedzi do uczestnictwa w kulturze. a chocby i popkulturze."
Po pierwsze to tzw. odkulturowienie opiera się na twoich imaginacjach, a nie jest stanem obiektywnym. Po drugie nie napisałem nic takiego co czyniłoby ww. cytat zasadnym. Ciężko zatem do tego się odnosić.

>>"gdy wiedza i kultura bedzie pochodziła tylko z internetu (gdy pozbedą sie ksiazek, wpierw odstręczając od nich dzieciaki, odstreczanie trwa już przez pare dekad)"
Nie sądzę by ktokolwiek odstręczał dzieciaki od książek. Raczej to one wybierają łatwiejsze i bogatsze media (czy subiektywnie czy obiektywnie to już kwestia ocenna). Co do zasady jest wręcz odmiennie. Dzieciaki są zmuszane do czytania książek (szkoła, lektury), mimo, że są szybsze i szersze źródła pozyskiwania informacji. Co do kultury to różnie się ona przejawia. Także samo odejście od książek tejże kultury ani nie zlikwiduje, ani nie zuboży w jakimś apokaliptycznym stopniu. Co nie zmienia faktu, że można na ten temat stworzyć jakąś fantastyczną wizję, a że opartą na cokolwiek absurdalnym założeniu to już inna sprawa.

>>"kulture bedzie kontrolował tylko ten, który bedzie kontrolował internet"
Zdanie tak zaskakujące, że aż nie wiem czego bardziej nie rozumiesz kultury, czy Internetu.

ocenił(a) serial na 3
pawelgola_fw

>>Naiwny jest sam podział na bezwzględne dobro i skrajne zło.


raczej realny. skrajne zło istnieje w życiu tak samo jak dobro. I wszystko to co pomiedzy nimi. aż do samego środka spektrum które nazwałabym neutralnym. Oczywiście autor pisząc może sobie wybrać jaką część spektrum opisze. Czy wiecej środka czy wlasnie skrajne punkty spektrum.


> Szarości tu tyle co kot napłakał.


I co w związku z tym? Zależy od tego chyba po jaki utwór siegasz. Jak mam ochotę na wiecej szarości to siegne po bardziej wspolczesny utwór a nie Tolkiena.


> Życie po swojemu? Nie za bardzo można tak żyć, albo oddajesz się dobru, albo złu.


nie za bardzo rozumiem. chodzi o ludy u Tolkiena które byly po stronie np. Morgotha albo Valarów? Czy byly jakieś które długo były neutralne? Całkiem to możliwe IMO. Ale w koncu musiały wybrać stronę. A jeśli idzie o jednostki to wolna wola jest po to aby móc wybrać co sie uważa i wlasnie dlatego jest ona wolna (przynajmniej w pojeciu Tolkiena), aby mozna było wybrać nie tylko to co dobre (lub sie takim wydaje), założenie wolności woli jest takie, że mamy prawo popełnic błąd i wybrac źle. Inaczej, gdybyśmy tylko mogli wybrać dobro nie byłoby wolności.


> Owszem, jak się bardzo poszuka to i znajdzie się jakieś zniuansowania, ale świat Tolkiena jest prosty do bólu.


No, i co w związku z tym? w ogóle co to za zarzut jest? autor wybrał sobie taki albo inny styl, takie albo inne tematy. narzekać że u Tolkiena jest jasno zdefiniowana strona dobra i zła to tak, jakby narzekać, że SF jest o kosmosie, w westernie sie strzelają a komedia ma głupie dialogi :D


> Dlatego sporo odcinków serialu też nie było fabularnie porywających, bo musiałyby mocniej odejść od wizji prezentowanych w książkach


Przecież odeszli od niej zupełnie, bo poza imionami i mapą nic tam nie zostało z ksiazek. Postaci zostały wykoślawione, wydarzenia są całkowicie produkcji serialu, żadne z wydarzeń - poza ogólnie powrotem Saurona do Śródziemia - nie ma nic wspolnego z ksiazkami. A o wartościach autora zarówno estetycznych, jak i etycznych nie ma co gadać. Tam nic nie zostało z ksiazkowego uniwersum. A mimo tego, że odeszli w sposób skrajny to nie poprawiło to jakości tej szmiry. :D


> Co do szukania cytatów, to wybacz, ale ta dyskusja nie jest dla mnie na tyle ważna, żebym teraz marnował na to czas.


stawiasz tezę o naiwnosci podejścia autora a potem nie potrafisz jej poprzec intepretując cytaty z autora tak, aby ją wykazać.


>>"co to znaczy _kolejne_ skrajności? wymieniłam tylko dwie"
No cóż, ja tam zauważyłem więcej, ale może z wiekiem inaczej się liczy.
"Relatywizm? Nihilizm? Narcyzm? :)"


to nie są skrajności, do których sie odnosiliśmy w poprzednich postach, to są inne postawy od tej, którą ty nazywasz u Tolkiena naiwną - czyli opisywanie skrajnych widełek dobra i zła. Zapytuje raz jeszcze - Pewne wartości pozostają takowymi bez wzgledu na to czy dana postac ma z nimi wiecej, czy mniej do czynienia. i czy ta postac przejdzie na tych widełkach trase od lepszego do gorszego, czy też odwrotnie - czy to jest naiwne ? czy też po prostu tak się dzieje w życiu z ludzmi, że normalnym trybem stają się lepsi albo gorsi? A, co w takim razie dla ciebie jest przeciwienstwem tej naiwności ? Ponieważ krytykujesz naiwność, wiec podaj mi jej odwrotność, co byłoby dla ciebie u autora (tego czy innego) przejawem nie-naiwnego podejścia do swiata i przejawem nie-naiwnego pisarstwa? Oczywiscie pozostając na obszarze fantastyki.


> Po pierwsze to tzw. odkulturowienie opiera się na twoich imaginacjach, a nie jest stanem obiektywnym.


nazywaj to sobie jak chcesz, imaginacja bedzie odpowiednim słowem, jeśli za imaginacje podstawimy ponad 20 lat obserwacji mediów i szkolnictwa. zwlaszcza w relacji jedno do drugiego.


> Nie sądzę by ktokolwiek odstręczał dzieciaki od książek. Raczej to one wybierają łatwiejsze i bogatsze media.


no wlasnie, media na to wpływają. na odstręczanie. chodzi nie tylko o wybieranie łatwiejszych mediów, chodzi też o to, że młodsze pokolenia nie są w stanie się skupić na czytaniu, z powodu nadmiernego przywykniecia do neta :) bo nie jest normalne, aby 15, czy 16 latek nie mógł sie skupic na przeczytaniu 250 stronicowej lekkiej ksiazki dla młodszych od niego, bo już z naście lat temu znałam przykłady 15 czy 16 latków dla których 200 str to była za długa ksiazka. To sie chyba nazywa wtórny analfabetyzm. Jesli coś go powoduje to przywykniecie do mediów internetowych, gdzie zawsze coś miga :)



> Dzieciaki są zmuszane do czytania książek (szkoła, lektury), mimo, że są szybsze i szersze źródła pozyskiwania informacji.



Szybsze i szersze w znaczeniu informacji uzytkowych, jak artykuły naukowe, instrukcja obsługi, kursy jezyka itp. Zresztą wiele starych ksiazek też można poczytać w bibliotekach cyfrowych, inaczej bylyby już niedostepne na rynku. :) a bez publikacji z 18 i 19 w. nie napiszesz pracy z historii prawa na przykład.



> Co do kultury to różnie się ona przejawia. Także samo odejście od książek tejże kultury ani nie zlikwiduje, ani nie zuboży w jakimś apokaliptycznym stopniu.



nie zlikwiduje, ale jeśli nie bedzie indywidualnych ksiazek a wszystko bedzie w necie to co stoi na przeszkodzie, aby cenzurować, usuwac, albo modernizowac treści do neta wrzucone? nie masz szansy na wolnośc jeśli jedynym zródłem informacji bedzie jakiś netowy monopol.



>>"kulture bedzie kontrolował tylko ten, który bedzie kontrolował internet"
> Zdanie tak zaskakujące, że aż nie wiem czego bardziej nie rozumiesz kultury, czy Internetu.



wystarczy rozumieć człowieka. jakże ludzkie jest nasze ciągłe dążenie do kontrolowania otoczenia, ale czasami jest ono nadmierne, jeśli dąży nawet do tyranizowania otoczenia. a nawet do kontrolowania mysli innych ludzi, czesto pod pozorami porządku, postępu i ulepszania.
poz :)
tal

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 3
nazuul

pawelgola_fw napisał, że "ocena 3 jest zwyczajnie nieuczciwa", a Ty mu na to:

"nie będę zarzucał nieuczciwości"

Zarzucać bezpodstawnie to byłoby niepotrzebne i niekulturalne, czyli zniżenie się do poziomu tegoż adwersarza ale delikatna sugestia w trybie przypuszczającym byłaby jak najbardziej na miejscu! ;-) Tym bardziej, że użytkownik ten pisze:

"Magia duuużo lepsza niż u Jacksona"

"magia jest lepsza niż u Jacksona. O niebo."

"Sauron fantastyczny. Nawet Galadriela była przy nim znośna."

"Z hobbitów i tak najciekawszy był Burrows (na zasadzie tradycja, kto odpada ginie itp.)"

"Jest to pewnie najlepszy serial fantasy"

"nawet sceny zbiorowe są w serialach martinowskich śmieszne (przy Pierścieniach)."

https://www.reddit.com/r/reactiongifs/comments/27mifk/mr_aft...

o "hejterach" pisze:
"Tak, zarzuty są w olbrzymiej większości śmieszne i nieuczciwe (...) Zresztą twoja ocena serialu też się w to wpisuje"

czyli - nazuul hejter! nazuul hejter! ;-D Do tego rasista i mizogin! ;-D

ok, czytam dalej :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones