Brenda to współuzależnienia, współwinna, zmanipulowana kobieta o niskim poziomie inteligencji. To jasne.
Ale biologiczna matka ukazana jako uduchowiona bohaterka kochająca swoją córkę ponad życie to raczej wyreżyserowana kreacja. Uczucia i pamięć obudziły się w niej, gdy uwaga została skierowana na nią? Atencjuszka?...