Pierwsze odcinki wydały mi się słabowite. Później jest znacznie lepiej, mimo częstego raczej prostackiego humoru. Moje ulubione postaci to kucharz-zabijaka i Don Draper, a ich finałowe starcie to majstersztyk.
W mojej nic nie znaczącej ocenie aż dziw, że ze ... Netflixa. Świetny absurd w doborowym towarzystwie. PaulR. może i spóźniony ale i tak przed wszystkimi.
Ktoś kojarzy polski rap z podkładem z intra? stary kawałem z późnych -90 lub 2000. Chyba warszawski skład.