Wielka woda (2022)
Wielka woda: Sezon 1 Wielka woda sezon 1, odcinek 1
odcinek Wielka woda (2022)

odcinek 1

45m
7,5 1 466
ocen
7,5 10 1 1466
Wielka woda
powrót do forum s1e1

Wróciłam z premiery, która odbyła się w Narodowym Forum Muzyki we Wrocławiu, gdzie obejrzałam dwa pierwsze odcinki.

Pierwsze ujęcia mnie zachwyciły, potem jakoś szału nie było, aktorzy ok, fabuła ok, scenografia i odtworzenie tamtych czasów ok.

Jednak nie podobały mi się antypolskie symboliki, które pokażą się dla świadomego, uważnego odbiorcy. Netflix jako platofrma globalna, ma ogromny wpływ na wizerunek naszego kraju na arenie politycznej oraz dzisiejszych konfliktów geopolitycznych.

Serial zaczyna się sceną, gdzie polska badaczka jest dosłownie - bzykana przez niemca, fabuła czy metafora? Potem parę żarcików o zabarwieniu antypolskim, jak na przykład: jak solidne to z niemiec, a jak beznadziejne to z Polski (przykład sznurka produkcji Polski). W filmie ciągle jest podkreślenie o "niemieckim" Wrocławiu, niemieckich strefach zalewowych, i nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, ale jest tego za dużo i uważam, że jest to stworzone na potrzeby manipulacji opinią globalną.
W obecnej sytuacji geopolitycznej i bezprawnego zawładnięcia ukrainy przez rosję, tutaj niemcy robią podobny ruch, ale podprogowo wpajając myśl odbiorcy, że dolnyśląsk jest niemiecki. W momenecie kiedy niemcy upomną się o niego, cały świat temu przyklaszcze bo przysłoni im pogląd, że to zawsze należało do nich, i zostanie nam Polakom te ziemie odebrane.

Serial pokazuje Polskę jako słabą i biedną, bezmyślną, zacofaną z widłami pod pachami. Uważam, że jest to serial zafundowany przez osoby, której taka opinia o naszym kraju jest bardzo na rękę.
Dodam jeszcze, że nie jestem rosyjskim trolem, a kobietą z wyższym wykształceniem i świadomością, której wirus czy inne, flagi nie przysłoniły jeszcze mózgu.

Nasz kraj potrzebuje zjednoczenia, ponieważ jest wiele sił z zewnątrz, które chcą wpłynąć i kontrolować nasze państwo. Nie poddaj się, tylko pomyśl za siebie.


Pozdrawim serdecznie,
Natalia

ocenił(a) serial na 8
EM_DZI

No widac ze w lepszej szkole niz Ty

ocenił(a) serial na 8
Cezary_Olszewski_filmweb

Na bank w deutsch schule , ciągnij kiche germanofilu!

ocenił(a) serial na 8
EM_DZI

Bujaj sie wyklety wyplowialy wilku

ocenił(a) serial na 8
Cezary_Olszewski_filmweb

Słabo, bez polotu, a do tego wtórne. Siadaj, zwei!

ocenił(a) serial na 7
Natalia_763

"Bzyka" Holender, a nie Niemiec- słychać to dokładnie w jego języku, ale też dialogach innych (np. listonosza). Polski sznurek, jak widać dał radę i z dużym ciężarem. A Wrocław tak, w nowożytnej historii był 200lat pod niemieckim panowaniem i dopiero (ówcześnie) pięćdziesiąt pod polskim. Więc oczywiste, że w mieście były pozostałości tamtych czasów. Zapraszam dzisiaj do Wrocławia, tu wciąż są widoczne poniemieckie ślady... choć to chyba byłoby dla Pani zbyt dużym szokiem :)
Z resztą, używanie niemieckich planów było pokazane w filmie jako porażka.
Gratuluję wyższego wykształcenia, proponuję teraz do tego dołączyć wyższą inteligencję:)

ocenił(a) serial na 8
Natalia_763

Nadinterpretacja goni nadinterpretację Pani Natalio.

ocenił(a) serial na 5
Natalia_763

Całkowicie się zgadzam, polski żołnierz be, nie to co zachodni, francuski, nowoczesny

ocenił(a) serial na 9
Natalia_763

Droga pani, brzykal holender a nie niemiec. A co do reszty to chodzi o to że w latach 90tych Wrocław faktycznie jeszcze trącil niemcem, dopiero w latach późniejszych miał więcej szczęścia do włodarzy niż np Szczecin w tamtym okresie. Więc przesady w tym serialu specjalnie nie ma. Wrocław jaki znamy teraz to wynik polityki ostatnich 2 dekad. Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 5
Natalia_763

Jast Pani albo młoda, albo.., bardzo młoda ;)
Otóż powiedzenie "dobre, po Niemcu" to klasyka, spotykana tak w dużo starszych filmach, jak i w ralnych dialogach. W latach 90-tych byliśmy kilka lat po komunie i fraza "polska jakość" mogła występować jedynie w kontekście ironii.
Co do związków mieszanych - tak było (i jest). Natomiast wtedy rodzic na Zachodzie oznaczał przywilej a Dolny Śląsk w tym przodował. Pewnie Pani nie wie, ale wioski w opolskim miały i mają nazwy dwujęzyczne. Prawdziwy eksodus emigracyjny ruszył dekadę później, kiedy z tamtej strony stało się to legalne. Pomijanie tej rzeczywistości to właśnie prpaganda, której tak bardzo Pani pragnie.
Co do polskiego kształcania... no nie ma takiej siły, by fikcyjna Jaśmina kwestionowała "prof. Nowaka" na bazie polskiego wykształcenia. Mogła to zrobić jedynie z zachodniego dystansu.
Natomiast faktem jest, że.... Jaśminy nie było! Nie było zdolnych studentek, spragnonych niezależnej wiedzy i korzystających z niej pro publico bono. A przynajmniej nic o takowych nie wiadomo. Są dziewczęta, które idą na studia "bo tak trzeba", albo "bo tak fajnie", dlatego genialną Jaśminę trzeby było sobie wymyśleć, jak Wruszkę Zębuszkę.

Natalia_763

"Dodam jeszcze, że nie jestem rosyjskim trolem, a kobietą z wyższym wykształceniem i świadomością, której wirus czy inne, flagi nie przysłoniły jeszcze mózgu." Zapomniała pani dodać, że jest z konfederacji a to by wieeeeeele tłumaczyło.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones