Uwielbiam sezon pierwszy, do tego stopnia że nie dopuszczałem nawet myśli o powstaniu kontynuacji, a jeżeli ktoś przyłożył by mi pistolet do skroni to mógłbym przystać jedynie na coś zupelnie innego (tak jak zaakceptowałem kolejne sezony serialu "Detektyw"). Przyszły jednak pierwsze oznaki, iż twórczyni serialu, która...
więcej
https://www.theguardian.com/film/2019/jul/18/does-andrea-arnolds-experience-on-b ig-little-lies-suggest-that-auteurs-are-doomed?CMP=Share_iOSApp_Other&fbclid=IwA R1Z2dztVMDtJYkZzG6C5ypaZETzy74Q9-oAJysoOAAk0HltcnIqNljCVYU
No smutno, smutno. Bardzo mnie męczył w tym sezonie chaotyczny montaż i już wiemy, co jest tego...
"Jessica Lange odrzuciła propozycję zagrania Mary Louise Wright. Angaż otrzymała Meryl Streep". Czy aby na pewno? Z tego co wiem, rola została napisana specjalnie z myślą o Meryl, a dokładniej autorka skrycie marzyła żeby to Streep zagrała Mary Louise i była przeszczęśliwa i zaskoczona, kiedy ta się zgodziła. Nie sądzę...
więcejI jak? Możliwe, że Bonnie jest aż tak inna? Nieszczęśliwa w związku, pełna żalu i agresja , a wszystko ukryte pod płaszczykiem joginki troszczącej się o świat?
Do obsady doszła kolejna gwiazda wielkiego kalibru i to był strzał w dziesiątkę. Meryl po raz kolejny udowadnia, że jest topową aktorką i nic tego nie ujmie. Jej postaci, którą gra tak nie znoszę, że to tylko dowodzi kunsztowi aktorskiemu, bo Meryl ubóstwiam (a jak pojawia się jej postać na ekranie to od razu mówię "o...
więcejPrzypomni ktoś mniej więcej o co chodziło w 1 sezonie? Teraz wyszedł 2 sezon po 2 latach i niewiele pamiętam z 1 sezonu
To niesamowite! Rzadko się zdarza, że twórcom udaje się powtórzyć ten sam poziom. Chociaż zmienili reżysera. Ale to na jakiego! Kocham Arnold za surowość. Zakochałam się w jej filmach już od Fish tank. HBO trzyma poziom
Co do gry aktorskiej... matko! Meryl - niesamowita. To jest aktorka mikrogestów. Kidman... musicie...
Cześć wszystkim.
Czy są osoby które oglądały serial i czytały też książkę? Ja dopiero zaczęłam serial i myślę czy warto przeczytać książkę. Czy jest ona identyczna jak serial i lepiej siebie odpuścić? Ktoś może się wypowiedzieć co myśli?
Ani jedno słowo nie jest prawdą, poza tym, że dochodzi do zbrodni. Ale, że ktoś ginie, kto ginie i jak ten ktoś ginie, wiadomo dopiero w ostatnim odcinku.
Baj de łej, serial jest zdecydowanie lepszy niż Zdesperowane Kury Domowe. Porównywanie jednego do drugiego to jakieś nieporozumienie...
https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/w-czerwcu-premiera-drugiego-sezonu-serialu -wielkie-klamstewka
"Idealne życie trzech matek przybiera nieoczekiwany obrót, gdy w miasteczku dochodzi do zbrodni." - przeciwnie, w miasteczku dochodzi do zbrodni właśnie dlatego, że dzieją się wcześniej rzeczy, przez które życie trzech matek (i nie tylko ich) przybiera nieoczekiwany obrót...