Niestety tylko po angielsku do obejrzenia na youtubie między innymi. Polskiej wersji nigdzie już nie znajdziesz, chyba że to ktoś nagrał na VHS. Po nicku mniemam, że też jesteś z rocznika 90 podobnie jak ja. Wyspa Noego była jedną w moich ulubionych bajek na MiniMaxie. Chłonąłem każdy odcinek choćby go powtarzali po raz enty. Szkoda tej polskiej wersji. Co do dubbingowych dokonań Boberka, uważam że rola mandryla Rega jest dla mnie najbardziej pamiętna, a nie króle Juliany, czy kaczory Donaldy. Przepiękny serial animowany. Może go ktoś kiedyś odgrzebie z VHSu. Tak stało się z niektórymi serialami minimaxowymi, np z Twipsy, czy z Szadokami.