Co sądzicie o zakonczeniu 2 finału ?
Prawdę powiedziawszy niespodziewałam sie takiego zakończenia.
Uważam, że finał powinien być o jakieś 20 minut dłuższy, kilka wątków zostało urwanych bądź niewyjaśnionych. Ciekaw jestem czy wszystkie żyjące postacie powrócą w następnym sezonie. Osobiście chciałbym zobaczyć scenę w której Richard wsiada do pociągu z synem Jimmego lub coś w tym stylu.
Ja także jestem zawiedziony że Munya przeżył. W sumie stało się to co przewidywaliśmy już od kilku odcinków - Darmody zginie za sprawą Nuckiego. Zakończenie moim zdaniem nie miało elementu zakończenia, szkoda. W sumie twórcy pozbyli się chyba najbardziej "ognistego" wątku czyli wojna między obozem Enocha i obezem Jimmiego.
Jedyne co mi się podobało to przepisanie całej ziemi na kościół - margaret "nowodewotka" chce wyleczyć chorobę córki u Boga pieniędzmi darowanymi na kościół, przy okazji rujnując wielu wpływowych ludzi na czele ze swoim świeżo upieczonym mężem. Ooooooooo już widzę zdziwienie panów w szykownych garniturach w 1 odcinku 3 sezonu.
Współczuję sobie i innym forumowiczom posuchy do kolejnego (najprawdopodobniej) listopada.
YO
Obozu Jimmiego już nie było, zginął lub się wykruszył. Chociaż zdziwiłem się że scenarzyści go utrupili. Ale OK. Zasadniczo był bardzo pokręconą i denerwująca postacią w tym serialu. Zasadniczo Enoughowi nie był już potrzebny a synem jego nie był. Zastanawiam się co teraz zrobi jego matka i kolega z wojny. O ile w ogóle jeszcze coś może zrobić bez wpływów ojca Darmodiego. Jimmie wciaż popełniał błędy a jak zabił starego to stracił ostatni atut. Za to Margaret zrobiła strzał w dziesiątkę. Dobra zagwozdka na nową serię. Szkoda że tak długo trzeba czekać. Pozdrawiam.
dlaczego szmaciarz? Akurat Munya działa zgodnie z kodeksem. Został zdradzony przez Jimmy'ego, dlatego nie widzę nic złego w tym, że chciał go zabić. Nie zastał go na miejscu, zabił jego żonę.
Jimmy sam sobie zgotował swój los. Nie nadawał się na przywódcę, popełniał jeden strategiczny błąd za drugim. Musiał zginąć i tyle.
A Munya to niezły skurczybyk. Dostał z shotguna w ramię a i tak dał sobie radę ze swoim niedoszłym mordercą. Poza tym rzeźnia i to całe jego usposobienie mają potencjał. Będzie chodził z tasakiem i zbierał haracze dla Nucka ;P
szkoda Darmody'ego. jednak do końca miałam nadzieję, że jakoś się im uda dogadać, chociaż to by było bardzo naciągane. dziwnie będzie bez niego w 3 sezonie.
a może mi ktoś wyjaśnić, co zrobiła na końcu Margaret? oglądałam bez napisów i nie doczytałam, jaki ona tam papier wypełniła, wiem tylko, że wpisała jakiś kościół. ktoś pomoże, bo mnie to teraz nurtuje...?
bo w ostatnich odcinkach się zrobiła bardzo religijna i przypuszczam, że tym chce wkurzyć Nucky'ego. dwie pieczenie :] ale nie chcę być w jej skórze, gdy on się o tym dowie :)
no właśnie jej cały wątek od tych 2-3 odcinków zaczyna mnie denerwować. Ja mam jedynie nadzieję że będzie jakiś showdown między Harrow'em a Sleater'em w następnym sezonie.
taaa... pojedynek między dwoma typkami od brudnej roboty, oczka mi się zaświeciły :] tylko nie wiem, komu miałabym wtedy kibicować...
i zgadzam się, że Margaret z tą religią trochę przegina.
za to, co robi, to ja też nie miałabym nic przeciwko... ale jestem kobietą, więc mam też trochę inny pogląd na tą sprawę :]
Zrobiła to dlatego, że wie, że sypia z diabłem i chciała zagłuszyć swoje sumienie
Bo chce wkurzyć Nucky'ego :D:D Po słowach wypowiedzianych przy porannym stole wiedziała, że go załatwił .. Oglądaliście w ogóle ten odcinek ?? :D:D
Zgadzam się! Czuła, że ją okłamuje to się zemściła na nim przepisując ziemie! Od razu po tym wątku wiedziałam, ze nie odda mu tej ziemi :)
Bardzo szkoda Jimmiego, a największa szuja to Eli, bo to on tak na prawdę zdradził brata i wyszedł na tm nieźle. A Nucky to przebiegły s*urw***. R.I.P. Jimmy.
hmm myslalem ze jimmy zabije manniego i wogole, a tu taki walek
spodziewalem sie ze po malej pomocy jimmiego dzieki, ktorej sprawa nucky'ego zostala odrzucona to sie mu odwieczyl a tu taki walek;/
akcja z poczatku swietna, klanik sie zdziwil xD
ale gowno, seria, szkoda ze jimmy zostal zabity
chociaz i tak ta scena, swietny klimat, deszcz, ciemnosc, masakra
bardzo fajnie zaaranżowane, ale jak widać polityka to polityka, za zniewagę się płaci. z jednej strony szkoda jimmiego ale sam na to wszystko zapracował, od kiedy odwrócił się od Nuck'a.
dokładnie. dla mnie to było oczywiste od początku, że Jimmy wpakował się w wojnę , której nie ma szans wygrać.
Chyba zapomnieliście, że to Eli wyskoczył z tematem ukatrupienia Nuckyego! Jimmy wcale tego nie chciał, sytuacja i współpracownicy go do tego w pewnym sensie przymusili.
chyba nie sadziles, ze Nucky zabije swojego brata? Wiezy krwi to wazna sprawa. Kogos musial ukarac za zdrade. Zreszta mlodemu sie nalezalo. Chocby za sypianie z wlasna matka i zabicie wlasnego ojca! Nie wspominajac, ze przez niego zginela jego zona! Nie zal mi go choc sporo wnosil do serialu:)
i ten pomnik żołnierza
szkoda, wielka szkoda, 3 sezon może dużo stracić przez brak tej postaci ;/
Darmody to był gość! Szkoda chłopaka. Tyle przeżył przed i po wojnie w mimo to starał się być dobrym mężem i ojcem. Prawdziwa dramatyczna postać. Nucky ma łeb na karku. Też nie mógł sobie pozwolić na zagrozenie skoro zaczął życie od nowa , Życie
coś mis ie wydaję że w 3 sezonie to sie dopiero zacznie dziać. ciekawe jak nucky zareaguje na przekazanie ziemi prze margaret. wydaje mi się że ona uczyniała to żeby ukarać nuckiego a nie ze względu na religijność. szkoda darmodego, do momentu strzału byłem przeonany że nucky się odwróci i zabije horovitza no ale tak sie niestety nie stało :(
w zasadzie ja też miałam takie wrażenie, jak oglądałam tą scenę, dopiero, jak już pistolet wystrzelił, to momentalnie myśl "o f*ck, a jednak!" :)
i mam nadzieję, że tego rzeźnika w końcu spotka zasłużony koniec...
zakończenie świetne, i ciekawe co Van Alden będzie porabiał w Cicero, stamtąd już blisko do Chicago. Może w 3 sezonie pojawia się chłopcy z gangu North Side - O'Banion, Moran, Weiss?
cały czas po cichu liczyłem ze pojawi sie tam postać wojciechowskiego, ale do tego pewnie trzeba by było rozbudować wątek z alem a na to sie chyba nie zanosi.
nie ma co budować wątku o Capone zbyt rozlegle. Akurat jak tutaj jest pokazane jak pnie się po szczeblach jest ok. Nie za dużo nie za mało, w sam raz. W końcu to nie jego show :D.
pełna zgoda z tym co napisałeś, co nie zmienia faktu że wysłanie przez scenarzystów van Aldena akurat do Cicero na pewno nie jest przypadkowe a po śmierci Jimmiego robi się dużo miejsca dla jakiejś nowej postaci lub zwiększenia znaczenia postaci już w serialu istniejącej. No cóż pożyjemy, zobaczymy.
Stawiam, na to że Nucky będzie chciał ukarać Margaret i ten Irlandczyk (Slater?) stanie w jej obronie - zajmie poniekąd miejsce Jimmiego (tajemnicza i przebiegła z niego postać - nadaje się do budowania na nim fabuły).
idzie to w tym kierunku jednak w tym caly problem ze Jimm'iego dalo sie lubiec a Slater'a niekoniecznie.
ja jestem rozczarowany zakonczeniem - nie klimatem ale wlasnie tym ze serial stracil Jimm'iego.
Mimo że trudno porównać obie postacie, chociażby przez okres występowania i rolę jaka miały w budowaniu fabuły, mi bardzei podoba się charakter Slatera (nie wiem czemu drazni on tak wielu wypowiadających się tu). Ma charakter, misję, jest konkretny, zdolny, zaskakujący, pewny siebie itd w przeciwieństwie do Jimmiego - wiecznie na rozdrożu, który dał się przeleciec mamusi, ma emocjonalne reakcje, jest rozlazły, niezdecydowany, czegos nie chce ale to robi, albo cos chce i tego nie robi itd.
w czasie, w którym toczy się akcja serialu Capone jest zwykłą płotką i po prostu nie opłaca się o nim za wiele opowiadać. Jego postać jest wstawiona wyłącznie jako ciekawostka. I dobrze. To nie jest serial o nim. Ale jakiś serial o nim b y się przydał. Może HBO nakręci kiedyś spin off?
Jeżeli teraz miejsce Jimmy'ego jako jednej z głównych postaci miałby zając ten nowy przydupas Nucky'ego z Irlandii, to to byłby największy samobój w historii seriali chyba ; ]
raczej w to wątpię. akcja 3 sezonu pewnie rozpocznie się po wyjściu Elia z pierdla. akurat rok minie jak po zakończeniu 1 sezonu. powinni bardziej rozbudować postać Harrowa, Sleater to taki zwykły cwaniak nic raczej nie wnosi ciekawego do serialu, oprócz krótkiego epizodu w Irlandii.
dokładnie. Harrow stracił jedynych przyjaciół jakich miał w bardzo krótkim czasie. Na pewno będzie planował zemstę na Nuckym. Co prawda on nie ma żadnych koneksji ani kontaktów, by to zrobić, ale jest z niego niezły zabijaka, więc nawet w pojedynkę mógłby próbować ustrzelić Nucky'ego.
Zwrócić trzeba uwagę na to, że Jimmy i jego żona byli jedynymi ludźmi, którzy patrzyli na niego normalnie, bez odrazy. Myślę, że w pewnym momencie jego uczucia do żony Jimmy'ego były więcej niż przyjacielskie (scena z rysowaniem go przez nią) i mocno on odczuje ich stratę.
Polecam świetny wywiad z twórcą serialu nt. finału 2 serii (uwaga - pełno spoilerów): http://www.hitfix.com/blogs/whats-alan-watching/posts/interview-boardwalk-empire -creator-terence-winter-post-mortems-season-2
Szkoda, że nie będzie Darmody'ego, mimo że w pewnym sensie zasłużył na to co go spotkało to miałem nadzieję, że wrócą z Nucky'm do dawnej komitywy :) W 3 sezonie moim zdaniem będą pokazane sekwencje z wojny z jego udziałem - nie mogą pozbyć się tak barwnej postaci bo serial straciłby na jakości.
_W 3 sezonie moim zdaniem będą pokazane sekwencje z wojny z jego udziałem_
A po jaką cholerę mają to pokazywać?
Jestem naprawdę zawiedziony tym, że uśmiercili najbarwniejszą(wg. mnie) postać w tym serialu.. W sumie tak w połowie odcinka pomyślałem sobie, pewnie się pogodzą w końcu, a tu taki konik. Mam nadzieję, że Nucky'ego też spotka taki sam los :-).
To raczej typowy zabieg w serialach HBO. Mam tutaj na myśli Rodzinę Soprano, czy Grę o Tron(co prawda w tym przypadku bohatera uśmiercił autor sagi). Co do Nucky'ego jest on postacią historyczną - Enoch L. Johnson. Nie wiem jak bardzo ten serial odbiega od faktów z życia pana Johnsona, ale możemy się nie doczekać tego, że Nucky'ego spotka kara. Enoch L. Johnson zmarł śmiercią naturalną w 1968.
a może pójdą w daleką przyszłość jak syn Jimiego Tommy dorośnie i tak jak babcia będzie kimś wielkim w tym mieście i poszuka zemsty...