PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=40268}

Zbuntowany anioł

Muñeca Brava
7,0 38 831
ocen
7,0 10 1 38831
3,5 2
oceny krytyków
Zbuntowany anioł
powrót do forum serialu Zbuntowany anioł

Gdy emitowano ten badziew byłam dzieckiem i, całe szczęście, miałam ciekawsze rzeczy do roboty niż oglądanie Zbuntowanego Anioła. Natomiast zauważyłam, że sporo moich znajomych dość sentymentalnie się o nim wypowiadało i chętnie do niego powracało. Na studiach usłyszałam nawet opinię, że nie można się wypowiadać na temat popkultury nie znając Zbuntowanego Anioła. To spowodowało, że zaczęłam go oglądać i choć nie spodziewałam się niczego fantastycznego to zrobiłam to z czystej ciekawości... I przeraziłam się. Seksizm wylewa się hektolitrami, zwłaszcza z postaci Ivo di Carlo, czy jak mu tam. Ivo, w którym tak kochały się wszystkie fanki serialu, jest najgorzej wykreowaną postacią mężczyzny ever. Jest do bólu stereotypowym samcem alfa, który uparcie twierdzi, że kocha Milagros, a jednocześnie sypia ze wszystkimi babami dookoła. Błędy i złe uczynki naszego przystojnego bohatera są zamiatane pod dywan, gdy ten wpłaci np. datek do klasztoru, albo zagra w meczu charytatywnym i wszystko cacy i wybaczamy mu nawet ruchanie na boku. Czarę goryczy przelała jak dla mnie scena, kiedy Milagros spotyka Iva w nocy w kuchni, ten cały czas powtarza, że ją kocha, jednocześnie trzymając za pecami drugą szklankę soku, którą ma dla innej kochanki, czekającej już w łóżku. Milagros, jako naczelna tępa dzida serialu, przyzwala na to, lekko tylko zwracając mu uwagę i udając, że się obraziła na 5 minut. I serio, po takim serialu nie spodziewam się jakichś wyższych wartości, ale jednocześnie nie spodziewałam się, aż tak złych. Właściwie wszystkie kobiety są tam poniżane (jedynym wyjątkiem jest ta stara Angelica), a o matce Iva można by było nakręcić porządny dramat psychologiczny, bo tu już mówimy o grubej patologii. Ogólnie na temat tego serialu można trzasnąć niezłą pracę magisterską o jego negatywnych wpływach. I bardzo się cieszę, że nie oglądałam go w dzieciństwie, bo teraz miałabym nieźle zryty beret.

ocenił(a) serial na 8
Barbara_Zdunk

To są bardzo ciekawe przemyślenia, i jak by nie patrzeć, prawdziwe. Ivo skrzywdził wiele kobiet, jeśli dobrze się przyjrzeć. Latał za Mili, jednocześnie będąc zaręczonym (!) z Andreą. De facto krzywdził je obie, bo Mili jaką była, taka była, ale widać, że chciała, aby ktoś ją pokochał, stąd nierzadko dawała się złapać na słówka. A Andrea, jako kobieta zaręczona, czyli przymierzająca się do ślubu, nie mogła być szczęśliwa, wiedząc, że przyszły mąż uparcie lata za inną. Na temat Luisy też wypowiadają się tu negatywnie, ale jeśli dobrze się przyjrzeć, to była ona kobietą mocno nieszczęśliwą. Własny mąż traktował ją jak śmiecia, nie ukrywając nawet, że ożenił się z nią wyłącznie dla jej pieniędzy i wpływów oraz swojej kariery politycznej. Mimo wszystko nie usprawiedliwia to tego, w jaki sposób odnosiła się do Milagros, nawet nie wiedząc, że to córka jej męża - ale mnie to wygląda trochę na to, że mając kompleks kobiety poniżanej chciała poczuć, że ma nad kimś władzę, aby samej poczuć się lepiej.
Jeszcze jest Pablo. Niektórzy twierdzą, że jego uczucia do Mili są bardzo romantyczne - otóż nie są. Pablo jest, co tu ukrywać, chory psychicznie. Ma na punkcie Mili obsesję, bo ta przypomina mu z wyglądu jego tragicznie zmarłą narzeczoną. Później zresztą jego natura wychodzi na jaw, gdy wiąże się z Mariną. Jego udawania niepełnosprawnego też do końca nie rozumiem. Chciał spędzić ojca w poczucie winy? (Bo jeśli dobrze pamiętam, to Damian spowodował wypadek, w którym zginęły matka i dziewczyna Pabla).
Dużo można by o tym pisać, ale moim zdaniem dla zobaczenia patologii w "dobrej rodzinie" warto jest to obejrzeć, bo akurat ten motyw jest bardzo dobrze ukazany.

Barbara_Zdunk

Wyjdźcie czasem z piwnicy. Jeśli uważacie mydlany serial telewizyjny za wiarygodny obraz rzeczywistości, to znaczy, ze nie znacie świata. W prawdziwym życiu kobiety tez zdradzają mężów, robią różne "przekręty" na boku. Ludzie obu płci robią innym takie rzeczy. Świat nie jest czarno-biały. No chyba, ze wiedze o życiu czerpiecie z seriali i mediów internetowych, gdzie cały czas kwitnie narracja oparta na schemacie "mężczyźni źli kontra kobiety dobre" i stad wasza frustracja.

Sony_West

ale się spultałeś, że ktoś ma inne zdanie od twojego lol xD

użytkownik usunięty
Barbara_Zdunk

Bo Zbuntowany jest strasznie marna kopia „ Celeste” tego samego reżysera. O ile celeste mimo dość leciwych lat samego serialu wciągnęłam wielokrotnie nosem w całości, o tyle ZB nie oglądałam w ogóle ( może pojedyncze odcinki). Troja z del Boca i Bermudezem miała zachowany element komediowy, ale cholernie wartościowe i dobre dialogi, dobre przemyślenia klasy wyższej i biedniejszej, o seksie, okresie i zabezpieczeniach, ciazy i aborcji, nawet przewinął się motyw obozu Auschwitz i polski akcent. Kazirodztwo głównych bohaterów było bardziej zaakcentowane, oboje historia pokiereszowała bardziej i nie było w telci głupich lasek głównego bohatera, które chciały rozjechać główną bohaterkę na drodze. Obie tele łączą tylko odtwórcy ról - bo grali w obu produkcjach. I zgadzam się z tobą - arany nie dało się lubić. Typowy arogancki facet. Bermudez natomiast wykreował coś w rodzaju idealnego faceta - męża/ ojca/ brata. O ile się orientuję, chyba nie było to na potrzeby samej teli, bo Gustavo taki podobno jest w codziennym życiu.
Jak nie widziałaś - polecam. Tela starsza od ZB bo z 1991 bodajże.

ocenił(a) serial na 8
Sony_West

A to też prawda. Serial porusza ważne tematy, ale jak by nie patrzeć, to jest telenowela, gdzie wszystko kończy się dobrze i ogólnie każdy jest szczęśliwy. Telenowele rządzą się swoimi prawami. Zawsze w nich będzie coś nie do końca realistycznego.

ocenił(a) serial na 10
Barbara_Zdunk

seksitowskie bo nie wpisuje sie w twoj urojony lewacki światopogląd? xD Zeby doszukwiac sie tam seksizmu trzeba miec o kilka chromosomow za duzo, wspolczuje.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones