Próbowałem obejrzeć ze 2 odcinki z przymrużeniem oka ale się nie dało.
Tandeta na wszystkich płaszczyznach. Aktorstwo ssie. Michael Chiklis to jakieś nieporozumienie :)) Moce głównych
bohaterów zupełnie z czapy a poza tym to wszystko już było.
Serial mógłby się jako tako wybronić ze 30 lat temu ale do licha, mamy XXI wiek! Takich rzeczy już się nie robi, nawet dla
AXN :D