Gra negatywnie mnie zaskoczyła pomysł na grę ciekawy ale wykonanie beznadziejne, misje główne zarówno jak dodatkowe są nędzne, grafika jest średnia jak na dzisiejsze standardy a fizyka... pfff... jeszcze gorsza niż w Pararrell Lines. Po za tym nie wszystkie pojazdy są licencjonowane, soundtrack jest nie chcę się powtarzać BEZNADZIEJNY, nie ma w nim żadnych znanych utworów mam nadzieje, że kolejna część (o ile powstanie) będzie lepiej wykonana. Aczkolwiek doceniam doceniam cutscenki z prawdziwymi aktorami przyjemną rozrywke. Jak dla mnie - Żarło, żarło ale zdechło, jednak nie żaluje kupna, tym którzy zdecydowali się na kupno życze miłej rozrywki.
Ale mam z ciebie polew, hahahaha. Po trzech dniach, haha. Już nawet się nie bronisz. "Słuchasz się pana". Coraz bardziej się denerwujesz. Sam nie wiesz, czy odpisywać, czy nie. Szybka kopia i po sprawie.
Ja nie mogę, znowu po 3 dniach. Robisz się coraz bardziej żałosny. A mówiłeś, jaki to inteligentny nie jesteś, jaki kulturalny.
Musisz przestać kropkować, to zrozumiem. Trolla rozumiem, to o tobie. A potem pisze dziwak, że to ja go nękam.
Prowokator. Już na początku wspomniałem - ogranicz swe bzdety do jednego tematu, bo śmietnik robisz - zrobiłeś i jeszcze nie przyjmujesz tego do wiadomości. Spier....
Nudny już jesteś. Każdy ma ciebie praktycznie w poważaniu. Będziemy tępić takich trolli jak ty.
Bardzo dobrze, że mu wygarnąłeś. Też się do mnie przysrał i spamuje pod każdym moim postem.
Hahaha, zabawny jesteś. Właśnie opisałeś siebie samego. Trolla widzisz w lustrze. Zawsze będę ci to powtarzał.
O, teraz rozkazy. Zawsze taki jesteś, twardzioszek? Chciałbym to zobaczyć na żywo, to naprawdę musi być śmieszne. A to co? DDD? Co to jest? Jakieś problemy z psychiką?
Oj trochę się z tym nie zgodzę. OK może i fabularnie to "dupa zbita" a i pomysł z shift-em też do końca mi nie przypadł do gustu ale co do reszty mam odmienne zdanie. O misjach nie powiedział bym, ze są nędzne może nie urywają czapek z głów ale są dosyć zróżnicowane i jest ich nawet całkiem dużo. Więc jakiejś nużącej monotonii nie odczułem. Grafika może i bez rewelacji ale mamy całkiem spory otwarty świat to raz a i modele samochodów nie rażą po oczach więc czego tak naprawdę oczekiwać więcej.........co do fizyki na pewno się nie zgodzę bo jest całkiem udana samochody gna się nawet przyzwoicie, destrukcja pewnych obiektów w otoczeniu też występuje, a przechodnie zachowują się jak żywcem wyjęci z pierwszego Drivera. Co do modelu jazdy to również jest całkiem udany. Czuć, ze prowadzimy lekkie i szybkie auto sportowe a gdy przesiadamy się do tira czy cysterny jest ona odpowiednio dociążona i inaczej zachowuje się na drodze. Nie wspomnę już o Audi quattro czy buggy które też zachowują się specyficznie zależnie od nawierzchni. Fakt nie jest to GT 5 czy FORZA ale ta gra właśnie taka miała być, bardziej zręcznościowa. Soundtrack jak dla mnie to również mocny punkt gry gdyż jest klimatyczny i bardzo fajnie się wpisuję. A to że akurat nie ma znanych utworów, no cóż może trochę szersze spojrzenie na muzykę kolego, szersze niż MTV :) jest dużo starych klimatycznych i pomimo tego co mówisz znanych kawałków a ze współczesnych choćby Prodigy :D Również brawa dla twórców za filmowe wyzwania wyzwania w wielu z nich mamy specyficzny filtr a większość nawiązuje do takich klasyków jak CanonBall Run, Znikający Punkt czy Starsky & Hutch. Shift faktycznie pozostaje dyskusyjny i mi do gusty nie przypadł ale doceniam taki hołd złożony pierwszej i już kultowej części gry.
Pozdrawiam
Podzielam twoje zdanie. Gra źle zrobiona, brak wyboru poziomu trudności (może ja nie chce się męczyć), a tak to męczarnia, zaliczyłem połowę i wywaliłem z konsoli niestety zmarnowana kasa.
Jakieś sterowanie do kitu, graficznie też daleko za konkurencją, ogólnie grałem w lepsze ścigałki. Ta jest najgorsza jak dotąd.
W tym Driverze, to ścigania jest tyle co kot napłakał, jest tam tylko Shiftuj, Shiftuj, bo jak nie to przegrasz. Ogólnie więcej Shiftowania niż gry.
Nawet jest trofeum na PS3 "Shiftuj tysiąc razy". To ja się pytam czy to jest gra wyścigowa, gdzie sobie można pojeździć, czy gra w to porąbane Shiftowanie.
Moim zdaniem to każdy NFS jest lepszy od tego Shiftowania w Driverze.
Wybacz, ale te nowe NFS są do chrzanu, Driver to była miła odskocznia. A to że ciągle shiftowałeś oznacza tylko tyle, że nie czerpałeś z tej gry zbyt wiele.