Nie nie, nie chcę produkować kart graficznych tylko nimi handlować a z resztą mam masę innych pomysłów dużo lepszych.

Co do sprzedawania kart miałam taki pomysł :

Powiedzmy że nvidia ma w planach wydanie nowej karty graficznej jakiejś super wypasionej mocnej i drogiej karty. Tyle że ta karta ma wyjść dopiero za pół roku. Ta karta będzie powiedzmy kosztować 7500 zł lub po prostu ok. 8 tysięcy złotych. No więc przychodzę do biura Nvidii i składam propozycję. Mówię im że chętnie kupię od nich dużo kart graficznych ale po niższej cenie za sztukę. No i proponuję że kupię od nich 10.000 kart po 2,5 tysiąca za sztukę. Ponadto chcę aby karta nazywała się Delicja GeForce Ultra Power Delux przy czym Delicja to przykładowa nazwa nazwa rozpoznawcza dla mnie i dla mojej firmy w której handluję kartami. I jeszcze coś, karta którą kupię od Nvidii musi mieć jakiś fajny kształt i z różnymi bajerami graficznymi. Ta karta będzie miała specjalne baterie które będą wyświetlały te fantastyczne kolory. No i w ogóle karta będzie miała kosmiczny wygląd. Uwierz mi gracze zawsze się nabierają na piękny wygląd części hardwarowych. Za nim jednak kupię te karty od Nvidii zakładam portal internetowy z tymi akcesoriami komputerowymi no i handluję i tyle.Mój sklep internetowy będzie tylko handlował a nie produkował. Ostatnia rzecz to obietnice. Obiecam nvidii że jak tylko się mocno wzbogacę to dużą część profitów oddam nvidii w zamian za to że kupię od nich hurtowo karty. No i chyba tyle.

A teraz powiedz mi jedno, czy to w ogóle jest możliwe do zrobienia ?

Czyli zanim nvidia kartę przygotowuje wygląd tej karty dla mnie i tymi bajerami graficznymi. Zanim karta wyjdzie na rynek wszystkie karty ze swoim wyglądem własnym trafiają do różnych wydawców jak Gigabyte, Msi, czy Aorus itp włącznie z moim wyglądem i moim logo itd.

Nvidia nie produkuje kart graficznych robią to ich podwykonawcy jak MSI, Gigabyte, Asus itp.

I to oni odpowiadają za wygląd i koszta a nie pojedyńcza osoba.

Te kontrakty są rozpisane z góry więc pomarzyć możesz.

To nie są bazarowe decyzje ale wielomiesięczne negocjacje.

A zatem musiałabym produkować te karty.

Ci wszyscy co handlują nimi np allegro mają z tego gówniany pieniądz.

Żeby produkować te karty musiałabym dysponować dużą wiedzą i środkami finansowymi. Z tym że musiałabym zatrudnić pracowników którzy umieliby złożyć taką kartę z części. A kogo najlepiej zatrudnić? Oczywiście Chińczyków.

Nie ważne czy to Asus, Msi czy Gigabyte bo wszystkie i tak robione w Chinach.

A tak z bardziej interesujących tematów to Quake Champions jest darmo. Właśnie gram, dupy nie urywa ale jakbyś chciała razem pograć to nie kosztuje złamanego grosza.

Jakbym miał za to płacić to bym nie kupił a tak pogram od czasu do czasu.

Dzięki temu że gra jest za darmo łatwo znaleźć graczy.

Quake Champions to odpowiednik podstawowej wersji Quake III Arena. Nie wiem czy pamiętasz mody do Quake 3, np Challenge Pro Mode czy Alternative Fire 2 oraz takie mody jak Jail Break Prisoners z nowymi planszami, jakieś Clan Mody oraz Aliance z nowymi mapkami.

Podstawowa wersja Quake 3 szybko się nudziła dopiero liczne modyfikacje i nieoficjalne mapy sprawiły że Quake 3 stawał się wyjątkowo grywalny.

A Quake Champions to w zasadzie taki podstawowy Quake 3.

Zero inwencji twórcze ze strony twórców. A właśnie zapomniałam dodać że Quake 3 powstawał już bez udziału Johna Carmacka. Pytanie czy to miało jakieś znaczenie? No chyba tak.

Każdy gracz który pasjonował się Quakiem trójką odrzuci Quake Champions.

Jak odłożę trochę kasy to kupię porządny serwer i spróbujemy popykać w Quake 3 w jakiś fajny mod. Nie wiem czy Q3 ruszy pod windows 10 ale jak chodzi mi Tiberium Wars i to doskonale pod Windows 10 to może q3 tez pójdzie.

A tutaj masz taką konwersję Q3 DM 17 z Kłeja trojki.

https://www.youtube.com/watch?v=Vtiugoq-o_8

Wygląda ciekawie więc chyba może nie jest taki całkiem do bani.

http://www.benchmark.pl/aktualnosci/nvidia-geforce-rtx-2070-specyfikacja-data-pr emiery-i-cena-karty.html

Taka karta zapewni już całkowity komfort.

Jedyne co mnie wkurza i to mocno w nvidii że pewnie bardziej będzie się opłacało kupić Geforca 1080 GTX bo on pewnie nieco stanieje a będzie mocniejeszy.

https://www.youtube.com/watch?v=ZxKqeqTZbBQ

Słyszałam opinie na temat wcześniejszych wersji Founders Edition że to bubel który się mocno przegrzewa ale teraz może nie.

Ta karta absolutnie wystarczy :

https://allegro.pl/gigabyte-geforce-rtx-2080-ti-gaming-oc-11gb-fv23-i7556768760. html?utm_source=google&utm_medium=cpc&ev_campaign=_ELKTRK_PLA_Komputery&ev_adgr= Pozosta%C5%82e&ev_ln=PRODUCT+GROUP&utm_content=&gclid=EAIaIQobChMIjNyiycrv3QIVrL ftCh2siABhEAQYBSABEgKV_vD_BwE&gclsrc=aw.ds&dclid=CIqftdD2790CFdk54AodcNQGpg

Dość droga impreza ale można sobie pograć.

Nie na moją kieszeń.

To nie jest dość droga impreza to jest absurd za tą cenę mogę sobie samochód kupić.

Zobacz ile jest wersji Doom Marina https://www.youtube.com/watch?v=5RMM_fhXvDY

Na taką kartę mogą sobie pozwolić tylko ci którym kasa sadła z nieba i w żadnym wypadku nie zarobili ciężko na tę forsę tylko właśnie przyszła im z łatwością.

Jeśli chodzi o tego Space Marine to uważam że projektanci tego modelu i innych modeli powinni skupić się nie na różnych detalach i kolorach jednego modelu tylko tworzyć wiele różnorodnych modeli tak aby była ta różnorodność. Jak to było w Q3.

Natrafiłam przypadkiem na tą gierkę.

Eximius: Seize the Frontline - wygląda jakby bardzo płynnie chodziła w multiplayer.

Akurat za wybór różnych modeli uważam za udany.

Wiesz tak naprawdę Geforce 1080 GTX kosztuje 1800 zł ja na 1050 mogę odpalić i grać na ustawieniach ultra w 1080p w Quake Champions więc ten 1080 GTX byłby mi tylko potrzebny do grafiki 4k.

Niby cała generacja RTX ma być pod 4k ale jak cena ma być beznadziejna a karta ma być nawet porównywalna.

1080 GTX porównywalne z 2070 RTX a różnica w cenie 1000 zł to ja dziękuję.

Gra podobna do Battlefielda tylko postacie dziwnie odporne.

Ja tam nie żałuję kasy na dobry sprzęt bo bardzo lubię komfort podczas gry z najwyższymi ustawieniami grafiki.

Jednakże, uważam ten nowy model RTX tak szumnie promowany za totalny chwyt marketingowy. Myślę że RTX jest to po prostu nieco podkręcony GTX i tyle.

Nie chcę Cię absolutnie zniechęcać do późniejszego kupna RTX ale uważam że to jest po prostu naciąganie klienta.

Jeśli chodzi o tę gierkę to możesz mieć rację.

Ta technologia RTX ma jedynie słuszny sens w rozdzielczości 4k.

I jest to coś faktycznie nowego ale te ceny są nie adekwatne do tego co będą oferować te karty zwłaszcza że 1080 GTX Zoltaca jest w promocji za 1800 zł a ta karta zapewnia ci absolutnie wszystko czego ci potrzeba i bez wsparcia tej technologii RTX jest mocniejsza od 1000 zł droższego 2070.

Właśnie musisz zrozumieć że tutaj nawet nie masz wzrostu wydajności. Bo 1080 GTX ma 9,5 teraflopa a 2070 7 teraflopów.

Więc no bez wsparcia tej technologii a większość gier jej nie będzie mieć to po prostu bardziej opłacalną kartą jest 1080 GTX zwłaszcza że na niej ogarniesz już 4k w ultra.

Myślę że dużo ludzi nabiera się na wysoką cenę bo jak widzi że karta jest droga to znaczy że musi być super wypasiona i super mocna a to wcale tak nie musi być bo tańsza może być lepsza a zatem trzeba patrzeć nie na cenę tylko na specyfikacje karty.

Mocna nie znaczy zawsze że lepsza bo miałam kiedyś GeForce 8800 Ultra i tak karta pomimo zasilacza Tagan 900W sfajczyła mi się po pół roku .A więc albo trefna ta karta była lub wymagała dodatkowego chłodzenia. Coś tam widocznie padło w tej karcie i nie koniecznie od przegrzania.

No wiem też miałem kiedyś serie ultra ale wytrzymała pytanie czy ją podkręcałaś? Najlepsza dla użytkownika jest seria GTX bo ona dobrze zrobione chłodzenie, w przypadku Zoltaca 3 wiatraki.

No i powyżej pewnej ceny nie ma już jakiegoś dużego przyrostu jakości. https://allegro.pl/zotac-geforce-gtx-1070ti-8gb-bulk-i7525429898.html

No własnie nie podkręcałam jej. Ona wymagała jakiegoś dodatkowego chłodzenia. Kompa składałam w komputroniku a oni robią to rutynowo. Oczywiście zanim dostanę sprzęt robią liczne testy i dość długo go sprawdzają. Dlatego też czasem o dziwo, lepsze są gotowe zestawy.

Z doświadczenia wiem, że w tych gotowych zestawach dają kiepskie części a duża marża przy tym jest.

Ta moja ultra miała chyba tylko jeden wiatraczek ale wtedy była jeszcze stara technologia.

Nigdy nie kupuj gotowych zestawów a komputronik teraz jest jednym z najdroższych sklepów. Najlepiej allegro i patrz jaki sklep ma przecenę.

No chyba że chcesz ich utrzymywać.

A oto zestaw wg jakiegoś gościa ze stronki purepc. Proponowany przez niego i przerobiony przeze mnie.

Procesor Intel Core i7 6850K Box
Płyta główna ASUS ROG ZENITH EXTREME X399
Dwie karty sprzężone ze sobą Gigabyte GeForce RTX 2080 Ti gaming OC 11 GB
Pamięć RAM 4x 8GB Corsair 3000 Mhz CL15
Twardy dysk Seagate Barracuda 2 TB
Dysk SSD Plextor M8PE 512 GB
Zasilacz EVGA SuperNova CW 1000W
Cooler CPU Corsair Hydro H100i
Napęd Lite-On iHAS122-14

Jak widzisz są tu tanie części pomieszane z drogimi. Jestem ciekawa Twojego zdania czy jest to za drogi sprzęt czy w sam raz do nowych gier.

Taki sprzęt jest dla ułamka procenta ludzi na ziemi i pod niego nie są pisane gry.

Oczywiście odpowiem Ci to co zawsze nawet na niego spojrzę bo patrzę na sprzęt na którym grają ludzie a nie na sprzęt dla psycholi.

Nie interesuje mnie teorytezowanie nie lubię filozofów/

A to jest sztuka dla sztuki. Pokazujesz sprzęt którego sama pewnie nie kupisz i nie masz więc po co go pokazujesz.

https://www.digitalstorm.com/configurator.asp?id=1747256

Ładnie wygląda i chyba tyle.

Po co mi to :)?

kupiłaś tam coś kiedyś?

Jeszcze nie kupowałam tam nic ale podoba mi się wygląda tego kompa, tego z digital storm.

Natomiast ten komp co Ci podałam specyfikację składał się ze wszystkich części proponowanych przez PurePc z wyjątkiem płyty głównej i karty graficznej bo to ja dodałam od siebie.

Pytanie czy kupię czy nie kupię tego sprzętu (jednego i drugiego) to trudno określić. Jak pracowałam na Starym Mieście handlując gabarytami zarobiłam 8.000 zł w dwa miesiące. Można pracować przy zbieraniu warzyw czy owoców w Hiszpanii za 20 euro na godzinę. Może duża stawka ale trzeba się napracować.

To co powiedziałeś jest prawdą że nie robi się gier dla indywidualnych osób z mocnym sprzętem no chyba że wybulisz kilkaset milionów dolarów.

Dolar amerykański tak naprawdę nie jest wiele wart i jest sztucznie utrzymywany. Amerykanie drukują pieniądze na pusto a poza tym nie wiem czy wiesz, że z całego świata pieniędzy jest dwa razy więcej niż towaru co jest niedopuszczalne. Pieniądz nie pokrywa się z towarem.

Nikt nic nie wybuli bo gry są robione z myślą o wszystkich. a dwa łączenie kart w sli nie podnosi już jakoś super rezultatów.

https://www.youtube.com/watch?v=acJYANz6Fcc

Kwestia ceny ; )

No właśnie nie kwestia ceny ta technologia ma pewne ograniczenia.

Wygładzanie krawędzi w rozdzielczości 4k jest już głupotą bo już nie widzisz pixeli, więc uzyskujesz płynność powyżej 60 klatek na sekundę więcej nie potrzebujesz bo oko i tak tego nie rozróżni.

Generalnie jest bardzo niewiele gier które to wykorzystują i tylko się to opłaca w 4k.

Zawsze musisz być konkretna do jakich gier chcesz mieć kompa, jeżeli to nic ci nie daje no to na cholerę?.

Właściwie to była moja odpowiedź nie na ten film tylko jak mówiłeś o tym że nikt nie zrobi dla mnie gry. Dlatego też odpowiedziałam "Kwestia ceny" jaką zadeklaruję :)

No to odpowiem Ci że nie ma takich gier które wymagałyby takiego kompa którego przedstawiłam ale myślę o przyszłych grach które będą chodziły płynnie tylko na takim kompie.

To są na razie spekulacje i przypuszczenia.

Gry muszą chodzić płynnie na różnych ustawieniach nawet na złomach inaczej nie opłaca się ich robić.

Wszytko zależy od tego w co gramy.

Rozmawiałam kiedyś przez chwilę z głównym programistą Painkillera Adrianem Chmielarzem i zapytałam go czemu nie zrobić tak aby trupy nie znikały ani łuski i inne detale jak dziury po kulach itp. Powiedział mi że można zrobić to specjalnym kodem ale powiedział mi też że wtedy nawet najpotężniejsza maszyna nie udźwignie tego i będzie tak spowalniać że gra stanie się niegrywalna i do niczego.

Otóż miał rację. To samo jest z innymi grami jak np C&C 3 ilość przeciwników na planszy sprawiło że mój komputer był niewydolny i zaczęło bardzo przycinać.

No w grze gdzie pojawia się tysiące stworów zostawianie na stałe ciał byłoby głupotą.

Tak było w Quake 1 i Duke Nukem że trupy nie znikały tylko zostawały na ziemi ale ponieważ mapy były bardzo małe i liczba przeciwników była niewielka to nie spowalniało to komputera.

W Doomie też zdaje się trupy zostawały ale były to pikselowate dwu wymiarowe sprity.

Wiem o tym.

Do full HD i tak nie masz lepszego monitora nie potrzeba Ci nic ponad 1050 TI uciągnie wszystko w ultra z AA16.

Mam właśnie GTX 1050Ti 4GB :) i stary monitor SyncMaster 204B.

Dobrze trafiłeś. C&C 3 chodzi mi lepiej niż na starym XP gdzie mam starą kartę GeForce Gainworda GT.

Jakiej firmy? Ja mam MSI. Kupiłem za 699 zł a dziś ta karta kosztuje 850 zł.

To znaczy mam cały pakiet Lenovo czyli taki najtańszy jaki może być a karta jest w tym pakiecie. Potrzebowałam tego sprzętu tylko aby korzystać z sieci bez gier.

Kupiłam starego Gainwarda GT za cztery stówki teraz nie wiem ile kosztuje.

Czyli Twoja karta zdrożała, ciekawe dlaczego.

Przez kopaczy Bit Coinów nie słyszałaś o tym zjawisku?

Coś słyszałam ale za mało by się szerzej wypowiedzieć.

Poszperam i zorientuję się.

Za prędka w tych oriętacjach to ty nie jesteś :D.

Bo te Bit Coiny są zakręcone i przekombinowane. Muszę się głębiej wczytać w to.

Tak sobie myślę że mogłabym zrobić szczegółowy opis plansz, jednostek i budowli w nowym C&C tylko do Multi Player i wysłać do EA ale mam duże wątpliwości bo mogą ukraść mój pomysł i przypisać sobie albo nie będą zainteresowani. Trochę żałuję bo to co stworzyłam na razie na papierze jest super bajeranckie.

Z perspektywy czasu dostrzegam że C&C 3 czy wersja podstawowa czy dodatek nie jest to jakaś ambitna produkcja.
Tylko mój projekt który jest bardzo oldschoolowy i wraca do korzeni czyli do Automatów a więc im szybciej klikasz tym większe spustoszenie robisz co zdecydowanie podnosi adrenalinę. Może to też nie jest zbyt ambitne ale jakie fajne doznania duchowe są przy tym :D

Zastanawia mnie ten gość Azjata który tak pykał na tej klawiaturze, no więc odnoszę wrażenie że bym mu nie dorównała ale jakoś nie jestem specjalnie sfrustrowana z tego powodu bo mam pomysły na gry które nie są tak frustrujące dla graczy za to dają im swobodę doskonałego relaksu i zadowolenia.

Uwiesz mi nawet najlepsze pomysły już tej marki nie wskrzeszą.

Brzmisz jak ksiądz w swoich growych kazaniach.

Każdy ma tam jakieś swoje pasje moją jest C&C i gry FPP.

"nawet najlepsze pomysły już tej marki nie wskrzeszą."

To samo mogę powiedzieć o serii Quake (Multiplayer) że nowy Quake Champions rozczarowuje. A pomimo tego jednak są jakieś niedobitki które graja w to.

Czyli stąd wynika że nawet najgorszy Crap ma swoich zwolenników tyko pytanie jak długo?

Quake 3 Arena od 1999 roku przez przynajmniej 10 lat tętniła życiem a może dłużej tyle że Q3 nie był Crapem a Quake Champions już nim jest.

Quake nie jest takim strasznym crapem, może nie jest to wybitna gra ale gra się w to ok.

Co najważniejsze jest darmowe i żyje tylko z wyglądów postaci co dla mnie jest ok.

To ci się spodoba https://www.youtube.com/watch?v=LkyNjkvaNoU

Seria CC jest tak zaorana jak tylko możliwe bardzo kiepska fabuła ostatnich odsłon, toporna mechanika i niewiele się od siebie różniące rasy.

Mnie shootery arenowe generalnie nigdy specjalnie jakoś nie pochłoneły gra musi mieć tryb single player a multi to tylko dodatek dla mnie taki od czasu do czasu.

Dlatego świetny jest nowy Doom albo jakikolwiek shooter który oferuje zabawę samemu.

Grałam w Alien Rage ale coś mi się tam nie spodobało. Gra jest źle zoptymalizowana pod względem systemu ostrzału, coś tam jest nie tak. Testerzy gier zawiedli albo to zwykłe niedopatrzenie z ich strony. Coś mnie odrzuca od tej gry.

Dziś bardzo trudno o dobry pomysł a znaczna część pomysłów jest odrzucana nie wiadomo z jakich powodów. Wydawcy kierują się swoimi kryteriami dlatego też jest mała szansa że uda mi się coś załatwić.

C&C się skończyło ale nigdy nic nie wiadomo może jakaś inna firma postara się wskrzesić co tylko możliwe w kwestii C&C. Nie mam pomysłu na kampanię solową bo skończyło się to u mnie na dwóch czy trzech misjach a to za mało. Tylko Multiplayer jest kluczem do sukcesu. Jeśli ci decydenci poznają się to może wyjść z tego coś niebanalnego.

Toporna mechanika jak to ująłeś jest tam faktycznie ale nie ma chyba gier bez wad.

Nie wiem czy lubisz platformówki, z tych platformówek które wyszyły niedawno jest taka gierka bardzo trudna z resztą - "Ori and the blind forest". Gra jest naprawdę trudna ale co mi się podoba w tej grze to pomysł na historię. Gdyby jakiś spec napisał scenariusz pod tą historię to byłoby bardzo fajnie. Gra przekazuje najlepsze wartości jak pochwała miłości, dobro zwycięża, jak jesteś dobry dla innych to dobro wraca do ciebie. Ori to świetna tematyka i styl bardzo podobny do Disneya. Brakuje tylko scenariusza dobrego.

W CC jest źle zrobione i co gorsze jak ujęłaś multiplayer to ta gra na tym tle totalnie poległa. Raz że nie jest darmowa więc część ma ten tytuł gdzieś dwa że są gry dużo lepsze po multi z rtsów chociażby oba starcrafty.

Teraz wszyscy gracze online grają w jakieś Fortnity, CSy, Pubg, rtsy już praktycznie nic nie znaczą.

Masz miłość bo grałaś za młodu ale trzymają Cię przy tej grze jedynie dobre wspomnienia.

Już Earth był sporo lepszym rtsem bo przynajmniej zrobił inny system budowania dla każdej rasy a jednostki faktycznie się sporo różniły.

Oni nikomu zresztą tego nie sprzedadzą zobaczysz wycisną z tego jeszcze jakąś miernotę.